Rafacz: Zapewniamy Zakopanemu wodę w 99% w czasie nawet największych najazdów turystycznych

Marcin Rafacz o wyzwaniach stojących przed zakopiańskimi wodociągami, ich przeszłości i przyszłości.

Marcin Rafacz pełniący obowiązki kierownika działu technicznego i inwestycji opowiada o gospodarce wodno-ściekowej w mieście, które ze względu na turystów, musi zwiększać wydajność pracy zależnie od sezonu.

Tutaj, jeśli chodzi o samą wodę, nie możemy narzekać. Mamy bardzo rozbudowany system ujęć wody, budowany od 1902 r. Jest to zespół ujęć w Kuźnicach, które zapewniają Zakopanemu ok. 90% wody. Tej wody w górach bardzo dużo. Problemem jest, kiedy trzeba jej dostarczyć każdej osobie.

Samo miasto ma ok.  27 tysięcy mieszkańców, ale w najgorętszych wakacyjnych momentach, ze względu na przyjezdnych, ilość osób do obsłużenia przez wodociągi rośnie nawet do stu tysięcy. Długość sieci wodociągowej wynosi aż 300 km. Warunki wodno-kanalizacyjne w Zakopanem są specyficzne, gdyż rury w przeciwieństwie do większości miast, nie przebiegają na podobnej wysokości, ale wielokrotnie przebiegają na linii góra-dół.

W najbliższych latach planujemy przebudowę gruntowną, modernizację starej oczyszczalni, praktycznie wybudowanie jej na nowo.

Pierwotnie oczyszczalnie ścieków znajdowały się na peryferiach miasta, ale obecnie ta okolica jest zabudowana, stanowiąc niemal centrum miasta. Wiąże się to z nieprzyjemnymi zapachami dla mieszkańców. Jak mówi Rafacz, poza modernizacją oczyszczalni, na który dostali 38 mln zł od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, realizują również drugi projekt, wart 12 mln zł, zakładający rozwój sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. W jego ramach powstać ma zapewniająca wodociągom dodatkową energię farma fotowoltaniczna i model hydrauliczny sieci wodociągej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P.