Ks. Stasiewicz prosto z Charkowa: cały czas czujemy wojnę. Jej konsekwencje są bardzo poważne

Mężczyzna przed zrujnowanym domem w Charkowie. 24 marca 2022 r. | Fot. Andrei Marienko/Unian

W naszym obwodzie okupowanych jest 28 miejscowości, rakiety docierają do samego Charkowa – mówi duchowny.

Ks. Wojciech Stasiewicz relacjonuje sytuację w Charkowie. Panująca tam śnieżna i mroźna zima stanowi bardzo poważne wyzwanie dla mieszkańców, którzy i tak zmagają się ze skutkami rosyjskich ostrzałów.

W obwodzie charkowskim okupowanych jest 28 miejscowości, zagrożenie czuć i u nas.

Codziennie mają miejsce rosyjskie ataki, we wtorek rakiety dotarły do samego Charkowa.  Duchowny wskazuje, że wizyty zagranicznych polityków są dla mieszkańców Charkowa pewnym znakiem nadziei. Rozmówca Jaśmin Nowak podkreśla, że ludność cały czas bardzo potrzebuje ciepłych ubrań i lekarstw.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stasiak: po długiej przerwie ruszył się front pod Sołedarem. Rosjanie dokonują desperackich ataków

Ks. Wojciech Stasiewicz: Żyjemy z dnia na dzień. Budzimy się i cieszymy się, że przeżyliśmy kolejną dobę

Pomnik Tarasa Szewczenki w Charkowie [fot. Unsplash]

Dyrektor Caritas w Charkowie przekazuje najświeższe wieści ze strefy wojny.

Gościem Jaśminy Nowak jest polski ksiądz – misjonarz w Charkowie. Opowiada nam, jak wygląda życie codzienne w jednym z największych (kiedyś) miast Ukrainy.

W tej chwili ataki rakietowe skierowane są w ważne obiekty – elektrownie, wodociągi, ale też np. misje humanitarne. Częste są przerwy w dostawie prądu. Staramy się pomóc mieszkańcom, np. rozdając małe piecyki, które dają ciepło, ale też pozwalają zagrzać wodę lub ugotować posiłek.

– mówi ksiądz Stasiewicz.

Wielu z nas chciałoby pomóc ukraińskim cywilom. Wielu z nich nadal zostało w mieście i potrzebują pomocy materialnej. Co możecie przekazać polskim organizacjom humanitarnym na Wschodzie? O tym też można usłyszeć w rozmowie.

W Charkowie jest nadal wielu cywili. Są tam całe rodziny z dziećmi. Ludzie najbardziej nas pytają o lekarstwa (na przeziębienie, na choroby serca itd.), pytają nas o obuwie, proszą nas o artykuły spożywcze. Pytają nas też o świeczki i latarki.

Kapłan dodaje, że wbrew pozorom ludność nadal się przemieszcza, a tereny w pobliżu frontu wcale nie są wyludnione:

We wrześniu faktycznie część ludzi wróciła, ale wobec ostatnich ataków lotniczych wielu ludzi ponownie uciekło. Żyjemy z dnia na dzień. Budzimy się i cieszymy się, że przeżyliśmy kolejną dobę.

Więcej usłyszycie w audycji.

[ARP]

Posłuchaj:

Czytaj również:

Ks. Stasiewicz: 95 proc. pomocy humanitarnej jaką otrzymujemy w Charkowie pochodzi z Polski

Ks. Stasiewicz: 95 proc. pomocy humanitarnej jaką otrzymujemy w Charkowie pochodzi z Polski

Zniszczony dom w Charkowie / Fot. Dmytro Antoniuk, Radio Wnet

Dyrektor Caritas Spes Charków o sytuacji w ostrzeliwanym przez Rosjan mieście, kondycji charkowian po pół roku życia w warunkach wojennych i o pomocy z Polski.

Wczoraj wieczorem, czyli około godziny dwudziestej czasu polskiego rakieta Iskander uderzyła w akademik czteropiętrowy.

Ksiądz Wojciech Stasiewicz mówi, że jeszcze nie ustalono do końca liczby ofiar. Około godz. 4 jedna z rakiet uderzyła w drugi akademik zabijając m.in. jedenastoletniego chłopca. Kapłan mówi o stanie mieszkańców Charkowa. 

Mówimy o już blisko sześciu miesiącach dramatu wojennego.

Nękani nocnymi ostrzałami nie mogą oni spokojnie spać.

Codziennie są ataki w nocy. Człowiek jest wybudzony ze snu.

Czytaj także:

Rafał Dzięciołowski: staramy się pomóc Ukraińcom opiekując się najsłabszymi, którzy są niewinnymi ofiarami wojny

Ks. Stasiewicz stwierdza, że widać zmęczenie po wolontariuszach. Na dodatek wraz ze zbliżaniem się chłodniejszych pór roku pojawia się problem z dostępem do ogrzewania.

Być może niektóre osiedla, dzielnice będą zminimalizowane ogrzewanie albo wręcz będzie wyłączone ogrzewanie.

Mimo trudnej sytuacji ludzie wracają z wakacji do domów. Tych ostatnich wiele rodzin już nie ma.

Blisko 160 tys. rodzin zostało bez dachu nad głową.

Rozmówca Jaśminy Nowak podkreśla wagę pomocy Polski i Polaków dla swych południowo-wschodnich sąsiadów.

95 proc. pomocy humanitarnej jaką otrzymujemy w Charkowie pochodzi z Polski.

A.P.

Ks. Stasiewicz z Charkowa: nie ma dnia, bym nie otrzymywał wyrazów wdzięczności dla Polaków

Polska i Ukraina / Fot. United Nations Cartographic Section, Alex Khristov / Wikimedia Commons

Dyrektor charkowskiej Caritas o życzliwości mieszkańców miasta wobec Polaków oraz o powtarzających się każdej nocy ostrzałach rosyjskich.

Na Ukrainę zawieźliśmy 200 t żywności, 12 generatorów prądu i dwa wózki widłowe – mówi prezes fundacji „Kaganek”

Paweł Bobołowicz, Dmytro Antoniuk, dr Wojciech Szewko, dr Aleksander Olech – Poranek Wnet – 11 kwietnia 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Paweł Bobołowicz –  Studio Kijów;

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

dr Aleksander Olech – dyrektor Programu Bezpieczeństwa w Instytucie Nowej Europy wykładowca na Baltic Defence College;

dr Wojciech Szewko – ekspert ds. międzynarodowych;

ks. Wojciech Stasiewicz – dyrektor Caritas w Charkowie;

Borys Tynka – przewodnik po Odessie


Prowadzący: Adrian Kowarzyk, Jaśmina Nowak

Realizator: Miłosz Duda


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk | Fot. Ołeh Semeniuk

Paweł Bobołowicz donosi się mieszkańcy Kijowa wracają do miasta, mimo apeli merostwa, żeby się z tym wstrzymać. Nasz korespondent wskazuje na absurdalność rosyjskiej propagandy. Dmytro Antoniuk potwierdza doniesienia o znikających ludziach na południu kraju. Bobołowicz dziękuje uczestnikom zbiórki na rzecz Ukrainy za ich hojność.


Marine Le Pen / Fot. Rémi Noyon, Flickr

Dr Aleksander Olech komentuje wynik I tury wyborów prezydenckich. Do II tury przeszli urzędujący prezydent i Marine Le Pen. Nasz gość sądzi, iż prezydent Emmanuel Macron musi postawić wszystko na jedną kartę, żeby wygrać II turę.


Alex Sławiński, Iza Smolarek i Ryszard Zalski o tym, co jest napisane na Pierwszych stronach gazet.


Dr Wojciech Szewko komentuje aktualną sytuację na Ukrainie.

Wskazuje, że Ukraina otrzymuje nowoczesną broń od państw zachodnich. Dużo sprzętu ma jeszcze Rosja.

Dr Szewko zauważa, że okupowane przez Rosjan terytorium nie są wcale traktowane jako przyjazne, lecz jako wrogie. Okupanci nie próbują pozyskać miejscowej ludności. Pokazuje to, że cała „operacja specjalna” jest nieprzemyślana.



Ks. Wojciech Stasiewicz wskazuje na intensyfikację ataków na Charków. Potwierdza użycie przez Rosjan zakazanych konwencją genewska bomb fosforowych. Komentuje doniesienia o zmuszaniu przez Rosjan ludzi do wyjazdu do Rosji.


Borys Tynka o transportach pomocy humanitarnej dla Ukrainy i sytuacji w Odessie.