Studio Dublin – 14 sierpnia 2020 – Agnieszka Białek, Bogdan Feręc – portal Polska-IE, Piotr Słotwiński, Krzysztof Bosak

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

W piątkowy poranek przenosimy się zawsze radiowo do Republiki Irlandii. W głównym wydaniu Studia Dublin informacje, komentarze, korespondencje i muzyka. Zapraszamy na Szmaradgową Wyspę sierpniowo!

W gronie gości:

  • Agnieszka Białek – pedagog i przedsiębiorca z Belfastu, korespondentka Radia WNET,
  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Piotr Słotwiński – politolog z wykształcenia, bloger z zamiłowania, kronikarz Polonii w Irlandii,
  • Krzysztof Bosak – poseł Rzeczpospolitej Polskiej, jeden z liderów Konfederacji. 
  • Muzycznie: Fontaines D.C., Piersi, Hungarica i U2. 

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Tomasz Wybranowski

Realizator: Marcin Głos (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

Zawsze na wstępie Studia Dublin pojawia się on i jego korespondencja. W roli głównej Bogdan Feręc, redaktor naczelny najważniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Bogdanem Feręcem była przede wszystkim o spotkaniu Michaela Martina z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Do spotkania doszło w Belfaście, w Irlandii Północnej.

Informacje w tej sprawie nie są spójne, bo mówi się, że premier Micheál Martin spotka się dzisiaj ze swoim odpowiednikiem z Wielkiej Brytanii, ale pojawiły się też doniesienia, że spotkanie odbędzie się dopiero w piątek (14 sierpnia). – mówi Bogdan Feręc.

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. Fot.: arch. Bogdana Feręca.

Szefowie gabinetów Republiki Irlandii i Wielkiej Brytanii rozmawiali o sprawach dla Wielkiej Brytanii oraz Irlandii ważnych, bo do omówienia byy kwestie związane z brexitem, ożywieniem gospodarczym i o zacieśnianiu stosunków.

Martin i Johnson rozmawiali także o sprawach związanych z koronawirusem i sposobach, jak można sobie z nim radzić. W planie spotkania zawarto też punkt, w którym omawiano stan na dziś negocjacji handlowych pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią.

To oznacza, że rozmowy są istotne dla obu państw.

Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Bogdanem Feręcem, szefem Polska-IE.com: 

 

 

W piątkowym głównym wydaniu Studia Dublin do wysłuchania serwis informacyjny „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”. W serwisie Studia 37 między innymi o tym, że:

Wicepremier rządu Republiki Irlandii Leo Varadkar kolejny raz zasugerował, że otwarcie pubów, które zaplanowano na 31 sierpnia, może nie dość do skutku.

Wedle słów byłego premiera, w Irlandii należy doprowadzić do sytuacji, w której będzie można mówić o bezpieczeństwie zdrowotnym, więc niskiej liczbie zakażeń wirusem SARS-CoV-2. W związku z takim podejściem Varadkar dał sygnał, iż rząd nie jest przekonany, by celowym stało się uruchomienie pubów zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, co oznacza, iż te właśnie miejsca, mogą pozostać zamknięte nawet we wrześniu.

Z kart tak zwanego raportu Ronana Lyonsa wynika, że obecny poziom oddawanych do użytku domów, jest nadal zbyt niski i o ile przyjmiemy, że rocznie na rynek trafia do 25 000 domów.

To prawie o połowę za mało, by zacząć myśleć o wyjściu z zapaści mieszkaniowej.

Według Lyonsa, każdego roku do irlandzkiej przestrzeni trafiać powinno 47 000 jednostek mieszkalnych, co pozwoli na osiągnięcia dużego poziomu aktywności budowlanej, ale przyczyni się też do obniżenia popytu.

Dublin rain from the bus. Foto (c) Studio 37.

Tymczasem minister ochrony socjalnej Heather Humphreys poinformowała o nowej formie wspirania obywateli i rezydentów Republiki Irlandii przez państwo. Tym razem o pomocy dla osób samozatrudnionych.

Nowe świadczenie nazwano funduszem „białej furgonetki”, a przysługuje osobom, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą w tym taksówkarzom, hydraulikom, elektrykom, stolarzom itd. Jednorazową dotację w wysokości 1000 €, wykorzystać można na wydatki powiązane, a mogą z niej korzystać przedsiębiorcy, którzy nie zakwalifikowali się do innych programów pomocowych.

W serwisie „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”  także o pogodzie nad Hibernią. W przyszłym tygodniu będzie na Wyspie bardziej niż gorąco, a temperatury wahać się będą od 21 do 26 stopni Celsjusza.

Spece od Met Éireann twierdzą, że ten weekend będzie ciepły i wilgotny, choć wydawało się, że już początek przyszłego tygodnia przyniesie ochłodzenie, jednak nic z tego! Kolejne dni, także będą gorące. Niektóre hrabstwa, gównie te na południu, w części wschodniej i na południowym zachodzie, zalewane będą falą gorąca, więc tam właśnie panować będą irlandzkie tropiki.

Irlandzcy meteorolodzy przewidują, że termometry w pierwszych dniach przyszłego tygodnia pokazywać będą do 26 stopni, a w części centralnej i północnej powyżej 21. kreski.

Tutaj do wysłuchania serwis informacyjny „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”:

 

 

Agnieszka Białek, serce i oczy Radia WNET w Irlandii Pólnocnej. Foto. arch. własne.

 

W Studiu Dublin gorące informacje wieści i przegląd prasy z Belfastu i Londynu.

Nasza urocza korespondentka Agnieszka Białek obok najnowszych danych i statystyk związanych z koronawirusem w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.  Opowiedziała także o reakcjach mediów północnoirlandzkich i angielskich o wizycie premiera Borisa Johnsona w Belfaście i spotkaniu z premierem Republiki Irlandii Michaelem Martinem.  .

Wielka Brytania przygotowuje się na drugą falę koronawirusa. Premier Boris Johnson w ubiegłym tygodniu przedstawił plan walki z Covid-19. Prognozy ekspertów z brytyjskiej Akademii Nauk Medycznych mówią nawet o 120 tys ofiar w okresie od wcześnia 2020 do czerwca 2021.

Obok wiadomości pandemicznych w Studiu Dublin także przegląd prasy z Wielkiej Brytanii.

W „Daily Mail” o uruchomieniu programu śledzącego. Rząd Wielkiej Brytanii oraz północnoirlandzka służba zdrowia mają nadzieję (choć aplikacja na smartfony nie jest jeszcze obowiązkowa), że

Mieszkańcy wysp we wspólnej walce z wirusem zaaplikują w swoje telefony program śledzący, by w ten sposób wykrywać ogniska koronawirusa. – powiedziała Agnieszka Białek.

Ponadto brytyjskie media podają, że zdecydowano się na zmianę metodologii liczenia osób zmarłych na Covid-19. Tym samym na przykład ofiary wypadków drogowych nie będą dopisywane do listy covidowej.

W wyniku nowego sposobu liczenia, nowa, całkowita liczba zgonów w UK spadła o prawie 5000 os i wynosi 41347.

Ponadto brytyjski rząd przywraca czternastodniową kwarantannę dla przyjeżdżających na wyspy z Francji, Królestwa Niderlandów (dawniej Holandia) oraz Malty.

Arlene Foster, szefowa partii północnoirlandzkich unionistów DUP. Foto: Richter Frank-Jurgen (Wikipedia).

 

Na koniec informacje dotyczące czwartkowej (13 sierpnia 2020) wizyty na szczycie premierów Wielkiej Brytanii –  Borisa Johnsona, Micheale Martina (premiera Republiki Irlandii) oraz pierwszej minister (w randze premiera) Irlandii Północnej Arlene Foster oraz jej pierwszą zastępczynią Mitchell O’Neill (Sinn Féin).

Spotkanie miało miejsce w Belfaście i dotyczyło negocjacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, walki z koronawirusem oraz omówiono gospodarcze skutki pandemii.

W związku z ostatnim tematem trójstronnych rozmów niewątpliwie bardzo ważną sprawą staje się współpraca dwustronna w szczególności w odniesieniu do Irlandii Północnej.

Premier Boris Johnson podczas tej wizyty zapowiedział też przyszłoroczne obchody setnej rocznicy powstania Irlandii Północnej.

Tutaj do wysłuchania korespondencja z Belfastu Agnieszki Białek:

 

Piotr Słotwiński, kronikarz Polonii w Irlandii. Fot. blog piotrslotwinski.com

 

Gościem Studia Dublin jest również Piotr Słotwiński, politolog z wykształcenia, bloger z zamiłowania i kronikarz Polonii w Irlandii.

Kliknij tutaj, aby przenieść się na blog Piotra: piotrslotwinski.com

Nasz korespondent z Cork opowiadał o zaktualizowanej przez Republikę Irlandii liście krajów z których można przylecieć bez kwarantanny.

Polski na niej nie ma, ale nawet gdyby była to dla Piotra nie miałoby to większego znaczenia.

Polityka firmy w której obecnie pracuję jest jasna: wróciłeś z zagranicy musisz odbyć kwarantannę. Z tą kwarantanną, jak z wieloma rzeczami w Irlandii, sprawa jest, przynajmniej dla mnie, nie do końca jasna: z jednej strony jest teoretycznie obowiązkowa z drugiej – nikt nikogo w domu nie kontroluje, mało tego, dopuszczalne jest np. wyjście do sklepu.

A jak wygląda procedura? Po wylądowaniu dostajemy do wypełnienia COVID-19 Passenger Locator Form, formularze w których trzeba podać wszystkie swoje dane, telefon, adres, itp. Podobne wypełnia się w samolocie do Polski, która zbiera załoga a w Dublinie czynią to celnicy przy odprawie paszportowej.

Przez to całe wypełnianie i bardziej skrupulatną kontrolę zrobiła się spora kolejka, przez co odprawa, która zwykle trwa kilka minut, teraz – trwała co najmniej dobre pół godziny.

Piotr Słotwiński skomentował także działania ruchu LGBT, których od ponad tygodnia jesteśmy świadkami w Warszawie. Jak podkreśla gość Tomasza Wybranowskiego:

Tęczowa agresja ludzi, którzy oczekują jedynie tolerancji, pokazała się nawet w Irlandii. Ruch LGBT nie ma poczucia przyzwoitości czy poszanowania czegoś, co dla innych jest bardzo ważne.

Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Piotrem Słowińskim: 

W finale Studia Dublin rozmowa Tomasza Wybranowskiego z posłem Krzysztofem Bosakiem, jednym z liderów Konfederacji. 

Krzysztof Bosak komentuje wydarzenia związane z protestami ruchu LGBT mówiąc, że następuje nieuchronna eskalacja:

Okazuje się, że zmiany społeczne zachodzą szybciej niż wydaje się konserwatystom starszego pokolenia, a ideologie, które są niebezpieczne, bywają agresywne i potrafią w szybkim tempie rozszerzać się na społeczeństwo. – podkreśla poseł i lider Konfederacji Krzysztof Bosak.

Krzysztof Bosak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Krzysztofem Bosakiem: 

opracowanie: Tomasz Wybranowski.

Współpraca: Marta Niźnik.


Partner Radia WNET

Partner Studia 37 Dublin

 

Produkcja – Studio 37 Dublin Radio WNET – sierpień 2020

Studio Dublin na antenie Radia WNET od października 2010 roku (najpierw jako Irlandzka Polska Tygodniówka). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy około godziny 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Ewa Witek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz i często Tomasz Szustek.

K. Bosak: Dialog z Ukrainą powinien być oparty na prawdzie oraz szacunku dla ofiar, a nie na relatywizowaniu zbrodni.

Gośćmi Tomasza Wybranowskiego w Studiu 37 byli Ewa Karlik, działaczka patriotyczna, poseł Krzysztof Bosak (Konfederacja) i mec. Stefan Saczkowski. Słów kilka o zagrożonej polskiej edukacji na Ukrainie

Ewa Karlik, działaczka patriotyczna mówi z niepokojem o zbliżającym się nowym roku szkolnym 2020/2021 na Ukrainie.

Tuż po przyjęciu przez Dumę ustawy o języku ukraińskim, minister edukacji Anna Zalewska podpisała ze swoją ukraińską odpowiedniczką Lilią Hryniewicz deklarację w sprawie zapewnienia warunków do nauki w języku ojczystym oraz nauki tego języka, zgodnie z zapisami przewidzianymi w wymienionych w preambule umów dwustronnych.

Wszystko wskazuje jednak, że z tego porozumienia niewiele wynika, przynajmniej dla strony ukraińskiej. Oto słowa mera Lwowa:

Od września nauczanie we wszystkich ukraińskich szkołach powinno odbywać się wyłącznie w języku ukraińskim. Mam nadzieję, że większość w Radzie Najwyższej to rozumie i nie będziemy musieli jechać do Kijowa żeby osobiście objaśnić takie elementarne, ale ważne rzeczy. – powtarza Andrij Sadowyj.

Rok szkolny za pasem, bowiem mamy już połowę lipca, a nie widać żadnych konkretów, które uspokoiłyby naszych rodaków za Bugiem:

Na dziś, kierując się wiadomościami z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wiemy, jaka będzie sytuacja polskich dzieci uczących się na Ukrainie. Takich szkół mamy pięć. Uczą się w nich dzieci pochodzące ze środowiska polskiego. Uczniami są także dzieci pochodzenia ukraińskiego. – mówi Ewa Karlik.

Zgodnie z oficjalnymi danymi Związku Nauczycieli Polskich na Ukrainie w tym kraju funkcjonuje obecnie sześć szkół z polskim językiem wykładowym. Są to szkoły w Mościskach, Łanowicach, Strzelczyskach, Gródku Podolskim oraz dwie we Lwowie. Uczy się w nich łącznie ponad 1 800 uczniów. Ewa Karlik dodaje:

Wiemy tylko tyleprzedstawiciel polskiej dyplomacji spotkał się z Ministrem Edukacji na Ukrainie, jednak na pytania środowisk kresowych, otrzymano odpowiedź o treści: „Dziękuje za zatroskanie losem szkoły nr. 3 z polskim językiem nauczania w Mościskach na Ukrainie. Pragnę zapewnić, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych bardzo uważnie monitoruje sytuację szkoły.”

Wszystko wskazuje jednak, że implementacja znowelizowanej ustawy o oświacie, którą ukraińska Duma przyjęła w roku 2017 roku właśnie się dopełnia. Ustawa przewiduje, że  językiem wykładowym na Ukrainie jest język ukraiński. Oznacza to, że język polski będzie językiem nauczania w przedszkolach i pierwszych oddziałach szkoły podstawowej. Czyżby polski MSZ i Ministerstwo Edukacji przez prawie trzy lata niczego nie wynegocjowali?

Zaostrzają się także komentarze ukraińskich polityków.

Nasi działacze polityczni powinni odzwyczaić się od zmieniania ustaw pod siebie i swoje populistyczne zachcianki. Jedynym językiem państwowym na Ukrainie jest język ukraiński. Wszyscy, którzy widzą swoją przyszłość tutaj, mają doskonale znać właśnie ukraiński. Ta kwestia nie jest i nie może być kwestią dyskusji. – tak napisał na swoim Twitterze Andrij Sadowyj, mer Lwowa.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Ewą Karlik:

 

Krzysztof Bosak mówi o poniedziałkowym posiedzeniu Sejmu RP (15 lipca 2020 roku), podczas którego Konfederacja zgłosiła projekt uchwały w sprawie obraźliwych słów ambasadora Ukrainy w Polsce, Andrija Deszczycy, który w rocznicę „Krwawej Niedzieli”, zrównał odpowiedzialność władz II Rzeczypospolitej z odpowiedzialnością morderców ze strony ukraińskiej za makabryczne mordy. Oto fragment oświadczenia ambasady Ukrainy w Polsce:


/…/ Źródłem wzajemnej wrogości jeszcze przed II wojną światową była nieprzemyślana polityka narodowościową władz II Rzeczypospolitej, okazywany przez polityków i osadników polskich na Wołyniu brak szacunku i lekceważenie praw obywateli II RP ukraińskiej narodowości do pielęgnowania własnych tradycji narodowych i religijnych./…/ – napisała w swoim oświadczeniu ambasada Ukrainy.


Krzysztof Bosak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Poseł Krzysztof Bosak (Konfederacja) mówi wprost:

„Dialog historyczny powinien być oparty na prawdzie oraz szacunku dla ofiar, a nie na relatywizowaniu zbrodni i zrównywaniu ofiar ze sprawcami.”

Gość Tomasza Wybranowskiego dodał także, że nie ma mowy o żadnej symetrii na jakimkolwiek polu działań Polski i Ukrainy. Podczas kampanii wyborczej o fotel prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Krzysztof Bosak mówił o wprost o „ukrainizacji polskiej szkoły” w Mościskach w obwodzie lwowskim.

Nie jest to pojedynczy wyskok ze strony Ukrainy. Jest to długookresowa polityka państwa ukraińskiego, która relatywizuje zbrodnie i próbuje narzucać narrację o wojnie. Ubolewam, że polska strona jest w tej sprawie bierna. – twierdzi Krzysztof Bosak.

Zdaniem polityka Konfederacji i byłego kandydata na prezydenta, ganinet Mayeusza Morawieckiego i konkretne ministerstwa są bierny i nie robią niczego konkretnego dla polskiej ludności zamieszkujących na dawnych Kresach Wschodniej II Rzeczypospolitej:

Ubolewam nad tym, że polska dyplomacja w czasie przyjmowania ustawy ukraińskiej oświaty, zrezygnowała z polskich interesów. Jeżeli traktujemy poważnie państwo to musimy pokazać skuteczność. Cała „gadanina” trwająca prawie dwadzieścia lat o tak zwanej „polityce wschodniej”, okazuje się zbiorem frazesów i mydleniem sobie nawzajem oczu przez część polskiej elity politycznej. – zaznacza.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z posłem Konfederacji Krzysztofem Bosakiem:

 

Mecenas Stefan Saczkowski, członek Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie w rozmowie w Tomaszem Wybranowskim opowiada o problemach polskich obywateli, które są sądzone przez polskie sądy za wpisy dotyczące banderyzmu. Jedną z takich osób jest pan Antoni Dąbrowski, który jako dziecko cudem uniknął śmierci w męczarniach z rąk ukraińskich sąsiadów podczas mordów w latach 1943 – 1947 na Wołyniu.

Istnieje dość duża grupa Polaków, która za pośrednictwem mediów społecznościowych ośmieliła się skomentować wpisy osób, które wyznają ideologię banderowską. Mają teraz konkretne zarzuty. To nie są pojedyncze osoby. Są to osoby z całej Polski – mówi mec. Stefan Saczkowski.

Zdaniem mec. Saczkowskiego dochodzi do nadinterpretacji wypowiedzi, które często są emocjonalne. Pod względem obowiązującego prawa, są to błahe naruszenia. Jednak jakiekolwiek wystąpienia emocjonalne w tej materii, które zostawiają ślad w internecie, są przedmiotami badania prokuratury.  Celuje w tym prokuratura warszawskiej dzielnicy Pragi – Północ.

O opinię w tej sprawie poprosimy w kolejnach programach ministra Zbigniewa Ziobrę.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z mecenasem Stefanem Saczkowskim:

Marta Niźnik & Tomasz Wybranowski