Prof. Tomanek: Poszukujemy rozwiązania, które pozwoli przedsiębiorcom przetrwać kryzys. Skala pomocy jest bez precedensu

Gościem porannej audycji Radia WNET był prof. Robert Tomanek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.


Prof. Robert Tomanek mówił na antenie Radia WNET  o pomysłach w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii na konkurencyjność naszej gospodarki na świecie.

Odniósł się także do kryzysu spowodowanego pandemią. W jego ocenie mówienie, że uderzył on głównie w klasę średnią jest nadużyciem.

Nie można tylko z branży gastronomicznej wywodzić wniosków dla całej klasy średniej. (…) Daleki byłbym od generalizowania – zaznaczył.

Jak podkreślił w pomoc dla branż zamkniętych zostały zaangażowane olbrzymie środki.

Skala pomocy publicznej dla branż zamkniętych jest bezprecedensowa.

Według naszego gościa branża gastronomiczna tak dotkliwie doznała skutków kryzysu, ponieważ przez lata miała ciągłe wzrosty.

W Polsce usługi, które zostały zamknięte były rozwinięte na mniejszą skalę niż na Zachodzie.

Poszukujemy rozwiązania, które pozwoli naszym przedsiębiorcom wygrać ten kryzys – dodał.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

 

 

Studio Dublin – 8 stycznia 2021 – Bogdan Feręc

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

W piątkowy poranek tradycyjnie w Radiu WNET przenosimy się do Republiki Irlandii. W Studiu Dublin informacje, wywiady, analizy oraz korespondencje.

W gronie gości:

Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Współpraca: Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc

Oprawa fotograficzna: Tomasz Szustek

Wydawca techniczny: Andrzej Karaś i Aleksander Popielarz

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

Jak zazwyczaj, kiedy wybija godzina 8:10 pod niebem Irlandii, to w głównym wydaniu Studia Dublin usłyszą państwo głos Bogdana Feręca, szefa najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. Fot.: arch. Bogdana Feręca.

Bogdan Feręc komentuje obowiązujące na Wyspach ograniczenia w locie pasażerskim. Ryanair musiał ograniczyć swoją siatkę połączeń, przede wszystkim między Irlandią a Wielką Brytanią. Przewoźnik krytykuje decyzje rządu Republiki Irlandii, wskazując, że blokady nie zwalczają wirusa, a program szczepień prowadzony jest zbyt wolno. Irlandzka linia lotnicza chciałaby zwiększenia liczby punktów szczepień i poluzowania ograniczeń nałożonych na gospodarkę.

Do 6 stycznia w Irlandii zaszczepiono 4 tysiące osób, dla porównania w Danii aż 40 tysięcy.

Szef portalu Polska-Ie.com komentuje także burze jakie wywołała informacja o podatku od pomocy uzyskanej w ramach zasiłków pandemicznych. Polskojęzyczne media błędnie sugerowały w swych tytułach i nagłówkach, że trzeba będzie oddać wszystkie otrzymane pieniądze.

Rozmówca Tomasza Wybranowskiego wskazuje na deficyt sięgający 19 mld euro. Dotąd Dublin radził sobie z tym zaciągając kolejne kredyty. Nadzieją na odbudowę irlandzkiej gospodarki jest spodziewane zwiększenie konsumpcji po zniesieniu ograniczeń.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

Winnicki: amerykański model społeczno-kulturowy przeżywa kryzys w samym jądrze. USA nie są już tym samym państwem

Robert Winnicki w „Popołudniu WNET” nawiązał do sytuacji w USA. Mówił o zagrożeniach płynących z prezydentury Joe Bidena. Nie zabrakło także takich tematów jak pandemia i Narodowy Program Szczepień.

Robert Winnicki ocenił, że aktualne wydarzenia w USA świadczą o tym, że Polska powinna zrewidować swoje spojrzenie na relacje z tym mocarstwem. Kryzys tożsamościowy społeczeństwa amerykańskiego istotnie osłabia siłę Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo, państwo ugina się pod ciężarem kryzysu zdrowotnego wywołanego pandemią COVID-19.

Do tej pory potęga USA opierała się na czterech fundamentach: gospodarka, USA już nie są tym państwem co kiedyś; model społeczno-kulturowy przeżywa teraz kryzys w samym jądrze – zaznaczył polityk.

Jak wskazywał ostatnie wydarzenia oznaczają również upadek innych filarów na których opierały się Stany Zjednoczone.

Wiara że amerykańskie procedury demokratyczne są trwałe i niewzruszone (…),  to był trochę mit, ale niezależnie od tego funkcjonował on całkiem sprawnie przez setki lat – teraz jest całkiem podważony – podkreślił.

USA nadal jednak pozostają potęgą militarną.

Zostaje tylko czwarty, w miarę nienaruszony filar – filar potęgi militarnej – dodał.


Ponadto , polityk przestrzegał, że rządy duetu Biden-Harris w Białym domu doprowadzą do szerokiego rozprzestrzenienia się radykalnie lewicowej agendy w USA, a nowy ambasador w Warszawie będzie wywierał na polskie rządy znacznie większe naciski, niż to miało miejsce w przypadku Georgette Mosbacher.

O ile Joe Biden to jest przedstawiciel establishmentu który jest od kilkudziesięciu lat w Waszyngtonie, to Kamala Harris to jest ideologicznie lewaczka, mieszanka Zandberga, Spurek i Lempart – mówił.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Wołczyk: hiszpańska klasa średnia zaczyna ustawiać się w „kolejkach głodu”. Recesja jest dramatyczna

W środowym wydaniu Popołudnia Radia Wnet gościem red. Jankowskiego była Małgorzata Wołczyk – dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy”, która relacjonowała sytuację w Hiszpanii.

Małgorzata Wołczyk ocenia skutki pandemii koronawirusa w Hiszpanii. Twierdzi, że rok 2020 był najgorszym rokiem dla Hiszpanii od czasu wojny domowej.

Temat szczepionek góruje wśród informacji w Hiszpanii. We wszystkich mediach podkreśla się, że szczepionka jest prezentem rządzących dla obywateli. Hiszpanie trzymają się myśli, że rząd powinien zaszczepić się jako pierwszy.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Prof. Miszczak: poprzez podpisanie traktatu handlowego z UE, Chiny zapewnią sobie status supermocarstwa

Pierwszym gościem w Poranku Radia Wnet był prof. Krzysztof Miszczak – politolog, Kierownik Zakładu Bezpieczeństwa SGH.

Ekspert analizował sytuację w Chinach w obliczu pandemii koronawirusa. Jak zauważył Państwo Środka wyszło z kryzysu w dość dobrej kondycji.

Ten cały rok był bardzo skomplikowany dla Chin (…) Dziś ważne jest to, że Chiny wyszły z kryzysu silniejsze i bardziej asertywne. Mają umiarkowany wzrost.

Wydarzenia mijającego roku wpłynęły na zmiany w chińskiej  doktrynie polityki międzynarodowej.

Zmieniła się logika chińskiej polityki zagranicznej. Odejście od starej doktryny 24 znaków (…), która zakładała pozostawanie na uboczu od głównego nurtu polityki międzynarodowej.

Prof. Miszczak nawiązał również do umowy handlowej pomiędzy UE z Chinami, która ma zostać podpisana wkrótce.

Dziś Chiny narzucają swoją politykę. Chiny przez tę umowę, która zostanie podpisana, zapewniły sobie status siły geopolitycznej na świecie i to dała im Unia Europejska. To niebywały krok, uważam, że negatywny.

Traktat handlowy nie jest w opinii eksperta korzystny dla Unii Europejskiej.

To pułapka. Zwycięzcą są Chiny, które zostały uznane za supermocarstwo i to pomimo tych refleksji, że Chiny to państwo niedemokratyczne, totalitarne – wskazuje.

Ta umowa nie jest korzystna dla UE, ona jest korzystna tylko dla tych krajów, które mają duże rynki zbytu w Chinach. Musimy się zdecydować, czy wspieramy aksjologicznie UE i jej wartości, czy robimy interesy z państwem totalitarnym – dodaje.


Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Dr Jacek Bartosiak: Zachodnią klasę średnią trawi ciężki kryzys tożsamościowy

Jacek Bartosiak na antenie Radia Wnet, dokonał analizy globalnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. – Rok 2020 będzie wielką cezurą, o której będzie się pisać w podręcznikach historii – powiedział.

Ekspert,  analizując wydarzenia mijającego roku, podkreślił że to pandemia nadała kształt obecnej rzeczywistości.

Pandemia to najważniejsze wydarzenie 2020 roku. To ona oświetla boisko gry międzynarodowej. (…) Pokazała wąskie gardła, przewagi technologiczne, organizacyjne, niedomaganie, napięła system społeczny, zwłaszcza świata zachodniego,  uwypukliła jego problemy i słabości – ocenił.

Rok 2020 będzie wielką cezurą, o której będzie się pisać w podręcznikach historii – dodał.

Z perspektywy Polski najistotniejsze były kwestie związane z sytuacją na Białorusi. Zaznaczył, że powinniśmy wyciągnąć z tych wydarzeń ważną lekcję.

Zdarzyło się także wiele mniejszych rzeczy, a jednoczenie ważnych. Dla Polski najważniejszą kwestią był kryzys na Białorusi – stwierdził.

Ważnym procesem są także negocjacje traktatu handlowego z Chinami.

Są pogłoski, że traktat handlowy może zostać zawarty w ostatni momencie roku. (…) To byłaby historyczna chwila, zwłaszcza dla relacji transatlantyckich i dla Polski.


W wymiarze międzynarodowym dużo uwagi w mijającym roku poświęcano Stanom Zjednoczonym i zmianom na stanowisku prezydenta.

 Z jednej strony Europejczycy błędnie oczekują, że administracja amerykańska będzie zupełnie inna i (…) Joe Biden raptem wszystko zmieni. Chińczycy natomiast  i ludzie na Dalekim Wschodzie, a zwłaszcza sojusznicy amerykańscy na Dalekim Wschodzie zastanawiają się czy Biden nie jest za miękki i nie odpuści rywalizacji z Chinami- powiedział Bartosiak.

Jak zaznaczył z kryzysu spowodowanego pandemią może wyłonić się rzeczywistość, którą trudno dziś przewidzieć.

Rok 2020 stawia także fundamentalne pytanie co się wyłoni po tym, jak pandemia ustąpi. (…)Pandemia ma podobne skutki do wojny systemowej o dominację na świecie: niszczy łańcuchy powiązań, zmienia perspektywę.

 

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej audycji!

A.N.

Prof. Nowak: Rzeczywistość 2020 roku pokazuje jak łatwo niszczyć wszelki porządek

Prof. Andrzej Nowak komentuje przebieg 2020 roku twierdząc, że koronawirus powinien być dla nas nauczycielem pokory.

Sądze, że koronawirus uczy niektórych z nas pokory, ponieważ wszystkie plany i przewidywania, łatwo mogą nie dojść do skutku. Historia toczy się inaczej niż to sobie planujemy – mówi gość Krzysztofa Skowrońskiego.

Jak dodaje: Musimy odwoływać się do sił większych od naszych, robiąc co w naszej mocy, aby życie układało się dobrze, jednak szaleństwo politycznej poprawności oraz agresywne manifestacje, doprowadziły do masowych zakażeń w wielu krajach.

Prof. Nowak uważa, że system bez wolności potrafi wykorzystać kryzys w celu osłabienia i przygotowania niewoli w świecie zachodnim. Ten, kto ma wielkie możliwości i pieniądze utwierdza się w fakcie, że może kierować i manipulować innymi. Dzisiaj poprzez nowoczesne technologie to niebezpieczeństwo staje się większe niż kiedykolwiek wcześniej.

Rzeczywistość 2020 roku pokazuje jak łatwo jest obracać świat do góry nogami, siać chaos, pobudzać nienawiść i niszczyć wszelki porządek – zaznacza.

Prof. Andrzej Nowak komentuje również przebieg roku Jana Pawła II oraz amosferę panującą w polskiej polityce twierdząc, że mamy do czynienia z paradoksem politycznym.

M.N.

Wojciech Wybranowski: Rok 2020 jest jednym z najgorszych w najnowszej historii Polski

Polityczne wydarzenia roku 2020 w poniedziałkowym, specjalnym wydaniu Poranka WNET, podsumował red. Wojciech Wybranowski.

Wojciech Wybranowski ocenił w rozmowie z Katarzyną Adamiak, że mijający rok był najgorszym w najnowszej historii Polski. Znacząco przyczyniła się do tego pandemia koronawirusa.

Rok 2020 (…) był chyba najgorszym rokiem w naszej najnowszej historii od 1989 roku. To co się wydarzyło, pandemia która pochłonęła tyle ofiar  jest rzeczą straszną. Straciliśmy wielu bliskich. Nie ma rodziny, której nie dotknęłaby pandemia. Widać wyraźnie, że pandemia to także kryzys gospodarczy, który wpłynął na kondycję finansową wielu Polaków.

Dziennikarz przypomniał również sprawę aresztowania Romana Giertycha. Jak zaznaczył należy zadać pytanie o to, co w tej kwestii zrobiła prokuratura.

Pytanie jest na ile były mocne dowody w tej sprawie, na ile mocnymi dowodami dysponowała prokuratura i na ile sprawę zawaliła poznańska prokuratura, która słabo wypadła w sądzie. O ile znam sposób postępowania CBA to trudno powiedzieć, żeby to funkcjonariusze tej służby popełnili jakiś błąd – wskazywał.

Roman Giertych reprezentował w tej sprawie wszelkie możliwe sztuczki, jakie może wykorzystać adwokatura – dodał.

Wojciech Wybranowski negatywnie odniósł się do zmiany przywództwa w Platformie Obywatelskiej. Jak podkreślił Borys Budka nie spowodował, że opozycyjna strona sceny politycznej wyszła z marazmu.

To nie był dobry rok Borysa Budki. Wyciszył co prawda na jakiś czas konflikty w Platformie ale (…) jedynym elementem walki PO z kryzysem koronawirusowym jest postulat odsunięcia PiS od władzy.To nie wystarczy. To był czas, że opozycja mogła pokazać, że może coś zrobić lepiej, inaczej.

Borys Budka nie jest także najlepiej oceniany przez przychylnych sobie dziennikarzy.

To pokazuje, że nie spełnia swojego zadania i nie nauczył się politycznej kuchni – stwierdził Wybranowski.

Rozmówca Radia Wnet ocenił także polityczne szanse Szymona Hołowni.

Szymon Hołownia jest tym, który żyje zawirowaniami z koalicji rządzącej. (…) Jego popularność skacze, gdy okazuje się, żę rząd jest wyjątkowo słaby, po czym spada gdy sytuacja się stabilizuje. Widać wyraźnie że Hołownia to alternatywa, gdyby coś się zepsuło, ale nie jest to alternatywa, która mogłaby przetrwać kolejne trzy lata.

Publicysta przedstawia swoje przewidywania na temat przyszłości polskich mediów w kontekście wejścia na ten rynek państwowego  koncernu energetycznego PKN Orlen.

Nie jestem przeciwnikiem przejęcia mediów regionalnych przez jakiekolwiek spółki. Znam sytuację regionalnych dziennikarzy. Potencjał tych ludzi był mocno niewykorzystywany – zaznaczył.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

PLL LOT z olbrzymim spadkiem z powodu pandemii. Czy narodowy przewoźnik może liczyć na pomoc rządu?

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” LOT przewiezie w tym roku cztery razy mniej podróżnych, niż zakładał. Spółka ma otrzymać potężną pomoc publiczną.

Pandemia oznacza poważne problemy dla przewoźników. Ogromne spadki wykazuje także LOT. Spółkę, która w ostatnich latach notowała wzrosty liczby podróżnych sięgające 25-30 procent, dotknęło teraz załamanie ruchu

Według najnowszych danych w tym roku powinniśmy obsłużyć około 3 mln pasażerów – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.

Jeszcze rok temu przewoźnik obsłużył ponad 10 mln pasażerów. Tak poważny spadek oznacza więc problemy finansowe dla spółki.

Te spadki mocno wpływają na kondycję finansową. Jednak o ile wielu narodowych przewoźników, np. Air France czy Lufthansa, otrzymało już kilka miesięcy temu od własnych rządów pomoc publiczną, to w przypadku LOT-u od wiosny słyszymy ze strony ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, że takie wsparcie jest szykowane – czytamy w „Dzienniku Gazeta Prawna”

Cytowany przez dziennik Business Insider Polska, wskazuje nieoficjalnie , że narodowy przewoźnik nie pozostanie bez pomocy. Według informatora portalu, LOT  będzie mógł liczyć na  2,8 mld złotych, z czego miliard ma być przeznaczony na podwyższenie kapitału zakładowego spółki, a 1,8 mld z Polskiego Funduszu Rozwoju – na pożyczkę płynnościową.

LOT nie potwierdza tych  informacji.

 Pomoc jest jeszcze w fazie akceptacji po stronie Brukseli. Liczymy, że ta kwestia będzie ostatecznie rozstrzygnięta przed świętami Bożego Narodzenia – mówi gazecie Krzysztof Moczulski.

Informacji nie potwierdza także Ministerstwo Aktywów Państwowych.

A.N.

ŹRÓDŁO: GAZETAPRAWNA.PL

 

 

Kryzys w dziennikarstwie z powodu Covid-19

Jak wskazują badania, aż trzech na czterech dziennikarzy zetknęło się z utrudnieniami przy tworzeniu materiałów dotyczących Covid-19.

Najczęściej był to skutek oficjalnych restrykcji, ale nie tylko – dziennikarze spotykają się też z celowym utrudnianiem, czy wręcz zastraszaniem. Takie wyniki przyniósł sondaż, w którym udział wzięło ponad 1300 dziennikarzy z 77 krajów z całego świata.

10 grudnia 2020 Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy opublikowała wyniki sondażu, w którym badano wpływ pandemii na pracę dziennikarzy. Wyniki są niepokojące, bo utrudnienia, z którymi mają do czynienia dziennikarze, mogą skutkować ograniczeniem dostępu do rzetelnej informacji i ograniczeniem wolności mediów. Wielu respondentów zwracało uwagę na rosnąca liczbę ataków na dziennikarzy.

Wśród słów używanych przez ankietowanych dziennikarzy do opisu stanu wolności mediów w ich krajach najczęściej pojawiały się: niepewna, problematyczna, maleje, ograniczona. A za główną przeszkodę uniemożliwiająca należyte relacjonowanie wydarzeń respondenci uznali redukcję etatów.

Ponad połowa ankietowanych dziennikarzy doświadcza stresu i niepokoju. Ponad jedna czwarta nie ma żadnego wyposażenia, które zabezpieczałoby przed zakażeniem podczas pracy w terenie ani sprzętu umożliwiającego pracę zdalną.

Jeśli chodzi o dziennikarzy freelancerów to niemal każdy z ankietowanych utracił część zleceń, a co za tym idzie część przychodów. Niektórzy nie dostają honorariów od tygodni, a nawet miesięcy.

Dziennikarka z Grecji napisała: „Pracuje więcej, ale zarabiam mniej. Właściciel gazety, dla której pracuję, od 7 miesięcy zalega z wynagrodzeniem dla mnie i moich kolegów, a rząd nic z tym nie robi”.

Dziennikarz z Indii: „Rosną ograniczenia dla wolności mediów. Dziennikarze są aresztowani za nagłaśnianie błędów rządu”.

Jedna czwarta ankietowanych dziennikarzy ocenia, że ma trudniejszy dostęp do informacji z oficjalnych źródeł, również rządowych. Jednym z powodów jest brak możliwości zadawania pytań podczas konferencji prasowych online.

Na uwagę zasługują też jednak pozytywne opinie. Portugalski dziennikarz podsumował sytuację dziennikarzy w następujący sposób: „Z jednej strony jest źle, bo więcej wiadomości prasowych, mniej relacjonowania na żywo, pracujemy wiele godzin dłużej, non stop pod telefonem, cały czas w pracy, to nie jest dobre dla naszego zdrowia. Ale z drugiej strony jesteśmy w nadzwyczajnej sytuacji i dziennikarze na nią reagują, jest większa motywacja. To nie tylko czas dla lekarzy i służby zdrowia, to również czas dla dziennikarstwa.”

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 26-28 kwietnia 2020 na próbie 1308 dziennikarzy, z których 42% to kobiety, a 58% – mężczyźni. Spośród ankietowanych 57% ma stałe zatrudnienie w redakcjach, a 43% to dziennikarze freelancerzy.

W badaniu wzięli udział dziennikarze z 77 krajów (Angoli, Argentyny, Australii, Belgii, Bhutan, Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Burkina Faso, Chile, Chorwacja, Cypr, Czad, Egipt, Ekwador, Etiopia, Filipiny, Finlandia, Francja, Ghana, Grecja, Gwatemala, Gujana, Hiszpania, Hongkong, Indie, Indonezja, Irak, Irlandia, Izrael, Japonia, Kambodża, Kamerun, Kanada, Kenia, Kolumbia, Kongo-Brazzaville, Kostaryka, Luksemburg, Łotwa, Macedonia Północna, Makau, Mali, Malta, Mauretania, Meksyk, Maroko, Nepal, Niderlandy , Niemcy, Nigeria, Norwegia, Pakistan, Panama, Paragwaj, Peru, Portugalia, Senegal, Serbia, Słowenia, Somalia, RPA, Sri Lanka, Szwecja, Szwajcaria, Tajwan, Togo, Tunezja, Turcja, Wielka Brytania, Uganda, Urugwaj, USA, Vanuatu, Wenezuela, Wietnam, Włochy).

Wśród badanych nie było dziennikarzy z Polski.

Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy remedium na kryzys w dziennikarstwie upatruje w dodatkowym finansowaniu sektora. Domaga się opodatkowania gigantów technologicznych (GAFAM – Google, Apple, Facebook, Amazon, Microsoft) 6% podatkiem obrotowym i utworzenia z pozyskanych w ten sposób środków, szacowanych na 54 miliardy dolarów rocznie, funduszu wsparcia dla mediów. Więcej na ten temat na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Autor: Dorota Zielińska