Jarosław Bittel, kierownik Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina
Raport Centrum Lemkina pokazuje bezmiar barbarzyńskich zbrodni rosyjskich okupantów na terenach okupowanych wobec Ukrainek.
Jarosław Bittel, kierownik Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina mówił o raporcie „Przemoc seksualna rosyjskich wojsk okupacyjnych wobec ukraińskich kobiet”:
Nasza grupa, która zbiera świadectwa to są kobiety. Więc myślę, że rozmowa kobiety z kobietą jest być może łatwiejsza troszkę. I są osoby, które chcą mówić na ten temat, natomiast większość mówi o tym z trudem, bądź w ogóle nie mówi, bo trzeba zrozumieć to, że to jest niesamowita trauma, która trwa i ta trauma, tak jak pokazują nawet badania psychologiczne, ona się ujawnia nie w roku następnym, nie w roku kolejnym, tylko po pięciu, sześciu latach. W tym raporcie, ja bardzo zachęcam do spojrzenia w ten raport, przeczytania tego, kobiety mówią, że nawet po wyzwoleniu czy odzyskaniu tych terenów okupowanych, one mają traumę na widok mężczyzn w mundurach. I one twierdzą, że one nie są w stanie tego w sobie przeczytać. Wytłumaczyć sobie, powstrzymać, bo one widząc nawet żołnierzy ukraińskich, czy inne jakieś służby, one po prostu mają traumę, widząc ludzi w mundurach. One były publicznie, kobiety były publicznie rozbierane na forum kilkunastu mężczyzn. Dotykano je, kazano robić różnego rodzaju obsceniczne gesty. To nie chciałbym o tym mówić, bo to rzeczywiście można przeczytać w naszym raporcie. Natomiast to głównie służy poniżeniu, odebraniu godności. Te kobiety mówiły, że w pewnym momencie takich rzeczy, kiedy mają naciągnięte na głowę worki czy jakieś torebki, różnego rodzaju przedmioty, żeby po prostu one nie widziały tych oprawców. To wszędzie się tak odbywa, praktycznie we wszystkich tych miejscach, gdzie kobiety są przewożone, więc to jest jakiś sposób działania.
Sławomir Wysocki – Polak zaangażowany w pomoc ukraińskim żołnierzom.
Bartłomiej Kiełbowicz – kurator polskiej części wystawy plakatu „Sztuka vs. Wojna”
Audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski, audycję realizował Jan Jagodziński.
Agnieszka Romaszewska-Guzy przybliżyła sylwetkę Aleksandra Nawalnego. Ewelina Mokrzecka, polska dziennikarka z Wilna otrzymała państwowe odznaczenie.
Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektor TV Bielsat:
Nawalny był politykiem rosyjskim i miał koncepcję, że on w sposób demokratyczny zostanie, nie wiem, rosyjskim prezydentem, ważnym politykiem i że tam będzie wybierany. W związku z tym on wybierał sobie, czy to świadomie, czy to częściowo podświadomie, sposoby przekazu, które docierały i tematy przekazu ocierały do publiczności, z którą on bezpośrednio się miał komunikować. Nawalny jakby z wyboru i może z charakteru był jednak krwią z krwi i kością z kości tego narodu. On się tego nie wyrzekał. A skoro się ich nie wyrzekał, to przyjmował też ich pewne i dobre, i złe cechy. I te złe stereotypy również do nich też się odnosił.
Ewelina Molrzecka otrzymała 16 lutego 2024 roku odznaczenie z rąk Prezydenta Nausedy „Za zasługi dla Litwy”. Polska dziennikarka opisała sytuację mniejszości polskiej na Litwie:
Polacy na Litwie czują się bezpiecznie, dlatego że Polska i Litwa są obecnie od wielu lat i dzisiaj te stosunki polsko-litewskie przeżywają renesans. Polska jest w zasadzie największym, najbliższym sojusznikiem Litwy w przypadku prób agresji czy rosyjskiej agresji w naszym kraju.
Olga Siemaszko opowiadała o reakcji na śmierć Nawalnego na Litwie i w środowisku białoruskim.
Audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski, audycję realizował Jan Jagodziński.
Wielu polityków i dziennikarzy nie docenia znaczenia tych roszczeń. Polska nigdy się nie zrzekła reparacji i wciąż domaga się zawarcia umowy międzynarodowej w tej sprawie – mówi poseł PiS.
Posłuchaj całej audycji już teraz!
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego dyskutuje także o roli dyplomacji publicznej wobec Niemiec i o potrzebie promowania historii Polski na arenie międzynarodowej.
Tucker Curlson podczas „wywiadu” z Władimirem Putinem // fot.: .youtube.com/@TuckerCarlson
Sprawdziliśmy wiadomość o „zniszczeniu” cmentarza w Brodach. Maria Przełomiec o rozmowie Carlsona. Kiszyniów usztywnia stanowisko w kwestii ceł.
Maria Przełomiec (Studio Wschód TVP) o „wywiadzie” Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem:
Nie bardzo zauważyłam w polskich mediach, żeby ktoś zwrócił uwagę na to, że Putin stwierdził, że właściwie część Ukrainy powinna należeć do Węgier. Ponieważ Wiktor Orban uważany jest w Europie za najbliższego sojusznika Putina. rzeczywiście to jest niepokojące. Zresztą dla mnie również równie niepokojące było to zapewnienia, że Rosja na pewno nie zaatakuje ani krajów bałtyckich, ani Polski, bo nie ma w tym żadnego interesu. A tutaj Tucker, który potwierdził, no tak, tak, że oczywiście Rosja ma sama ogromne obszary, to po co jej jeszcze coś dodatkowego.
Ks. Wiktor Antoniuk (Brody, Ukraina) o rzekomym zrujnowaniu polskiego cmentarza w Brodach. Tekst o „zniszczeniu polskiego cmentarz” opublikował portal Kresy24. Ksiądz Wiktor Antoniuk zdementował fałszywe informacje. Nieprawdę do obiegu wprowadziła radna Brodów Olha Krawczuk. Podobnie Konsulat Generalny we Lwowie napisał w mediach społecznościowych, że to fałszywa informacja.
Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najważniejsze wiadomości z Białorusi.
Dr Piotr Oleksy (Instytut Europy Środkowej, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza):
Od 1 stycznia przedsiębiorstwa z Naddniestrza muszą odprowadzić cło do budżetu Republiki Mołdawii. To brzmi tak bardzo technicznie i jakoś mało przełomowo bym powiedział, ale ta decyzja jest bardzo ważna w wymiarze symbolicznym, ponieważ przedsiębiorstwa z Naddniestrza, tej separatystycznej republiki, od dawna działają na rynkach międzynarodowych jako podmioty gospodarcze mołdawskie. To im umożliwia rozwój, to umożliwia funkcjonowanie w dużej mierze w Naddniestrzu, to umożliwia też realizację biznesów tamtejszym oligarchom. I dzięki temu przede wszystkim przedsiębiorstwa naddniestrzańskie mają możliwość handlu z Zachodem, z Unią Europejską, wcześniej także eksportu poprzez Ukrainę.
Audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski, audycję realizował Jan Jagodziński.
Z prawnego punktu widzenia mamy do czynienia z upadkiem państwa. Potrzebny jest konsensus wszystkich sił politycznych, bo inaczej grozi nam wielkie niebezpieczeństwo – ocenia prawnik.
Zbigniew Bogucki/ Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
Mówił o pojednaniu, a jednocześnie, że ostatnie 8 lat rządów to samo zło – zaznacza poseł PiS.
Zachęcamy do wysłuchania audycji!
Zbigniew Bogucki wspomina również o znaczeniu inwestycji infrastrukturalnych, takich jak zachodnia obwodnica Szczecina, która jest ważna dla rozwoju gospodarczego i turystyki miasta. Bogucki odnosi się do wcześniejszej wypowiedzi doradcy Tuska, Jana Krzysztofa Bieleckiego, który odrzucił obwodnicę jako lokalny kaprys podczas pierwszej kadencji Tuska.
Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk
O pogorszeniu relacji między ukraińskim prezydentem Zełeńskim i naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Załużnym, mówi się od wielu miesięcy.
Jednak dopiero w ciągu ostatnich kilku tygodni wiodące światowe i ukraińskie media opublikowały artykuły potwierdzające te informacje. Między innymi Ukraińska Prawda napisała, że Zełeński jest rzekomo coraz bliżej podjęcia decyzji o dymisji Załużnego.
Daria Hordijko rozmawia na ten temat ze współautorem artykułu, dziennikarzem Ukraińskiej Prawdy Romanem Romaniukiem:
Sytuacja wygląda następująco i tak o tym mówią w ukraińskim segmencie sieci społecznościowych, odnośnie faktu, że Zełeński ma równoległe szlaki komunikacji z niektórymi dowódcami niektórych rodzajów wojsk. Na przykład ma takie łącze z dowódcą Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Oleszczukiem. Jaka jest tego natura? Można to oczywiście postrzegać jako ingerencję prezydenta w sprawy wojskowe. Ale z drugiej strony można to postrzegać jako sposób na przyspieszenie komunikacji. Bo kwestia obrony przeciwrakietowej, która jest obecnie jednym z priorytetów dla Zełenskiego, którym zajmuje się niemal 24/7 od ponad roku, a w której, wierzcie mi, jest chyba jednym z najlepszych ekspertów na świecie – w sensie gdzie i jakie systemy są produkowane, gdzie działają, kto je ma, kto może je zdobyć, Od kogo możemy pożyczyć lub poprosić o umieszczenie ich na Ukrainie na jakiś czas, na sezon, a następnie oddać. A żeby się komunikować, negocjować z przywódcami różnych państw świata, potrzebujesz osobę, która będzie bezpośrednio korzystać z tych systemów, która wyśle ludzi na szkolenie, która określi, do jakich jednostek wojskowych te systemy trafią. Oczywiście można się zwrócić do generała Załużnego, a potem generał Załużny zwróci się do generała Oleszczuka. Albo Zełeński, jako zwierzchnik sił zbrojnych, może od razu zwrócić się do generała Ołeszczuka i od razu z nim porozmawiać, zmniejszając liczbę pośredników przy tej rozmowie. Taka jest natura tych równoległych kanałów komunikacji. To oczywiście może stresować Załużnego. Nie jest jednak to sytuacja krytyczna, która uniemożliwia Ukrainie obronę.
Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.
Artur Żak przedstawia życiorys Iłły Kywy, byłego deputowanego Rady Najwyższej Ukrainy, który przed inwazją Rosji na Ukrainę, uciekł do Moskwy i poprosił o azyl polityczny. 6 grudnia ciało Kywy z dwoma ranami postrzałowymi, znaleziono na terenie podmoskiewskiego hotelu „Velich Country Club” w Odincowie. W listopadzie tego roku ukraiński sąd skazał zaocznie mieszkańca Połtawy na 14 lat więzienia za zdradę stanu.
Nie była to troska o zdrowie i życie obywateli, a o interes polityczny PiS – mówi posłanka PSL.
Posłuchaj całej audycji już teraz!
Magdalena Sroka pozytywnie ocenia powołanie komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych oraz krytykuje postawę Prawa i Sprawiedliwości oraz polityków oskarżających opozycję o blokowanie wyborów prezydenckich.
Opuszczona i zniszczona cerkiew greckokatolicka w nieistniejącej już wsi Królik Wołoski | fot.: Wikipedysta: APN-PL
Powiedział Gość audycji Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce. Urodzony w 1963 r. w Gościnie k. Kołobrzegu w rodzinie deportowanych podczas akcji Wisła.
Paweł Bobołowicz rozmawiam z Prezesem na temat decyzji prokuratury IPN w sprawie umorzenia śledztwa w sprawie zbrodni komunistycznej „Akcji Wisła”, a także o kondycji środowiska Ukraińców w Polsce.
Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce:
List jest odpowiedzią środowisk zaangażowanych, że tak powiem od zawsze, to znaczy co najmniej od lat osiemdziesiątych, czyli jeszcze z czasów komunizmu, w proces polsko-ukraińskiego porozumienia, czy zrozumienia i pojednania. Bo są to dwa procesy, które się uzupełniają, które są dla siebie potrzebne i mogą tworzyć jakiś taki trwały element, czy fundament współpracy. List jest odpowiedzią na oburzającą decyzję Instytutu Pamięci Narodowej, która uznaje, że akcja Wisła nie była zbrodnią. (…) Chodziło o to, żeby Polska była państwem monoetnicznym i dlatego dokonano takiej deportacji. Po pierwsze, tych ludzi deportowano z terytorium, na którym mieszkali od zawsze, ich rozproszono tak, żeby oni nie mogli kontynuować swojej tożsamości. To wynika ze wszystkich dokumentów, które mamy. Rozproszenie, nadzór służby bezpieczeństwa, zakaz używania języka ukraińskiego, likwidacja instytucji cerkwi greckokatolickiej. To wszystko miało służyć temu, żeby ci ludzie przestali istnieć jako społeczność ukraińska, czyli de facto chodziło o denacjonalizację tej grupy ludzi.
Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.
Dmytro Antoniuk relacjonuje najnowsze doniesienia z frontu.