Kołodziej: Najwyższą cenę planu Balcerowicza zapłacili ci, którym zawdzięczamy wolność

Andrzej Kołodziej mówi o bardzo trudnej sytuacji bytowej wielu opozycjonistów. Uwypukla rolę Kościoła w strajku sierpniowym.

Andrzej Kołodziej mówi o niesprawiedliwości, jaka panowała w Polsce po obaleniu komunizmu:

Ci którym zawdzięczamy wolność, w wyniku planu Balcerowicza zapłacili najwyższą cenę. Od 2015 r. mamy zwrot w historii, autentyczni twórcy „Solidarności” nagle zaczęli być dostrzegani, wraz z rzeszą bezimiennych ludzi, którzy mieli odwagę wtedy stanąć do walki, a potem pozostali w cieniu.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy podjął działania na rzecz umożliwienia najbiedniejszym opozycjonistom godnego życia. Jak wskazuje Andrzej Kołodziej, Władysław Frasyniuk i związani z nim działacze zaczerpnęli wiele korzyści z ochrony postkomunistów. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi o wielkim entuzjazmie, jaki towarzyszył strajkom:

Strajk był wielką eksplozją radości i miłości, którą wcześniej władza partyjna tłamsiła. Tego nie da się stworzyć instytucjonalnie. Były nas wtedy miliony. Dziś wiemy, że marzenie o wolności doprowadziło do czegoś, co wykraczało poza nasze marzenia.

Andrzej Kołodziej wspomina, że strajki zaczęły się nazajutrz po tym, jak zaczął nową pracę. Jak opowiada:

Wokół mnie było wielu ludzi, którzy byli naocznymi świadkami Grudnia’70.

Sygnatariusz Porozumień Sierpniowych mówi, że komunikat Lecha Wałęsy był dużym ciosem:

To były dla mnie najtrudniejsze godziny w trakcie strajku. Ludzie utracili wiarę.

Andrzej Kołodziej opowiada o ogromnej roli Kościoła w tamtym okresie.

Kiedy zaczęto odprawiać Mszę święta, w strajkujących dokonał się zwrot. Wszyscy stoczniowcy, twardzi mężczyźni, mieli łzy w oczach.

Związkowiec uwypukla ogromną rolę Aliny Pienkowskiej w Anny Walentynowicz utrzymaniu strajku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Ks. Isakowicz-Zaleski o wycofaniu wywiadu z nim w tygodniku „Niedziela”: Komuś nie pasuje temat oczyszczenia Kościoła

Szkoda, że Kościół dał się wciągnąć w działania cenzorskie – komentuje duchowny. Mówi o pedofilii wśród księży, kościelnej lustracji i przypadającej w tym tygodniu uroczystości Bożego Ciała.


Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski komentuje swój  wywiad dla tygodnika 'Niedziela” wokół którego rozpętała się burza i miały miejsce naciski ws. jego wycofania:

Komuś nie pasuje temat oczyszczenia Kościoła. To bardzo szeroka sprawa, związana z lustracją i pedofilią.

Duchowny zwraca uwagę, że w polskim Episkopacie jest wielu hierarchów uwikłanych w przeszłości we współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa, w tym gronie był między innymi niedawny prymas Polski a wcześniej nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk:

Szkoda, że Kościół dał się wciągnąć w działania cenzorskie. Żeby być wiarygodnym,  musi się oczyścić.

Jak dodaje gość „Kuriera w samo południe”:

Kościół to nie tylko biskupi i księża. To także ludzie, którzy mają prawo wiedzieć, co jest dobre, a co złe.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski komentuje film „Zabawa w chowanego”. Zwraca uwagę, że po poprzednim filmie braci Sekielskich, „Tylko nie mów nikomu”, Kościół zrobił bardzo niewiele, żeby ukarać kapłanów, którzy dopuścili się czynów pedofilskich.

Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi również o przypadającej w czwartek uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa. Zachęca, by dobrze przeżyć tę uroczystość, pomimo że duża część wiernych nie będzie mogła wziąć udziału w procesji.

Najważniejszą dla katolika prawdą jest to, że Jezus Chrystus, który zmartwychwstał, jest cały czas obecny w Najświętszym Sakramencie. Właśnie dlatego potrzeba, aby Kościół był święty.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Paweł II – Pielgrzym Miłosierdzia – Urodziłem się w roku 1920 – 18.04.2020 r.

Św. Jan Paweł II przybywał do Polski, by prowadzić innych drogą miłosierdzia, szlakiem św Faustyny – wspomina bp Jan Zając. Bądźmy wszyscy świadkami Bożego Miłosierdzia – mówił papież-Polak.

bp Jan Zając/ Fot. Piotr Drabik / Wikipedia

Bp Jan Zając mówi, że możliwość uczestnictwa w pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski była dla niego wielką radością: Jan Paweł II przychodził tu, by prowadzić innych drogą miłosierdzia, szlakiem św Faustyny. Towarzyszenie mu było wielkim wyróżnieniem, ale i zobowiązaniem.

Bp Zając opowiada, że w swoim życiu stara się kontynuować misję św. Jana Pawła II, związaną z propagowaniem Miłosierdzia Bożego: Przez swoją postawę, św. Jan Paweł II był ojcem mojego kapłaństwa i mojego duszpasterstwa. Na miarę możliwości staram głosić się przesłanie miłosierdzia. Bo to czynić, trzeba wziąć rękę Pana Jezusa i iść za Nim.

Gość audycji „Urodziłem się w roku 1920” przywołuje słowa Chrystusa „Wstańcie, chodźmy”, które były wielką inspiracją dla Papieża-Polaka. Tymi słowami zatytułował jedną ze swoich książek.

 

 

 

Św. Faustyna Kowalska, domena publiczna, źródło: Wikimedia Commons

Ks. Zbigniew Bielas zapowiada uroczystości związane ze Świętem Miłosierdzia. Będą one miały wyjątkowy charakter. Kustosz łagiewnickiego sanktuarium zachęca do duchowej łączności z obchodami w Krakowie: Pielgrzymi nie mogą przybyć do Łagiewnik, ale Łagiewniki wychodzą do nich.

Ks. Zbigniew Bielas wspomina swoje spotkanie ze św. Janem Pawłem II podczas jego apostolskiej wizyty w Polsce w 1997 r. Pytany o najbardziej znaczące dla siebie słowa św. Jana Pawła II przywołuje papieski apel o otwarcie drzwi Chrystusowi, wygłoszony podczas Mszy świętej inaugurującej pontyfikat.

Rozmówca Piotra Dmitrowicza mówi, że aktualna sytuacja jest doskonałą szansą na przypomnienie sobie, oraz praktykowanie,  uczynków miłosierdzia co do ciała i duszy.

Wysłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920” już teraz!

 

Piotr Woyciechowski: Obawiam się, że pandemia koronawirusa na trwałe pozbawi nas prywatności

Niepokojący jest stan aparatu państwowego, który wprowadza takie ograniczenia kultu religijnego, jakie mamy w Polsce – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa i służb specjalnych Piotr Woyciechowski.


Piotr Woyciechowski mówi o swoich wątpliwościach co do słuszności wprowadzonego ograniczenia liczby wiernych uczestniczących we Mszach świętych. Jego zdaniem, przepisy te stanowią „nieracjonalną dyskryminację katolików”:

Dla Kościoła katolickiego Msza święta i karmienie się ciałem Pańskim jest centrum życia. Niepokojący dla mnie jest stan aparatu państwowego, który przygotowuje takie zarządzenia.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że urzędnikom opracowujących takie zasady zabrakło empatii i wrażliwości.

Jestem ciekaw, kto z imienia i nazwiska takie propozycje sformułował.

Jak dalej mówi Piotr Wojciechowski,  nakaz dla kapłanów nakładania maseczki w czasie Mszy świętej jest wobec duchownych „ośmieszający”.

Należy zniuansować ograniczenia w zależności od wielkości kościołów.

W opinii eksperta obawy o trwałość utracenia przez obywateli prywatności  są uzasadnione. Za istotną przesłankę na rzecz takiej tezy Piotr Woyciechowski uznaje dążenia na rzecz wyeliminowania obrotu bezgotówkowego. Gość „Popołudnia WNET” ocenia, że narracja o tym, że gotówka może być źródłem zakażenia koronawirusem, jest fałszywa. Zwraca uwagę, że minister finansów Tadeusz Kościński od dawna jest entuzjastą obrotu bezgotówkowego.

Światowa finansjera chce, wykorzystując strach, zabrać nam gotówkę. Na naszych oczach rozgrywa się wielka bitwa.

Piotr Woyciechowski stwierdza, że w Polsce jeszcze nie ma epidemii, a w kraju trwa walka z zagrożeniem epidemicznym.

Mamy stan walki prewencyjnej, by nie dopuścić do sytuacji takiej, jaka występuje we Włoszech czy Hiszpanii.

Gość Popołudnia WNET mówi również o wojnie informacyjnej, jaką Federacja Rosyjska toczy przeciwko Europie. Jednym z jej elementów jest szerzenie strachu przed koronawirusem. Zdaniem Piotra Woyciechowskiego teraz jest najlepszy moment na penalizację zjawiska fake newsów.

Rosjanie mają kapitalne narzędzie wykształcone w ostatnich latach; mowa tutaj  fermach trolli zarządzanych przez odpowiednie departamenty wywiadu wojskowego czy cywilnego Federacji Rosyjskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

 

Abp Gądecki: Apeluję o zwiększenie liczby niedzielnych Mszy świętych

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski komentuje stanowisko polskiej hierarchii kościelnej wobec coraz bardziej niepokojącej sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju.

  • Odzew  polskiego Kościoła na apel arcybiskupa Gądeckiego o zwiększenie liczby odprawianych Mszy świętych jest pełen wdzięczności, zarówno wśród duchowieństwa, jak i świeckich. Ludzie chcą być na Mszy świętej i widzą, że to jest dobre rozwiązanie. Jeśli jest więcej Mszy świętych, jest większy wybór i na poszczególnych ludzi jest mniej.
  • Modlitwa to naturalna, chrześcijańska odpowiedź na różnego rodzaju zagrożenie. Drugą oczywiście jest rozsądek.

Ks. prof. Paweł Rytel-Andrianik mówi o tym, że polscy księża , a także świeccy, pozytywnie zareagowali na apel abp. Stanisława Gądeckiego o zwiększenie liczby odprawianych Mszy świętych.

Jak mówi rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, proboszczowie poszczególnych parafii będą podejmować decyzje w kwestii zwiększenia częstotliwości liturgii, w zależności od faktycznych potrzeb.

Poruszony zostaje również temat sposobu przyjmowania Komunii świętej. Od 15 lat istnieje możliwość przyjęcia Komunii do rąk i każdy, kto oceni, że jest to dobre zabezpieczenie przed zakażeniem, może to zrobić.

Gość „Poranka WNET” komentuje również prośbę przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski o modlitwy w intencji oddalenia epidemii.

Duchowny stwierdza, że transmisje online Mszy świętej są nadzwyczajnym sposobem uczestnictwa w liturgii, przeznaczonym przede wszystkim dla ludzi starszych i schorowanych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Antoniak i Piekarczyk ( Klub „Gazety Polskiej w Filadelfii): Amerykanie są społeczeństwem bardzo podobnym do polskiego

– Zacieśnianie współpracy z USA przyniesie nam wiele korzyści. Z Rosją nie należy blisko współpracować aż do czasu, gdy stanie się normalnym państwem – oceniają reprezentanci ludności polskiej w USA.

 

 

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk, działacze polonijni z Pensylwanii mówią o tym, z kim Polska powinna najściślej współpracować na arenie międzynarodowej. Oceniają, że najlepsze perspektywy daje współdziałanie z USA:

Amerykanie są społeczeństwem podobnym do Polaków. USA to najsilniejsze państwo świata, które przestrzega podstawowych zasad demokracji i porządku. Nie należy jednak zrywać wszystkich związków z Chinami. […] Z Rosji należy uczynić realny rynek zbytu dla Polski. Silny sojusz z USA nam to ułatwi.

Goście „Kuriera w samo południe” ubolewają nad tym, że coraz silniejsi w Polsce są zwolennicy sojuszu z Rosją:

Na razie nie zanosi się na to, żeby Rosja stała się normalnym państwem. Jest to ze szkodą dla niej samej.

Omówiona zostaje konwencja wyborcza prezydenta Andrzeja Dudy, w której uczestniczyła delegacja środowisk polonijnych. Rozmówcy Aleksandra Wierzejskiego dostrzegają, że tego typu wydarzenia w Polsce coraz częściej przypominają te amerykańskie.

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk deklarują poparcie dla prezydenta Donalda Trumpa ze względu na jego sprzeciw wobec LGBT i aborcji:

Trump mówi normalnym, ludzkim językiem. Przykro, że styl prezydentury Donalda Trumpa jest uważany za coś wyjątkowego. To powinna być norma.

Paweł Piekarczyk zwraca uwagę, że wiele działań obecnej amerykańskiej administracji jest korzystnych dla Polski. Wsparcie Stanów Zjednoczonych może też umożliwić odzyskanie ze Smoleńska wraku samolotu Tu-154M>

Rozmówcy Aleksandra Wierzejskiego mówią również o metropolicie krakowskim, abp Marku Jędraszewskim, który jest dla nich wzorcem duchownego:

Niestety, mamy w Polsce też kilku niewierzących  biskupów, a może nawet kardynałów. […] W polskim Kościele brakuje kogoś takiego, jak prymas Wyszyński.

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk liczą, że podczas ewentualnej drugiej kadencji prezydenta Andrzeja Dudy zostanie uchwalona ustawa degradacyjna i dojdzie do obniżenia emerytur funkcjonariuszom służb PRL.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Ks. Studnicki: Potrzebna jest nam wrażliwość miłosiernego Samarytanina. Kościół musi opatrzeć rany ofiar pedofilii

Kierownik Biura Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. Piotr Studnicki tłumaczy sposób działania systemu wsparcia osób wykorzystanych seksualnie przez kapłanów.

 

 

W siedzibie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyła się konferencja „POMOC ZRANIONYM W KOŚCIELE”, z udziałem prymasa Polski, abp Wojciecha Polaka. Uczestniczyli w niej również m.in. o. Tomasz Grabowski  (dominikanin, prezes Wydawnictwa “W drodze”) i Barbara Smolińska (psychoterapeuta, szefowa warszawskiej Pracowni Dialogu). Konferencji towarzyszyła premiera książki “Łzy niewinności. Przemoc seksualna w dzieciństwie. Droga duchowego uzdrowienia” Joëla Pralonga, wydanej przez dominikańskie Wydawnictwo “W drodze”.

Kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. Piotr Studnicki mówi o działaniach Kościoła na rzecz pomocy ofiarom pedofilii. Każda diecezja ma specjalnego delegata, do którego mogą zgłaszać się pokrzywdzeni.  Duchowny mówi o niedoborze psychologów współpracujących z Kościołem w tym zakresie.

Fundusz zebrany od księży i biskupów na działalność Fundacji Świętego Józefa, powołanej do pomocy osobom zranionym w Kościele, ma wartość 4 mln złotych. Zdaniem ks. Studnickiego materialny aspekt pomocy osobom pokrzywdzonym jest bardzo ważny, jednak jak mówi duchowny:

Potrzebna jest nam wrażliwość miłosiernego Samarytanina. Musimy opatrzyć rany, zapewnić pomoc psychologiczną, i – jeżeli jest potrzebna – duszpasterską. Wiele polskich diecezji wywiązuje się już z tego zobowiązania.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prezydent Andrzej Duda w Sejmie: W najważniejszych sprawach dla Polski potrzebna nam jest jedność

Tradycyjne przemówienie prezydenta rozpoczęło pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji.

Prezydent RP Andrzej Duda w przemówieniu inaugurującym pierwsze posiedzenie Sejmu nawiązuje do obchodzonego wczoraj Święta Niepodległości. Wspomina  o „roku ważnych rocznic”: 90-lecia I powstania śląskiego, 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, i  75. rocznicy powstania warszawskiego.

Ta rozpoczynająca się kadencja jest […]  niezwykłym czasem dla państwa posłów [..], bo jest to […] wielki zaszczyt móc z wyboru polskiego społeczeństwa, naszych wyborców,  zasiadać w tej izbie, dyskutować o naszych polskich sprawach […]

stwierdza prezydent.

Prezydent Duda składa Polakom podziękowania za  liczny udział w wyborach, które wyłoniły skład rozpoczynającego dzisiaj swoje prace parlamentu.

Polacy zdali swój egzamin wyborczy

Głowa państwa zwraca uwagę na fakt, że w rezultacie ostatnich w Sejmie reprezentowane będzie szerokie spektrum poglądów, jako ze wszystkie ogólnopolskie komitety przekroczyły próg wyborczy.

Prezydent RP mówi o swoich miłych wspomnieniach z trzyletniego okresu sprawowania mandatu posła na Sejm. Andrzej Duda zwraca uwagę na rodzinny aspekt funkcjonowania w polityce, ciepłe słowa skierował do najbliższych osób posłów nowej kadencji, za ich wsparcie i wyrozumiałość.

Prezydent kieruje również swoje słowa do tych kandydatów do parlamentu, którzy nie uzyskali mandatu; dziękuje im za wysiłek włożony w kampanię, podkreśla że wysoka frekwencja jest również ich zasługą.

W przemówieniu  nie zabrakło miejsca dla św. Jana Pawła II w kontekście papieskiej wizyty w Sejmie w czerwcu 1999 r.

W najważniejszych sprawach dla Polski potrzebna nam jest jedność

Prezydent Duda ponawia swoje wezwanie do zgody narodowej, które wybrzmiało wczoraj na pl. Piłsudskiego.

Andrzej Duda mówi o różnorodności ideowej i religijnej Polaków. Powtarza wczorajsze słowa o tym, że dla niego Polakiem jest każdy, kto ma Polskę w sercu. Wspomina bohaterów walk o Ojczyznę wywodzących się z różnych wyznań i różnych kultur.

Prezydent z ubolewaniem zwraca uwagę na głęboko niestosowne, a pojawiające się niestety również w parlamencie, wypowiedzi uderzające w „polską tradycję i źródła naszego pochodzenia”.  Andrzej Duda zwraca uwagę, ze właśnie to przywiązanie do tradycji pomogło polskości przetrwać; ogromną rolę – mówi prezydent – odegrał w tej sprawie Kościół. Prezydent podkreślił, że w dobie komunizmu niewierzący działacze opozycji darzyli Kościół szacunkiem.

Andrzej Duda przypomniał słowa śp. Tadeusza Mazowieckiego o „wierze w duchowe siły narodu”, które padły w jego expose 30 lat temu. Prezydent zaapelował do posłów o zachowania o charakterze twórczym, a nie destrukcyjnym. Zaznaczył, że taką wolę w narodzie odczytuje z bardzo wielu spotkań z Polakami, jakie odbywa.

Przywołana jest również wypowiedź śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który powiedział: „Podstawą patriotyzmu, w odróżnieniu od nacjonalizmu i innych postaw, jest miłość”. „Niech ona będzie tym elementem podstawowym przed wszystkim […]”- dodaje od siebie prezydent RP. Apeluje o taką pracę parlamentu, która przyniesie mu pozytywne oceny społeczeństwa.

Spokojna dyskusja nie przynosi zainteresowania, ale jest bardzo potrzebna

podkreśla stanowczo Andrzej Duda.

Polska jest jedna, i proszę żebyście Państwo o tym pamiętali

Przemówienie kończy się zaproszeniem posłów do podania sobie rąk na znak wzajemnego szacunku.

 

 

A.W.K

Wygląda na to, że fala hejtu, która miała zatopić wyborców PiS, ruszy na licheńskich pielgrzymów. Czy nie o to chodziło?

Oskarżyciel pozostaje anonimowy. Sprawa toczy się zakulisowo od sześciu lat, kiedy to oskarżyciel odmówił oskarżonemu spotkania twarzą w twarz, o co ten – przez pośrednictwo przełożonych – zabiegał.

Krystyna Lubieniecka-Baraniak

W filmiku panów Sekielskich o przewrotnym tytule „Tylko nie mów nikomu”, wrzuconym do Internetu tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w nadziei, że wpłynie na ich wynik (nie wpłynął!), napiętnowano kilku katolickich kapłanów, oskarżając o czyny pedofilskie. Znalazł się wśród nich ksiądz Eugeniusz Makulski, wieloletni kustosz i budowniczy Sanktuarium Matki Boskiej Licheńskiej, Bolesnej Królowej Polski, oraz tamtejszej bazyliki (…). Jako autorka biograficznej książki „Pałac dla Królowej” (Fund. Polskie Gniazdo, Wrocław 2010) o tym wyjątkowo zasłużonym dla Kościoła i Ojczyzny kapłanie (polecam tę lekturę, gdyby ktoś zechciał poznać jego życie i dokonania), czuję się w obowiązku zabrać głos.

Zastanawiające, że – w tym wyłącznie przypadku – oskarżyciel pozostaje anonimowy. Warto również podkreślić, że sprawa toczy się zakulisowo od sześciu już lat, kiedy to oskarżyciel odmówił oskarżonemu spotkania twarzą w twarz, o co ten – przez pośrednictwo przełożonych – zabiegał.

Zarzucił wówczas (w liście z 24 października 2013 r.) księdzu Makulskiemu molestowanie seksualne, grożąc upublicznieniem, jeśli do 30 października 2013 r. nie otrzyma rekompensaty finansowej, a następnie, nie doczekawszy się reakcji, w dniu 15 listopada 2013 r. powiadomił o „przestępstwie” Przełożonego Generalnego Zgromadzenia Marianów, który przekazał rzecz do Kongregacji Doktryny Wiary w Rzymie. W odpowiedzi miano orzec, iż sprawa (wg prawa kościelnego i państwowego) jest przedawniona i zalecono odizolowanie ks. Makulskiego w domu zakonnym, pod kontrolą przełożonych, bez prawa pełnienia obowiązków duszpasterskich – orzeczenie z dnia 22 lipca 2014 r.).

Wcześniej, 9 lipca 2014 r., oskarżyciel pisze do oskarżonego kolejny list, grożąc kompromitacją, jeśli nie dostanie pieniędzy. Cytuję: „Domagam się od księdza konkretnego zadośćuczynienia, które przekażę na cel charytatywny”. Będzie jeszcze jeden list, z dnia 23 lipca 2014 (dzień po orzeczeniu rzymskiej Kongregacji), pełen odrazy i pomówień o czyny seksualne, również zakończony groźbą szantażu. Cytuję: „Oświadczam jeszcze raz. Domagam się odszkodowania, które przekażę na cele charytatywne. Jeśli nie będzie reakcji do końca sierpnia, nagłośnię sprawę publicznie”.

Mimo to milczał do maja 2019 roku (anonim musiał wysłać grubo wcześniej), do momentu wyemitowania obrazu panów Sekielskich.

(…) Autorom „Tylko nie mów nikomu” (i nie tylko im) wystarczył jeden anonim. Nawet współbracia odżegnali się od pomówionego natychmiast. A co z zasadą domniemania niewinności?

Zapomniano o niej, zasłaniając pośpiesznie, a następnie usuwając sprzed bazyliki pomnik świętego papieża, Jana Pawła II – dzieło znanego artysty rzeźbiarza, prof. Mariana Koniecznego z Krakowa, ufundowane przez Grzegorza Tuderka, dyrektora Budimexu – firmy budującej bazylikę – dedykowane papieżowi Polakowi jako wyraz wdzięczności za nawiedzenie Lichenia w 1999 roku i konsekrowanie budującej się (rzecz bez precedensu!) świątyni. (…) Zgodnie z medialną zapowiedzią, monument powróci na swoje miejsce przed frontonem bazyliki po… oddzieleniu figury „grzesznika” (a co z prawami autorskimi artysty?!). (…)

W tym kontekście dziwi promowanie skazanego sądownie celebryty o światowej sławie, przestępcy seksualnego, Romana Polańskiego. Czymże innym jest wyemitowanie (31 maja 2019 godz. 20:00 w TVP KULTURA – pora najlepszej oglądalności) jego filmu „Wstręt”, poprzedzone panegirycznym słowem wstępnym grona krytyków? I ani pary z ust na temat innych upodobań reżysera. Uznano, jak mniemam, że amoralność twórcy nie deprecjonuje jego dzieła. Zgoda. Tylko skąd ta różnica w traktowaniu różnych twórców?

Czy domniemane przestępstwo księdza Makulskiego (przypisane mu bez procesu sądowego, na podstawie anonimowego pomówienia – słowo przeciw słowu – podczas, gdy przysługuje mu status podejrzanego) przekreśla jego zasługi?

Zdaniem „ciskających biblijnymi kamieniami” – to oczywiste. Idąc tym tropem, musielibyśmy zniszczyć wiele cennych pomników kultury, łącznie z dziełami Leonarda da Vinci.

Cały artykuł Krystyny Lubienieckiej-Baraniak pt. „Rykoszetem w Licheń” znajduje się na s. 1 i 2 lipcowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 61/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Krystyny Lubienieckiej-Baraniak pt. „Rykoszetem w Licheń” na s. 1 lipcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 61/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego