Koronawirus: Ministerstwo Zdrowia rozważa zastąpienie Narodowego Programu Szczepień tzw. zapisami populacyjnymi

Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu szczepień o I,II i III etapie – oznajmił DPG szef KPRM, Michał Dworczyk.

W piątkowej rozmowie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Michał Dworczyk poinformował o rządowych planach odchodzenia od koncepcji Narodowego Programu Szczepień. Program może być zastąpiony tzw. zapisami populacyjnymi, które obejmowałyby jedną grupę osób dziennie:

Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu szczepień o I,II i III etapie. Po zakończeniu I etapu, najprawdopodobniej w maju, rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem – powiedział szef KPRM.

Na pytanie czy chętni do szczepień powinni przygotować się na jakieś zmiany, Michał Dworczyk podkreślił, że póki co analizowanych jest kilka opcji. Jednym z branych pod uwagę rozwiązań, są tzw. zapisy populacyjne, które szef Kancelarii Premiera opisał następująco:

Codziennie dla jednej grupy: np. 59-latkowie w poniedziałek, 58-latkowie we wtorek itd. Po trzech tygodniach doszlibyśmy do 40-latków. Oczywiście wcześniejsze roczniki nadal mogłyby się zapisywać, ale każdy przez jeden dzień miałby swoje okienko.

Michał Dworczyk poinformował, że jeżeli rząd zdecyduje się na powyższy wariant, zapisy populacyjne mają szansę ruszyć już w połowie kwietnia. Na chwilę obecną dwie dawki szczepionki na Covid-19 otrzymało 1,85 mln Polaków.

N.N.

Źródło: KPRM

Indie: Wykryto nową „podwójnie zmutowaną” odmianę koronawirusa

Nowy wariant potwierdzono w 9 próbkach w Delhi i w 206 próbkach w stanie Maharasztra. Według dziennikarki BBC Smithy Mundasad pojawienie się „podwójnej mutacji” wirusa było do przewidzenia.

24 marca Dyrektor Krajowego Centrum Kontroli Chorób w Indiach Sujeet Kumar Singh powiadomił o odkryciu „podwójnie zmutowanego” wariantu koronawirusa w kilku ośrodkach w stanie Maharasztra oraz w Delhi. Indyjskie ministerstwo zdrowia zwraca uwagę, że nowa odmiana wirusa koronawirusa nie pasuje do uprzednio skatalogowanych tak zwanych „niepokojących wariantów” wirusa (VOC – ang. variants of concern):

Chodzi o „podwójnie zmutowaną” odmianę koronawirusa wykrytą w w 9 próbkach w stolicy kraju oraz w 206 próbkach w zachodnim stanie Maharasztra – dotychczas najmocniej dotkniętym epidemią Covid-19 indyjskim stanie.

Wedle informacji resortu – na chwilę obecną nie można potwierdzić czy nowy wariant stanowi przyczynę wzrostu zakażeń tylko w stanie Maharasztra:

Chociaż tak zwane niepokojące warianty i nowy podwójnie zmutowany wariant zostały znalezione w Indiach, nie zostały one wykryte w takiej liczbie, żeby móc ustalić bezpośredni związek lub wyjaśnić szybki wzrost nowych przypadków zakażenia w niektórych stanach – komentuje indyjskie ministerstwo zdrowia nie podając więcej szczegółów.

Jak podsumowuje reporterka BBC zajmująca się kwestiami zdrowia, Smitha Mundasad – pojawienie się „podwójnej mutacji” wirusa było do przewidzenia. Jak tłumaczy dziennikarka oznacza to, że badacze odkryli dwie mutacje lub zmiany w dwóch różnych miejscach budowy pojedynczego wariantu wirusa.

Reporterka wskazuje, że kluczową kwestię stanowi teraz określenie jak „podwójna mutacja” może wpływać na zakaźność i sam przebieg choroby:

Wirusy mutują cały czas, ale ważne jest, by odpowiedzieć na kilka pytań. Czy obecność podwójnej mutacji zmienia zachowania wirusa? Czy ten wariant będzie bardziej zakaźny i czy może wywoływać cięższy przebieg choroby? I najważniejsze, czy dostępne szczepionki będą przed nim chroniły.

N.N.

Źródło: BBC, TVN

Najpóźniej w czwartek rząd przedstawi nowe obostrzenia. Nieoficjalnie: zamknięte zostaną kolejne branże

Najpóźniej w czwartek przedstawimy nowe obostrzenia – oświadczył dziś premier Mateusz Morawiecki. Według informacji, do jakich dotarło Radio WNET, lockdown ma zostać rozszerzony o kolejne branże.

Premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej wizyty w Wadowicach zaznaczył, że stan epidemii w Polsce sprawia, że konieczne jest rozszerzenie obostrzeń, które zostaną ogłoszone jeszcze w tym tygodiu.

Wokół nas – Niemcy, Czesi, inne kraje wprowadzają nowe obostrzenia i my także najpóźniej w czwartek przedstawimy na kolejne dwa tygodnie pewne nowe obostrzenia właśnie po to, żeby przydusić wirusa raz jeszcze i doczekać do tego momentu, kiedy będziemy mogli powiedzieć, że odporność zbiorowa zwycięża z wirusem – powiedział premier.

Szef rządu zapowiedział, że nowe restrykcje będą obowiązywać kolejne dwa tygodnie czyli  „Tydzień poprzedzający Święto Wielkanocne i tydzień po świętach” – mówił.

Podejmujemy decyzję w oparciu o kilka parametrów jednocześnie. Po pierwsze to jest oczywiście tendencja dotycząca wzrostu zakażeń, czy w ogóle trend w obszarze zakażeń – przekazał premier.

Zaznaczył, że brana jest także pod uwagę liczba osób hospitalizowanych.

Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarło Radio WNET w ramach rozszerzenia lockdownu zamknięte zostaną kolejne branże w tym lokale usługowe i sklepy, poza tymi oferującymi artykuły spożywcze.

A.N.

Źródło: RadioWNET , Twitter

Stefanik: Lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca budzi wiele kontrowersji

Statystyki epidemiczne we Francji nie dają powodów do optymizmu. Dodatkowo, wprowadzone w tym miesiącu lockdowny regionalne zdają się być niewspółmiernie łagodne względem ilości zakażeń.

W dzisiejszym „Kurierze w Samo Południe” Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji w rozmowie z Jaśminą Nowak opowiada o bieżącej sytuacji epidemicznej we Francji:

Szesnaście francuskich departamentów jest obecnie objętych lockdownem – dotyczy to 21 mln mieszkańców kraju nad Sekwaną. Jednak władze francuskie zapowiadają, że możliwe jest, iż w ciągu kilku następnych dni lokcdownem zostaną objęte kolejne departamenty.

Dziennikarz opowiada również o najnowszych statystykach epidemicznych w kraju nad Sekwaną i sytuacji francuskich szpitali w związku z wirusem Covid-19:

Obecnie statystyki epidemiczne nad Sekwaną nie dają wiele powodów do optymizmu. Średnia dziennych zakażeń we Francji wynosi obecnie ok. 35 tys. nowych przypadków koronawirusa dziennie. Na oddziałach intensywnej terapii covidowej znajduje się 4 400 pacjentów. Najgorsza sytuacja epidemiczna ma miejsce w regionie paryskim – tam liczba zakażeń koronawirusem na 100 tys. osób wynosi już ponad 500 przypadków.

Korespondent polskich mediów we Francji opisuje także sytuację związaną z wyjątkowo lekkim lockdownem wprowadzonym we Francji w drugiej połowie marca:

Jeśli chodzi o sam lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca – jest on właściwie krytykowany ze wszystkich stron, ponieważ jest to właściwie wersja łagodna lockdownu. Funkcjonuje on we wspomnianych departamentach tak, że mieszkańcy przy wyjściu z domu muszą mieć ze sobą zaświadczenie, które sami wypełniają w związku ze swoim wyjściem z domu. Przy czym dotyczy to tylko osób, które oddalają się powyżej 10 km od miejsca zamieszkania.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje na fasadowość wprowadzonych w niektórych departamentach restrykcji, które wydają się nie stanowić wystarczającej ochrony wobec bieżącej sytuacji epidemicznej:

I to budzi wiele kontrowersji, ponieważ tam, gdzie lockdowny zostały wprowadzone mieszkańcy właściwie bez większych restrykcji mogą wychodzić z domu na odległość do 10 km bez żadnego zaświadczenia – co wg niektórych ekspertów przeczy idei lockdownu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Wykryto nowy objaw Covid-19. Wirus może powodować pogorszenie lub utratę słuchu

Dyrektor Centrum Audiologii i Głuchoty w Manchesterze prof. Kevin Munro: Jeśli to prawda, że ​​między 7 a 15 proc. zakażonych ma te objawy, powinniśmy to potraktować bardzo poważnie.

Naukowcy już na początku 2021 r. ostrzegali, że brytyjski wariant koronawirusa może cechować szersza paleta objawów niż tych typowych dla oryginalnego SARS-CoV-2. Mutacja B.1.1.7 poza większą zakaźnością charakteryzuje się zmianami neurologicznymi, które powodują u chorych zaburzenia smaku i węchu oraz nagłe zawroty głowy i pogorszenie słuchu.

Badacze twierdzą, że nawet 14,8 proc. zakażonych brytyjską odmianą koronawirusa mogą doskwierać szumy w uszach, 7,6 proc. zakażonych jest zagrożonych całkowitą głuchotą.

Wg lekarzy z Uniwersytetu w Manchesterze i Manchester Biomedical Research Center:

Jeśli to prawda, że ​​między 7 a 15 proc. zakażonych ma te objawy, powinniśmy to potraktować bardzo poważnie – komentuje w rozmowie dla Sky News prof. Kevin Munro, dyrektor Centrum Audiologii i Głuchoty w Manchesterze.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia brytyjska odmiana wirusa stanowi na chwilę obecną ok. 80% wszystkich przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce. Jak podaje Adam Niedzielski:

Mutacja brytyjska (20I/501Y.V1) wypiera inne warianty wirusa w Polsce. Jej udział w kolejnych badaniach genomu osiąga już wartość 80 proc.


N.N

Źródło: Onet.pl

Rząd rozważa wprowadzenie zakazu przemieszczania się po kraju oraz innych obostrzeń jeszcze przed Wielkanocą

Wg źródeł rządowych w Kancelarii Premiera ruszyły już prace nad regulacjami potrzebnymi dla wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Może nastąpić również zamknięcie większości sklepów i usług.

Ministerstwo Zdrowia podało dziś informację o 16 tys. 741 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia Covid-19. Wiadomo również, że powodu koronawirusa zmarły kolejne 82 osoby, a 314 poniosło śmierć w wyniku współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami.

Jak poinformowało dziś Ministerstwo Zdrowia – 26 tys. 75 chorych na Covid-19 przebywa w szpitalach, a 2 tys. 512 spośród nich jest podłączonych do respiratorów. Wg danych z resortu na pacjentów chorujących na Covid-19 gotowe jest 34 tys. 758 łóżek i 3 tys. 297 respiratorów.


Pomimo, iż w porównaniu z ubiegłym tygodniem statystyki są nieco bardziej optymistyczne – liczba wykrytych przypadków Covid-19 nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie i możliwe jest wprowadzenie kolejnych obostrzeń.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeżeli liczba dziennych zakażeń przekroczy 30 tys. rząd może wprowadzić zakaz przemieszczania się po kraju, który mógłby wejść w życie jeszcze przed Wielkanocą.

Co więcej, prawdopodobnym jest, że możliwe obostrzenia przyjmą formę tzw. twardego lockdownu. Jak podaje Onet:

Wg źródeł rządowych w Kancelarii Premiera ruszyły już prace nad regulacjami potrzebnymi dla wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Poza tym, może nastąpić również zamknięcie niemalże wszystkich sklepów i usług.

N.N.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Grodecki: można powiedzieć, że paszporty szczepionkowe już nieformalnie funkcjonują

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Bartosz Grodecki, na antenie Radia Wnet odniósł się do kwestii paszportów szczepionkowych oraz kontroli sanitarnych na polskich granicach.

[related id=140230 side=right] Bartosz Grodecki omawia kwestie kontroli sanitarnych na polskich granicach. Wielu Czechów, jak i Słowaków nie zostało wpuszczonych do naszego państwa z powodu braku wykonanego testu na covid-19. Wiceminister podkreśla, że taka kontrola jest powszechną praktyką w Unii Europejskiej i ma przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Pracownicy transgraniczni zazwyczaj są zwolnieni z obowiązku posiadania testu.

Na wschodniej granicy Polski również zostały wprowadzone kontrole.

Bartosz Grodecki odniósł się również do kwestii tzw. paszportów szczepionkowych. Jak przyznał, pomimo, że na razie nie zostały formalnie wprowadzone, to w istocie już funkcjonują. Zaświadczenie o byciu ozdrowieńcem lub potwierdzenie szczepienia zwalnia z kwarantanny przy przekraczaniu granic i przemieszczaniu się.

To nie jest jeszcze oficjalnie paszport ale taki dokument rzeczywiście funkcjonuje w obiegu.

Wobec takiego rozwiązania sceptyczne są państwa członkowskie UE.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Ks. prof. Tadeusz Guz: W świetle konkordatu i prawa Bożego nikt nie może ograniczać dostępu do sakramentów świętych

Ks. prof. Tadeusz Guz o sprzeczności rządowych ograniczeń dostępu do kościołów z konkordatem oraz odniesieniu do Absolutu w życiu człowieka.


Ks. prof. Tadeusz Guz wskazuje, że już od Sokratesa filozofowie wskazywali, że podstawią społeczeństwa jest odniesienie do Absolutu. Sokrates umierał szczęśliwy, bo wiedział, że dusza jest nieśmiertelna. Dzisiaj zaś, gdy znamy Jezusa Chrystusa sakramenty są dla nas pewną podporą. Duchowny zachęca do życia sakramentalnego.

Sakrament to jest realna obecność Pana Boga pośród nas i w związku z tym człowiek sakramentalne to jest taki człowiek który jest we wspólnocie z Bogiem.

Krytykuje wprowadzenie powszechnego lockdownu. Sądzi, że paraliżowanie gospodarki to poważny błąd. Należy pozostawić właścicielom biznesów rozeznanie, czy są w stanie działać.

Pamiętamy wypowiedź profesora Simona który powiedział że zamknąć cmentarze bo tam się można zarazić.

Prof. Krzysztof Simon, nie miał podobnych zastrzeżeń wobec manifestacji Strajku Kobiet. Ks. prof. Guz odnosi się także do ograniczeń w kościołach. Podkreśla, że stosunki między państwem polskim a Kościołem reguluje konkordat.

Podmiotem Kościoła w Polsce jest Stolica Apostolska, stąd też Kościół w Polsce ma immunitet.

Oznacza to, że wszelkie ograniczenia nakładane przez rząd kończą się na progach kościoła. Podkreśla, że rolą państwa jest bezpieczne zorganizowanie katolikom dostępu do sakramentów. Nie ma ono jednak prawa go ograniczać.

W świetle konkordatu i – co więcej – w świetle prawa Bożego, nikt nie może regulować dostępu katolików w Polsce i na całym globie do sakramentów świętych.

Duchowny wyjaśnia, że człowiek wierzący potrzebuje kościoła jak chleba, dlatego świątynie winny być otwarte, tak jak otwarte są sklepy spożywcze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jak wyjechałem do przyjaciół na narty i zostałem prorokiem. Albo na odwrót / Felieton sobotni Jana Azji Kowalskiego

Straszenie, zamykanie ludzi w domach i nakaz noszenia maseczek nawet na świeżym powietrzu, może wykończyć najzdrowszych. Dlatego dbajmy o siebie i nie dajmy się ogłupić. I zachowajmy poczucie humoru.

Wstydźcie się teraz Wy wszyscy, którzy tydzień temu wyśmiewaliście się z moich zdolności profetycznych. Tymczasem ja swoje prognozowanie potraktowałem nad wyraz poważnie. Przede wszystkim przeczytałem cały tekst i pomyślałem: no dobrze, a jeżeli facet ma rację? Po czym spakowałem manatki i pojechałem do moich ulubionych o tej porze roku Jakuszyc. Do polskiego raju dla narciarzy biegowych. Tydzień później, jak pierwotnie planowałem, już nigdzie bym nie pojechał.

Jak zatem widzicie, Minister Zdrowia symuluje, a Wasz ulubiony felietonista prognozuje.

Uwierzyłem sobie tym bardziej, że nie było to moje pierwsze trafne proroctwo. Zaczęło się od tego snu. Proroczego snu, jak się miało okazać. Otóż przyśniło mi się, że mój znajomy, u którego nocowałem, zaraz po przebudzeniu smaży mi jajecznicę z czterech jaj. Jajecznicę z czterech jaj! Aż przewróciłem się z boku na bok. Zwykle jem z dwóch. Z trzech zjadałem w liceum, gdy budowałem masę (65 kg). Lekko przerażony zszedłem rano na dół do kuchni i opowiedziałem mój sen znajomemu i jego żonie. Chwilę później zapachniało w domu jajecznicą. To były ostatnie cztery jajka w ich domu. Od tej pory nie lekceważę już swoich proroctw 😊

Przed rokiem, gdy zostaliśmy zalani pierwszą falą z Włoch, również w ostatniej chwili zdążyłem. Tuż przed lockdownem, do tego samego ośrodka, w którym zatrzymuję się od paru lat. Dzień dobry, do widzenia, grzecznościowy uśmiech. Tak wyglądały moje wcześniejsze kontakty z właścicielami i obsługą. Rok temu zmieniło się wszystko. Chyba nie mogło być inaczej. Przerażeni goście wyjechali w pośpiechu, nowi nie przybyli. Zostało nas trzy osoby w hotelu, właściciele i obsługa. Co było robić? W dzień, wiadomo: narty, narty, narty. A wieczorem? Tak zaczęły się nasze cowieczorne korona-party.

Jakże miłym było dla mnie zaskoczeniem, gdy po roku zostałem powitany przez właścicieli jako ulubiony korona-przyjaciel. Janku, drogi Janku! Cześć, Agnieszko, witaj, Piotrze! Oboje przeszli już koronawirusa. Oboje lekko. Parę dni i z głowy. Tak jak większość z nas.

Jak każdy wirus grypopodobny, SARS-COV-2 również wymaga poważnego potraktowania. Gdy tylko nie zlekceważymy pierwszych objawów, mamy ogromną szansę na szybkie wyzdrowienie. Musimy jednak odwołać się do mądrości naszych rodziców i dziadków. Zapakować się na co najmniej trzy dni do łóżka. Wygrzewać się, pocić, dużo pić i łykać witaminę C (+Zn). Dwa razy w życiu przechorowałem grypę i żyję. Ponieważ nie miałem jeszcze pojęcia o tak genialnym leku, jakim jest amantadyna, bolało mnie wszystko. Nawet mieszki po wyrwanych włoskach.

To nie premier Morawiecki ani nawet sam minister Niedzielski są odpowiedzialni za nasze zdrowie. To nasza rozsądna postawa: dużo ruchu na świeżym powietrzu, jak najmniej maseczek, odpowiednie odżywianie się i modlitwa decyduje o tym, jak przejdziemy ewentualne zarażenie.

Straszenie ludzi, zamykanie ich w domach i nakaz noszenia maseczki nawet na świeżym powietrzu – to może wykończyć najzdrowszych. Dlatego dbajmy o siebie i nie dajmy się ogłupić.

Ponieważ wszystko znowu zostanie zamknięte, zostaję na nartach na kolejny tydzień. To znaczy najpierw wymelduję się w piątek po południu, jak stanowi rozporządzenie. A potem, już jako przyjaciel Agnieszki i Piotra, zagoszczę u nich na następne parę dni. Tym bardziej, że w odróżnieniu od ubiegłego roku, gdy Bieg Piastów również zwariował i przestał ratrakować trasy, teraz zapowiedział ich serwisowanie do ostatniego centymetra śniegu.

Sami wyciągnijcie morał z tej opowiastki. Moja nieśmiała podpowiedź: im więcej mamy przyjaciół w pięknych zakątkach kraju, tym łatwiej przeżyjemy szaleństwa władzy. I miejmy też trochę poczucia humoru. Dzięki niemu łatwiej przeżyliśmy komunę i Jaruzelskiego. A wcześniej niemiecko-sowiecką okupację i zabory.

Jan Azja Kowalski

PS Następnym razem, w Wielką Sobotę, będzie poważniej. Wyjaśnię, czy Pan Jezus był osobą kulturalną i co znaczy słowo „wybaczyć”.

Ministerstwo Zdrowia: 18 marca wykryto 27 278 nowych zakażeń Covid-19

Na chwilę obecną w polskich szpitalach przebywa 21 858 chorych na koronawirusa, z których 2 190 korzysta z respiratorów.

18 marca odnotowano najwyższą liczbę zakażeń Covid-19 od początku 2021 r. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia:

Mamy 27 278 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (4408), śląskiego (3788), wielkopolskiego (2493), dolnośląskiego (2371), małopolskiego (2192), pomorskiego (1758) (…)

Dotychczas najwięcej nowych przypadków zakażenia wirusem wykryto w środę 17 marca. Z kolei w ubiegłym tygodniu resort potwierdził informację o 21 045 nowych zarażonych (11 marca), a dwa tygodnie temu o 15 250 nowych przypadkach (4 marca).

W Polsce pierwsze zakażenie koronawirusem stwierdzono 4 marca 2020 roku. Od tej pory wirus stwierdzono u 1 984 248 osób, z pośród których 48 388 zmarło. Na chwilę obecną w polskich szpitalach przebywa 21 858 chorych na koronawirusa, z których 2 190 korzysta z respiratorów.


N.N.

Źródło: Ministerstwo Zdrowia, Twitter