Elektryzujące zawody, Stoch królem Zakopanego!

Kamil Stoch zwyciężył w konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Zakopanem. Polak po I serii zajmował 6. miejsce, ale drugim skokiem zdystansował rywali. Szósty był Piotr Żyła, a ósmy Dawid Kubacki.

Zakopane nie widziało jeszcze tak emocjonujących zawodów. Trzynasty po pierwszej serii Maciej Kot tracił do liderującego Richarda Freitaga zaledwie niecałe 11 punktów. Niezwykle rzadko się zdarza, by różnice pomiędzy poszczególnymi zawodnikami były tak znikome.

Tym bardziej zgromadzone na Wielkiej Krokwi 23 tysiące kibiców i kolejne dziesiątki tysięcy czekające za bramami skoczni liczyły na błysk geniuszu Kamila Stocha, który w pierwszej próbie osiągnął 130,5 metra, co zagwarantowało mu miejsce z dala od podium. Na szczęście liderujący wtedy Freitag, a także Andreas Wellinger i Michael Hayboeck w decydującej serii zawiedli jak na zawołanie, oddając skoki słabsze stylowo od Stocha. Nasz mistrz olimpijski z Soczi w gorszych warunkach pogodowych poszybował na 131. metr i uzyskał świetne noty od sędziów, o 1,6 punktu wyprzedzając Wellingera i wygrywając w Zakopanem po raz trzeci w karierze.

Powody do zadowolenia mogli też mieć pozostali Polacy, a szczególnie Dawid Kubacki, który przebojem wdarł się do pierwszej dziesiątki po dwóch solidnych, równych skokach i zajął 8. miejsce. Nieco słabiej niż w sobotnim konkursie drużynowym zaprezentował się Piotr Żyła, ale i tak wyskakał sobie 6. pozycję. Na 12. lokacie zawody ukończył Maciej Kot, który mógł być zdecydowanie wyżej, gdyby w drugiej próbie pofrunął równie daleko co w pierwszej. Niemal tuż za jego plecami, bo dwa miejsca niżej, konkurs zakończył fantastyczny w pierwszej serii Jan Ziobro. Najsłabiej spisał się Stefan Hula, zajmując 24. pozycję.

Dzięki niedzielnemu zwycięstwu Kamil Stoch umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polak ucieka rywalom, a do Mistrzostw Świata w Lahti i końca sezonu pozostaje coraz mniej czasu. Niewykluczone więc, że poza wygraniem Turnieju Czterech Skoczni nasz najlepszy obecnie skoczek pokusi się także o Kryształową Kulę i będzie chciał powalczyć o mistrzostwo świata.

Zawody w Zakopanem obszerniej zrelacjonujemy w poniedziałkowym Poranku WNET i kolejnych materiałach na stronie.