Marek Jurek: Wyrok sądu o Marszu Niepodległości jest skandaliczny i ma charakter polityczny

Gościem „Poranka Wnet” jest Marek Jurek – historyk, polityk, były marszałek Sejmu, który komentuje bieżące wydarzenia w polskiej polityce.

Marek Jurek uważa, że ludzie stawiający na pierwszym miejscu dobro kraju i obronę jego granic, są nieustannie poddawani krytyce i próbom manipulacji.

Jest to odczłowieczanie ludzi, którzy chcą bronić granic kraju.

Gość „Poranka Wnet” krytykuje Platformę Obywatelską i Lewicę za ich wulgarny język oraz brak umiejętności podejmowania merytorycznej dyskusji.

Negatywnie ocenia również niedawny wiec środowisk prounijnych, zainicjowany przez Donalda Tuska.

Zdaniem Marka Jurka środowiska opozycyjne stają się coraz bardziej wulgarne.

Radykalne ruchy marzą o przemocy. Jest ogromne przyzwolenie na język gwałtu.

Polityk komentuje niedawny wyrok sądu, który uchylił zgodę wojewody mazowieckiego o uznaniu Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Uważa, że jest to wyrok polityczny.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Prof. Henryk Domański: na dłuższą metę nie jest korzystne dla Polski być w sporze z Unią Europejską

Socjolog o rekonstrukcji rządu, sporze Polski z Unią Europejską, pięcioleciu rządów PiS, efekcie Donalda Tuska i o sondażach wyborczych.

Prof. Henryk Domański mówi o zmianach w rządzie. Zaznacza, że stanowią one instytucjonalizację tego, do czego się przyzwyczailiśmy, czyli rządu koalicyjnego.

Te zmiany są postawieniem kropki nad i. O tym, że będzie rekonstrukcja rządu wiedzieliśmy już od kilku tygodni.

Zauważa, że oczekiwaniem społecznym jest kondensowanie ministerstw. Pytanie, czy potrzebne jest Ministerstwo Sportu.

Powinno być tyle ministerstw, ile trzeba.

Socjolog przewiduje, że zwolennicy rządu będą bronić decyzji o wydzieleniu MS, a przeciwnicy krytykować. Stwierdza, iż Adam Bielan jest jedną z kluczowych postaci dla Prawa i Sprawiedliwości.

Jest to ktoś na kim można polegać, komu można zaufać.

Czy po pięciu latach od wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych mamy do czynienia z tą samą partią? Zdaniem prof. Domańskiego program się nie zmienił.

PiS nie odstępuje od realizacji swych zamierzeń.

Zmieniają się za to okoliczności, takie jak konflikt z Komisją Europejską. Gość Kuriera w samo południe ocenia, że nawet jeśli w tej chwili spór ten konsoliduje obóz rządzący, to

Na dłuższą metę nie jest korzystne dla Polski być w sporze z Unią Europejską.

Sądzi, że decyzja o zamknięciu kopalni Turów byłaby ciosem dla ludzi przy niej pracujących i osłabiłoby naszą siłę energetyczną.

Zdaniem rozmówcy Adriana Kowarzyka nie należy się spodziewać niczego, co by zmieniło przed wyborami obecny układ sił. Na poziomie 25-27 proc. ustabilizowało się poparcie dla największej formacji opozycyjnej, czyli Koalicji Obywatelskiej. Dla PiS-u wynosi ono pomiędzy 35 a 40.

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co może się zdarzyć na przykład jeżeli chodzi o takie wydarzenia jak pandemie, które zawsze działają na niekorzyść rządu, ale jeżeli nic takiego się nie stanie to ja myślę, że sytuacja się nie zmieni.

Prof. Domański mówi, iż trzy miesiące temu widzieliśmy tzw. efekt Tuska w postaci skoku poparcia dla KO o 6-7 punktów procentowych. Komentuje ostatnie wybory w Platformie Obywatelskiej.

Władza Donalda Tuska nie jest absolutna, bo gdyby była to wygrywaliby jego zwolennicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dziambor: chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości

Gościem „Poranka Wnet” jest Artur Dziambor – poseł Konferencji, który mówi m.in. o polskim systemie edukacji, Marszu Niepodległości, kryzysie migracyjnym, czy polityce prowadzonej przez Donalda Tuska.


Artur Dziambor komentuje bieżącą kondycję polskiego systemu edukacji – uważa, że jest on przestarzały i nieefektywny, a sam zawód nauczyciela jest na ten moment nieopłacalny i pozbawiony gratyfikacji, które mogłyby pełnić rolę czynnika motywującego.

Nasz system jest skrajnie nieefektywny, drążony przez kartę nauczyciela z 1981 roku. Dodatkowo, nauczyciele wciąż mało zarabiają. (…) Najlepszy nauczyciel dostaje takie same pieniądze jak ten najsłabszy i najmniej lubiany.

Poseł Konfederacji komentuje także niedawne wypowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że Marsz Niepodległości nie powinien się odbyć – tworzy to pewną sprzeczność z jego poprzednimi deklaracjami.

Prezydent Warszawy się pogubił. (…) Zaprosiłem go aby udowodnić, że to nic strasznego. Chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” tego typu deklaracje prezydenta Warszawy mogą stanowić dodatkowy ukłon w stronę wyborców skrajnie lewicowych, którzy obierają negatywne stanowisko na temat Marszu Niepodległości opierając się na niezweryfikowanych stereotypach.

Jest to sygnał dla jego lewicowego lektoratu, który uważa, że jest to marsz faszystów – podczas gdy tam idą normalni ludzie.

Polityk wypowiada się również na temat polityki prowadzonej przez Donalda Tuska, który objął przywództwo nad obozem opozycji. Zdaniem Artura Dziambora postępowanie Tuska świadczy o tym, że zachował on w dużej mierze nawyki ze swojego poprzedniego stanowiska.

On w tym momencie uprawia politykę proeuropejską –  nie potrafi wyrwać się ze swojej poprzedniej pracy.

Konfederacja, jak informuje Dziambor, będzie wspierać projekt budowy muru na wschodniej granicy.  Rządowy projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy będzie kosztował ok. 1 mld 615 mln zł.

Będziemy popierać politykę budowania muru.

Polityk Konfederacji komentuje także trudną sytuację na rynku paliw – mimo kryzysu jest zdania, że wzrost cen może się zatrzymać, a nawet nieco obniżyć dzięki wewnętrznym zabiegom budżetowym.

Myślę, że jest możliwe wygenerowanie obniżki o kilkadziesiąt groszy, co uspokoiłoby nastroje.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Prof. Bartoszewski: Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji aby oceniać, czy orzeczenia TSUE są zgodne z prawem

Gościem „Popołudnia Wnet” jest prof. Władysław Teofil Bartoszewski – poseł Koalicji Polskiej, który mówi m.in. o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego oraz związanych z nim protestach.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski mówi o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, na mocy którego stwierdził on prymat prawodawstwa krajowego nad unijnym. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że sprawa nie jest czarno-biała, a mocy prawnej Konstytucji nikt nie podważa.

TSUE nie narzuca krajom członkowskim jaki mają mieć system prawny. Podpisując Traktat Lizboński oddaliśmy część niezależności.

Polityk podkreśla, że oprócz artykułu mówiącego, że jest to najważniejszy akt prawny znajduje się tam również zapis o uwzględnieniu niektórych aktów prawa międzynarodowego.

Konstytucja Polska w art. 8 mówi jasno – jest najważniejszym aktem prawnym w kraju. Art. 9 tej samej konstytucji mówi z kolei, że są traktaty międzynarodowe, które po ratyfikacji są obowiązujące w Polsce.

Poseł uważa, że TK nie ma kompetencji do orzekaniu zgodności z prawem orzeczeń TSUE.

TK nie ma kompetencji aby oceniać, czy orzeczenia TSUE są zgodne z prawem.

Gość „Popołudnia Wnet” komentuje również niedzielny wiec, w którym kluczową rolę odegrał Donald Tusk. Zdaniem Bartoszewskiego umocnił on swoją pozycję w KO i w opozycji. Porównuje sytuację w opozycji do czasów komunistycznego polityka Mieczysława Moczara – podobną sytuację da się zauważyć u Tuska i jego akolitów.

Panuje narracja, że jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek zastrzeżenia, to należy ich zlikwidować. Przykładem tego są np. ataki na Szymona Hołownię, który nie podporządkował się dyrektywie Tuska i nie był na spotkaniu.

Zauważa, że istnieje grupa, która uważa, że istnieje jedno ugrupowanie opozycyjne, a mniejsze partie się nie liczą. Zaznacza, że nie ma szans, aby PSL znalazło się w gronie partii „wchłoniętych” przez Koalicję Obywatelską.

Istnieje grupa wśród lojalistów głównej partii opozycyjnej, która uważa, że wszystkie inne ugrupowania opozycyjne to tylko przystawki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Krzysztof Kolany, Marek Budzisz, prof. Władysław Teofil Bartoszewski, Andrzej Potocki – Popołudnie WNET – 12.10.2021

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.

Goście „Popołudnia WNET:

Krzysztof Kolany – główny analityk portalu Bankier.pl

Marek Budzisz – ekspert ds. wschodnich, członek Strategy & Future

Andrzej Potocki – dziennikarz „wPolityce” i „W Sieci”

prof. Władysław Teofil Bartoszewski – poseł Koalicji Polskiej

dr Krzysztof Jabłonka – historyk


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Mikołaj Poruszek


Krzysztof Kolany komentuje decyzje RPP o podniesieniu stóp procentowych i jej konsekwencje. Zaznacza, że nie będą one duże – wzrosną raty kredytów opartych o zmienną stopę, czyli większość tego typu pożyczek w Polsce. Raczej nie wrośnie oprocentowanie depozytów bankowych – ilość chętnych na taki ruch jest większa niż na zaciąganie kolejnych kredytów. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że podniesienie stóp jest pierwszym krokiem szerszego planu. Rosną także rentowności polskiej obligacji skarbowej, dodatkowo zwiększa się ruch na obligacjach 2 czy 5-letnich. Każdy ruch w górę na stopach oznacza większy wydatek na koszty obsługi długu publicznego, lecz równocześnie,  przy ok 7 procentach inflacji wpływy podatkowe rosną. Zdaniem analityka czas ujemno-procentowy się kończy. Dodaje, że na chwilę obecną procenty idą w górę tylko w krajach rozwijających się. Innym skutkiem podniesienia stóp procentowych jest zwiększona presja na Europejski Bank Centralny.


Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marek Budzisz mówi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Twierdzi, że konflikt jest w fazie ciągłej eskalacji, a próby przekroczenia granic w sposób siłowy będą częstsze. Zdaniem eksperta Łukaszenka chce wywrzeć wpływ również na Niemców – oczekuje ich reakcji, która miałaby załagodzić napiętą sytuację na Zachodzie. Wskazuje, że słabym punktem na aktualnej mapie przerzutowej jest granica białorusko-litewska. Kluczem jest umocnienie granic – strategicznym punktem może być Ceuta. Zdaniem gościa „Popołudnie Wnet” należy dążyć do skonstruowania frontu państw graniczących z Białorusią w celu stłumienia działań reżimu. Powinna ulec poprawie także polska polityka informacyjna, która nie zawsze działa na użytek wewnętrzny. Część państw zachodnich, takich jak Holandia, chciałaby nawiązać z Białorusią współpracę biznesową.


Andrzej Potocki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Andrzej Potocki mówi o niedzielnych demonstracjach w centrum Warszawy. Zdaniem dziennikarza podziały wśród społeczeństwa zostały tylko pogłębione. Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że głównym założeniem całego przedsięwzięcia było rozdmuchanie bańki emocjonalnej, z wykorzystaniem lotnego, lecz raczej pozbawionego podstaw hasła „Polexit”. Dziennikarz zaznacza, że w swoim orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził to, co stwierdzić musiał. Obóz opozycji natomiast zareagował na wyrok wzmacniając więzi emocjonalne w szeregach swojego elektoratu. Andrzej Potocki komentuje również wniosek o skrócenie kadencji sejmu, który wyszedł od PSL – zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” nie ma szans na jego pozytywne rozpatrzenie, na ten moment poparł go tylko Jarosław Gowin. Dodaje, że sprawa ma dla Władysława Kosiniaka-Kamysza podobne znaczenie co „podgrzewanie” hasła „Polexit” dla Donalda Tuska.


Władysław_Teofil_Bartoszewski I Fot. Kinga3342 (CC BY-SA 4.0), źródło: Wikimedia Commons

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski mówi o niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, na mocy którego stwierdził on prymat prawodawstwa krajowego nad unijnym. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że sprawa nie jest czarno-biała, a mocy prawnej Konstytucji nikt nie podważa – podkreśla, że oprócz artykułu mówiącego, że jest to najważniejszy akt prawny znajduje się tam również zapis o uwzględnieniu niektórych aktów prawa międzynarodowego. Uważa, że TK nie ma kompetencji do orzekaniu zgodności z prawem orzeczeń TSUE. Poseł Koalicji Polskiej komentuje również niedzielny wiec, w którym kluczową rolę odegrał Donald Tusk. Zdaniem Bartoszewskiego umocnił on swoją pozycję w KO i w opozycji. Porównuje sytuację w opozycji do czasów Mieczysława Moczara – podobną sytuację da się zauważyć u Tuska i jego akolitów. Zauważa, że istnieje grupa, która uważa, że istnieje jedno ugrupowanie opozycyjne, a mniejsze partie się nie liczą. Zaznacza, że nie ma szans, aby PSL znalazło się w gronie partii „wchłoniętych” przez Koalicję Obywatelską. Komentuje również deklaracje Tuska dotyczące zwrotu w kierunku rolnictwa.


Dr Krzysztof Jabłonka opowiada o wyprawie Krzysztofa Kolumba.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Miziołek: cała sprawa posłużyła Donaldowi Tuskowi za pretekst do dokonania zmian w kierownictwie Platformy Obywatelskiej

Gościem „Poranka Wnet” jest Joanna Miziołek – dziennikarka tygodnika „Wprost”, która komentuje echa obecności polityków różnych partii na urodzinach dziennikarza Roberta Mazurka.

Joanna Miziołek komentuje echa obecności polityków różnych partii na urodzinach dziennikarza Roberta Mazurka – zaznacza, że tego typu spotkania w nieformalnych okolicznościach zdarzały się wcześniej.

Niektórzy twierdzą, że nie można chodzić na takie imprezy i rozmawiać z politykami PiS-u bo wyprowadzają Polskę z UE, kradną demokrację itd. Takie spotkania odbywają się od wielu lat – jest to trochę hipokryzja.

Gość „Poranka Wnet” zaznacza, że  – m.in. przez media społecznościowe – obywatele zaczynają się w swoich poglądach radykalizować. Dawniej atmosfera wokół polityki zdawała się być pod pewnymi względami luźniejsza.

Ludzie zatracili poczucie normalności u polityków.

Dziennikarka tygodnika „Wprost” wskazuje, że cała sprawa z urodzinami Mazurka – i obecnością na nich polityków KO – posłużyła Donaldowi Tuskowi za pretekst do dokonania zmian w kierownictwie Platformy Obywatelskiej.

To jedynie pretekst. Konsekwencje, które Tusk chciał wprowadzić wobec niektórych polityków KO, były nieuniknione.

Miały one dotyczyć m.in. Borysa Budki, szefa klubu Koalicji Obywatelskiej. Według Joanny Miziołek Donald Tusk jest w trakcie zaprowadzania swojego własnego porządku w partii.

Widział, że Budka sobie nie radzi w klubie KO.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Paweł Poncyljusz: Uważam, że idea ustawy antykorupcyjnej jest słuszna. Nie jestem pewien czy PiS ją zaakceptuje

Poseł KO mówi m.in. o ustawie antykorupcyjnej oraz komentuje rozwiązania zawarte w Polskim Ładzie,


Paweł Poncyljusz komentuje ustawę antykorupcyjną, mówiąc że idea ustawy jest jak najbardziej dobra, ale nie jest w tym momencie określić się całkowicie czy zagłosuje za czy przeciw, kiedy Sejm będzie głosował nad jej uchwaleniem.

Nie jestem przekonany, czy PiS przyjmie tę ustawę. Niesie ona dla nich spore problemy, chyba że uznają że prawo sobie, a życie sobie.

Mówi, że w tym momencie jest to uzależnione od dwóch rzeczy. Pierwszą z nich jest fakt, że nie zna całkowitego kształtu ustawy. Zaś drugą przyczyną jest to, że jeszcze nie odbyło się posiedzenie klubu poselskiego.

Polityka jest grą zespołową; jeżeli ktoś chce wykonywać solówki to niech idzie do filharmonii.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że opozycja nie będzie miała możliwości poparcia jedynie tych pomysłów z Polskiego Ładu, które się jej podobają, ponieważ wszystkie ustawy zostały połączone w jeden pakiet.

Nie ma powodu, abyśmy poparli pomysły szkodliwe dla polskich przedsiębiorców. Polski Ład w obecnej formie będzie podstawiał im nogę.

Zdaniem posła KO zwiększanie obciążeń wobec przedsiębiorców świadczy o fatalnej sytuacji budżetu państwa, wbrew zapewnieniom rządzących o tym, że kondycja finansów publicznych jest bardzo dobra.

Rząd Morawieckiego doszedł do ściany […] Wystarczyłoby zrezygnować z gigantomańskich rozwiązań jak CPK czy przekop Mierzei Wiślanej.

Pieniądze przeznaczone na te inwestycje mogłyby zasilić system ochrony zdrowia. Jak jednak dodaje polityk, w tym obszarze konieczne są przede wszystkim  zmiany organizacyjne.

Poruszony zostaje również temat zmiany ustawy o akcyzie. Gość „Popołudnia WNET” określa inicjatywę mianem „lex Obajtek”. Przewiduje, że będą kolejne projekty, ułatwiające fuzję PKN Orlen i PGNiG.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.J. / A.W.K.

Porozumienie opuszcza ZP. Prof. Henryk Domański: lokalizacja Porozumienia w PSL-u wydaje się dosyć prawdopodobna

Co wyjście Porozumienia z ZP oznacza dla Solidarnej Polski? Z kim może związać się Jarosław Gowin? Socjolog o dymisji Jarosława Gowina i przewidywaniach co do jego politycznej przyszłości.

Prof. Henryk Domański komentuje odwołanie z rządu Jarosława Gowina. Jak wskazuje, decyzji takiej można było się spodziewać już od kilkunastu miesięcy.

Tego typu perspektywa rysowała się […] głównie od wyborów prezydenckich i stanowiska Jarosława Gowina, które po raz pierwszy tak znacznie odbiegały od Prawa i Sprawiedliwości od obozu Zjednoczonej Prawicy.

Jak ocenia socjolog, liderzy PiS musieli dojść do wniosku, że mogą zbudować większość w Sejmie bez posłów Jarosława Gowina. Sądzi, że dla partii Zbigniewa Ziobry wyjście Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy wiele nie zmieni. Przypomina, iż

Jarosław Gowin się rozchodziły bardzo ze Zbigniewem Ziobro w zasadzie nie mieli żadnych punktów wspólnych. Zbigniew Ziobro nie musi mieć takich impulsów jak wyjście Jarosława Gowina, żeby ewentualnie robić kolejne wolty czy zajmować odrębne stanowisko.

Nie przewiduje, by Solidarna Polska w najbliższym czasie odcinała się od Prawa i Sprawiedliwości. Mówiąc o przyszłości Porozumienia Jarosława Gowina ocenia, że najbardziej prawdopodobne jest podjęcie współpracy z Koalicją Polską.

Chyba ta lokalizacja w PSL-u wydaje się dosyć prawdopodobna.

Prof. Domański wskazuje, że Porozumienie postrzegane było jako przybudówka Prawa i Sprawiedliwości. Na dodatek przedsiębiorcy, do których partia Jarosława Gowina się odwołuje, głosują głównie na Koalicję Obywatelską.

Przy okazji głosowania nad tzw. Lex TVN dowiemy się jakich transferów możemy się spodziewać. Powrót byłego już ministra rozwoju, pracy i technologii do rządu Mateusza Morawieckiego jest zdaniem prof. Domańskiego wykluczony. Scenariusz przedterminowych wyborów również ma w tej chwili niewielkie szanse na realizację.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Marek Sawicki: mam nadzieję, że przynajmniej kilku polityków PiS opuści w najbliższym czasie Zjednoczoną Prawicę

Poseł PSL o transferach do Koalicji Polskiej z Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, ewentualnym powrocie Donalda Tuska do Polski, oraz o polityce hydrologicznej państwa.

Marek Sawicki ocenia, że PSL-Koalicja Polska chętnie podejmie współpracę z odchodzącymi z Koalicji Obywatelskiej konserwatystami. Zapewnia, że nie będą oni namawiani do zasilenia PSL.

Pojedyncze przejścia z jednego klubu opozycyjnego do drugiego i tak nic nie zmienią. Miejmy nadzieję, że niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy dojrzeją do jej opuszczenia.

Poruszony zostaje też temat ewentualnego powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego nic takiego nie nastąpi, sprawa będzie co jakiś czas powracać w mediach.

Nadzieje, które w Tusku pokładają moi rówieśnicy z PO, będą płonne.

Gość „Popołudnia WNET” ocenia też politykę hydrologiczną państwa. Ocenia, że rząd nie działa wystarczająco aktywnie na rzecz przeciwdziałania suszom.

Musimy zacząć budować małe zbiorniki retencyjne, które nie tylko pomogą zapobiegać suszom, ale i będą istotnym wsparciem dla naszej energetyki.

Pytany o kandydaturę dr. Karola Nawrockiego na szefa IPN, poseł Sawicki zapewnia, że w tej sprawie nie będzie niczego sugerował senatorom ze swojego ugrupowania.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Piekarska: o prawa zwierząt trzeba walczyć małymi krokami. Mam nadzieję, że nowy projekt KO znajdzie szerokie poparcie

Posłanka KO mówi o projekcie ustawy o zakazie wykorzystywania zwierząt.

Katarzyna Piekarska mówi o projekcie ustawy o zakazie wykorzystywania  zwierząt.  Jak ocenia:

Myślę, że nie będzie problemu ze znalezieniem poparcia dla tego projektu. Jest on zbieżny z tzw. piątką dla zwierząt, z pominięciem jej najbardziej kontrowersyjnych zapisów.

Nowa inicjatywa nie obejmuje zakazu uboju rytualnego i hodowli zwierząt na futra.  Zdaniem posłanki KO ten ostatni postulat jest obecnie nie do zrealizowania.

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o kwestię praw zwierząt, to musimy o pewne rzeczy walczyć i zdobywać je małymi krokami.

Posłanka KO uwypukla też znaczenie poprawy losu zwierząt pracujących dla służb mundurowych. Wyraża zadowolenie z wprowadzenia pod obrady Sejmu rządowego projektu w tej sprawie/

Poruszony zostaje ponadto temat zarzutów wobec marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Zdaniem Katarzyny Piekarskiej są one „wyssane z palca”.

[related id=127958 side=right] Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.