Studio Lwów 03.01.23: bp Edward Kawa: Żyjemy w takim napięciu, bo nie wiemy, jakie będzie dzisiaj, jakie będzie jutro

Rynek we Lwowie, grudzień 2023 | fot.: Aleksander Kuśnierz

Artur Żak rozmawiał z biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej Edwardem Kawą o świętach i o wpływie wojny na stan psychiczny mieszkańców Ukrainy, o pomoc Kościoła potrzebującym i o kapelanach.

Widzimy, ile jest zniszczeń, ile jest ofiar ludzkich i to wszystko to działa. Działa też na życie duchowe, na życie psychiczne i też na zmęczenie. Rozmawiałem z jednym z naszych parafian w Radechowie, który zajmuje się budową kościoła. Mówił, że jego dziecko dwunastoletnie jak słyszy alarm, to ma ataki bardzo depresyjne. Straszne, że po prostu potrzebuje też pomocy psychologa żeby sobie z tym poradzić. I takich sytuacji jest mnóstwo. Oczywiście teraz mamy święta i te święta wniosły dużo radości i światła. Chciałbym w tym takim niezbyt radosnym kontekście, w którym jesteśmy już drugi rok w kontekście wojny rosyjsko ukraińskiej, ale mimo to żyjemy w takim napięciu, dlatego, że nie wiemy, jakie będzie dzisiaj, jakie będzie jutro, czy będziemy mieli prąd, czy będziemy mieli ogrzewanie, czy będziemy mieli podstawowe rzeczy do życia. Dlatego że to wszystko zależy od tego, jak często i jak mocno będziemy bombardowani niszczeni przez Rosjan. I to się też przekazuje w życie duchowe – powiedział biskup Edward Kawa.

Artur Żak zapytał również o pierwsze Święta obchodzone razem przez chrześcijan wszystkich obrządków na Ukrainie:

Na pewno jest to historyczne wydarzenie, że po raz pierwszy wszyscy razem, wszyscy chrześcijanie. Może poza małymi wyjątkami w Ukrainie świętowali Boże Narodzenie dwudziestego piątego. Aczkolwiek mimo tego, że wszystkie kościoły ogłosiły jako dzień Bożego Narodzenia dwudziestego piątego, myślę, że w mentalności ludzi jeszcze nie jest to takie łatwe do przeskoczenia, dlatego że ludzie są przyzwyczajeni. Rozmawiałem z wieloma prawosławnymi, grekokatolikami. Mówią, że bez problemu przeszli na ten nowy kalendarz. Akurat w dzień 25 grudnia jechałem przez Stanisławów we wczesnych godzinach porannych do Zaleszczyk. No i właśnie miałem możliwość zobaczyć ile ludzi uczestniczy w Mszach świętych, też w kościołach wschodnich. Nie jednak widziałem tłumów.


Wojciech Jankowski i Artur Żak prezentują najważniejsze wiadomości w 679. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę.


Audycję prowadzili Artur Żak i Wojciech Metody Jankowski


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Rząd Hiszpanii odrzuca wyrok TSUE, jednak demokracja tam nie jest zagrożona. Komuniści współrządzą krajem

Hiszpanię trawią kolejne skandale. Działaczki ruchów LGBT z Ministerstwa Równouprawnienia chcą ograniczać prawa mężczyzn, a Minister Oświaty stwierdza, że dzieci należą do państwa, a nie rodziców.

 

Małgorzata Wołczyk, dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy”, ekspert ds. Hiszpanii, mówi o wydarzeniach związanych z odrzuceniem przez Hiszpański Sąd Najwyższy wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE:

Trybunał Sprawiedliwości ingeruje bardzo drastycznie w wewnętrzne sprawy kraju i w opinii większości Hiszpanów zostały naruszone ich podstawowe prawa do suwerennego decydowania i samostanowienia […] Chodzi o trzech polityków oskarżonych o rebelię i nielegalne referendum w Katalonii.

Jednym z nich jest Oriol Junqueras, prawomocnie skazany na 13 lat pozbawienia wolności. Podobnie jak dwóch pozostałych, został on wybrany w wyborach do Parlamentu Europejskiego:

Hiszpania nie mogła się zgodzić na to, że Ci, którzy dążą do rozbicia ich kraju, zostają przez Unię Europejską uznani za godnych reprezentowania ich kraju […] Oriol Junqueras siedział w więzieniu, jest skazany prawomocnym wyrokiem, więc Hiszpania nie przewiduje czegoś takiego, jak uwolnienie z powodu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE. Hiszpanie widzą to jako pewnego rodzaju zamach na wolność. Nie chcą płacić pensji dla eurodeoptutowanych w związku z tym, że po prostu uważają ich za przestępców winnych rebelii.

Gość „Poranka WNET” zauważa różnicę, w stosunku TSUE do Hiszpanii i Polski. W momencie, w którym Polski rząd odrzucał decyzję Trybunału Sprawiedliwości, można było słyszeć o „zamachu na demokrację”, o tyle w drugim przypadku TSUE ostatnie słowo zostawił Hiszpanom:

Hiszpania ponieważ jest jak najbardziej rządem socjalistycznym, cieszy się pewnymi względami. U nas ta sprawa wygląda troszeczkę inaczej, nasz rząd ciągle się poucza. Nie możemy liczyć na jednakowe traktywanie co widać nie tylko przy tej sprawie.

Rząd Hiszpanii ukonstytuował się w zeszłym tygodniu. Otrzymał on wotum zaufania dzięki głosom partii seperetystycznych, które dążą do rozbicia Hiszpanii, partii neokomunistycznej i dzięki partiom filoterrorystycznym:

Hiszpanie patrzą z niedowierzaniem na to, co się dzieje, że po raz pierwszy od czasów wojny domowej mają rząd koalicyjny, w którym znajdują się komuniści.

Minister Oświaty Isabel Celaá oficjalnie podczas dyskusji o warsztatach gender oświadczyła, że dzieci nie należą do rodziców. Stwierdziła, że wobec pewnych zabiegów konserwatywnej partii Vox, która domaga się, aby rodzice mieli prawo do decydowania o udziale ich dzieci w takich warsztatach, powiedziała, że nawet dzieci ruchów prawicowych muszą zapoznać się z wszystkimi treściami historii ruchów LGBT i nie tylko:

Na czele dwóch najważniejszych instytucji w ministerstwie równouprawnienia zasiadły dwie lesbijki, zasłużone działaczki ruchów transseksualnych. One dosyć buńczucznie chcą ograniczyć prawa mężczyzn w Hiszpanii. To jest rewolucyjna lewica, która dochodzi do władzy. […] Mówi sie na przykład o wyrzuceniu kapelanów ze szpitali, odsunięciu religii także z programów w szkołąch prywatnych i półprywatnych.

Małgorzata Wołczyk mówi również o głębokich powiązaniach pomiędzy członkami nowego rządu Pedro Sáncheza z dyktaturami narkotykowymi Wenezueli, Boliwii czy Nikaragui. Aby umożliwić sobie rządzenie, premier Hiszpanii mocno upolitycznił wymiar sprawiedliwości.

A.M.K.