Eugene Salo, dziennikarz „Kuriera Galicyjskiego” opowiada, jak wygląda poranek wigilijny we Lwowie oraz jakie potrawy pojawią się dzisiaj na stołach:
Barszcz z uszkami, pierogi, ryba. Wszystkie rzeczy są oczywiście bardziej wigilijne, czyli postne. […] Z obrzędów wschodnich bardzo popularna jest u nas Kutia.
Tradycji świętowania Bożego Narodzenia nie udało się wyplenić w czasach ZSRR, choć sowieci mocno walczyli z wiarą oraz kulturą narodową i religijną:
Starsi ludzie zawsze opowiadali że było trudno, zabraniano im chodzić do kościoła […] oni wbrew wszystkiemu chodzili do kościoła, na pasterkę, starali się spotyklać razem, modlić, spiewać, kolędować. […] Ludzie czasami po kilka kilometrów szli pieszo aby dojść na pasterkę.
Od zeszłego roku na Ukrainie zaczyna się przyjmować czas świąteczny, a cerkiew prawosławna zastanawia się, czy nie przenieść świąt na kalendarz zgodny z tym gregoriańskim:
Ostatni miesiąc trwa cała dyskusja o tym kiedy świętować. Były różne badania i we Lwowie ponad 50% osób chce świętować 25 grudnia Boże Nardodzenie. Wystosowano nawet petycję do mera Lwowa w tej sprawie aby świętować tak, jak w całej europie. […] Związane jest to także z migrantami Ukraińskimi którzy musza wracać z europy na święta.
Od dnia dzisiejszego do 6 stycznia na Wołyniu w cerkwiach będą odprawiane msze, co podkreśla się tym, że „Pan Bóg rodzi się każdego dnia”.
A.M.K.