Jean Raspail (1925-2020) – pisarz odrzucony przez główny nurt francuskiej kultury. Rzeczywistość potwierdziła jego wizje

Nieustannie wadził się ze światem, który, delikatnie mówiąc, go nie zachwycał – mówi o zmarłym francuskim pisarzuJeanie Raspailu publicysta Bogusław Kiernicki.

Jeanowi Raspailowi zabrakło niespełna 30 dni do 95. urodzin.

Bogusław Kiernicki wspomina zmarłego francuskiego pisarza Jeana Raspaila. Mówi że był on wielkim konserwatystą i „człowiekiem nie z tego świata”.

Nieustannie wadził się ze światem, który, delikatnie mówiąc, go nie zachwycał. […] Zaczynał czuć do niego obrzydzenie.

Publicysta przypomina, że Raspail był wykluczony z głównego nurtu francuskiej literatury przez wpływowego filozofa Jean-Paula Sartre’a:

Niepoprawność polityczna do bólu – to była jego cecha charakterystyczna.

Gość „Popołudnia WNET” surowo ocenia środowisko literackie, które odrzuciło Jeana Raspaila.

Oficjalny nurt kultury francuskiej, który pojawił się w latach 60., to tak naprawdę antykultura.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że zmarły pisarz od dawna ostrzegał, że ekspansja ludności bliskowschodniej i północnoafrykańskiej do Europy jest nieunikniona, oraz że Stary Kontynent nie jest na nią w żaden sposób przygotowany.

Rzeczywistość pozytywnie weryfikuje wizje Raspaila sprzed 30-40 lat.

Bogusław Kiernicki apeluje, by nie patrzeć na zmarłego jedynie jako na pisarza politycznego, gdyż był również wielkim podróżnikiem.

Jeam Raspail widział się jako obrońca mniejszości, ale nie w takim sensie, jak to się rozumie obecnie. Był obrońcą mniejszości naturalnych.

Pogrzeb Jeana’a Raspaila odbędzie się w środę w Paryżu. Pamięć pisarza uczczą również jego sympatycy w Polsce.\

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.