Publicysta „Wszystko co najważniejsze” komentuje wyniki wyborów parlamentarnych we Francji.
Emmanuelowi Macron’owi udało się uzyskać w parlamentarnych wyborach 245 posłów. Zdaniem dr. Jana Śliwy jest to porażka obecnie urzędującego prezydenta. Może ona wynikać z jego zbyt małego zaangażowania w sprawy wewnętrzne Francji.
Wizyta na Ukrainie może robić wrażenie w Polsce, ale nie nad Sekwaną. Francuzi zarzucają swojemu prezydentowi, że sprawy wewnętrzne kraju są jedynie odskocznią od polityki międzynarodowej.
Partię Macrona czeka teraz trudne zadanie. Do osiągnięcia większości w parlamencie brakuje jej aż 44 posłów. Chętnych do koalicji jednak brakuje.
Obecnemu prezydentowi zostaje sojusz z Republikanami. Może też spróbować podebrać posłów koalicji utworzonej przez Melenchona, która wkrótce może się rozpaść.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z naszym gościem!
Korespondent polskich mediów we Francji komentuje pierwszą turę wyborów parlamentarnych nad Sekwaną.
Zbigniew Stefanik komentuje sytuację na francuskiej scenie politycznej. Po pierwszej turze wyborów do parlamentu najwięcej głosów zdobyła koalicja rządząca, z której wywodzi się Emmanuel Macron. Dobry wynik uzyskała także francuska lewica.
Partia Jean-Luc Mélenchon’a będzie pierwszą siłą opozycyjną w parlamencie. Wszystko wskazuje też na to, że ugrupowaniu Marine Le Pen uda się utworzyć klub parlamentarny.
Wybory nie cieszyły się jednak dużym zainteresowaniem Francuzów. Udział w głosowaniu wzięło ok. 48% uprawnionych do tego osób, co stanowi wynik o kilka punktów procentowych gorszy w porównaniu z poprzednimi wyborami.
Frekwencja spada z wyborów na wybory. Francuzi mają coraz większe poczucie, że parlament nie do końca reprezentuje obywateli. Nad Sekwaną będzie musiała dokonać się ewolucja parlamentaryzmu.
Jak zmieni się koalicja rządząca po wyborach? Czy Eric Zemmour ma szansę jeszcze zaistnieć w polityce? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z naszym gościem!
Dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” o wyniku wyborów prezydenckich we Francji i sytuacji na francuskiej scenie politycznej przed wyborami parlamentarnymi.
Olivier Bault stwierdza, że zarówno po stronie Emmanuela Macrona, jak i Marine Le Pen byli wyborcy głosujący po to, żeby drugi kandydat nie wygrał. Zauważa, że przed I turą Marine Le Pen była przedstawiana jako osoba bardziej umiarkowana jako Eric Zemmour. Po 11 kwietnia wróciła narracja o Le Pen jako o zagrożeniu dla demokracji.
Dziennikarz tygodnika Do Rzeczy zauważa, że liderka Zjednoczenia Narodowego miała dobre wyniki w zamorskich departamentach Francji. Omawia sytuację na francuskiej scenie politycznej przed wyborami do Zgromadzenia Narodowego.
Oliver Bault w #PoranekWnet: Lewica wydaje się bardziej zjednoczona niż prawica. Wszyscy rozmawiają z Mélenchonem, żeby stworzyć Front Ludowy #RadioWnet
„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – Studio Kijów;
Iwona Wiśniewska – ekspert Instytutu Studiów Wschodnich;
Piotr Witt – korespondent Radia Wnet z Francji;
Paweł Lisicki – redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”;
Dmytro Antoniuk przedstawia aktualną sytuację na Ukrainie. Według Ołeksija Daniłowa to, co obserwujemy teraz nie jest jeszcze główną rosyjską ofensywą. Na południu Rosjanie nie odnoszą większych sukcesów. Mieszkańcy okupowanych części obwodów chersońskiego i zaporoskiego są wcielani do wojska. Nie jest planowane zawieszenie broni na czas Wielkanocy.
Iwona Wiśniewska mówi o skutkach sankcji dla Rosji. Krajowi temu będzie brakować części do maszyn. Zauważa, że na efekty sankcji trzeba będzie poczekać.
Iwona Wiśniewska w #PoranekWnet: Sankcje nie są w stanie zatrzymać wojny na Ukrainie. Mają zwiększyć jej koszta #RadioWnet
Piotr Witt stwierdza, że debata Marine Le Pen i Emmanuela Macrona skończyła się tak, jak miała się skończyć- oboje kandydatów zakończyło ją z przekonaniem o własnej wygranej.
Piotr Witt o francuskiej debacie prezydenckiej w #PoranekWnek: Trudno mówić o wygranej, kiedy nie było walki #RadioWnet
Zauważa, że była to nie tyle debata, ile przesłuchanie obojga kandydatów. Nasz korespondent wskazuje, że do głosowania na prezydenta Macrona wezwali odpadli kandydaci- Jean-Luc Mélenchon i Valérie Pécresse. Ubiegającego się o reelekcję prezydenta można nazwać kandydatem francuskiego establishmentu. Wykorzystywać to będzie Le Pen, która wzywa do zmiany panującego od dekad we Feancji systemu.
Kandydatka Zjednoczenia Narodowego krytykuje imigrację, ideologię goszystowską, czy ograniczenie prerogatyw francuskich władz na rzecz działającej głównie na rzecz Niemiec Unii Europejskiej.
Paweł Lisicki sądzi, że Ukraina ma szansę wyprzeć Rosjan z terytoriów, które zajęli oni po 24 lutego. Zauważa, że taka opcja oznaczałaby upadek reżimu Putina w Rosji. Sądzi więc, że powrót do stanu quo ante jest możliwe, ale mało prawdopodobne. Przewiduje, iż Putin będzie mógł po upadku Mariupola przedstawić zdobycie korytarza lądowego z Donbasu na Krym jako swój sukces.
Jak stwierdza redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, Rosja straty poniesione na Zachodzie powetują sobie na Wschodzie, współpracując z Chinami i Indiami. Lisicki przestrzega przed przedwczesnym ogłaszaniem przegranej Rosji. Nie wyklucza przy tym, że Rosjanom może się nie udać nawet zdobyć Mariupola.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że Komisja Europejska dalej nie chce odblokować środków na Krajowy Plan Odbudowy.
Olivier Bault / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Oliver Bault zauważa, że ostatnie sondaże są coraz korzystniejsze dla prezydenta Macrona. Ocenia, że debata wypadła lepiej niż pięć lat temu. Dziennikarz przewiduje reelekcję urzędującej głowy państwa.
Korespondent Radia Wnet z Francji o wynikach I tury wyborów prezydenckich we Francji: szansach Marine Le Pen, aferze McKinseya i triumfie strachu przed zmianami.
Emmanuel Macron starał się przekonać opinię publiczną, że w polityce francuskiej liczy się tylko dwoje – on i Marine Le Pen, którą pokona w ostatecznej rozgrywce.
Kronika Paryska poświęcona I turze wyborów we Francji. Jak mówi nasz korespondent, sytuacja ułożyła się po myśli ubiegającego się o reelekcję prezydenta.
Piotr Witt w #PoranekWnet: Zwyciężył francuski konserwatyzm. Francuzi opowiedzieli się przeciwko zmianom #RadioWnet
Piotr Witt zauważa, że pozycja Macrona była zagrożona w wyniku afery McKinseya.
Raport Senatu 17 marca wykazał, że państwo francuskie zapłaciło miliard euro amerykańskiemu gabinetowi konsultingowej za usługi nieistniejące albo niepotrzebne.
Jak dodaje premier François Fillon musiał odejść przez aferę „tysiąc razy mniejszą”.
Potem afera znikła z mediów tak jak się pojawiła i lęk przed zmianami przemógł.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wyjaśnia, że w niespokojnym świecie Macron jawi się Francuzom jako pewny schron. Dzięki podsycaniu strachu we francuskim społeczeństwie udało się zniechęcić Francuzów do głosowania na zmianę zgodnie z logiką:
Piotr Witt w #PoranekWnet: Jest źle, ale strach zmieniać cokolwiek, żeby nie było jeszcze gorzej #RadioWnet
Jej sojusz ani z Erikiem Zemmourem, ani z jej siostrzenicą nie jest możliwy- powiedziała to Marina Le Pen bardzo prędko, bo tylko po ogłoszeniu wyniku wyborów.
Stwierdza, że choć nie ma mowy o sojuszu między Le Pen a Mélenchonem, to może być sojusz między liderką Zjednoczenia Narodowego a wyborcami socjalisty. Wśród wyborców Mélenchona są przedstawiciele ruchu żółtych kamizelek, nienawidzący urzędującego prezydenta.
Paszporty szczepionkowe, niepowodzenie akcji szczepień i szukanie kozłów ofiarnych. Korespondent Radia Wnet z Francji o najnowszych wydarzeniach we Francji.
Piotr Wittinformuje, że im bliżej wyborów prezydenckich, tym wyższe liczby zakażeń SARS-COV-2.
Przestrzeń publiczną dzielą ze sobą Omikron z oMacronem.
Opozycja sprzeciwia się chęciom wprowadzenia przez rząd paszportów szczepionkowych. Według projektu ustawy obywatele mogliby wyjść do instytucji publicznych za pomocą paszportu szczepionkowego.
Projekt wywołał gwałtowny sprzeciw całej opozycji z prawicy i ze skrajnej lewicy.
Lewicowy deputowany Jean-Luc Mélenchon podkreślił, że rządowy paszport szczepionkowy jest „w stu procentach nieskuteczny”. Jak wyjaśnia Witt,
Paszport szczepionkowy nie honoruje negatywnych wyników testu.
Oznacza to, że każdy niezaszczepiony ma ograniczone prawa obywatelskie. Zdrowi niezaszczepieni są ograniczeni w tym, gdzie mogą uczęszczać, a zarażeni zaszczepieni mogą swobodnie zarażać.
Zagrożenia publicznego nie stanowi chory, lecz zdrowy – oto do jakiego absurdu doszliśmy.
Wbrew rządowym obietnicą szczepionki nie chronią przed zachorowaniem.
Polityka sanitarna rządu poniosła porażkę. […] Wymarzonym kozłem ofiarnym są niezaszczepieni.
Dr Christian Vélot twierdzi, że szczepionki na Covid-19 ułatwiają powstawanie nowym mutacji koronawirusa. Podkreśla on, że
Powszechna zgoda naukowców odnośnie szczepionek jest mitem.
Hipoteza dr Vélot spotkała się z krytyką kierującego akcją szczepień dra Allena Fischera.
Piotr Witt mówi także o kampanii prezydenckiej. Eric Zemmour ma 320 podpisów merów na wymaganych ustawowo 500. Kandydat na prezydenta planuje zebrać 600 obietnic podpisów na wypadek gdyby niektórzy się ze swych deklaracji wycofali.
Piotr Witt o obchodach 200. rocznicy śmierci Napoléona Bonapartego we Francji oraz apelu emerytowanych wysokich wojskowych skierowanych do francuskich władz.
Premier Francji Jean Castex nawołuje swych sceptycznych rodaków do szczepień na Covid-19. Wczoraj zaś minęła kłopotliwa dla francuskich władz rocznica śmierci twórcy I Cesarstwa Francuskiego. Z jednej strony
Nieboszczyk ma przeciwko sobie coraz liczniejsze we Francji ludy post kolonialne, gdyż przywrócił w 1802 roku niewolnictwo zniesione przez rewolucję. Jego postawa ideowa także nie jest jednoznaczna- jako bojownik o równość wszystkich ludzi rozstrzelał arystokratów, a skończył jako jedynowładca.
[related id=144040 side=right] Z drugiej strony „bóg wojny” dał Francji „kwadrans wielkości, kiedy rządziła Europą”. Z tego powodu, jak wskazuje Piotr Witt, do końca nie było wiadomo, czy będą obchody 200. rocznicy śmierci Napoléona Bonapartego.
Rano pierwsze przecieki z najwyższego miejsca dały się streścić w zdaniu: prezydent Republiki wbrew niechęci lewicy podjął odważną decyzję, aby obchodzić. Następny przeciek mówił: prezydent Republiki wbrew niechęci prawicy podjął śmiałą decyzję, by nie obchodzić.
Ostatecznie skończyło się na upamiętnieniu „małego kaprala” wiązką kwiatów na jego trumnie. Korespondent powraca do tematu listu francuskich emerytowanych oficerów. Mówi się o sankcjach wobec jego sygnatariuszy.
Trockista Mélenchon zażądał surowych sankcji wobec sygnatariuszy. Florence Parly, minister wojny zapowiedziała surowe sankcje. Generał Lecointre, szef sztabu zapowiedział sankcje na wszelki wypadek mniej surowe.
[related id=143595 side=left ]Komentatorzy lewicowi starają się ośmieszyć generałów w stanie spoczynku. Nazywają ich „generałami w rannych kapciach”. Sam prezydent milczał przez kilka dni, by ostatecznie potępić generałów. Witt zauważa, że
Sondaż agencji Harrisa opublikowany nazajutrz wykazał, że większość Francuzów popiera generałów. 64 do 75 procent ankietowanych zgadza się z ich analizą, że chodzi o ratowanie duszy francuskiej cywilizacji i domaga się prędko i radykalnych zmian.
Marine Le Pen wezwała sygnatariuszy listu i zgadzających się z jego treścią do przyłączenia się do jej Zjednoczenia (dawniej Frontu) Narodowego. Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że Macron odnośnie ugrupowania Le Pen kontynuuje taktykę swych poprzedników. Jak przypomina:
Mitterrand przypisywał Front National poglądy znacznie bardziej radykalne niż w rzeczywistości: nienawiść rasową, negowanie zbrodni wojennych, hipernacjonalizm połączony z ksenofobią, pogardę i wrogość w stosunku do innych narodowości.
Kolejny były kandydat na prezydenta Francji wraca na arenę polityczną. Prezentujący się jako skrajnie lewicowy Jean-Luc Mélenchon oficjalnie przeciwstawia się pomysłom prezydenta Emmanuela Macrona.
Jean-Luc Mélenchon, były kandydat na prezydenta Francji, przewodniczący określanej jako skrajnie lewicowa partii France Insoumise, rozpoczyna swoją polityczną ofensywę.
Wystąpił przeciwko nowej ustawie antyterrorystycznej oraz przeciwko reformie francuskiego prawa pracy. Wezwał do manifestowania 23 września sprzeciwu wobec „demolce społecznej i likwidacji przez rządzących demokratycznego państwa prawa we Francji”.
Mélenchon zyskuje nad Sekwaną na sile, poparciu i politycznym znaczeniu. Po upadku partii socjalistycznej, podziale partii Republikanie i potężnej klęsce Frontu Narodowego staje się on najsilniejszym liderem opozycji wobec prezydenta Macrona i jego obozu politycznego.
We Francji trwale ustanawia się polityczna próba sił i polityczna konfrontacja pomiędzy nierzadko zachowującym się nie jak prezydent, ale jak król Emmanuelem Macronem i w błyskawicznym tempie stającym się królem ulicy Jeanem-Lukiem Mélenchonem.
ZS/MS
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.