Marek Jakubiak: państwo moich marzeń to takie, w którym nie da się wyłudzić podatku, a obywatel wie, ile ma zapłacić

Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej przedstawia swoje pomysły na ukrócenie działalności „mafii vatowskich”. Omawia sytuację polityczną w Polsce oraz stan szczepień przeciw SARS-Cov-2 w UE.

Marek Jakubiak wspomina prace sejmowej komisji ds. wyłudzeń VAT. Ubolewa nad tym, że nie udało się jej badanych spraw doprowadzić do końca.  Jak wskazuje, rząd Platformy Obywatelskiej nie miał zdolności ani chęci do zmierzenia się z tym procederem. W opinii polityka trudno liczyć na skuteczność organów polskiego wymiaru sprawiedliwości w ściganiu przestępczości gospodarczej. Jedynym środkiem do jej ograniczenia mogłoby być ujednolicenie systemów podatkowych  w państwach Unii Europejskiej.

Gdyby wprowadzono w Polsce 6-procentowy podatek obrotowy przychodzi państwa by się zwiększyły, nie zmniejszyły.

Gość „Popołudnia WNET” komentuje ponadto sytuację w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Przewiduje, że obecne napięcia będą narastać z winy Porozumienia podczas gdy Solidarna Polska jest znacznie wygodniejszym i bardziej lojalnym koalicjantem:

Wicepremierowi Kaczyńskiemu doradziłbym, aby się pozbył Gowina i znalazł sobie innego partnera.

Polityk mówi również o dystrybucji szczepionek w Unii Europejskiej.  Ubolewa nad tym, że w tej sprawie zwyciężyły partykularne interesy największych państw członkowskich. Ponadto, UE skapitulowała w starciu z koncernami farmaceutycznymi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Filip Libicki: nie jest łatwo w Polsce być konserwatystą niepisowskim

Poseł PSL-Koalicji Polskiej mówi o lewicowym zwrocie w Platformie Obywatelskiej, problemach z wyborem nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, sprawie aborcji i o nieporozumieniach w koalicji rządzącej.

Jan Filip Libicki komentuje odrzucenie przez Senat kandydatury prof. Piotra Wawrzyka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość nie zrobiło nic, by wypracować kandydaturę akceptowalną dla większości senackiej.  Senator ubolewa nad tym, że prezydencki pomysł powołania na urząd RPO Jana Maria Rokity nie został zamieniony w poważną propozycją polityczną.

Polityk odnosi się do proaborcyjnego zwrotu w Platformie Obywatelskiej. Wyraża zadowolenie z faktu, iż opuścił tę partię już 2018 r. i nie musi przeżywać takich dylematów, jak ci politycy konserwatywni, którzy jeszcze w PO zostali.

Zdaniem parlamentarzysty deklarowana przez przywódców większości partii wolność w kwestiach światopoglądowych jest fikcją, a politycy wyłamujący się z oficjalnej linii partyjnej są dyskryminowani.  Gość „Popołudnia WNET” odrzuca ponadto zgłaszany przez Władysława Kosiniaka-Kamysza postulat referendum ws. aborcji. Ocenia, że nastroje społeczne wokół tej sprawy nie są tak proaborcyjne, jakby sugerowały to liczne manifestacje w dużych miastach.

Odnosząc się do kwestii podatku reklamowego, senator Libicki wyraża pogląd, że celem jego wprowadzenia jest chęć Jarosława Kaczyńskiego, by jak największa część rynku medialnego była pod jego osobistą kontrolą. Ocenia ponadto, że politycy związani z Jarosławem Gowinem nie mają już szans na miejsca na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Soboń: nadal wyobrażam sobie wspólny start Zjednoczonej Prawicy w wyborach, ale przychodzi mi to z coraz większym trudem

Artur Soboń o konflikcie w Porozumieniu, możliwości wyjścia Jarosława Gowina z koalicji i perspektywie startu PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia z wspólnej listy za trzy lata.

Artur Soboń komentuje konflikt w Porozumieniu w kontekście spójności Zjednoczonej Prawicy. Stwierdza, że jest to spór prawny wewnątrz partii. Zauważa, że w ciągu ostatnich pięciu lat były napięcia między koalicjantami.

Jak zaznacza wiceminister aktywów państwowych, spór w Porozumieniu nie jest kwestią rządową, ale wewnątrzpartyjną. Odnosi się do możliwości wyjścia Jarosława Gowina z koalicji rządzącej. Podkreśla, że

Czy przy okazji następnych wyborów Zjednoczona Prawica wystartuje razem? Nasz gość przyznaje, że

Jeszcze to sobie wyobrażam, ale coraz trudniej moja wyobraźnia uznaje ten scenariusz za realny.

Odnosi się także do postulatów związkowców.  Mają oni cały wachlarz oczekiwań. Wśród nich są wyższe środki na inwestycje w województwo śląskie oraz w czyste technologie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Bartoszewski: Nie będzie przedterminowych wyborów. Jarosław Kaczyński ma wszelkie narzędzia, by im zapobiec

Poseł PSL-Koalicji Polskiej komentuje napięcia w Zjednoczonej Prawicy. Ocenia, że Koalicja Obywatelska nie jest gotowa do przejęcia władzy w Polsce.

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski przewiduje, że Jarosław Kaczyński nie dopuści do przedterminowych wyborów parlamentarnych.  Nie wyklucza, że po ewentualnym odejściu Porozumienia z koalicji Zjednoczonej Prawicy PiS przekona polityków Kukiz’15 do popierania rządu.

W tej chwili pan Jarosław Kaczyński pamiętając sytuację sprzed lat nie będzie się parł do przedwczesnych wyborów, a ma pewne możliwości by temu zapobiec.

Zdaniem gościa „Popołudnia WNET nie jest możliwe, by Jarosław Gowin ponownie otrzymał miejsce na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.  Stąd prawdopodobnie będzie chciał podjąć współpracę z Koalicją Polską.

Prof. Bartoszewski negatywnie ocenia działania polityczne Koalicji Obywatelskiej. Stwierdza, że kandydatura Borysa Budki na premiera technicznego jest nierealna. Ponadto, koncepcja „koalicji 276” powinna być zastąpiona „koalicją 307”, ponieważ dopiero taka liczba głosów w Sejmie umożliwia zmianę konstytucji.

Nie wiem czy Platforma w ogóle jest gotowa do objęcia władzy, na ten temat są sprzeczne poglądy w Sejmie.

Jak dodaje polityk:

Prawo i Sprawiedliwość zachowuje się tak jak Orban. On jednak ma większość konstytucyjną i może wszystko.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marek Wróbel: W partii Jarosława Gowina panuje ewidentny kryzys. Nie zagraża to jednak większości parlamentarnej

Marek Wróbel, prezes Fundacji Republikańskiej w popołudniowej audycji Radia Wnet, mówił o sytuacji na polskiej scenie politycznej.

Marek Wróbel stwierdził, że nie należy przeceniać znaczenia przejścia posłanki Koalicji Obywatelskiej Pauliny Henning-Kloski do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni.

Ruch Polska 2050 będzie mógł powołać koło sejmowe, co właściwie niewiele zmienia.

Prezes Fundacji Republikańskiej zwrócił uwagę, że takie transfery mogą być bronią obosieczną: albo doprowadzą do umocnienia ruchu i zwarcia szeregów, albo wywołają frustrację wśród ludzi tworzących ruch od początku, a tracących szansę na atrakcyjne miejsca na listach wyborczych.

Ma to stwarzać wrażenie puchnięcia tego ruchu i jego krzepnięcia. Na ile to jest skuteczne, trudno jeszcze ocenić.

Gość „Popołudnia WNET” analizował ponadto sytuację wewnętrzną w Koalicji Obywatelskiej, gdzie zaostrza się spór wokół aborcji.

Platforma nie może się zgodzić wewnętrznie w sprawie aborcji. Pewnie wyczekuje, na którą stronę się obrócą sympatie jej działaczy i opinii publicznej.

[related id=137186 side=left]Ocenił również, że konflikt w Porozumieniu Jarosława Gowina nie zagraża na razie trwałości koalicji Zjednoczonej Prawicy.

Kryzys bez wątpienia dopadł Porozumienie, ale mimo bardzo ostrych słów i gestów wszyscy zaangażowani w konflikt bardzo jasno wyrażają się, że Zjednoczona Prawica musi zostać. Nie widać poważniejszych sygnałów, które pozwalałyby myśleć o utracie większości parlamentarnej – zaznaczył.

W samej partii Jarosława Gowina jest ewidentny kryzys – dodał.

 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.W.K/A.N.

Podatek od mediów: kolejna niezgodność w koalicji Zjednoczonej Prawicy

Porozumienie stwierdziło niedawno, że propozycja wprowadzenia podatku od medialnych reklam „stoi w sprzeczności z programem Zjednoczonej Prawicy” i nie poprze projektu w obecnym kształcie.

W związku z rządową zapowiedzią wprowadzenia nowej opłaty od reklamy internetowej i konwencjonalnej w mediach, w przestrzeni publicznej i w Sejmie nawiązała się dynamiczna dyskusja. Zgodnie z wypowiedziami rządzących, tzw. podatek od mediów miałby stanowić dodatkowe wsparcie do funduszu ochrony zdrowia, nadszarpniętego przez Covid-19. Mimo, że docelowo miałby on być głównie wymierzony w zagranicznych właścicieli niektórych polskich mediów – środowisko medialne, obywatelskie i polityczne wyraziło obawę, że opłata uderzy przede wszystkim w mniejsze, niezależne podmioty medialne i osłabi ogólną niezależność polskich mediów.

Wg Zbigniewa Ziobro potrzeba wprowadzenia takiego podatku jest jednak uzasadniona. Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił niedawno na antenie „Trójki”:

Solidarna Polska kierunkowo jest zwolennikiem zasadniczych zmian na rynku medialnym. Przyjmuje za zasadną ustawę regulującą obszar opodatkowania, zwłaszcza tych wielkich korporacji, które często nie wszystkie płacą podatków. (…) Nie może być tak, że zwykły Polak płaci podatki, a międzynarodowe podmioty unikają w pewien sposób opodatkowania. To wytwarza nierówną sytuację w stosunku do mediów krajowych.

Odmienne stanowisko względem ministra sprawiedliwości, który chce już dyskutować o szczegółach projektu, ma jednak lider Solidarnej Polski. Jarosław Gowin wskazuje na potrzebę głębokiej dyskusji nad ogólnym kształtem przepisu. W swoich wypowiedziach członkowie Porozumienia wskazują na obawę, że opłata nie przyniesie pożądanych skutków – zwłaszcza w obszarze kultury. Posłowie Porozumienia zaznaczają też, że opłata może paradoksalnie doprowadzić do dominacji zagranicznych gigantów medialnych nad polskimi podmiotami. Dodają również, że istnieje szansa jej negatywnego wpływu na różne obszary życia społecznego:

Co więcej, w naszej ocenie może wywołać dla polskich przedsiębiorców, mediów krajowych oraz obywateli wiele skutków negatywnych.

W środę 10 lutego, w całej Polsce miał miejsce protest środowiska medialnego pod hasłem „Media bez wyboru”. W związku z akcją, przez cały dzień na wielu antenach radiowych i telewizyjnych trwała cisza, a portale informacyjne zaprzestały na ten czas publikowania nowych wiadomości.

Prezes Radia WNET Krzysztof Skowroński wydał w środę oświadczenie, w którym w imieniu Radia wyraził swój sprzeciw wobec projektu ustawy o dodatkowych przychodach NFZ i NFOZ oraz utworzeniu nowego funduszu.

NN

Źródło: Onet.pl, Polskie Radio.pl

Bielan: Prezes Gowin chciał budować nowe centrum z PSL-em i Szymonem Hołownią

Adam Bielan o konflikcie w Porozumieniu: wygaśnięciu kadencji Jarosława Gowina i jego rozmowach z opozycją.


Adam Bielan tłumaczy, dlaczego w Porozumieniu wybuchł konflikt. Jednym z powodów jest ten formalno-prawny, czyli dotyczący wyboru przewodniczącego partii. Zgodnie z partyjnym statutem kadencja prezesa trwa trzy lata. Tymczasem

Krajowy Sąd Koleżeński po kwerendzie wszystkich dokumentów stwierdził, że ostatni raz były prezes Jarosław Gowin został wybrany 26 kwietnia 2015 r.

W rezultacie kadencja Jarosława Gowina została wygaszona, a Adam Bielan jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął p.o. prezesa. Drugim powodem konfliktu jest spór polityczny o kierunek, w jakim powinno podążyć Porozumienie. Nasz gość podkreśla, że chce, aby Porozumienie pozostało centroprawicową partią będącą częścią Zjednoczonej Prawicy. Tymczasem, jak twierdzi,

Prezes Gowin chciał budować nowe centrum z PSL-em i panem Szymonem Hołownią.

Zaprzecza przy tym, jakoby miał mówić, że Jarosław Gowin spotkał się z Donaldem Tuskiem. Stwierdza, iż trzeba o tym rozmawiać z samym Gowinem.

Polityk wskazuje, iż sami politycy opozycji mówią o swych spotkaniach z wicepremierem.

Podkreśla, że najważniejszym organem partii jej statut. Zaznacza, że od kwietnia 2018 r. Jarosław Gowin nie poddał się demokratycznej weryfikacji członków swej partii. Krytykuje Jarosława Gowina za kierowanie się osobistymi ambicjami kosztem jedności Porozumienia.

 Bielan podkreśla, że nie pragnie kandydować na prezesa Porozumienia. Wyjaśnia, że zdecydowana większość członków partii była przekonana, iż Jarosław Gowin został wybrany na prezesa na kongresie w 2017 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Podatek od reklam. Rzecznik rządu: Jestem przekonany, że teraz wszyscy siądziemy do stołu i będziemy rozmawiać

Piotr Müller w Poranku Radia WNET mówi o podatku medialnym, spójności koalicji rządzącej i Nowym Ładzie.


Piotr Müller komentuje podatek medialny, który w sferze publicznej wzbudza wiele kontrowersji. Zaznacza, iż jest to dopiero projekt ustawy i poszczególne jej punkty będą jeszcze konsultowane.

Tym, że na tak wczesnej fazie prac nad projektem jest taki sprzeciw, jesteśmy zaskoczeni. Teraz jest czas na dialog.

Podkreśla, że nowa danina jest potrzebna, ponieważ cyfrowi giganci dostatecznie nie płacą podatków w kraju, w którym funkcjonują. Dodaje, że dyskusja nad projektem jest nadal otwarta.

Jestem przekonany, że teraz wszyscy siądziemy do stołu i będziemy rozmawiać.

Jak wskazuje rzecznik rządu, duże firmy stosują optymalizację podatkową, unikając płacenia podatków w naszym kraju. Dodaje, że dyskusja na temat podatku od wielkich koncernów medialnych toczy się od dawna w Unii Europejskiej. Część państw członkowskich przyjęła już własne regulacje w tej sprawie.

Po 16 lutym zostaną ogłoszone formalne konsultacje społeczne, konsultacje międzyresortowe.

Müller zaznacza, że rząd jest otwarty na dyskusję o tym, jak ustawić suwaki finansowe, by na nowych przepisach jak najmniej straciły polskie małe i średnie podmioty.

Podatek od reklam w Internecie dotyczy podmiotów globalnych.

W przypadku reklamy prasowej próg wynosi ponad 15 mln zł rocznie. Ministerstwo Finansów poinformowało, że można przedstawiać swoje uwagi co do projektu. Gość Poranka Wnet odnosi się do „kuszenia” Jarosława Gowina przez partie opozycyjne.

Myślę, że tutaj jest po prostu wbicia klina między jedną a drugą partię koalicji.

Wskazuje, iż obecna koalicja jest jedną z najtrwalszych w dziejach Polski. Mówi także o ogłoszeniu Nowego Ładu. Projekt ma zostać ogłoszony na przełomie lutego i marca.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Eliza Olczyk: zerwanie koalicji przez Jarosława Gowina byłoby bez sensu z punktu widzenia politycznego

Eliza Olczyk na antenie Radia Wnet mówiła o sytuacji z Zjednoczonej Prawicy, ewentualnym wyjściu Porozumienia z koalicji oraz o obchodach 20-lecia Platformy Obywatelskiej.

Eliza Olczyk  w Popołudniu WNET odniosła się do sytuacji w koalicji rządzącej.  Przypomniała rozmowy,  jakie toczył Jarosław Gowin z opozycją i zastanawiała się na jakie liczył korzyści.

Jak ocenia wyjście Porozumienia z koalicji byłoby wbrew interesowi politycznemu tego ugrupowania.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego nawiązała również do obchodów a 20-lecia Platformy Obywatelskiej. Olczyk zauważyła, że konferencja tej partii inaugurująca koalicję 276, powstrzyma transfery polityków PO do Szymona Hołowni.

Eliza #Olczyk#PopołudnieWNET: Jest – właściwie już było i minęło bez echa – 20-lecie PO. Nie można było przepuścić takiej okazji, musieli coś ogłosić.#RadioWNET

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Piotr Müller, Jakub Jakóbowski, Jan Filip Libicki, Eliza Olczyk, Wojciech Mucha – Popołudnie WNET – 09.02.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET:

Piotr Müller – rzecznik rządu;

Jakub Jakóbowski – ekspert OSW;

prof. Bogdan Szafrański – ekonomista i amerykanista, ekspert w zakresie zarządzania strategicznego;

Jan Filip Libicki – senator Koalicji Polskiej;

Eliza Olczyk – dziennikarka Wprost;

Wojciech Mucha – dziennikarz Gazety Polskiej


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Piotr Müller / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Piotr Müller mówi, że spory w Porozumieniu Jarosława Gowina są wewnętrzną sprawą tej partii. Wyraża przekonanie, że „Zjednoczona Prawica pozostanie zjednoczoną prawicą”. Scenariusz rozpadu koalicji jest wbrew nadziejom opozycji daleki od realizacji. Rzecznik rządu wyjaśnia, że Polityka energetyczna Polski do 2040 r. może podlegać korektom w zależności od negocjacji ze związkowcami, ale wyznacza ona główne kierunki rozwoju. Jest ona potrzebna, aby polska energetyka pozostała konkurencyjna, a nasz kraj nie był zmuszony do opierania się na imporcie energii z Niemiec i Rosji. Müller podkreśla, że swoje cele pod względem transformacji energetycznej przyjęła już Unia Europejska, Stany Zjednoczone, a nawet Chiny. Jest to więc trend globalny. Dodaje, że węgiel pozostanie jeszcze przez kilkadziesiąt lat częścią polskiego miksu energetycznego. Będzie natomiast stanowił mniejszą jego część niż obecnie.

 Müller zaznacza, że niektóre wskaźniki gospodarcze są lepszy niż zakładał to plan równoważnego rozwoju, np. bezrobocie. Przyznaje, że niektóre wskaźniki nie są zrealizowane w pełni. Podkreśla jednak, że te najważniejsze są zrealizowane.


Jakub Jakóbowski

Jakub Jakóbowski komentuje szczyt grupy państw 17+1. „Chinom udało się reaktywować format, który chylił się ku upadkowi”- wskazuje. Państwo Środka dyskutuje w jego ramach z państwami Europy Środkowej i Wschodniej. Jak zauważa ekspert OSW, nie odbyło się od dyplomatycznych scysji. „Litatnia różnych żalów do Chin jest znacznie dłuższa”- dodaje. Problemem jest brak dostępu do chińskiego rynku, mała ilość chińskich inwestycji.

Jakóbowski wyjaśnia, że początek formatu sięga 2012 r., kiedy Chińczycy postanowili zainteresować się naszym regionem. Nie zaoferowali oni jednak niczego szczególnie atrakcyjnego państwom bałkańskim. Format zaczął być wykorzystywany przez ChRL jako karta przetargowa w mocarstwowych rozgrywkach.

 W zeszłym roku przewodniczący Xi Jinping postanowił podnieść rangę forum, przez zastąpienie spotkania szefów rządów, spotkaniem głów państw. Ze względu na Covid-19 spotkanie w zeszłym roku się nie odbyło. Gość Popołudnia WNET wskazuje, iż państwa bałtyckie demonstracyjnie obniżyły rangę wydarzenia delegując na nie swych ministrów, zamiast prezydentów, czy jak dotychczas premierów. Zauważa, że nie wiadomo jak prezydent Joe Biden podejdzie do tematu.

Jakóbowski zauważa, że przewodniczący Chin chciałby, aby tematem szczytu były chińskie szczepionki. Dodaje, że Chińczycy nie postawili na stole nic szczególnie nowego i atrakcyjnego.


Bogdan Szafrański / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Czy impeachment Donalda Trumpa po tym, jak przestał być prezydentem jest konstytucyjny? Zależy kogo spytać- stwierdza prof. Bogdan Szafrański. Demokraci będą twierdzić, że tak, a Republikanie, że nie. Skazanie byłego prezydenta uniemożliwiłoby mu startowanie w przyszłych wyborach prezydenckich. Szanse na przegłosowanie impeachmentu prof. Szafrański ocenia na minimalne.

Do skazania potrzebnych jest 2/3 kongresmanów. Obecnie zaś jest mniej więcej pół na pół.  Nasz gość stwierdza, że większość Republikanów popiera Donalda Trumpa, żeby nie zaszkodzić swym karierom politycznym.


Jan Filip Libicki

Jan Filip Libicki ocenia, że polska scena polityczna jest rozedrgana nie tylko ze strony opozycji, ale też ze strony rządowej. Szymon Hołownia zapowiada przejście do niego kolejnych posłów, a Platforma Obywatelska opracowanie stanowiska wobec aborcji.

Senator Koalicji Polskiej zauważa, że wobec sporów w Zjednoczonej Prawicy mogłaby powstać większość dla wyboru niePiS-owiskiego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. Odnosi się także do sporu wokół aborcji. Stwierdza, że

Deklarację o opuszczeniu PO w przypadku, gdyby poparłoby ono stanowisko bliższe Strajku Kobiet, ogłosił poseł Ireneusz Raś. Polityk stwierdza, że przekonuje go stanowisko profesorów Andrzeja Zolla i Andrzeja Rzeplińskiego, którzy stwierdzili, iż wyrok TK ws. aborcji jest obowiązujący. Podkreśla, że nie można głosować nad tym, czy ktoś ma prawo do życia.

Parlamentarzysta PSL odnosi się do pomysłu wspólnej listy opozycji. Wskazuje, że oznaczałaby ona stratę 800 tys. głosów. Dodaje, że Platforma Obywatelska nie poprosiła o zgodę na użycie symboli innych partii na swojej konferencji.


Jarosław Gowin / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Eliza Olczyk wskazuje, że trzyletni okres przedwyborczy to dla opozycji świetny czas. Stare powiedzenie głosi, ze kampania wyborcza zaczyna się nazajutrz po wyborach. Dziennikarka Wprost stwierdza, że rezygnacja z wyborów kopertowych była słuszna. Czy musiała jednak przebiegać kosztem takich napięć w koalicji?

 Jadwiga Emilewicz próbowała odwołać Jarosława Gowina, co się jednak nie udało. Skutkiem było jej odejście z Porozumienia.

Zdaniem Elizy Olczyk do zerwania koalicji może dojść najwcześniej za dwa lata. Obecnie nie opłaca się to Gowinowi. Posłowie deklarujący lojalność wobec Jarosława Gowina niekoniecznie by wyszli z nim teraz z koalicji.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego podkreśla, że  Borys Budka musiał coś zrobić na 20-lecie Platformy. Wyszedł on z inicjatywą ustawodawczą za likwidacją abonamentu i TVP Info. Olczyk zauważa, że konferencja PO ogłaszająca koalicję 276 zatrzymała przechodzenie do Szymona Hołowni. Ludzie będą mniej chętni do przechodzenia mając w perspektywie spotkanie z byłymi kolegami partyjnymi na jednych listach.


Wojciech Mucha mówi o pożarze w krakowskim archiwum miejskim. Spłonęły akta związane z PRL i pozwoleniami na budowę. Mówi się, że część dokumentów nie była zdigitalizowana.

 Tymczasem nastąpił atak hakerski na stronę miasta i województwa. Mucha przypomina, że w przypadku archiwum mówimy o 20 km bieżących dokumentów. „Czemu strażacy mieli tak utrudnione zadanie, że musieli budynek de facto zburzyć?”- pyta nasz gość.