Tomasz Sakiewicz: Donald Tusk nas przesunął głęboko na wschód. A jaki jest cel jego działania?

Prezes TV Republika naświetla kontrowersje wokół wypowiedzi publicznych, takich jak Grzegorz Braun, Jan Pietrzak i Donald Tusk.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Ponadto, wyraża obawy dotyczące naruszania prawa i rosnącego autorytaryzmu w naszym kraju. Tomasz Sakiewicz przywołuje kontrowersje związane z orzeczeniem Sądu Najwyższego i działaniami władz wobec telewizji publicznej. Przestrzega przed politycznymi i gospodarczymi konsekwencjami takich działań, włączając w to potencjalne zagrożenie ze strony Rosji.

Posłuchaj także:

Prof. Bohdan Szklarski: uniwersytety w USA od dawna są polem walki ideologicznej. To nie kwestia kampanii wyborczej

Pietrzak: W Warszawie nie ma żadnych pomników polskich zwycięstw, bo przez trzy wieki rządzili nią nasi okupanci

Jan Pietrzak o znaczeniu upamiętnienia Bitwy Warszawskiej dla Polski i Polaków, trudnościach w zrobieniu tego, walce kulturowej w Polsce i wpływach okupantów.

Jan Pietrzak o postawieniu pomnika upamiętniającego stulecie zwycięstwa w bitwie warszawskiej. Rozmowy w tej sprawie były prowadzone przez kilka lat z warszawskim Ratuszem. Przewodniczący Towarzystwa Patriotycznego podkreśla, że ze strony władz miasta były to „rozmowy pozorowane”. Nie chciały dać miejsca na budowę pomnika, podczas gdy „w międzyczasie sprzedawali swe działki swym znajomym”.

Na każdym koncercie, na każdej imprezie cały czas mówiłem o tym z uporem maniaka. Bardzo się cieszę, że władze państwowe się za to zabrały.  Władze samorządowe, co pokazuje Westerplatte, często nie mają zrozumienia dla polskiej historii.

Pietrzak mówi o swoich staraniach na rzecz promocji idei postawienia pomnika upamiętniającego Bitwę Warszawską. Wobec braku współpracy ze strony warszawskiego magistratu powstała idea, by zlokalizować go na obszarze Wisły, która podlega nie miastu, a ministrowi środowiska. Rozmowy na temat zlokalizowania łuku triumfalnego na kładce lub bezpośrednio w rzece zostały zakłócone przez zmianę na stanowisku szefa Ministerstwa Środowiska.

20 lat trwała niepodległość. […] Niemcy nie mogli wytrzymać, że Polska była niepodległa.

Twórca kabaretu „Pod Egidą” podkreśla, że w stolicy Polski nie ma pomników upamiętniających polskie zwycięstwa, gdyż „Warszawą przez blisko trzy stulecia rządzili okupanci”, a do dzisiaj w instytucjach władzy i kultury są ich przedstawiciele. Ci zaś wolą, by Polacy płakali nad pomnikami swej martyrologii, wstydzili się swej historii, byli pokorni i pracowali spokojnie. Tymczasem upamiętnienie Bitwy Warszawskiej jest ważne, zarówno po to, by pokazać polskim dzieciom, jakie zwycięstwa Polacy odnosili, jak i po to, żeby uświadomić zagranicznych turystów i polityków, którzy o tak ważnej dla Europy batalii jak Bitwa Warszawska nawet nie słyszeli. Dodaje, iż „Pałac Kultury jest obelgą dla Polaków”, jednak nie powinniśmy mówić o jego rozbieraniu, skoro nie jesteśmy w stanie postawić pomnika. Trwa, jak mówi, wojna kulturowa między „kulturą tradycji i miłości dla bohaterów” a kulturą te wartości odrzucającą.

Krwi nie wołamy, zdobyczy nie chcemy,

Nie chcemy mordów, do łupiestw niezdolni,

Tylko odzyskać Ojczyznę pragniemy,

Tylko być wolni!

Walka o niepodległość Polski trwa już 250 lat, od czasów konfederatów barskich. Pietrzak przywołuje ich pieśń [właściwie utwór „Do Boga” St. Witwickiego i F. Lessela z 1830 r.-przyp. red.], w której śpiewają, że chcą „Tylko być wolni!”. Podkreśla, że to żądanie by „tylko” Polska była Polską, przewija się przez nasze dzieje i choć to tak skromny postulat to jego realizacja jest nad wyraz trudna. Jesteśmy bowiem wyzyskiwani przez sąsiadów od trzech stuleci.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jakubiak: Byłem „głównym PiS-owcem” w Kukiz ’15. Paweł Kukiz przyszedł ze sceny i wróci na scenę [VIDEO]

Marek Jakubiak o przyszłości Pawła Kukiza, aferze taśmowej, różnicy między prawyborami PO i Konfederacji, upamiętnieniu bitwy warszawskiej i stosunku Kukiz ’15 do PiS.


Marek Jakubiak komentuje prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Nazywa je farsą w odróżnieniu od prawyborów Konfederacji, które uważa za słuszne. Odnosi się do hejtu na jego osobę ze strony sympatyków Konfederacji oraz przedstawia swój pogląd na chęć budowy łuku triumfalnego w Warszawie w celu upamiętnienia bitwy warszawskiej z 1920 roku:

Wspieram Jana Pietrzaka w tej sprawie od samego początku. Boje się, że jego pomysł może być przez kogoś przywłaszczony.

Dodaje, że w jego wizji ten łuk powinien być przęsłem kładki, bądź mostu. Rozwiązanie takie pozwoliłoby na upamiętnienie zaangażowanych w bitwę ludzi, a jednocześnie pozwoliłoby to zrobić bez konieczności pytania się o zgodę Rafała Trzaskowskiego, gdyż Wisła nie podlega jego jurysdykcji.

Nasz gość odnosi się także do procesu Marka Falenty, stwierdzając, iż „aż tak bardzo istotny problem to nie jest”. Podkreśla przy tym, że afera taśmowa „zdeterminowała przegraną Platformy”.

Prezes Konfederacji dla Rzeczypospolitej ponadto komentuje słowa Jacka Wilka, według którego Kukiz’15 udawało opozycję. Stwierdza, że „Jacek Wilk zawsze gdzieś z boku był, wielki nieobecny w Kukiz ’15”, więc nie ma najlepszej wiedzy o tym, co się działo w Kukiz ’15. Ono zaś skręcało raz bardziej w prawo lub (ku irytacji naszego gościa) bardziej w lewo, w zależności od decyzji Pawła Kukiza. Ten ostatni zdaniem naszego gościa:

[Paweł Kukiz] przyszedł ze sceny i  wróci na scenę.

Muzyk i polityk będzie teraz zdaniem naszego gościa „grał, jeździł i narzekał”. Jakubiak stwierdza, że w Kukiz ’15 wyzywany był od PiS-owców. Podkreśla, że nigdy nie odcinał się od swych prawicowych poglądów i jest gotowy do merytorycznego recenzowania prawicowego rządu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.T./A.P.

Porozumienia sierpniowe i powstanie Solidarności zmieniło Polaków. Choć niewiele w nas zostało z tamtych ideałów

Do końca nie mogłem uwierzyć, że można wyprowadzić wojska, że można zdławić marzenia całego narodu – mówi w audycji Radia „Solidarność” poseł Janusz Śniadek, trzeci przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

Audycja Radia „Solidarność” prowadzona przez red. Andrzeja Gelberga jest poświęcona 39 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych, a więc faktycznego utworzenia NSZZ „Solidarność”. Przez te niemal cztery dekady związek zawodowy, który był dla Polaków symbolem wolności i prawdy, do którego należało 10 milionów Polaków, stał się zwykłym związkiem zawodowym z przeszłością skażoną polityką.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał w 1980 dla obrony praw pracowniczych, do 1989 również jeden z głównych ośrodków opozycji przeciw rządowi Polski Ludowej i komunizmowi.

„Solidarność” powstała na bazie licznych komitetów strajkowych (w tym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku), które z czasem przekształciły się w komisje założycielskie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.

– Kiedy powstawała „Solidarność” byłem już całkiem poważnym człowiekiem, 25-latkiem kończącym studia i nie śniło mi się, że będę w przyszłości przewodniczącym tego związku – wspomina Janusz Śniadek. – Mój syn jest rówieśnikiem „Solidarności”.

Wprowadzenie stanu wojennego było dla „Solidarności” i Polaków traumatycznym przeżyciem.

Dość zabawną pamiątką po tamtym okresie jest przekazywanie tantiem za wykonanie piosenki „Dekret o stanie wojennym” przez artystów Piwnicy pod Baranami… Wojciechowi Jaruzelskiemu, którego uznaje się za autora słów dekretu, a więc również tekstu piosenki.

O ciężkich i pięknych latach 80. oraz wolnych choć trudnych dzisiejszych czasach opowiadają Andrzej Gelberg i Janusz Śniadek.

Zapraszamy do wysłuchania audycji!

Ryszard Makowski: Udany festiwal bez recenzji tłem dla „atmosferki” i wyników oglądalności

Hejt, którym został obłożony koncert Jana Pietrzaka, jest bardzo niesprawiedliwy – ocenił satyryk. Zastanawia się, na ile festiwalowi w Opolu zaszkodziła „atmosferka” robiona przez wiadomą gazetę.

Gościem Poranka WNET był satyryk Ryszard Makowski, który wystąpił w ostatnią sobotę na  benefisie Jana Pietrzaka, jaki odbył się pod wiele znaczącym tytułem „Z PRL-u do Polski” podczas Festiwalu Piosenki w Opolu.

– Festiwal był według mnie udany, co prawda był nieudany pogodowo – powiedział. – Podziwiam wszystkie te osoby, które przy tak niesprzyjających meteorologicznie warunkach zdecydowały się jednak zasiąść na widowni.

Zwrócił uwagę, że dookoła tegorocznego Opola narosła tzw. „atmosferka” robiona przez „wiadomą gazetę” i to odbiło się w jakiś sposób na odbiorze festiwalu. Dlatego większość nie zastanawiała się nad poziomem artystycznym imprezy tylko nad sprawami drugorzędnymi – np. czy ławki były zapełnione, czy była oglądalność.

– Przede wszystkim powinna być jakaś ocena artystyczna tego, co się tam działo na scenie, która została zepchnięta na tę przepychankę ideologiczną – ocenił satyryk. Jego zdaniem przesunięcie festiwalu z czerwca na wrzesień sprawiło, że festiwal ucierpiał na tym zwłaszcza z powodu tragicznej pogody, jaka była w ubiegłą sobotę w Opolu.

Występ Jana Pietrzaka na scenie opolskiego festiwalu nazwał „ogromnym wydarzeniem”, a jego koncert –
„historycznym”. Benefis został zepchnięty na dalszy plan przez media, a był to, obok koncertu Maryli Rodowicz, bardzo ważny punkt opolskiego festiwalu. Ubolewał nad tym, że Polskie Radio już nie transmituje opolskich koncertów i z rozrzewnieniem wspominał czasy, gdy jadąc na wakacje z rodzicami, jako dziecko słuchał transmisji na żywo.

– Hejt, którym został obłożony koncert Jana Pietrzaka, jest bardzo niesprawiedliwy – ocenił Makowski. Podkreślił, że było bardzo dużo wykonawców, którzy w ogóle nie są związani z polityką, a zostali zaszufladkowani „jako ci, co przyszli występować z tym 'złym’ Janem Pietrzakiem na PiS-owskim festiwalu, dla tego 'złego’ prezesa Kurskiego”. – Sprowadzenie tego wszystkiego do takiej przepychanki opolskiej jest charakterystyczne dla kultury „niezależnej”.

Jego zdaniem to, co się kryje pod hasłem owej „kultury niezależnej”, to nic innego, jak „złodziejstwo symboli przez pewną grupę mocno wspieraną przez pewną gazetę i telewizję”, a która „powie, co trzeba zrobić, by się do tego nurtu kultury zapisać” – podśmiewał się satyryk.

– Nigdy się nigdzie nie zapisywałem, więc nie jestem pewien, czy jestem niezależny – żartował Makowski. Zwrócił uwagę, że do tego samego nurtu należy Komitet Obrony Demokracji, który powstał w państwie, w którym demokracja ma się najlepiej od lat.

– Koncert Maryli Rodowicz bez wątpienia był wydarzeniem – ocenił gość Poranka. – Artystką na pewno jest wybitną i zawsze potrafiła zrobić coś, co miało spore znaczenie.

[related id=38671] W audycji również o Unii Europejskiej i kompromitujących się co jakiś czas jej komisarzach, zwłaszcza w kontekście ochrony polskiej przyrody (która jest najlepiej zadbana na świecie), a także o tym, dlaczego Unia może robić „tydzień francuski w niemieckim Lidlu”.

Wywiad z satyrykiem Ryszardem Makowskim w części drugiej Poranka WNET

Cały Poranek WNET

MoRo

Ryszard Makowski polski satyryk i muzyk, były członek Kabaretu OT.TO i programu TVP3 Studio YaYo, występował także gościnnie z Kabaretem Pod Egidą.

Poranek Wnet 29 maja 2017 z Cafe Niespodzianka w siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa przy Marszałkowskiej w Warszawie

Spotkanie Grupy G7, szczyt NATO, wolność słowa w Polsce, komisja do spraw reprywatyzacji w Warszawie, problem uchodźców i imigrantów w Europie i wiarygodność sondaży – m.in. o tym w Poranku WNET.

Jan Żaryn – historyk, senator RP;

Ryszard Czarnecki – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

Jan Pietrzak – satyryk;

Adam Borowski – szef Klubu Gazety Polskiej w Warszawie;

Marcin Palade – socjolog, specjalista od badań opinii publicznej;

Irena Lasota – publicystka z USA;

Jerzy Byczyński – działacz polonijny z Wielkiej Brytanii, szef inicjatywy British Poles;

Weronika Kubas – Komitet Obrony Lokatorów, członek Rady Społecznej przy Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie;

Michał Komuda – Muzeum Powstania Warszawskiego.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Wydawca: Antoni Opaliński

Realizator: Karol Zieliński

Wydawca techniczny: Andrzej Abgarowicz


Zapraszamy do wsparcia nas na wspieram.to/latownet

 

Część pierwsza: 

Adam Borowski o działalności Stowarzyszenia Wolnego Słowa, polegającej na rozwijaniu narodowej świadomości Polaków.

Część druga:

Weronika Kubas prawnych aspektach „dzikiej reprywatyzacji” w Warszawie i o tym, że znaczna część spraw uległa już przedawnieniu, co nie podważa jednak sensu funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie;

Irena Lasota o cyklu wizyt zagranicznych prezydenta Trumpa, który odwiedził Arabię Saudyjską, a także wziął udział w szczycie NATO w Brukseli oraz spotkaniu G7 we włoskiej Taorminie.

Część trzecia:

Michał Komuda o spotkaniu w Muzeum Powstania Warszawskiego poświęconym wojnie w Syrii. O konflikcie opowiedzieli Dariusz Malejonek i operator filmowy Michał Król.

Jerzy Byczyński o zbiórce na pomoc sierotom po rodzicach zabitych w zamachu na koncercie Ariany Grande w Manchesterze. Nasz rozmówca opisał akty solidarności miejscowej społeczności z bliskimi ofiar zamachu, zwrócił jednak uwagę na brak pomysłu na walkę z terroryzmem w Anglii.

Część czwarta:

Adam Borowski o reprywatyzacji w Warszawie i prywatyzacji w Polsce. Odpowiedzialni za ogromne nadużycia nie zostali dotąd ukarani, jednak istnieje nadzieja, że ten stan ulegnie zmianie.

Jan Żaryn o braku ustawy reprywatyzacyjnej, umożliwiającym dokonywanie nadużyć po 1989 roku. Senator wyraził nadzieję, że sytuacja, w której część ludzi znajduje się ponad prawem, nie będzie już miała miejsca. Walka o sanację państwa w tym aspekcie będzie jednak wyjątkowo trudna.

Część piąta: 

Jan Pietrzak o festiwalu w Opolu, gdzie jego kabaret „Pod Egidą” przez 25 lat nie był dopuszczany do występów.

Marcin Palade o poparciu, jakim cieszą się główne partie polityczne w Polsce, a także dynamice zmian preferencji wyborczych oraz czynnikach na nią wpływających. Podczas gdy sondaże pokazują stabilne poparcie dla PiS-u, PO w ostatnich miesiącach się umacnia, w znacznej mierze kosztem Nowoczesnej. Socjolog komentował także taktykę ruchu Kukiz’15.

Ryszard Czarnecki o szczycie NATO, który miał miejsce w zeszłym tygodniu w Brukseli. Zdaniem naszego gościa, głównym wnioskiem ze spotkania jest widoczne pogorszenie relacji USA-Niemcy, co stanowi pewną szansę dla Polski.

 

Posłuchaj całego Poranka Wnet:

 

Zapraszamy do wsparcia nas na wspieram.to/latownet

„Pan Cogito” dla Jana Pietrzaka: Wyzwalałeś przywracający proporcje śmiech. A kto się śmieje, ten przestaje się bać

„Mężny i wzruszający, komiczny i prawdziwy – Jan Pietrzak. Bardzo nam potrzebny”. To ostatnie zdanie nic nie straciło ze swej aktualności i wypada nam tylko powtórzyć: Bardzo jesteś nam potrzebny.

„Żeby Polska była Polską” – śpiewali z wiarą Polacy w kraju i na emigracji, „Let Poland be Poland” – wtórował prezydent Ronald Reagan i miliony ludzi na całym świecie solidaryzujących się z narodem walczącym przeciw nieludzkiemu systemowi.

Pieśń z prostym refrenem, w którym zawarty jest sens walki i pracy wielu pokoleń, wyszła z kabaretu na ulice i place miast, stała się nieformalnym hymnem Solidarności, pięknego poruszenia ludzi pragnących dwóch dla nich nierozdzielnych wartości: osobistej wolności i niepodległości ojczyzny. Dziś kolejne pokolenie dzięki tym kilku słowom pełniej potrafi wyrazić kształt marzeń i sens dążeń.

Gdybyś napisał tylko to zdanie i tę jedną pieśń, już zasłużyłbyś na trwałą wdzięczność rodaków. Otrzymaliśmy jednak od Ciebie znacznie więcej. (…)

Całą laudację z okazji wręczenia Janowi Pietrzakowi statuetki „Pana Cogito” można przeczytać na s. 1 majowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł „Statuetka Pana Cogito dla Jana Pietrzaka” na s. 1. majowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl