Hryniewiecki: Donald Trump jest opatrznością dla świata. Prawicowe ruchy w Stanach Zjednoczonych mają w nim podporę

Jan Hryniewiecki opowiada o ucieczkach z Rzeczpospolitej Ludowej. Mówi również o Donaldzie Trumpie jako przeciwniku lewactwa, popieranego przez wszystkie ruchy prawicowe w Stanach Zjednoczonych.

 

 

Kiedy uciekałem z moją narzeczoną przez Czechosłowację do Austrii, złapali nas na austriackiej granicy, a ja wtedy byłem wojskowym i zostałem skazany jako dezerter. Mój ojciec w 1957 roku również uciekał przez Czechosłowację i zawisł na drutach elektrycznych, był bardzo poparzony, ale dożył 93 lat – opowiada gość „Poranka WNET”.

Po kolejnej próbie Janowi Hryniewieckiemu udało się uciec w 1973 r. Uciekł przez Austrię do USA, gdzie mieszka teraz w Detroit. Bacznie wobec tego śledzi amerykańską scenę polityczną.

Uważam, że Donald Trump jest opatrznością dla świata. Wszystkie prawicowe ruchy w Stanach Zjednoczonych mają podporę w nim. Mamy nadzieję, że ruch prawicowy zostanie wzmocniony przez prezydenta […] Ci co go poparli, to nadal go popierają. Demokraci zaś, tak uważam, są kryptotrumpowcami, bo trudno im się przyznać do popierania prezydenta – mówi Jan Hryniewiecki.

Nasz gość natomiast jest zwolennikiem Donalda Trumpa dlatego, iż nie jest on rasowym politykiem, sprzeciwia się „lewactwu”, ma wizję, dzięki której osiągnął ogromny sukces w polityce gospodarczej swego kraju.

Hryniewiecki obawia się ustawy 447. Jego zdaniem niebezpieczeństwo – jakim jest przymus spłaty przez Polskę roszczeń żydowskich za mienie bezspadkowe o wysokości 350 mld dolarów – jest realne. „Obawiam się, że lobbying w Ameryce jest ogromny, Żydzi mają wielki wpływ na Amerykanów, rząd niestety, nie ma kręgosłupa. Mówią, że nic nie dadzą, ale…” – mówi, chociaż sam głosował na Prawo i Sprawiedliwość i popiera tę formację.

K.T.\M.N.