Porozmawiajmy o sporcie – Jerzy Engel, Mariusz Kuras, Andrzej Kokot – 09.10.2022 r.

Fot.: Kamil Kowalik, Radio Wnet

Gośćmi audycji są: były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Engel, piłkarz i były trener Pogoni Szczecin Mariusz Kuras oraz Andrzej Kokot, który grał dla siatkarskiej Gwardii Wrocław.

W programie omawiany jest także drugi tytuł mistrza świata Formuły 1 zdobyty przez Maxa Verstappena. Posłuchamy także wypowiedzi siatkarza Projektu Warszawa – Jana Firleja – który komentuje pierwsze zwycięstwo stołecznej drużyny w nowym sezonie PlusLigi.

Program prowadzą Grzegorz Milko i Kamil Kowalik.

Z wszystkimi wydaniami audycji „Porozmawiajmy o sporcie” można zapoznać się tutaj.

Pierwsza wygrana Projektu Warszawa. Jan Firlej dla Radia Wnet: do naszej gry dołożyliśmy więcej radości i uśmiechu

siatkówka; Obraz Tania Van den Berghen z Pixabay

Obraz Tania Van den Berghen z Pixabay

Stołeczni siatkarze sezon PlusLigi rozpoczęli od dwóch porażek. Pierwsze punkty zdobyli dopiero w starciu z przeciętną drużyną ze Lwowa, a jeszcze rok temu zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski.

W latach 2019-2021 stołeczny klub walczył w ścisłej czołówce jednej z lepszych siatkarskich lig na świecie. W tym czasie Warszawa sięgnęła po srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski, jednak już ostatnia odsłona rozgrywek (sezon 2021/22) była dużo słabsza. Tym razem klub pod wodzą znanego szkoleniowca Andrei Anastasiego nie zdołał zakończyć fazy zasadniczej w pierwszej ósemce, czym odebrał sobie szansę na grę o najwyższe laury. Warszawianie musieli się zadowolić dziewiątym miejscem.

Włoskiego trenera po kilku mocnych i jednym mizernym sezonie w Warszawie zastąpił jego rodak – Roberto Santilli, który w swoim CV ma, między innymi, epizody prowadzenia drużyn z Jastrzębia-Zdroju czy Olsztyna oraz reprezentacji Australii. Ważną nową postacią dla Projektu jest rozgrywający Jan Firlej – w Polsce jeden z lepszych w swoim fachu. Firlej reprezentował nasz kraj w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów.

W pierwszym meczu, rozpoczętego niedawno sezonu PlusLgi, Warszawa w starciu z Asseco Resovią Rzeszów nie miała nic do powiedzenia – stołeczni przegrali 0:3. W rywalizacji ze słabszym rywalem – GKS-em Katowice – także przegrali, tym razem 1:3.

W końcu przyszedł czas na debiut przed własną publicznością. Do Warszawy przyjechał beniaminek, drużyna ze Lwowa, dla której możliwość grania w mocnej PlusLidze stanowi pewną nobilitację. Doceniając starania Lwowian, należy zaznaczyć, iż nie zapowiadają się na czołową drużynę, a ich priorytetem jest utrzymanie się w najwyższych rozgrywkach, ewentualnie powalczenie o miejsce w okolicach dziesiątej lokaty. Jednak na Warszawę i „Nietoperze” z początku okazały się za mocne. Projekt przegrał pierwsze dwa sety (do 17 i 23), a Barkom Każany Lwów cieszył się ze zdobycia pierwszego punktu w PlusLidze.

Trudności swojej drużyny, po meczu skomentował Jan Firlej:

Patrząc po naszych minach, wydawało mi się, że wyszliśmy na ten mecz troszeczkę spięci.

Lwowianie stanęli przed wielką szansą na zgarnięcie pierwszego zwycięstwa, jednak w porę siatkarze Warszawy przebudzili się. Gospodarze wygrali kolejne dwie partie do 20, a w tie-braku zagrali już koncertowo, pozwalając Barkomowi na zdobycie zaledwie trzech „oczek”.

Jak puściło nas w tym trzecim secie, to chyba zaczęło to trochę lepiej funkcjonować.

Trochę więcej radości, trochę śmiechu do tego dołożyliśmy. Myślę, że to wtedy ruszyło. – komentował rozgrywający Projektu.

Przed tym sezonem do Warszawy dołączył także Kevin Tillie – doświadczony przyjmujący reprezentacji Francji. Jednak on, podobnie jak Artur Szalpuk, z uwagi na swoją kontuzję póki co nie może pomóc swoim kolegom.

Być może doda nam to trochę wiary w to, że mimo naszych osłabień, urazów, które są w naszej drużynie, potrafimy grać w siatkówkę. Ta wiara jest nam potrzebna.

Jan Firlej zwraca uwagę na jeszcze jedną istotną cechę, nad którą musi pracować warszawska ekipa.

Ta drużyna musi się cechować walką, charakterem. Jeżeli wtedy, przy takiej walce i charakterze, przegramy mecz, to trudno. Może nam zabraknąć umiejętności, ale nie może nam zabraknąć charakteru.

Wysłuchaj całego wywiadu z Janem Firlejem już teraz!

Kamil Kowalik

Czytaj także:

Max Verstappen zdobył swój drugi tytuł mistrza świata F1 i po raz drugi stało się to w dziwnych okolicznościach…