Minister obrony (sekretarz obrony) USA James Mattis zamierza wkrótce przedstawić prezydentowi Trumpowi nową strategię walki z talibami w prowadzonej od 2001 r. wojnie w Afganistanie. O tym poinformowały we wtorek amerykańskie media, powołując się na źródła w Pentagonie.
Przygotowaniu zmian w strategii służy niezapowiedziana wizyta Mattisa w Afganistanie. Tydzień wcześniej, jako najwyższy rangą przedstawiciel nowej administracji w Kabulu gościł doradca ds. bezpieczeństwa narodowego H.R. McMaster.
Podczas rozmowy z amerykańskimi oficerami w Kabulu minister Mattis nie wykluczył, że „wkrótce zarekomenduje” prezydentowi szereg zmian w strategii, w tym wzmocnienie kontyngentu sił amerykańskich stacjonujących w Afganistanie o kilka tysięcy żołnierzy. Obecnie w Afganistanie stacjonuje ok. 8,5 tys. żołnierzy amerykańskich. Wzmocnie tych sił o ok. 3 tys. w celu przełamania utrzymującej się „patowej sytuacji” w walkach z talibami postulował już w lutym bieżącego roku podczas wystąpienia w Kongresie generał John Nicholson, głównodowodzący wojsk amerykańskich i sił międzynarodowych w Afganistanie.[related id=”14597″]
Minister obrony Mattis i generał Nicholson podczas wspólnej konferencji prasowej nie wykluczyli, że talibowie korzystają z rosyjskiej pomocy finansowej i militarnej. „Wydaje się, że Rosjanie zdecydowali się na strategiczną konkurencję z nami w wielu regionach” – stwierdził szef resortu obrony cytowany na łamach wtorkowego wydania dziennika Washington Examiner. „Będziemy zmuszeni wykazać Rosji, że to co oni robią jest sprzeczne z międzynarodowym prawem i (stanowi naruszenie – PAP) suwerenności innych państw” – dodał.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w wypowiedzi dla rosyjskiej telewizji RT nazwał we wtorek zarzuty szefa Pentagonu „nieprofesjonalnymi oświadczeniami pozbawionymi jakichkolwiek podstaw”.
Źródło:PAP
lk