Goście „Popołudnia WNET”:
Andrzej Sośnierz – poseł Porozumienia, były prezes NFZ;
dr Sławomir Ozdyk – specjalista ds. terroryzmu i ekstremizmu politycznego;
Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska – redaktor naczelna portalu Dzień Dobry Białystok;
Jakub Maciejewski – publicysta tygodnika „Sieci”;
Krzysztof Kolany – główny analityk portalu Bankier.pl;
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła

Andrzej Sośnierz mówi o szczepieniach w Polsce. Liczba szczepionek jest imponująca- stwierdza. Są sygnały, że niektóre państwa próbują obejść unijny mechanizm dogadując się bezpośrednio z producentem szczepionki. Poseł Porozumienia przyznaje, że też należy do krytyków szpitali tymczasowych, które „bardzo dużo kosztowały i bardzo dużo kosztują”. Tymczasem stoją one w większości puste. Ocenia, że można byłoby w razie konieczności szybko wybudować szpitale tymczasowe. Wskazuje, że można byłoby znacznie szybciej powiększyć liczbę odpornych ludzi, gdyby ustalić kto Covid-19 już przebył. „Żeby to wszystko działało musi być akcja scentralizowana”- mówi o akcji szczepień.
Polityk odnosi się także do kwestii otwarcia szkół. Stwierdza, że nie wiadomo ile dzieci nabyło już odporność na koronawirusa. Ocenia, że potrzebny jest kompromis między absolutną troską o zdrowie a funkcjonowanie państwa i społeczeństwa.
Dr Sławomir Ozdyk przedstawia sytuację związaną ze szczepieniami na koronawirusa u naszych zachodnich sąsiadów. Jutro ma się odbyć zebranie niemieckiego rządu federalnego w tej sprawie. Mówi się o zaostrzeniu reżimu socjalnego – dodatkowego ograniczenia spotykania się w domu i podróżowania. Nasz gość stwierdza, że obecnie nie ma federalnego zakazu przemieszczania się, choć są ograniczenia krajowe i lokalne. Mówi także o krytycznym podejściu Niemców do szczepionek.
Dr Sławomir #Ozdyk w #PopołudnieWNET: W tym roku mamy w Niemczech wybory. To jeden z głównych zarzutów, że (…) system szczepień jest niewydolny. @RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 5, 2021

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska mówi jak wyglądają szczepienia na Podlasiu.
.@AgaSiewiereniuk w #PopołudnieWNET o szczepieniach na Podlasiu: wszystko jest ustalane.(…) Myślę, że do 15 stycznia wszystko będzie uporządkowane. Problem może być w tym, że Podlasie jest dość dużym regionem z małą liczbą mieszkańców.
— RadioWnet (@RadioWNET) January 5, 2021
„Wczoraj lokalna Gazeta Wyborcza próbowała znaleźć sensacje, że wojsko się wcześniej zaszczepiło”- mówi wyjaśniając, że Obrona Terytorialna należy obok lekarzy do grupy zero. Odnosi się do szczepień celebrytów poza kolejnością. Sądzi, że korzystają oni obecnie z tego, że wyrobili sobie markę w PRL, gdy mieli niewielką konkurencję, zaś gdyby dzisiaj zaczynali to by się nie przebili.
.@AgaSiewiereniuk w #PopołudnieWNET o szczepieniach na Podlasiu: przedmiot sczepień jest tu szeroko komentowany. Kilka miesięcy upłynęło pod znakiem dyskusji proszczepionkowców i antyszczepionkowców.@RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 5, 2021

Jakub Maciejewski oskarża celebrytów, którzy zaszczepili się poza kolejnością o kradzież dawek szczepionki. Sądzi, że rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego powinien się spotkać z ostracyzmem za to co zrobił.
.@Maciejevvski w #PopołudnieWNET o rektorze #WUM: rozdając swoim znajomkom szczepionki w czasach pandemii powinien być objęty głębokim ostracyzmem zawodowym i społecznym.@RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 5, 2021
Stwierdza, że aktorskie elity kompromitują się zaprzeczając samym sobie. Zauważa, iż jednocześnie rektor mówi o akcji promocyjnej, odmawiając ujawnienia nazwisk tych, którzy w ramach niej się zaszczepili. „Ludzie o moralności cygańskich przemytników z Mołdawii chcą nas pouczać o moralności i kulturze”- zaznacza.

Krzysztof Kolany podkreśla, że „przymusowa restrukturyzacja to było jedyne wyjście dla Idea Banku i w sektorze bankowym wiedziano o tym od dawna”. Stwierdza, że pytanie brzmi, czemu zrobiono to dopiero teraz, a nie już dwa lata temu. Dodaje, że nie jest to precedens. Główny analityk portalu Bankier.pl sądzi, iż w przypadku Idea Banku kwestie polityczne są drugorzędne, gdyż przede wszystkim mamy tu do czynienia z błędnymi decyzjami Leszka Czarneckiego. Sądzi, że w Pekao SA nie cieszą się z tej przymusowej restrukturyzacji. Stwierdza, że trzeba było działać, aby bank nie upadł i depozyty z niego nie musiałyby być wypłacane przez państwo.