Klaudiusz Wesołek: Międzymorze idea i historia

Felietony Klaudiusza Wesołka dot. Miedzymorza tylko na portalu wnet.fm w każdy wtorek. | grafika ilustracyjna Fot. pixabay.

Seria felietonów Klaudiusza Wesołka, dotycząca historii idei Międzymorza na portalu wnet.fm w każdy wtorek

W ostatnich latach zauważalny jest powrót koncepcji Międzymorza jako sojuszu państw, położonych między Niemcami a Rosją (wcześniej między Niemcami a wschodnimi hordami), by uzyskać prawdziwą podmiotowość a nie być jedynie polem gry, między władcami wschodu i zachodu. Są to już nie tylko teoretyczne koncepcje ale także konkretne inicjatywy jak na przykład Trójmorze. Mam nadzieję, że to będzie wzrastało, choć w historii najnowszej, idea Międzymorza ograniczała się niestety do teorii czy kilku nieudanych prób jak sojusz Piłsudskiego z Petlurą, „trzecia Europa” Becka, czy, z trochę innego podwórka, plan federalizacji monarchii Habsburgów przez arcyksięcia Ferdynanda. W całej historii tylko Jagiellonowie na dłuższy czas stworzyli realne i silne Międzymorze.

Jednak plany a nawet konkretne sojusze były już wcześniej. Bolesław Chrobry sam został królem Czech oraz władcą Łużyc. Wszedł też w sojusz z Rusią Kijowską. W sporze dwóch braci o kijowski tron poparł jednak słabszego pretendenta, który przegrał. Nie wiem czy był to błąd czy też świadomie poparł słabszego, by mieć w tym sojuszu pozycję dominującą. Poza tym wojska Chrobrego rabowały i źle traktowały ludność Rusi Kijowskiej, co wywoływało niechęć lokalnej ludności i na długo pozostawiło niechęć do „Lachów”.

Chrobry wszedł też w sojusz z Węgrami, które wcześniej stworzyły swoją namiastkę Międzymorza – Koronę Świętego Stefana od Tatr do Morza Czarnego i Adriatyku. Nie polegało to jednak na podboju i zniewoleniu ale Madziarzy włączyli miejscowe ludy do budowy ich monarchii. W związku z tym, w niektórych językach jak np. w słowackim, rozróżnia się Węgry historyczne (Uhorsko) od Węgier etnicznych (Mad’arsko).

Bolesław Śmiały również zaczął kształtować środkowoeuropejską geopolitykę w oparciu o Węgry i Ruś Kijowską. W przeciwieństwie do Chrobrego, na Rusi powstrzymywał swoich rycerzy przed gwałtami i rozbojami. Jednak po długim pobycie na wschodzie, próbował wprowadzić w Polsce wschodni „zamordyzm”. To u nas nie mogło przejść a poza tym Międzymorze, poza geopolitycznymi interesami, musi mieć swoją ideę i misję, którą zawsze było niesienie wolności na wschód a nie despotyzmu i zamordyzmu na zachód. Później sojuszu z Węgrami i Rusią próbował Bolesław Krzywousty, ale po jego śmierci rozdrobniła się nie tylko Europa Środkowa ale i sama Polska.

Kolejną próbę stworzenia czegoś na kształt Międzymorza podjął król Władysław Łokietek, który wszedł w sojusz z pogańską Litwą. Niby na dłuższą metę nic z tego nie wyszło ale uważam, że było to swoiste preludium do unii polsko-litewskiej. Trwała unia z poganami nie była możliwa. Mogło do niej dojść dopiero za Jagiełły, po chrystianizacji Litwy. Łokietek podjął jednak dobrą decyzję pod kątem przyszłości, chociaż sojusz z poganami w jego czasach trochę zaszkodził wizerunkowi chrześcijańskiej monarchii. Stworzył fundament, na którym potem została zbudowana Jagiellońska unia.

Klaudiusz Wesołek