Marek Pęk: Druga kadencja Andrzeja Dudy ma być kontynuacją dobrej współpracy rządu, prezydenta i parlamentu

Chcemy Polski solidarnej, stawiającej na wielkie inwestycje i dumnej ze swojej historii – mówi wicemarszałek Senatu.

Rafał Trzaskowski jest najpoważniejszym kontrkandydatem Andrzeja Dudy. Apeluję jednak
o spokój, zawsze, kiedy pojawia się nowy kandydat, ma miejsce skok poparcia dla niego.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk komentuje obniżkę sondażowych notowań prezydenta Andrzeja Dudy. Przewiduje, że mają one charakter czasowy, a reelekcja obecnej głowy państwa jest nadal bardzo prawdopodobna:

Polityk PiS zapowiada, jaki charakter będzie miała kampania prezydenta Dudy:

To na pewno nie będzie taka sama kampania jak ta sprzed pięciu lat, którą ja bardzo dobrze pamiętam. Andrzej Duda był młodym, świeżym debiutantem w wielkiej polityce i
rzeczywiście jego objazdy po Polsce robiły niesamowite wrażenie, dawały świetną energię.

Jak dodaje rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego:

My mamy możliwości, potencjał organizacyjny, żeby jeszcze w tej kampanii pokazać kto jest najlepszy.

Gość 'Poranka WNET” negatywnie ocenia nowego kandydata na prezydenta RP wysuniętego przez Koalicję Obywatelską. Prognozuje, że nie ma on wielkich szans na sukces:

Rafał Trzaskowski jednoznacznie jest człowiekiem głębokiego podziału. Człowiekiem, który opowiada się za określonymi, bardzo lewicowymi, wartościami. Myślę, że Polacy w to nie uwierzą, nie kupią tego.

Wicemarszałek Pęk mówi o negatywnym bilansie warszawskiej prezydentury Trzaskowskiego, podkreśla, że na fotelu głowy państwa musiałby się on zmierzyć z jeszcze poważniejszymi wyzwaniami:

Jeżeli ktoś chce, żeby człowiek, który nie dotrzymał praktycznie żadnych obietnic, który ma same porażki, same awarie w stolicy, rządził całą Polską no to ja bardzo serdecznie współczuję takiego poglądu.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje, że wybory prezydenckie wskażą, jaką strategię przyjmie Polska w najbliższych latach:

Jest pytanie: czy chcemy Polski, która stawia na wielkie inwestycje i chce być poważnym graczem w Europie, czy Polski, która rozgląda się prawo i w lewo, i pyta o pozwolenie, czy może być suwerenna. Zjednoczona Prawica stawia na Polskę ambitną, solidarną i dumną ze swojej historii.

Jak dodaje Marek Pęk:

Platforma Obywatelska chciałaby rozwijać tylko duże ośrodki miejskie, oraz swoje partyjne przyczółki.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

F.G. / A.W.K.

Gróbarczyk: Frywolne rzucanie hasłem: „Przekop Mierzei Wiślanej jest niepotrzebny” jest szkodliwe dla naszego państwa

Mamy bezwzględnie do czynienia z dwiema filozofiami rozwoju Polski – komentuje postawę Rafała Trzaskowskiego wobec strategicznych projektów rządu minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.


Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej odnosi się do apelu kandydata Koalicji Obywatelskiej o zawieszenie prac nad przekopem Mierzei Wiślanej i budową Centralnego Portu Komunikacyjnego:

Otwarcie przejścia na Zalewie Wiślanym jest elementem bezpieczeństwa państwa. Frywolne rzucanie stwierdzeniami, że przekop Mierzei  jest niepotrzebny jest niezwykle szkodliwe dla naszego państwa, a przede wszystkim idzie to w kierunku narracji prezentowanej przez stronę rosyjską.

Jak zwraca uwagę rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Mamy bezwzględnie do czynienia z dwiema filozofiami rozwoju Polski.

W „Poranku WNET” minister Gróbarczyk  w stanowczych słowach mówi o niechęci znacznej części środowisk politycznych w Polsce do przekopu:

To jest po prostu nieznajomość albo celowe unikanie tematu, żeby nie powiedzieć po prostu głupota.

Szef resortu gospodarki morskiej  odnosi się do najczęstszych zarzutów względem inwestycji. Według naszego gościa projekt ma uzasadnienie ekonomiczne:

Wszystkie analizy wskazują że port w Elblągu ma ogromne szanse rozwojowe, przede wszystkim jeśli chodzi o ilość przeładowywanych towarów.

Dzięki przekopowi Mierzei, Elbląg ma stać się tańszą alternatywą dla Gdyni. Z nowej możliwości mają skorzystać ci których nie stać na transport towarów przez Trójmiasto – zwraca uwagę minister Gróbarczyk.

Minister mówi też o braku szkodliwości przekopu Mierzei dla przyrody Zalewu Wiślanego:

Inwestycja jest budowana w oparciu o najwyższe standardy ekologiczne […]. Jesteśmy w ciągłym dialogu z Komisją Europejską, rozmawiamy, tłumaczymy i staramy się przekazać wszystkie informacje o które prosi KE.

Z tego powodu minister nie obawia się o rozwój prac. Według niego budowie nic nie zagraża. Planowo pierwsze statki będą mogły przepłynąć nową drogą morską w 2022 roku.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

F.G. / A.W.K.

Port Gdański w 2019 roku przeładował 52 miliony ton – to 4 wynik na Bałtyku i 20 mld złotych rocznie dla budżetu kraju

Mierzymy w pierwszą dwudziestkę portów europejskich. Chcielibyśmy wejść do tej pierwszej dwudziestki w okolicach 15 miejsca, wtedy będziemy już na poziomie 70 milionów ton – dodaje Łukasz Greinke.

 

Łukasz Greinke, prezes i dyrektor naczelny Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA mówi o Porcie Gdańskim, który rocznie generuje dochód do budżetu państwa o wartości 20 mld złotych:

Od 2016 roku ustanawiamy sobie nowe cele i bijemy rekordy. W 2016 roku przeładowaliśmy 36 milionów ton. W 2019 przeładowaliśmy tych ton już 52 miliony  […] To są kwoty liczone w miliardach złotych.

Dodaje przy tym, że ze wszystkich polskich portów do Skarbu Państwa trafia 40 mld złotych. Skala dochodów jest imponująca. Port Gdański rośnie również w porównaniu do reszty bałtyckich placówek tego typu znajdujących się w granicach innych państw:

Cały czas wspinamy się do góry. W 2016 roku byliśmy 6 portem, aktualnie jesteśmy 4 portem na bałtyku. Biorąc pod uwage wszystkie trzy porty, jesteśmy trzecim państwem na naszym morzu, jeśli chodzi o przeładunek towarów.

Prezes portu mówi o powiększającym się eksporcie produktów z Polski. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA podejmuje „ogromne inwestycje”, które mają uwidocznić się już w najbliższym czasie:

Cały czas mamy niedosyt i widzimy, że z tej infrastruktury, która mamy […] wycisnąć jeszcze więcej. Mierzymy w pierwszą dwudziestkę portów europejskich. Chcielibyśmy wejść do tej pierwszej dwudziestki w okolicach 15 miejsca, wtedy będziemy już na poziomie 70 milionów ton. […] Polskie porty zaczynają być widoczne na mapie europy.

W 98% właścicielem portu jest Skarb Państwa. Pozostałe 2% należy do Gminy Miasta Gdańsk. Kontenerowce coraz częściej wypływają z Portu Gdańskiego, jednak nadal jest on głównie portem importowym:

Z uwagi na to, że do nas wchodzą również towary, które dedykowane sa dalej na północ morza bałtyckiego poprzez mniejsze jednostki. Zapewniamy również zaopatrzenie rafinerii w ropę, to jest kolejna relacja importowa, natomiast widzimy również bardzo duży wzrost wymiany w kierunku eksportu.

W związku z szalejącym w Chinach koronawirusem służby sanitarne portu działają w pełnej gotowości. Podkreśla, że widoczna jest epidemia w Chinach. W marcu dwie chińskie jednostki morskie nie mogły przypłynąć do Gdańska z powodu problemów związanych z chorobą:

Mają one problemy z załadowaniem kontenerów w portach chińskich z uwagi na brak obsługi i brak towarów, które były dedykowane na te jednostki do wysłania. […] będziemy na pewno nadrabiać to naszymi inwestycjami i robić wszystko, aby skutki w przeładunkach były jak najmniej odczuwalne.

K.T. / A.M.K.

Horała: CPK to łakomy kąsek dla spółek osobistych i kapitałowych. Chcemy uszyć garnitur na miarę [VIDEO]

Jakie są problemy polskiego transportu i jak je ma rozwiązać CPK? Kto jest rozważany na doradcę strategicznego projektu i z czego projekt ma być finansowany? Odpowiada Marcin Horała.

Nasz system transportowy wygląda jak garnitur uszyty na innego człowieka. My chcemy uszyć garnitur na miarę.

Marcin Horała opowiada o znaczeniu Centralnego Portu Komunikacyjnego dla naszego kraju. Wymienia plusy budowy megalotniska i nowej infrastruktury. Mają być one dopasowane do potrzeb mieszkańców, w przeciwieństwie do starych budowanych w innych warunkach . Chodzi tymczasem o to, „żeby popatrzeć na infrastrukturę od strony potrzeb obywateli”. Zauważa, że „dojazd z Warszawy na Pomorze Środkowe jest zaskakująco trudny”. Zauważa, że w poprzednich latach zamknięto od 5 do 7 tys. km linii kolejowych, co odbiło się na branży kolejowej, która potrzebuje teraz impulsu do odbudowy. Wiceminister infrastruktury mówi o budowaniu nowych połączeń, które pozwolą szybciej dojechać, dzięki geometrii torów pozwalającej na jazdę z prędkością nawet 250-350 km na godzinę. Przedstawia także źródła finansowania tego projektu. Zostanie on dofinansowany ze środków Komisji Europejskiej. Dodaje, że port lotniczy „sfinansujemy głównie z prywatnych pieniędzy, drogi i koleje to inwestycja budżetowa”.

Pieniądze na tą inwestycją nie będą wielkim problemem. To łakomy kąsek dla spółek branżowych i kapitałowych.

Obecnym celem w realizacji tej inwestycji jest znalezienie doradcy strategicznego, który pomoże przygotować masterplan. Może nim zostać operator lotniska Narita w Japonii. Chętne do inwestycji w polski projekt są związane z nim banki japońskie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wiceminister infrastruktury: CPK zwiększa naszą atrakcyjność gospodarczą i skuteczność militarną [VIDEO]

Mikołaj Wild o projekcie CPK, jego składowych, etapach realizacji, kosztach i zyskach z niego płynących, a także o przyszłości Lotniska Chopina i krytyce inwestycji.


Doświadczenie i wiedza predestynują mnie, by ubiegać się o to stanowisko.

Mikołaj Wild opowiada o chęci swojego startu w konkursie na stanowisko prezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego i informuje, co się dzieje z budową megalotniska. Projekt dzieli się na trzy części: budowę samego portu lotniczego, infrastruktury kolejowej prowadzącej do niego i zagospodarowania przestrzennego. Do każdego komponentu przewidziane jest inne źródło finansowania.

Wolę mówić o inwestycji niż o koszcie.

Koszt budowy samego portu będzie kosztował 35 mld złotych (z uwzględnieniem inflacji). Spółka przewiduje współprace z partnerami prywatnymi w budowie lotniska, tak by inwestycja była maksymalnie rynkowa. Dzięki nim znalazłyby się pieniądze na inwestycje. Tory kolejowe i drogi zaś zostałyby wybudowane z kieszeni państwa. Ich budowa pochłonie kilkadziesiąt mld zł. Możliwe jest przy tym uzyskanie funduszy i to znacznych z Unii Europejskiej. W takich projektach jak ten, które promują elektromobilność przy dbaniu o ekologię, jest szansa na uzyskanie finansowania nawet w wysokości 85%.

Nasz gość informuje, że decyzja o tym, czy zostanie jakikolwiek ruch na Lotnisku Chopina, zostanie podjęta w czerwcu 2020 r. Wtedy powstanie też  masterplan portu, ostatni przystanek przed projektem architektonicznym. W „Poranka WNET” wymienia korzyści, jakie wynikają z budowy CPK:

Zwiększa naszą atrakcyjność gospodarczą, zwiększa naszą skuteczność militarną.

Port integruje Polskę wzdłuż korytarzy TNT. Wild odnosi się także do słów Korwin-Mikkego o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, który ten porównał do Centralnego Okręgu Przemysłowego, obydwa uważając za niepotrzebne. Przy tej okazji nasz gość przypomina wypowiedź innego z liderów Konfederacji na temat CPK. Grzegorz Braun ponad rok temu stwierdził, że CPK ma służyć nie Polakom, tylko Żydom.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

 

K.T./A.P.

Czy Warszawa potrzebuje nowych stacji I linii metra?

Marcin Chlewicki ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze poddaje w wątpliwość sens rozbudowy I linii metra. Proponuje budowę sieci buspasów i lepsze skomunikowanie z resztą miasta nowych osiedli.

Przedstawiciel stowarzyszenia Miasto jest Nasze Marcin Chlewicki  komentuje decyzję warszawskiego ratusza o budowie nowych stacji I linii metra: Muranów i Plac Konstytucji, oraz o rozpoczęciu prac nad III linią metra:

Na pewno cieszymy się, ze miasto stawia na transport publiczny

Działacz miejski ma jednak wątpliwości, czy jest to odpowiedni moment akurat na taką inwestycję.  Ekspert ds. transportu punktuje również niespójność różnych planów władz Warszawy; stacja pl. Konstytucji miała być stacją przesiadkową I i III linii metra, ratusz zdaje się o tym zapomnieć.

Pytany o projekty, które powinny być zrealizowane w pierwszej kolejności, zanim rozpoczną się prace nad budową stacji Muranów i pl. Konstytucji,  Marcin Chlewicki wskazuje: budowę obwodnicy Pragi, wyznaczenie buspasa na ul. Puławskiej ( bez jej poszerzania) i nowe inwestycje tramwajowe. Rozmówca Adriana Kowarzyka krytykuje projekt obwodnicy Pragi przestawiony przez miasto, jako zbyt kosztowny. Gość „Kuriera w samo popołudnie” ubolewa nad odsunięciem w czasie budowy nowej linii tramwajowej na Wolę.

Marcin Chlewicki zwraca również uwagę, że okolice, w których miały by powstać nowe stacje I linii metra są dość dobrze skomunikowane z resztą miasta, za to w innych rejonach Warszawy sytuacja jest znacznie trudniejsza.  Członek MJN stwierdza, ze miasto nie ma strategii i idzie „po linii najmniejszego oporu”.  Poddaje również w wątpliwość realność podanego przez ratusz terminu realizacji nowych stacji metra, a przede wszystkim nie przypuszcza, że miasto znajdzie środki na realizację tego projektu.

A.W.K

 

 

 

 

Rakowski: Rosja stawia się w pozycji arbitra między Turcją, Syrią a Kurdami

Paweł Rakowski o tym, jakie interesy ma Rosja na Bliskim Wschodzie, czemu rosyjski prezydent jest tam entuzjastycznie witany i jak USA wpycha Erdoğana w ramiona Putina.

Putin chce uzyskać dobrą cenę i Arabia Saudyjska próbuje korumpować Rosję, żeby odstąpiła od Iranu.

Paweł Rakowski o działaniach Rosji na Bliskim Wschodzie. Od poniedziałku przebywa tam Władymir Putin, triumfalnie witany przez gospodarzy. Rezultatem wizyty jest 20 umów podpisanych z Arabią Saudyjską, dotyczących m.in. inwestycji i wymiany edukacyjnej i kulturalnej, w tym sześć umów opiewających na 6 mld dolarów. Putin jest przyjmowany przez przywódców państw arabskich „tak jakby był ich jednym z najlepszych sojuszników”. Wiąże się to z sytuacją w Syrii i obawami „co to będzie, jak Amerykanie się wycofają”. Ekspert stwierdza, że rosyjski prezydent „zbiera żniwo tego, że zachował lojalność wobec Baszara Al-Asada”.

Sam Baszar Al-Asad, jak stwierdza Rakowski, „może ugrać wszystko”. Zagrożeni ze strony atakujących ich Turków „Kurdowie wpuszczają oddziały Asada bez żadnych warunków politycznych”. Gość „Kuriera w samo południe” porównuje tę sytuację do operacji AK „Ostra Brama”, tzn. najpierw wspólna walka, a potem rozbrojenie słabszej strony. Obecnie wszyscy pragną „żeby nie doszło do bezpośredniego starcia między Erdoğanem a Al-Asadem” łącznie z samymi zainteresowanymi.

Osłabienie Turcji poprzez sankcje wepchnie Erdoğana w ramiona Putina.

Zapowiedziane przez USA sankcje wobec Turcji także są na korzyść Putina, ku któremu zwróci się prezydent Turcji, po tym, jak jego kraj ucierpi przez wielką inflację. Rosjanie w obecnej sytuacji mogą stawiać się w wygodnej dla siebie pozycji arbitra między Turcją, Syrią a Kurdami. W najtrudniejszej sytuacji znajdują się ci ostatni.

Rakowski zauważa, że rozwój sytuacji wywołuje zaniepokojenie władz Izraela, które obawiają się, że „do płn. Syrii wejdzie Iran z Hezbollahem”, co oznaczałoby, że „Iran miałby łączność z Morzem Śródziemnym”. Przejęcie faktycznej kontroli nad tym obszarem dałoby Iranowi również dostęp do znajdujących się tam złóż gazu ziemnego. Dziennikarz dodaje, że Iran z Rosją łączy „bardzo szorstka przyjaźń”, a wizyta Putina w Arabii Saudyjskiej była obliczona na to, żeby „utrzeć nosa Teheranowi”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

650 mln zł za nowy most na Wiśle

Minister Jerzy Kwieciński złożył w poniedziałek promesę na budowę mostu, który połączy powiaty garwoliński i kozienicki. Jego szacowany koszty to 650 mln zł.

Most budowany ma być w ramach programu „Mosty dla Regionów”- podaje portal wnp.pl. Wniosek do programu Mosty dla Regionów złożył powiat garwoliński w porozumieniu z powiatem kozienickim z udziałem gmin Maciejowice i Kozienice. Koszt przygotowania dokumentacji to 29,2 mln zł, z czego 23,4 mln zł to dotacja z budżetu państwa. 80% całości szacowanych kosztów pokryte zostanie z budżetu państwa.

Przeprawa, która połączy gminę Maciejowice z gminą Kozienice, będzie magnesem na inwestycje w regionie, bo zwiększy przewagę konkurencyjną przedsiębiorstw zlokalizowanych na tym obszarze. Na chwilę obecną między miejscowością Świerże Górne a Antoniówka Świerżowska kursuje prom. Ten most jest potrzebny, aby inwestycje z regionu nie odpływały, tylko żeby w regionie był ich przypływ- mówił minister Kwieciński.

Inwestycja razem z drogami dojazdowym powstanie pomiędzy Antoniówką Świerżowską a Świerżami Górnymi. Most powstanie w ciągu drogi powiatowej nr 1350W po stronie powiatu garwolińskiego i drogi powiatowej nr 1718W na terenie powiatu kozienickiego. Jeśli oczekiwania samorządowców się spełnią, to budowa zacznie się za dwa-trzy lata.

A.P.

 

Parys, Długosz, Horała, Zabłocki – Popołudnie WNET – 28.08.2019 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

Goście Popołudnia WNET:

Jan Parys — szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych (2015-2018), minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego;

Alex Sławiński — korespondent Radia Wnet Londyn;

Katarzyna Długosz — Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. zo.o.;

Artur Szymon Michalski — Zastępca Prezesa Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej;

Marcin Horała — Szef komisji śledczej ds. VAT;

Wojciech Zabłocki — radny PiS do sejmiku wojewódzkiego województwa mazowieckiego


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Wydawca: Jan Olendzki

Realizator: Piotr Szydłowski


Cześć pierwsza: 

Jan Parys / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jan Parys mówi o liście byłych ambasadorów do Donalda Trumpa w związku z jego wizytą w Warszawie.

„Ci, którzy napisali ten list, nie reprezentują nikogo poza sobą. List podpisało 23 osoby, czyli mniejszość byłych polskich dyplomatów. Większość byłych polskich dyplomatów jest normalnymi ludźmi i szanują państwo polskie. Mamy do czynienia z pewną intrygą polityczną oraz reprezentowaniem obcych interesów. Mniejszość byłych dyplomatów uważa, że spory wewnętrzne są ważniejsze od interesów Polski” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Jak dodaje Jan Parys: „Mnie to nie zdziwiło, gdyż ta część byłych dyplomatów, występowała już przeciwko Polsce podczas Szczytu NATO. Jest to obraźliwe dla ofiar II wojny światowej, ponieważ prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża specjalnie na 80. rocznicę jej wybuchu. Powinniśmy pamiętać, że wojna wybuchła dlatego, że Polska była uparta i nie chciała oddać ziemi, która do niej należała”.

Parys twierdzi, że przyjazd Donalda Trumpa jest dużym ukłonem w stronę polskiego społeczeństwa. Ważną kwestią jest poruszenie tematów dotyczących m.in. paktu Ribbentrop-Mołotow oraz konferencji w Teheranie i Jałcie, które przypomną Polakom ważne wydarzenia z historii kraju.

Alex Sławiński, szef londyńskieg oddziału Radia WNET, z ambasadorem dr. hab. Arkadym Rzegockim i jego małżonką.

Alex Sławiński opowiada o atmosferze politycznej w Londynie. Boris Johnson wystąpił do królowej Elżbiety II o zawieszenie parlamentu. Królowa Elżbieta II przyjęła list i zgodziła się na prośbę premiera. Oprócz głosów krytyki, których jest na prawdę mnóstwo, są również głosy, które popierają jego ruch, a wśród nich jest m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych — Donald Trump.

„Na szczycie G7 Unia Europejska dała Borisowi Johnsonowi miesiąc na uregulowanie spraw związanych z brexitem. Można zauważyć, że nie zdążyła ona w porę zareagować na to, co wydarzyło się dziś w Wielkiej Brytanii. Skutki zawieszenia parlamentu będą zapewne analizowane przez kilka najbliższych dni” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Katarzyna Długosz opowiada o inwestycji rozbudowy oczyszczalni ścieków.

Jak mówi gość „Popołudnia WNET”: „Jest to projekt, który został zakończony w 2015 roku i był związany z infrastrukturą gospodarowania odpadami. Jedną z części projektu jest budowa kwater składowych oraz budowa nowoczesnego zakładu kompostowego. Cała wartość inwestycji wyniosła 44 mln złotych”.

„Na chwilę obecną stoimy przed realizacją kolejnych zadań inwestycyjnych. Chcemy zmierzyć się z modernizacją sortowni, a także przymierzamy się do nowego wyposażenia oraz rozbudowy oczyszczalni ścieków” – dodaje Katarzyna Długosz.


Część druga:

Artur Szymon Michalski mówi o awarii kolektora w Warszawie. Jak twierdzi gość „Popołudnia WNET”, awaria to bardzo niebezpieczny temat, ponieważ środowisko nie jest przygotowane na tę sytuację.

„Dzięki wojewódzkim funduszom ochrony środowiska mamy w tej chwili nieporównywalny stan wód oraz ścieków w Polsce. Możemy wprowadzać je bezpośrednio do rzek. Mamy również najbardziej nowoczesną oczyszczalnię ścieków w Europie — Oczyszczalnię Ścieków „Czajka”, w której efekt ekologiczny został zachwiany przez zaistniałą sytuację” – mówi Artur Szymon Michalski.

„Nasze oczyszczalnie bazują na rozmaitych technologiach. Warszawska oczyszczalnia nie jest eksperymentem, a jej awaria jest sytuacją, której nikt nie przewidział. O całym wydarzeniu minister środowiska został poinformowany z wielkim opóźnieniem, co na pewno wpłynęło na stan środowiska” – dodaje rozmówca.

Marcin Horała / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marcin Horała opowiada o publikacji wniosków, które wynikły z prac komisji ds. VAT. Jak mówi gość „Popołudnia WNET”:

Przez lata rządów Donalda Tuska, Ewy Kopacz i wielu innych polityków mieliśmy 250 mld mniej, niż powinniśmy mieć, poruszając interes ekonomiczny państwa, a konstytucja mówi o tym, aby Trybunał Stanu pociągnął polityków do odpowiedzialności. […] Wszystkie wnioski są na różnym etapie analizowania przez prokuraturę, dotyczą one nie tylko wykroczeń przez władze państwa, ale również przez funkcjonariuszy publicznych – mówi Marcin Horała.

Wojciech Zabłocki mówi o tragicznej sytuacji w warszawskiej oczyszczalni ścieków.

Wojciech Zabłocki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Koalicja Obywatelska nie panuje nad tym, co dzieje się w mieście i naraża mieszkańców Warszawy na utratę zdrowia. „Nie wiemy, kiedy awaria zostanie opanowana. Prezydent Rafał Trzaskowski ukrywał sytuację w nadziei na to, że nikt się o tym nie dowie. Sytuacja, która zaistniała dzisiejszego dnia jest tragiczna dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Jak dodaje Wojciech Zabłocki: W każdym europejskim państwie, po tak głośnych aferach następują dymisje osób odpowiedzialnych za takie zdarzenia. Według mnie wiceprezydent Warszawy powinien podać się do dymisji.


 

Burmistrz Człuchowa: Mamy wiele inwestycji, ale nie zadłużamy miasta [VIDEO]

O tym, czego oczekują mieszkańcy Człuchowa i jak realizowane są nowe inwestycje w Człuchowie, mówi Ryszard Szybajło.

Ryszard Szybajło mówi, że polityka w małych samorządach nie odgrywa wielkiej roli. A co słychać w Człuchowie? Prowadzone są starania, ażeby młodzi ludzie pozostali w Człuchowie; samorząd chce odwieść ich od myśli ucieczki do wielkich miast, gdzie rynek pracy jest bardziej rozwinięty.

Mamy wiele inwestycji, które są realizowane w systemie partnerskim. […] Ewenement polega na tym, że przy tak dużych inwestycjach miasta nie zadłużamy.

Zadłużenie miasta w tym roku wyniosło 19%. Jak mówi burmistrz, inwestycji takich jak rewitalizacja zamku czy modernizacja oczyszczalni ścieków, nie można byłoby zrealizować bez pomocy zewnętrznej. Szybajło stwierdza, że „miasta nie byłoby stać na modernizację oczyszczalni za 27 mln”. W zeszłym roku Człuchów otrzymał 9 mln zł na inwestycje. Rewitalizacja zamku pochłonęła w ciągu 6 lat 15 mln, z czego 75% to środki zewnętrzne.

Podjąłem decyzję, żeby wyeksponować nas zamek. Kiedy się wjeżdża do Człuchowa to z każdej strony widać wieżę.

Ponadto mówi o wielkim sukcesie rewitalizacji zamku w Człuchowie, w którym dawniej, w średniowieczu, rezydował m.in. Ulrich von Jungingen i Konrad von Wallenrod. Adaptacja zamku na potrzeby muzeum przyciąga dziesiątki tysięcy wycieczkowiczów.

Obecnie najważniejszymi celami miasta są m.in. modernizacja dworca kolejowego oraz rewitalizacja śródmieścia. Mieszkańcy oczekują też na zwiększenie asortymentu gastronomicznego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.