Tomasz Deptuch o powstawaniu sieci 5G w Polsce. Nasz kraj we współpracy z Amerykanami zamierza stworzyć jedną sieć, z której korzystać będzie wielu operatorów. Pieczę nad nią będzie sprawować państwo. Jest to rozwiązanie, które nie było wprowadzane nigdzie indziej na świecie. W innych państwach to prywatne firmy wprowadzały sieć 5G obejmujące większą lub mniejszą część kraju.
Padła informacja z ust amerykańskich, że Angela Merkel będąc w Pekinie, dostałą wprost informację, że jesli Chińczycy nie dostaną 40% pokrycia w infrastrukturze, 5G to skończy się to karnymi cłami na niemieckie samochody.
Nasz gość mówi o tym, jak w innych krajach rady wywiadu są ignorowane na rzecz głosów biznesu. Przestrzega przed korzystaniem z technologii Chińskiej Republiki Ludowej, która korzysta m.in. z możliwości rozpoznawania twarzy do inwigilacji ludzi. Przyznaje przy tym, że nie ma gwarancji, iż nowych technologii do inwigilacji nie będą wykorzystywać Amerykanie.
Chodzi o to, czy za lat 10-20 będziemy żyć w świecie zachodnim, tak jak teraz, czy w świecie sinocentrycznym.
Podkreśla przy tym, że wybór leży między światem zachodnim i demokratycznym a azjatyckim i autorytarnym. Stwierdza, że ideałem byłoby, gdyby panował dalej liberalny ład międzynarodowy, gdyż „wiele krajów się rozwijało”. Po końcu zimnej wojny „Stany Zjednoczone były na tyle silne, że nikt nie był w stanie im zagrozić”. Obecnie „unipolar moment, moment przerwy strategicznej, się skończył”. Zastępca redaktora naczelnego magazynu „Układ Sił” mówi także o współpracy militarnej Rosji i Chin. Stwierdza, że jest to sojusz taktyczny, „który ma za zadanie zapewnić Chinom przewagę”. Rosja ma terytorium, przez które ma przejść infrastruktura transportowa i dostęp do Arktyki.
Rosja jest jednym z tych krajów, które nie pozwolą Chinom, żeby dotrzeć do Europy, by wpłynąć na nasze życie. Drugim z nich są Indie.
Dodaje, że „Stany Zjednoczone mogą potrzebować w którymś momencie Rosji”.
Posłuchaj całą rozmowę już teraz!
K.T./A.P.