Ida Nowakowska-Herndon o Marku Nowakowskim: On naprawdę słuchał ludzi

Ida Nowakowska-Herndon wspomina swojego ojca, Marka Nowakowskiego.

Ida Nowakowska-Herndon stwierdza, że Marek Nowakowski był dla niej zawsze przede wszystkim tatą. Był on wielkim erudytą.

Jak już wiedział, że jest gotowy na dziecko, […] naprawdę był gotowy. Zawsze byłam na pierwszym miejscu.

Odbierał ją codziennie ze szkoły. Pod ten cel układał swój codzienny plan dnia. Oprowadzał ją po ważnych dla siebie miejscach w Warszawie. Nowakowska-Herndon wspomina, że ojciec pytał się jej co sądzi o historiach, które jej opowiadał. Podkreśla, że

On naprawdę słuchał ludzi.

Pisarz rozmawiał zarówno z profesorami, jak i z ludźmi ulicy. Interesował się ludźmi z marginesu, widząc, że nikt inny się nimi nie interesuje.

Tancerka wspomina jak czytał jej swoje dzieła. Później starała się też na własną rękę je poznawać.

One muszą być osadzone w pewnej ramie czasowej, ponieważ są to trudne opowiadania.

Przedstawiciel małego realizmu stronił od rozpisywania się ceniąc zwięzłość wypowiedzi. Był on, jak podkreśla jego córka, bardzo płodnym pisarzem. Stworzył wiele krótkich opowiadań.

Jakiej muzyki słuchał Marek Nowakowski? Słuchał muzyki klasycznej, bo ta leciała w radiu- mówi Ida Nowakowska. Wskazuje, że pisarz wolał pisać w ciszy. Jego muzyką był dialog.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.