Czerwone diabły na San Siro

Dziś AC Milan w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału ligi europy, podejmie na San Siro Manchester United

Pierwsze starcie między tymi drużynami zawiodło. a najbardziej AC Milan, który paradoksalnie jest w lepszej sytuacji przed rewanżem. Kibice spodziewali się fajerwerków, a dostali co najwyżej zimne ognie. Manchester był zdecydowanie lepszy, ale trochę ,,frajersko’’ dał sobie wbić bramkę w końcówce i to on musi teraz gonić wynik.

Tymczasem ekipie Stefano Pioliego z rąk wymyka się scudetto. Inter jest liderem i wygrywa mecz za meczem, a ich najpoważniejszym rywalem w tym wyścigu wydaje się teraz Juve. Milan długo przewodził ligowej tabeli, ale ostatnio notuje dołek formy. Ma to zmienić powrót na boisko Zlatana Ibrahimovicia, który również w tym tygodniu ogłosił wznowienie gry dla szwedzkiej reprezentacji narodowej. Szwed swoimi umiejętnościami, doświadczeniem i profesjonalizmem odmienił oblicze ,,rossonerich’’ odkąd wrócił do Lombardii.Wcześniej Szwed z powodzeniem występował w między innymi w Manchesterze United i wygrał z nimi ligę europy. Jego obecność może znacznie wpłynąć na przebieg spotkania.

Manchester United ostatnio dał swoim kibicom to, czego brakowało im w ostatnich latach, czyli regularność. Kibice czerwonych diabłów nie muszą już drżeć o wynik w spotkaniach z ligowymi średniakami. Po mistrzostwo Anglii pewnie kroczy ich lokalny rywal – City, ale to United są w tym momencie drugą siłą w Premier League. Oczywiście, nie stałoby się tak, gdyby nie dodatek do składu w osobie Bruno Fernandesa. Jego statystyki mówią same za siebie. 23 gole i 13 asyst w tym sezonie, to fantastyczny wynik dla napastnika, a co dopiero dla zawodnika występującego w pomocy. Jego wpływ na grę tej drużyny jest nie do wycenienia.

Obydwie ekipy powinny spokojnie awansować do przyszłorocznej edycji ligi mistrzów poprzez rozgrywki ligowe. Obie, mają już też niewielkie szanse na wywalczenie mistrzostwa kraju. Dlatego rozgrywki ligi europy mogą być jedyną szansą na poważne trofeum w tym sezonie.Tak duże firmy jak AC Milan i Manchester United nie powinny przepuścić takiej okazji. Tym bardziej, że jedni i drudzy są na drodze powrotnej do piłkarskiej elity. Zdobycie pucharu mogłoby przyspieszyć ten proces.

Na razie na ,,pole position’’ są rossoneri, ale tylko do czasu pierwszej bramki dla czerwonych diabłów