Siostra Michaela Rak: chodzi o to, żeby człowiek poczuł, że wokół siebie jest otoczony pokojem bliskich

Założycielka hospicjum w Gorzowie Wlkp. oraz pierwszego hospicjum na Litwie (Wilno) mówi o obchodach Świąt Bożego Narodzenia w prowadzonej przez siebie placówce.

Siostra Michaela Rak mówi o obchodach Świąt Bożego Narodzenia w Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie oraz o różnicach w obchodach tego święta w Polsce i na Litwie.

Różną się daniami, ale nie przestrzenią duchową.

Gość wigilijnego „Poranka Wnet” zaznacza, że w obchodach Świąt w hospicjum najważniejsza jest wzajemna obecność i wsparcie duchowe.

Każdy chce poczuć się kochany przez to, że ktoś obdarowuje go swoją obecnością. Chodzi o to, żeby człowiek poczuł, że wokół siebie jest otoczony pokojem bliskich.

Siostra dodaje, że Święta powinny być dla każdego z nas czasem głębszej refleksji.

To czas, kiedy można odpowiedzieć sobie na pytanie: czy jest we mnie harmonia ciała, duszy i umysłu?

Mówiąc o wymiarze duchowym Świąt siostra podkreśla również, jak istotne jest przekazywanie sobie określonego rodzaju energii.

Spotkanie jest wzajemnym przenikaniem się – przenikaniem wieczności. (…) Chodzi o to, żebyśmy zawalczyli na ziemi o szczęśliwą wieczność.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.