O Wenezueli: politycznie i muzycznie / Sobre Venezuela: política y música

Alejandro Alarcón; flickr.com: CC BY 2.0

W dzisiejszym wydaniu República Latina porozmawiamy o zbliżających się prawyborach opozycji wenezuelskiej i związanych z nimi kontrowersjami.

Przyglądając się z oddali Wenezueli można by powiedzieć, że w kraju nie dzieje się nic nowego. Rządząca krajem populistyczna partia PSUV zepchnęła Wenezuelę i jej mieszkańców na ekonomiczne i społeczne dno. Co więcej, cieszący się nikłym poparciem politycznym reżim Nicolasa Maduro wcale nie zamierza oddać władzy. Z drugiej strony od czasu politycznego zrywu Juana Guaidó na wiosnę 2019 roku, opozycja wenezuelska pozostaje w marazmie. Wreszcie sami Wenezuelczycy, jak i społeczność międzynarodowa pokładają olbrzymie nadzieje na zmianę władzy w przyszłorocznych wyborach.

Czy jednak na pewno coś się zmieni? Dotychczasowa polityka chavistowskiego reżimu wobec opozycji pozwala na sporą dozę wątpliwości. Opozycja wenezuelska szykuje się na jesienne prawybory, które umożliwią wybór jednego kandydata, który stanie do walki z przedstawicielem reżimu o najwyższy urząd w państwie. Jednak już teraz organy państwa robią wszystko aby ten wybór możliwie jak najbardziej utrudnić.

O sytuacji w Wenezueli opowie nasz gość, Beatriz Blanco, z którą porozmawiamy o bieżących i przyszłych wydarzeniach w tym kraju. Postaramy się przybliżyć nieco naszym słuchaczom wenezuelską scenę polityczną i sylwetki najważniejszych „wrogów” reżimu. Zastanowimy się, czy wenezuelska opozycja jest w stanie wystawić wspólnego i odpowiedniego kandydata do przyszłorocznych wyborów. Czy znajdzie się polityk na tyle popularny, aby zdobyć wystarczającą ilość głosów, a zarazem osoba, której kandydatury organy reżimu nie będą mogły zablokować. A wszystko to okrasimy na bogato wenezuelską muzyką.

Zapraszamy już dziś na godz. 22H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

Resumen en castellano:

Mirando a Venezuela desde lejos, se podría decir que no está ocurriendo nada nuevo en el país. El partido populista PSUV que gobierna el país ha llevado a Venezuela y a su pueblo al fondo económico y social. El régimen de Nicolás Maduro, que goza de escaso apoyo político, no tiene intención alguna de abandonar el poder. Por otra parte, desde el ascenso político de Juan Guaidó en la primavera de 2019, la oposición venezolana ha permanecido en el marasmo. Finalmente, los propios venezolanos, así como la comunidad internacional, tienen puestas enormes esperanzas en un cambio de poder en las elecciones del próximo año.

Pero, si algo se puede cambiar? La política del régimen chavista hacia la oposición hasta ahora permite albergar bastantes dudas. La oposición venezolana se prepara para las primarias de otoño, que permitirán elegir a un candidato único que se enfrentará al representante del régimen para el más alto cargo del Estado. Sin embargo, los órganos del Estado ya están haciendo todo lo posible para dificultar al máximo esta elección.

Sobre la situación en Venezuela nos contará nuestra invitada Beatriz Blanco, con quien debatiremos sobre la actualidad y el futuro del país. Intentaremos dar a nuestros oyentes una pequeña visión de la escena política venezolana y de los perfiles de los „enemigos” más importantes del régimen. Consideraremos si la oposición venezolana es capaz de presentar un candidato común y adecuado para las elecciones del próximo año. Si habrá un político lo suficientemente popular como para ganar suficientes votos y, al mismo tiempo, una persona cuya candidatura los órganos del régimen no podrán bloquear. Y todo ello regado con música venezolana.

¡Les invitamos para escucharnos hoy a las 22H00! Vamos a hablar en polaco y español!

Irena Lasota: Juan Guaido nie ma w tej chwili opinii skutecznego wojownika o demokrację. Źle, że USA go uznały

Czy Henrique Capriles Radonski, wenezuelski opozycjonista, który na razie jest w cieniu będzie kluczowym graczem na przyszłej scenie politycznej? W ostatnich wyborach uzyskał ponad 40 proc. poparcia.

Irena Lasota, korespondentka Radia WNET jest raczej sceptyczna, co do możliwości przejęcia władzy przez lidera opozycji, Juana Guaido. Dlaczego?

– Rewolucje w tym regionie rzadko trwają więcej niż kilka dni, a nie zanosi się na załamanie władzy. Maduro może liczyć na lojalność wojska, gdyż korpus oficerski Wenezueli jest szkolony przez kubańskich komunistów, a wielu „instruktorów” z Hawany pozostało w wenezuelskiej armii – wyjaśnia. – To, że USA pośpieszyły się z uznaniem Juana Guaido za prezydenta nie jest zbyt dobre, gdyż nie ma w tej chwili opinii skutecznego wojownika o demokrację. Reprezentant socjaldemokratycznego Voluntad Popular na prezydenta namaścił się sam. Jednak… poparcie Kanady i Unii daje nadzieję na korzystny rozwój wypadków.

Irena Lasota przedstawia też sylwetkę mniej znanego opozycjonisty, który może okazać się czarnym koniem potencjalnych wyborów, czyli reprezentanta chadecji Henrique’a Caprilesa Radonskiego. Capriles był już główny kontrkandydatem Chaveza w wyborach w 2012, walczył też w następnych wyborach z Maduro. Uzyskał w tych ostatnich ponad 40 proc., więc można się domyślić, że gdyby nie były one fałszowane, właśnie Capriles Radonski zostałby prezydentem. Lasota mówi, że Capriles jest praktykującym katolikiem, ma jednak z obu stron żydowskie korzenie, ze strony ojca sefardyjskie, zaś jego babka ze strony matki była polską żydówką. Nasza korespondentka dodaje, że żydzi są w tym regionie bardzo dobrze zasymilowani i mało prawdopodobne, by ktokolwiek mógł skutecznie wykorzystać pochodzenie Caprilesa przeciwko niemu.

Wysłuchaj naszej relacji już teraz!

mf