Jan Maria Jackowski komentuje wyznaczenie Rafała Trzaskowskiego na nowego kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Krytykuje władze PO za zaprzeczenie odpowiedzialności za nominację do udziału w wyborach prezydenckich Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Styl wymiany tego kandydata był wyjątkowo nie fair w stosunku do pani marszałek Kidawy-Błońskiej.
Wybór Rafała Trzaskowskiego polityk PiS interpretuje jako próbę zahamowania odpływu elektoratu do Szymona Hołowni. Gość „Popołudnia WNET” ocenia, że obecny prezydent Warszawy jest kandydatem jedynie wielkomiejskim, a wybory rozstrzygną się w mniejszych miejscowościach.
Rafał Trzaskowski jest nowym kandydatem salonu.
Senator wytyka politykom KO hipokryzję; zdaniem Jana Marii Jackowskiego procedura zbierania nowych podpisów niesie ze sobą zagrożenie epidemiologiczne. Tymczasem ci sami politycy protestowali przeciwko wyborom prezydenckim 10 maja w jakiejkolwiek formie.
Zebranie podpisów jest ogromną operacją logistyczną, wymagającą bezpośredniego kontaktu między ludźmi.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje odejście Stanisława Karczewskiego z funkcji wicemarszałka Senatu. Tłumaczy ją konfliktem z marszałkiem izby wyższej Tomaszem Grodzkim oraz koniecznością poddania się procedurom zawodowym, zabraniającym zbyt długiego zawieszenia wykonywania praktyki lekarskiej.
Nowym wicemarszałkiem będzie senator Marek Pęk, i ta kandydatura nie powinna nikogo dziwić.
Parlamentarzysta stwierdza, że senatorowie Lewicy są zainteresowani szybkim przeprowadzeniem debaty nad ustawą o wyborach prezydenckich. Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” kandydatura Rafała Trzaskowskiego jest bardzo korzystna dla Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Wybory nie są rozstrzygnięte. Na pewno będą dużym wyzwaniem dla prezydenta Andrzeja Dudy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.