Prof. Szeremietiew: Kampania wrześniowa uczy, by bezpieczeństwa kraju nie opierać na sojusznikach. Czemu robimy inaczej?

– Z kampanii wrześniowej możemy wysunąć parę wniosków. Podstawowym jest ten, by nie opierać bezpieczeństwa kraju na sojusznikach. Powinniśmy polegać sami na sobie – mówi prof. Romuald Szeremietiew.

 

Prof. Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony narodowej, opowiada o wydarzeniach, które 16 września 1939 r., na dzień przed wkroczeniem do Polski Armii Czerwonej, miały miejsce w Sztabie Naczelnego Wodza. Szef tej struktury, gen. Wacław Stachiewicz, relacjonował je następująco:

 (…) dało się odczuć na całym wschodnim brzegu Wisły i Sanu zahamowanie nacisku i rozpędu wojsk pancernych nieprzyjaciela. Od paru dni meldowano, że w rejonie Siedlce znajduje się większa ilość czołgów i samochodów nieprzyjaciela unieruchomionych brakiem benzyny. (…) Jeńcy, wzięci do niewoli pod Włodzimierzem, mówili o dużym przemęczeniu wojska. (…) Wreszcie dochodził już termin, w którym, w myśl konwencji wojskowej, ruszyć miała ofensywa głównych sił francuskich, po której spodziewaliśmy się szybkiego odciążenia naszego frontu. Wszystko to złożyło się na stworzenie u szeregu oficerów Sztabu wieczorem dnia 16 września nastroju optymistycznego. Pojawiła się nawet butelka wina, którą oficerowie Sztabu chcieli uczcić sukces gen. Sosnkowskiego.

Tego samego dnia zjawił się jednak w sztabie przedstawiciel armii francuskiej przy polskim dowództwie, który poinformował gen. Stachiewicza o odroczeniu ofensywy sojuszników na Zachodzie na 21 września. Ostatecznie jednak pomoc ta nie została Polsce udzielona.

Gość Poranka mówi, jakie wnioski można wysunąć z klęski kampanii wrześniowej.

Kilka wniosków można wysunąć. Pierwszy podstawowy to taki, że nie można opierać bezpieczeństwa narodowego na pomocy sojuszników, dlatego że sojusznicy (…) mogą zawieść. Nawet jeżeli oni chcą wykonać zobowiązania, to tutaj w tym wypadku widać, że przesuwano w czasie to, co dla nas było absolutnie niezbędne (…). Jeśli mogą zawieść, to czy mamy przygotowane sposoby obrony, aby mimo wszystko być skutecznym (…).

Prof. Szeremietiew nie ukrywa, że obecnie Polska nie przyswoiła sobie tej lekcji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.