Shadi Dow: Aleppo znałem bardzo dobrze przed wojną. Kiedy pojechałem bezpośrednio po niej, Aleppo po prostu nie było

Odbudowa Aleppo i Bejrutu oraz emigracja młodych ludzi. Shadi Dow o sytuacji w Libanie i Syrii.

Pan Shadi Dow jest z nami związany od wielu lat jest praktycznie naszym rzeczoznawcy są architektem inżynierem we wszystkich naszych działaniach fundacji Felicja na terenie Libanu tam, gdzie chodzi o odbudowę.

Kazimierz Gajowy przedstawia libańskiego architekta, który dzieli się wrażaniami, jakie zrobiło na nim zniszczone Aleppo. Shadi Dow porównuje zniszczenia Aleppo do wybuchu w Bejrucie, tyle że w Syrii ucierpiało całe miasto, a nie tylko jego część.

Aleppo znałem bardzo dobrze przed wojną. Kiedy pojechałem już bezpośrednio po niej, po prostu Aleppo nie było.

Opowiada także o współpracy z Fundacją Fenicja. W jej ramach przywrócili do stanu użytkowania trzy zniszczone mieszkania. Architekt przyznaje, że sam stracił dom w wyniku wybuchu. Pomagał sąsiadom w odbudowie ich mieszkań. Obecnie mieszka na wsi licząc, że na zimę powróci do swego mieszkania w Bejrucie.

Dow wskazuje, że Syria stała się areną walk mocarstw. Sytuacja w zniszczonym wojną kraju wciąż jest trudna.

Ludzie są w krytycznej sytuacji i też kto może to ten kraj opuszcza.

Masową chęć imigracji widać także w Libanie. Przed biurami paszportowymi ustawiają się kolejki młodych ludzi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Rok od wybuchu w Bejrucie. Rakowski: Od 12 miesięcy Liban nie ma rządu. Waluta dryfuje, osiągając astronomiczne kwoty

Nierozliczone zaniedbania, kryzys finansowy i odbudowa Bejrutu. Paweł Rakowski o Libanie w rocznicę tragedii.

Minął rok od wybuchu w bejruckim porcie. Paweł Rakowski przypomina skalę tragedii, jaka spadła na Libańczyków rok temu.

Mamy dzisiaj bardzo przykrą rocznicę największej tragedii, która dotknęła ten kraj. Eksplozja, która uśmierciła ponad 200 osób, zrujnowała de facto libańską stolicę, niszcząc placówki oświaty, ośrodki zdrowia oraz dzielnice mieszkalne, głównie chrześcijańskie.

Ekspert ds. Bliskiego Wschodu zauważa, że rok po wybuchu wciąż nie osądzono zarządców portu ani polityków, których zaniedbania przyczyniły się do zniszczenia libańskiego portu. Wbrew początkowym nadziejom tragedia nie stała się katharsis dla libańskiej polityki. Sytuacja jeszcze się pogorszyła.

Od dwunastu miesięcy Liban nie ma rządu. Waluta dryfuje osiągając astronomiczne kwoty.

Pewnym pozytywem, jest to, że nie dochodzi do napięć na tle religijnym. Libańskie media donoszą, że prezydent Libanu  Michel Aoun otrzymywał informacje od służb, iż w bejruckim porcie dzieje się coś złego. Ostrzeżenia jednak albo zostały zignorowane, albo władza jest tak nieudolna, że nie mogła zareagować.

Po wybuchu Libańczycy zabrali się do odbudowy. Problemem jest jednak trwający kryzys.

Jest kryzys finansowy, a materiały budowlane z reguły do tanich nie należą.

Część domów, która się nie zawaliła w wyniku wybuchu może się jeszcze zawalić. Rakowski wskazuje na pomoc niesioną przez kościelne fundacje, wśród których jest Fundacja Fenicja Kazimierza Gajowego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Rozpoczęła się pielgrzymka papieża do Iraku. Gajowy: silna wiara tamtejszych chrześcijan może być dla nas przykładem

Gospodarz „Studia Bejrut” relacjonuje początkowe chwile wizyty Ojca Świętego Franciszka w Iraku oraz zapowiada poszczególne punkty jej programu.

Kazimierz Gajowy z perspektywy Libanu mówi o rozpoczynającej się w piątek pielgrzymce papieża Franciszka do Iraku. Od godziny 12 trwa ceremonia powitania Ojca Świętego na lotnisku w Bagdadzie. Papieska delegacja liczy 70 osób. Pierwszym oficjalnym punktem wizyty apostolskiej jest rozmowa z premierem Iraku.  Później odbędzie się uroczyste przyjęcie w bagdadzkim pałacu prezydenckim.

Papież na pewno będzie pytał o sytuację chrześcijan. Optymiści mówią, że w Iraku zostało ich około 300-500 tys., podczas gdy jeszcze w 2003 r. liczba ta wynosiła prawie 2 mln.  Pamiętajmy, że Irak jest jednym z najważniejszych krajów biblijnych.

Papież odwiedzi między innymi Mosul, który był dużym skupiskiem chrześcijan, a obecnie ich zbiorowość liczy 70 rodzin. Spotka się również z prezydentem nieuznawanego Kurdystanu:

Będzie to miało swój ciężar, niektórzy politycy na pewno będą o tym mówić.

Gospodarz „Studia Bejrut” wskazuje, że pobyt Franciszka w Iraku jest olbrzymim przedsięwzięciem logistycznym:

Z pielgrzymką wiążą się na pewno pewne ryzyka, także fizyczne.

Fundacja Fenicja im. św. Charbela prowadzi działania na rzecz poprawy sytuacji irackich chrześcijan. Kazimierz Gajowy wyraża nadzieję, że uda się tamtejszą społeczność wyznawców Chrystusa choć częściowo przywrócić do dawnej świetności.

Silna wiara irackich chrześcijan może być dla nas przykładem. Jestem pewien że  doprowadzi do tego, że miejscowe kościoły zostaną odbudowane i znowu się wypełnią.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

4 po pierwszej – Magdalena Uchaniuk – 03.03.2021 r.

W środowej audycji „4 po pierwszej” wiosna kwiatowa i emocjonalna. Porozmawiamy m.in. o znaczeniu kwiatów, lękom towarzyszącym kobietom

W programie wzięli udział:

Monika Drąg – pełnomocniczka dyrektora ds. architektury krajobrazu i ogrodów Zamku Królewskiego w Warszawie – opowiadała o znaczeniu kwiatów w życiu ludzi, ich symbolice, znaczeniu oraz tym, gdzie szukać o nich informacji.

Red. Elżbieta Ruman rozmawiała z Adamem Rosłońcem – prezesem Fundacji Fenicja – o libańskich kościołach, miejscach pamiętających ślady pierwszych chrześcijan.

Katarzyna Matusz – współautorka książki „O niektórych lękach kobiet. Zanim pójdziesz na terapię” – mówiła o genezie powstawania książki oraz emocjonalnych potrzebach współczesnych kobiet.

Joanna Sawicka-Gajin – specjalistka ds. Relacji z Firmami i Mediami w Fundacji Kupuj Odpowiedzialnie – wskazywała jak kupować odpowiedzialnie. W artykułach sportowych zaczęto wykrywać substancje szkodliwe dla zdrowia.

 


Wiceprezes Fundacji Fenicja: Chrześcijanie zaczynają emigrować, uciekać z Libanu. Chcemy podarować jednemu z nich dom

Liban fot. Adam Rosłoniec

Adam Rosłoniec o trudnej sytuacji humanitarnej w Libanie, transporcie środków czystości do tego kraju i wsparciu dla libańskich chrześcijan, aby nie musieli opuszczać swej ojczyzny.

Adam Rosłaniec mówi, że kontener z pomocą humanitarną do Libanu został przeładowany w Antwerpii. Niedługo płynąć będzie na Morze Śródziemne. Transport środków higienicznych niestety nie zdąży dotrzeć do Libańczyków na Boże Narodzenie.

Miejmy nadzieję, że już będą mogli Libańczycy prać w naszych polskich proszkach.

Wiceprezes Fundacji Fenicja przypomina, że w ostatnim wybuchu w Bejrucie najciężej dotknięte zostały dzielnice chrześcijańskiej. Do tego cały kraj trapi kryzys gospodarczy. W rezultacie

Chrześcijanie zaczynają emigrować, uciekać z Libanu.

Patriarchat maronicki podarował ziemię dla rodzin chrześcijańskich. W ramach akcji „Dom dla Józefa” Fundacja Fenicja chce podarować jeden dom „dla takiego Jusufa, który chciał już uciekać z Bejrutu”. Adam Rosłaniec składa słuchaczom życzenia  z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Zarzuty dla polityków w związku z wybuchem w Bejrucie. Gajowy: Ludzie oczekują pełnego wyjaśnienia przyczyn tragedii

Gospodarz „Studia Bejrut” mówi, że śledztwo ws. wybuchu jest w fazie rozwojowej. Komentuje reakcję Hezbollahu na działania prokuratury. Opisuje trudną sytuację humanitarną Libanu.

 

Kazimierz Gajowy komentuje postawienie przez prokuraturę zarzutów byłemu premierowi Libanu oraz 3 członkom jego  rządu w związku z sierpniowym wybuchem w bejruckim porcie:

Do wczoraj nie wiedzieliśmy nic na temat .Teraz sytuacja staje się ciekawa i rozwojowa.

Gospodarz „Studia Bejrut” przypomina słowa szefa libańskiego rządu, który w sierpniu zapowiadał, że okoliczności wybuchu zostaną wyjaśnione w ciągu kilku dni.

Akt oskarżenia za bardzo nie interesuje Libańczyków, ponieważ politycy są podejrzani jedynie o zaniedbania. Ludzie wszem i wobec o nich wiedzą,  oczekują jednak ustalenia bezpośredniej przyczyny wybuchu.

Do tej pory nikt nie przesłuchał pracujących w pobliżu portowego składu saletry spawaczy. Rozmówca Jaśminy Nowak zwraca również uwagę, że odnaleziono kapitana statku pod gruzińską banderą, zakotwiczonego w pobliżu miejsca wybuchu. Właścicielem statku ma być z kolei obywatel Cypru. a nie Rosjanin, jak myślano do tej pory.

Kazimierz Gajowy relacjonuje też, że Hezbollah potępił oskarżenie byłego libańskiego premiera:

Wzywamy sędziego śledczego, by ponownie przeanalizował swoje podejście do sprawy, i podjął środki gwarantujące prawdę w oparciu o ujednolicone kryteria, z daleka od upolitycznienia sprawy – czytamy w oświadczeniu organizacji.

W Libanie istnieje groźba masowego głodu, gdyż zniszczenia w porcie praktycznie uniemożliwiają import. Sytuację pogarsza stały spadek kursu libańskiej waluty.

Na szczęście kraj jest bogaty w warzywa i owoce, które dojrzewają nawet w zimie, więc z głodu nie umrzemy.

W Bejrucie może również dojść do zamknięcia części przedstawicielstw dyplomatycznych. Jednak jak mówi Kazimierz Gajowy, do niektórych dzielnic stolicy Libanu wraca życie, dzięki pracom naprawczym, mocno wspieranych przez Fundację Fenicja.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Gajowy: Wybuch sprawił, że świat zainteresował się Libanem

Kazimierz Gajowy komentuje wizytę wysokiego przedstawiciela rządu USA w Bejrucie. Amerykanie dążą do zwiększenia aktywności sił ONZ w Libanie.

Wybuch sprawił, że świat choć na chwilę zainteresował się Libanem. Żadna rewolucja nie pomoże sobie sama, zwłaszcza z położeniem tego państwa. „Wiemy, że Ameryka zdecydowała się na poważne kroki kierowane w stronę Libanu. Miałaby ona zyskać możliwość, a wręcz obowiązek kontrolowania granicy z Syrią” – mówi.

Kazimierz Gajowy omawia dzisiejszą prasę podkreślając, że dzisiejsza libańska prasa poranna ukazuje możliwy konflikt między Francją a Stanami Zjednoczonymi.

Gospodarz „Studia Bejrut” mówi o działaniach fundacji Fenicja na rzecz poszkodowanych przez wybuch w Bejrucie. Wytypowano już 4 rodziny potrzebujące wsparcia. Kazimierz Gajowy stwierdza, że Polacy wykazują się dużą hojnością na rzecz Libanu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Kazimierz Gajowy: Fundacja Fenicja przekazuje środki najbardziej potrzebującym rodzinom

Kazimierz Gajowy relacjonuje, że społeczeństwo libańskie traktuje dymisję rządu jako pierwszy krok niezbędnych zmian. Wspomina również, że Liban w przeszłości był odbudowywany 17 razy.

Dymisja libańskiego rządu to swego rodzaju zwycięstwo, ale jednocześnie młodzież dała do zrozumienia, że jest to dopiero pierwszy krok wykonany we właściwą stronę.

Emmanuel Macron dał do zrozumienia społeczeństwu libańskiemu, że wróci tam 1 września. Ludzie mówią, że prezydent Francji chciałby powrotu Saada Haririego. „W tym „złym koszyku różnych wyborów”, wybór Haririego byłby najlepszy” – zaznacza rozmówca.

Kazimierz Gajowy mówi również o tym, że fundacja Fenicja we współpracy z miejsowym biskupem poszukuje odbiorców pomocy finansowej. W związku z tym Fundacja Fenicja przekazała wszystkie środki do rodzin, którym nikt nigdy nie pomagał. Pierwszą osobą, która otrzymała środki jest wdowa, która mieszka bardzo blisko portu. Druga rodzina straciła dom oraz ma w banku dług. Wyselekcjonowaliśmy również dwie parafie rzymskokatolickie, którym przeznaczymy pieniądze.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Gajowy: Od czasów rzymskich na Bliskim Wschodzie zimą się nie wojuje. Naloty na Syrię z wtorku to jedynie próba sił

Na Bliskim Wschodzie ta tradycja sięga bardzo zamierzchłych czasów rzymskich. Zimą wojen się nie prowadzi na tym terenie – mówi o obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie Abuna Kazimierz Gajowy.

Znajdujący się w Bejrucie Abuna Kazimierz Gajowy, prezes Fundacji Fenicja, komentuje najnowsze wydarzenia w stosunkach syryjsko-izraelskich. We wtorek w pobliżu Damaszku obrona przeciwlotnicza pierwszego z wymienionych państw odpierała atak powietrzny drugiego. Izrael nie podziela tej wersji wydarzeń stwierdzając, że bronił się przed pociskami z Syrii wystrzelonymi w kierunku jego terytorium.

Gość Poranka uważa, że działania obydwu krajów stanowią jedynie próbę sił i nie noszą znamion ostrzejszego konfliktu. Swoją opinię argumentuje długą obserwacją wydarzeń na Bliskim Wschodzie oraz regionalną, sięgającą jeszcze czasów rzymskich tradycją, w  myśl której zimą nie prowadziło się wojen.

Prezes Fundacji Fenicja mówi, że jednym z powodów napiętych relacji syryjsko-izraelskich jest decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa o opuszczeniu Syrii. Krok ten uważany jest za jedną z przegranych politycznych premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Gajowy odnosi się również do ogłoszonej trzy dni temu decyzji o samorozwiązaniu się izraelskiego parlamentu – Knessetu. Wskazuje na dwie interpretacje tego wydarzenia. Według jednej z nich ukazuje ono słabość rządu, natomiast według drugiego koalicja rządowa podjęła ten krok w celu wzmocnienia przez premiera Netanjahu swojego mandatu, głównie dla realizowania założeń polityki zagranicznej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.