Kożuszek: Ron DeSantis jest coraz bardziej rozpoznawalny, ale trudno będzie mu wygrać z Trumpem

Ron DeSantis / Fot. Gage Skidmore, Wikimedia Commons

W mojej ocenie gubernator Florydy jest lepszym administratorem niż były prezydent, ale nie jest jeszcze gotowy na takie starcie – mówi dziennikarz „Gazety Polskiej”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Ponad Oceanami: szum medialny wokół Rona deSantisa, francuska lewica krytykuje Macrona

Ponad Oceanami: zamieszki w Kazachstanie, obchody święta Trzech Króli, australijsko-serbski spór o Novaka Djokovicia

Także o restrykcjach antyepidemicznych w Wielkiej Brytanii oraz o rosnących cenach mieszkań w Polsce.

 Jasmina Nowak o zamieszkach w Kazachstanie. W Ałmaty, największym mieście państwa, doszło do operacji „oczyszczania ulic”. Zatrzymano ponad 2000 protestujących. Zginęło kilkadziesiąt osób, a kilkaset trafiło do szpitali. Posowiecka Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym zdecydowała o wysłaniu do Kazachstanu kontyngentu wojskowego. W całym kraju wyłączony został Internet.


Sławomir Budzik relacjonuje obchody Święta Trzech Króli w Chicago, gdzie odbywa się jedyny w USA Orszak. Informuje też, o zbiórce przeprowadzonej Polsko-Słowiańskiej Federalną Unię Kredytową na rzecz hospicjów w Polsce. Uzbierano 175 tysięcy dolarów. Szef Radia Deon wspomina również zmarłą 5 stycznia wieloletnią dziennikarkę mediów polonijnych Zofię Boris.


Kazimierz Gajowy o tym, jak świętują Święto Trzech Króli libańscy chrześcijanie.


 Iza Smolarek i Alex Sławiński o sytuacji epidemicznej w Wielkiej Brytanii.


Adrian Kowarzyk o dynamicznym wzroście cen mieszkań w Polsce.


 Ojciec Paweł Kosiński o ujawnionych przez „New York Times” o nieprawidłowościach przy badaniach DNA płodu. 


  Liliana Wiadrowska o sporze dyplomatycznym między Serbią a Australią, z powodu umieszczenia niezaszczepionego przeciwko COVID-19 serbskiego tenisisty Novaka Djokovicia w australijskim obozie dla uchodźców. Wybitny tenisista jest ozdrowieńcem.

Wysłuchaj całego magazynu „Ponad Oceanami” już teraz!

Dąbrowski: W Ameryce Łacińskiej media piszą, że Polska strzela do imigrantów. Powinniśmy popracować nad przekazem

Prowadzący „Republica Latina” o polskim wątku w latynoamerykańskiej prasie, atakach na boliwijskich dziennikarzy, aresztowaniach prewencyjnych na Kubie oraz o wyborach w Nikaragui i Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski informuje, że mediach latynoamerykańskich można znaleźć krzykliwe nagłówki o tym, jak Polska „strzela do imigrantów”. Dopiero dalej w tekście jest powiedziane, że chodzi o nielegalnych imigrantów. Ocenia, że

Powinniśmy popracować nad przekazem i wpuścić też dziennikarzy [do strefy przygranicznej – przyp. red.]

Dużo większe problemy niż brak dostępu do terenów objętych stanem wyjątkowym mają dziennikarze w Boliwii. W ostatnich miesiącach doszło do ponad 20 przypadków przemocy wobec nich.

Amerykańskie Stowarzyszenie Prasy […] wezwało we wtorek rząd Boliwii do stworzenia mechanizmu ochrony i bezpieczeństwa dziennikarzy aby stawić czoła atakom które nasiliły się w ostatnich miesiącach w tym kraju.

Prowadzący audycji „Republica Latina” powraca do tematu wielkiej demonstracji na Kubie zapowiadanej na 15 listopada. Jednak wskutek aresztowań prewencyjnych przeprowadzonych przez rząd

Ta demonstracja de facto nie doszła do skutku […] władze kubańskie okazały się być dużo bardziej skuteczne.

Tamtejsi aktywiści potępili we wtorek zatrzymania, areszty domowe i zastraszanie przez dyktaturę Miguela Díaza-Canela. Wśród aresztowanych, ponad 50 zarejestrowanych do tej pory przez organizację pozarządową, są Manuel Cuesta Morúa, wiceprzewodniczący Rady na rzecz Przemian Demokratycznych na Kubie, aktywistka i kuratorka sztuki Carolina Barrero oraz José Daniel Ferrer Cantillo, syn znanego przywódcy Patriotycznego Związku Kuby (Unpacu), José Daniela Ferrera Garcíi. Hawana nie ograniczyła się tylko do aresztowań:

15 listopada cała Kuba de facto została odcięta od internetu.

Stłumienie poniedziałkowych protestów zostało potępione następnego dnia przez Kubańskie Obserwatorium Praw Człowieka, które wezwało Unię Europejską do zastosowania mechanizmów przewidzianych w dwustronnym porozumieniu o dialogu i współpracy z wyspą. Działania kubańskiego reżimu potępił także Biały Dom oraz politycy amerykańscy pochodzenia kubańskiego.

Marco Rubio wezwał rząd amerykański do uczynienia z Kuby dyplomatycznego priorytetu, a przy okazji też wezwał Biały Dom do współpracy z prywatnymi firmami technologicznymi w celu doprowadzenia internetu na Kubę.

W ostatni piątek, podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego, Organizacja Państw Amerykańskich  oświadczyła, że wybory w Nikaragui „nie były wolne, uczciwe ani przejrzyste i brakuje im demokratycznej legitymacji”. W odpowiedzi na to w Kongres Nikaragui wezwał prezydenta Daniela Ortegę do wypowiedzenia Karty Organizacji Państw Amerykańskich. 83 z 87 deputowanych poparło wniosek. Jak przypomina Dąbrowski, Ortega aresztował przed ostatnimi wyborami wszystkich swoich kontrkandydatów. Wyjaśnia, że

Organizacja państwa amerykański de facto skupia prawie wszystkich członków prawie wszystkie państwa obydwu Ameryk poza Kubą.

Wyborami żyje także Wenezuela. W najbliższą niedzielę mają się w niej odbyć wi.ybory lokalne, których wybieranych będzie 23 gubernatorów i 335 burmistrzów. Ma ich strzec ponad 350 tys. pracowników służb bezpieczeństwa, w tym wojska i policji.

Biały Dom […] powiedział, że jego zdaniem nie ma warunków do przeprowadzenia wolnych wyborów, że te wybory prawdopodobnie jednak będą zmanipulowane przez reżim Nicolasa Maduro.

Rozmówca Adriana Kowarzyka wskazuje, że to pierwsze wybory od lat, których nie bojkotuje wenezuelska opozycja.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Ponad Oceanami: zmiany w regulacjach dotyczących rynku radiowego w USA, huragan Fred, pożary w Turcji i Grecji

W audycji ponadto o morderstwie policjantki w Chicago, wielkim rekinie tygrysim i przymusowej deportacji w Stanach

Adrian Kowarzyk  i Monika Rutke mówią o planowanych na wrzesień ustawach będących częścią Polskiego Ładu oraz zmianach w prawie medialnym uderzających w TVN.


Sławomir Budzik informuje, że licencje dotyczące m.in. radia, telewizji czy gazet w Stanach są kontrolowane przez rząd tylko około 20-25 % funduszy może należeć do kapitału zagranicznego. Huragan Fred ma dojść do granic Florydy w ten weekend. Złowiono największego rekina tygrysiego o długości około 4 metrów. Szefowie dużych korporacji firm lotniczych wydają przeciwstawne postanowienia, w jednej firmie szczepienia będą obowiązkowe w innej wręcz przeciwnie.


Iza Lech mówi o tragedii w Chicago. W sobotę doszło do morderstwa policjantki co przelało szalę goryczy policji. Pojawiło się żądanie dymisji burmistrz Chicago, której działania uniemożliwiły funkcjonariuszom obronę.


Kazimierz Gajowy relacjonuje sytuację w Libanie, gdzie brakuje lekarstw, nie można kupić nawet przeciwbólowych. Ceny paliwa wciąż rosną i osiągają już wysokość 47 złotych polskich. Mieszkańcy wciąż mają nadzieję na poprawę sytuacji.


Iza Smolarek i Alex Sławiński mówią o brytyjskim szpiegu i rosnącej przestępczości. Coraz więcej ludzi sięga po broń. Ludzie na kwarantannie są trzymani w gorszych warunkach niż więźniowie.


Paweł Kosiński informuje o sporze wokół przymusowej deportacji migrantów w Stanach Zjednoczonych. Przeciwko protestują biskupi.


Liliana Wiadrowska relacjonuje sytuację na Bałkanach. Pożary w Turcji i Grecji. Słowenia 23 sierpnia wycofuje nieodpłatność testów na covid. Test będzie kosztował 12 euro i będzie po stronie pracodawcy.


Wysłuchaj całego magazynu Ponad Oceanami!

Dąbrowski: analitycy mówią o możliwości przyspieszenia zmian i pobudzenia prywatnej przedsiębiorczości na Kubie

Czy Kubańczycy doczekają się większych swobód? Prowadzący audycji „Republica Latina” o perspektywach Kuby, zakończeniu długiego procesu wyborczego w Peru i nielegalnych egzekucjach w Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski stwierdza, że Kubańczycy mają coraz mniejszą ochotę żyć w reżimie stworzonym przez braci Castro. Stany Zjednoczone i Unia Europejska przyglądają się sytuacji na wyspie, która jest bardzo zła. Mieszkańcy cierpią z powodu biedy, koronawirusa i łamania praw człowieka.

Kubańczycy również demonstrowali przeciwko sytuacji gospodarczej na wyspie a ta sytuacja jest bardzo bardzo zła ale również na problemy związane z łamaniem praw człowieka do których dochodzi na zasadzie niemalże codziennie.

Mówi się o wprowadzeniu nowych reform gospodarczych. Pobudzenie prywatnej przedsiębiorczości mogłoby być odpowiedzią na załamanie gospodarcze w obliczu pandemii.

Analitycy mówią tu o możliwości przyspieszenia zmian i pobudzenia prywatnej przedsiębiorczości z aprobatą dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Mało prawdopodobnym, choć jak mówi dziennikarz, możliwym scenariuszem jest rozszerzenie swobód kubańskich. Zgodnie z konstytucją Republiki Kuby jej obywatele mają zapewnioną wolność słowa i zrzeszania się.

Część społeczeństwa kubańskiego po prostu nie chce demonstrować boi się i woli to wyjście, które wiąże się z ucieczką z wyspy z emigracją

Możliwa też jest zwiększona emigracja Kubańczyków do Stanów Zjednoczonych, wbrew radom amerykańskiego rządu, który ostrzega, aby nie wypływać w morze. Obecnie exodus na Florydę blokowany jest przez pandemię koronawirusa.

Jak wskazuje prowadzący audycji „Republica Latina”, w czwartek przez kubański sąd został skazany Anyelo Troya, reżyser wideoklipu „Patria y Vida”. Oficjalnym powodem skazania było fotografowanie zamieszek w dniu 11 lipca.

Tymczasem w Peru, po długim przeliczaniu i rozpatrzeniu wniosków wyborczych, rozstrzygnięte zostały wybory prezydenckie. Trybunał wyborczy ogłosił w poniedziałek lewicowca Pedro Castillo prezydentem-elektem Peru. Wygrał on przewagą ledwie 44 tys. głosów. Keiko Fujimori uznała zwycięstwo swego kontrkandydata, stwierdzając, że czyni tak ze względu na szacunek wobec prawa i konstytucji. Dodała przy tym, że

Trybunał wyborczy ma zamiar zatwierdzić proces pełen nieprawidłowości które niestety będą miały poważne konsekwencje dla Peru.

Następnie przenosimy się do Wenezueli. W rządzonym przez Nicolasa Maduro państwie formalnie nie obowiązuje kara śmierci, jednak policja i wojsko dokonują pozasądowych egzekucji. Uznawane są one za zbrodnię przeciw ludzkości. Według organizacji Lupa por la Vida w pierwszym półroczu 2021 r. odnotowano 825 egzekucji. Stanowi to spadek w porównaniu do zeszłego roku, gdy w analogicznym okresie było to 1 611.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Cejrowski: Papież Franciszek w swoich działaniach dąży do schizmy

W „Studiu Dziki Zachód” tematami były m.in. niedawne napięcia między Polską a Unią Europejską, dynamiczna kariera gubernatora Desantisa, towarzyszące pandemii paradoksy, czy wizja rozłamu Kościoła.

Rozmowa rozpoczęła się od poruszenia tematu niedawnego oświadczenia wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Rosario Silvy de Lapuerty, która stwierdziła, że polski system dyscyplinarny wobec sędziów jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej – Wojciech Cejrowski zaznacza, że nasz kraj nie powinien w żaden sposób na to reagować.

Z punktu widzenia mojej ojczyzny Polski w ogóle mnie nie obchodzi jakaś pani Rozalia. Ona jest zagraniczna i nie ma nic do gadania z mojego punktu widzenia. Może mieć jakieś opinie, każdy może, ja mogę mieć opinię na temat Zanzibaru i jaki mają piasek na plaży, natomiast moja opinia nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o stanowienie prawa na Zanzibarze.

Następnie Tomasz Wybranowski zapytał podróżnika o wschodzącą gwiazdę partii Republikanów, gubernatora stanu Floryda Rona DeSantisa, który sprawnie wspina się po szczeblach kariery politycznej, będąc blisko powiązanym z Donaldem Trumpem, którego w dalszej przyszłości może w polityce amerykańskiej zastąpić. Cejrowski podkreśla indywidualizm DeSantisa i jego konsekwencję w propagowaniu wolnościowych poglądów – przytacza m.in. jego decyzje w kwestii lockdownów na Florydzie.

Wszystko się na jakiś czas zatrzymało, abyśmy mogli przestudiować zjawisko pt. Covid. No i pan gubernator posłuchał, poczytał i stwierdził, że lockdown nie ma sensu. Wszystko otworzył i jego eksperyment wykazał, że lockdowny nie miały sensu nigdzie, gdzie były wprowadzone, bo on ma wyniki lepsze bez nich. Z tego względu też jest popularny – masa ludzi ucieka na Florydę.

Podróżnik rozwija temat migracji wewnątrz Stanów – przez okres pandemiczny mieliśmy do czynienia z eskalacją tego zjawiska, ludzie masowo poszukiwali alternatyw z uwagi na zbyt uciążliwe restrykcje.

Cała masa osób przenosiła się i przenosi z tych stanów, w których był zamordyzm, stosowany przez demokratów, lockdowny – to, co my w Europie traktujemy jako normalne, ludzie w Ameryce drażniło i w związku z tym uciekali do stanów, gdzie było normalnie.

Cejrowski przewiduje też dalszy przebieg walki o prezydenturę ze strony artii Republikańskiej – jego zdaniem gubernator DeSantin i Donald Trump najprawdopodobniej spróbują zawrzeć porozumienie, na mocy którego ten ostatni ubiegać się będzie o ostatnią przysługującą mu kadencję. W takiej konfiguracji oczywiście następne lata będą należeć do DeSantisa.

Oni obaj w roztropności swojej stwierdzą tak: „Słuchaj, ja mam jeszcze jedną kadencję i mam tyle lat ile mam. Zróbmy więc ostatnią kadencję Trumpa, a potem wybiorą ciebie. Więc najpierw zróbmy ostatnią kadencję Trumpa a potem dwa DeSantisy.” Myślę, że tak się dogadają, a DeSantis jeszcze na Florydzie pokaże przez najbliższe lata, jak doskonałym jest gubernatorem.

Poruszony został również temat pisma papieża Franciszka na temat mszy Trydenckiej, które zakłada poważnie ograniczone możliwości jej odprawiania – od teraz każdy duchowny będzie zobowiązany uzyskać na to specjalne pozwolenie od biskupa. Wojciech Cejrowski uważa to za ruch radykalny i dzielący wiernych.

Papież Franciszek dąży do schizmy, uruchomił schizmę poprzez swoje pismo na temat mszy Trydenckiej. Ona jest odprawiana nieprzerwanie od IV wieku chrześcijaństwa. W XVI wieku papież Pius V, w dodatku święty, ogłosił tę mszę, w tym konkretnym kształcie i rycie, ogłosił ją mszą wszech czasów. Nigdy nie wolno jej zmieniać ani zakazywać – a Franciszek całkowicie sobie to zlekceważył.

Według podróżnika jest to jednoznaczne  pogwałcenie elementarnych podstaw, na których opiera się obrządek i działanie sprzeczne z wartościami, jakie głowa Kościoła zdaje się wyznawać. Cejrowski uznaje hierarchę za osobę radykalną.

To jest najbardziej radykalny papież, jakiego ja mam w pamięci. Usta pełne frazesów o jedności, a tymczasem poprzez te swoje decyzje ostatnie izoluje rosnące grupy ludzi, którzy zaczęli chodzić na mszę po łacinie. W Polsce też te grupy rosną.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

PK

 

 

Peruwiański prawnik: W Peru doszło do masowego i skandalicznego oszustwa wyborczego

Czym żyje Ameryka Łacińska? Zbigniew Dąbrowski o wyborach w Peru, protestach na Kubie i szczepieniach w Ekwadorze.

W Ekwadorze rozpoczyna się trzecia faza szczepień na koronawirusa, w której ma zostać zaszczepione 8,5 mln osób. Sąsiednie Peru zmaga się zaś z rozstrzygnięciem wyborów prezydenckich. Wyniki II tury wciąż nie zostały oficjalnie ogłoszona, a Peruwiańczycy protestują. Ostatnio prawnik ujawnił, że

W Peru doszło do masowego i skandalicznego oszustwa wyborczego, w którym głosowało 44 tysiące martwych osób oraz 35 tysięcy osób gorących jako osoby nieletnie.

Winę za to ponosić ma zdaniem Zevallosa, obecny rząd, a nie któryś z kandydatów. Tymczasem w Wenezueli jeden ze współpracowników Juana Guido, Freddy Guevara został aresztowany. Zarzuca mu się terroryzm i zdradę narodową. Planowano aresztować także samego Guido.

Zbigniew Dąbrowski mówi także o Kubie, gdzie trwają największe od marca 1994 r. protesty. Wiele osób zostało aresztowanych.

Co najmniej 150 osób zostało uznanych zostało za zaginione przede wszystkim osób młodych.

Wśród zatrzymanych jest hiszpańska dziennikarka, co spotkało się z reakcją Madrytu. Dąbrowski ocenia, że

O ile pierwsza faza rewolucji. Rację bytu o tyle druga faza, która według oficjalnej propagandy trwa do dzisiaj nie jest żadną rewolucją, tylko jest po prostu wprowadzaniem krwawych rządów reżimu niedemokratycznego

Wyjaśnia, że jednym z zarzewi protestów jest szerszy dostęp do Internetu, który kubańskie społeczeństwo zyskało w 2018 r. w ramach rządowych planów modernizacji. Kubańczycy protestują m.in przeciwko postępującej dolaryzacji gospodarki.

Kubańczycy stają się pariasami we własnym domu, bo nie stać ich, by posiadać dolary.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ponad Oceanami: koniec lockdownu w Ilinois, rezygnacja premier Irlandii Płn, wybory prezydenckie w Syrii

W międzynarodowej audycji Radia WNET również o spadku liczby ludności w Ilinois i echach zabójstwa gen. Kasema Sulejmaniego.

Sławomir Budzik relacjonuje sytuację polityczną w USA. Ocenia, że w Ilinois przedstawia się ona ponuro, gdyż ludzie masowo wyjeżdżają stamtąd na Florydę.

Populacja stanu zmniejszyła się po raz pierwszy od 100 lat – dodaje Izabela Lech.

Na podstawie wyników ostatniego spisu powszechnego uaktualniony zostanie podział miejsc w Izbie Reprezentantów Kongresu. Ilinois straci jedno z nich.  W USA pojawiają się już głosy o konieczności zmiany konstytucji i zwiększenia liczby kongresmenów. Od czasu, gdy ustalono aktualną liczebność kongresu, ludność USA wzrosła trzykrotnie.

Już niedługo, w Chicago wszyscy stęsknieni za oddychaniem bez maski i uczęszczaniem do lokali gastronomicznych, będą mogli to zrobić. Trwa czwarty etap znoszenia obostrzeń.

Szef Radia Deon podkreśla, że Floryda jest beneficjentem tego, że nie zdecydowała się na zamknięcie gospodarki. Jak dodaje, w całym państwie toczy się ożywiona dyskusja nt. tzw. paszportów covidowych.


Tomasz Wybranowski o rezygnacji premier Irlandii Północnej. Przyszłość może przynieść rozmaite scenariusze, od ponownego zintegrowania terytorium z resztą Zjednoczonego Królestwa, po zjednoczenie Zielonej Wyspy.


Kazimierz Gajowy mówi o zbliżających się wyborach prezydenckich w Syrii. Jak stwierdza:

Świat podchodzi do nich z ogromną rezerwą. Jednak niektórzy libańscy dziennikarze zauważają, że odrzucanie ich z góry może być bardzo niebezpieczne.

Nie cichnie sprawa zabójstwa gen. Kasema Sulejmaniego. Irańczycy obecnie oskarżają o nie Izrael. Niewykluczone, że chcą zdjąć podejrzenia z USA, by nie zaszkodzić negocjacjom ws. unormowania wzajemnych relacji.

 

Lasota: Stany zbliżają się do 25% bezrobocia. Ostatnio tak duże miały w 1933 r., w czasie najgłębszej depresji

Irena Lasota o zmianie retoryki Donalda Trumpa w związku z pandemią, wielkim wzroście bezrobocia w USA, biedzie oraz o władzy gubernatorów i lokalnych społeczności

Donald Trump mówił, że wszystko może. Po czym się okazywało, że może bardzo mało.

Irena Lasota  mówi, że władzę prezydenta w USA ogranicza federalny charakter tego państwa. Dużo do powiedzenia mają w nim gubernatorzy poszczególnych stanów, także w kwestii koronawirusa.

Gubernatorzy znoszą zakazy.

Władzy Florydy, Kalifornii i obu Karolin znoszą ograniczenia dla turystyki. Jednak „miejscowi mieszkańcy stawiają zapory” informując przybyszy, że ich u siebie nie chcą. Lasota zauważa, że wprowadzający regulacje dotyczące dystansu społecznego politycy, sami ich nie przestrzegają.

Prezydent Stanów Zjednoczonych coraz częściej podkreśla, że zaraza się kończy. Co paradoksalne wzrost liczby zachorowań w USA stale rośnie. Jak informuje korespondentka, amerykańskie szybkie testy mają margines błędu wynoszący 15-25%. Sprzyja to dalszemu rozszerzaniu się choroby.

Nie wszyscy wrócą do pracy.

Następnie dziennikarka podejmuje temat wzrostu bezrobocia w Stanach, które może niedługo osiągnąć 25%, czyli tyle, ile wynosiło w 1933 r., w czasie Wielkiego Kryzysu. Należy brać jednak pod uwagę fakt, że część ludzi wróci do pracy po odmrożeniu gospodarki.

Biedę będzie widać za kilka miesięcy.

Wzrost biedy w związku z większym bezrobociem będzie można odnotować dopiero za jakiś czas.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jastrzębski: Siły rosyjskie wchodzą pomiędzy Kurdów a wojsko tureckie, Turcy zatrzymują ofensywę, Kurdowie w odwrocie

W międzyczasie w Libanie trwają największe od 2005 roku protesty, które rząd próbuje uspokoić obniżając płace posłów i ministrów o połowę.

Al-Arabiya

1. Erdogan zapewnił, że jeśli Waszyngton nie spełni swoich obietnic, to Turcja wznowi ofensywę w Północnej Syrii ze zdwojoną siłą

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał z Władimirem Putinem w Soczi na temat sytuacji w Północnej Syrii.

Przed podróżą do Rosji powiedział, że jeśli Waszyngton nie spełni swoich obietnic, to Turcja wznowimy ofensywę w Północnej Syrii ze zdwojoną siłą, zwłaszcza jeżeli Kurdowie nie wycofają się ze swych pozycji.

Obietnicą Waszyngtonu jest nakłonienie Kurdów do wycofania się z pasa długości 120 km biegnącego wzdłuż syryjskiej granicy z Turcją od miasta Tell Abjad do Ras al-’Ain. Porozumienie udało się osiągnąć w środę w Waszyngtonie. Warunki do przyjęcia tego porozumienia zostały ustalone podczas spotkania Wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a i Prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, które odbyło się w zeszły czwartek, a w jego wyniku wynegocjowano pięciodniowe zawieszenie broni między Turcją a Kurdami. Turcja dała Kurdom 120 godzin na wycofanie się znad granicy. Ankara stworzyła tam strefę bezpieczeństwa.

Komentarz: Potem doszło do porozumienia w Soczi, zgodnie z którym Kurdowie wycofali się z 30 kilometrowego obszaru bezpieczeństwa zaś ich miejsce zajęły rosyjskie jednostki, w celu ogrodzenia ich od wojsk tureckich.

Dowódca SDF podziękował Rosji w rozmowie z jej ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, za podpisanie umowy z Ankarą, w wyniku której co prawda Kurdowie musieli się wycofać, niemniej jednak ukrócono cierpienia ludności cywilnej.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji zaznaczyło, że nie wznowi swojej ofensywy w Północno-Wschodniej Syrii, oznajmiając, że ,,na tym etapie nie ma dalszej konieczności, aby przeprowadzania kolejnej operacji poza obecnym terenie operacji”.

 

2. Unia Europejska stwierdziła, że ofensywa turecka w Syrii pomaga ISIS i zagraża bezpieczeństwu Europy

Bruksela wezwała Ankarę do zaprzestania napaści na Syrię, wycofania z niej swych sił oraz poszanowania prawa międzynarodowego.

Al-Jazeera cytuje Donalda Tuska, którego nazywa prezydentem Unii Europejskiej, a brzmią one następująco: ,,potępiamy (UE – red.) tureckie działania militarne w Północnej Syrii. Nikogo nie zmyli tak zwane zawieszenie broni.”

Manfredini Faubert, przywódca Europejskiej Partii Ludowej, powiedział, że ,,Turcja musi odczuć gospodarcze konsekwencje swoich wrogich działań”.

Natomiast szef Zjednoczonej Lewicy Europejskiej – Nordyckiej Zielonej Lewicy stwierdził, że ,,Europa musi uznać prawa Kurdów do samostanowienia”.

Ze swej strony Minister Obrony Narodowej Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer powiedziała niemieckiej agencji prasowej DPA, że  ,,stworzenie kontrolowanej, również przez Turcję i Rosję, międzynarodowej strefy bezpieczeństwa” służyłoby deeskalacji sytuacji w Północnej Syrii.

Kramp-Karrenbauer dodała, że udział niemieckich jednostek w takiej inicjatywie musi jeszcze zostać przedyskutowany.

 

3. Premier Etiopii powiedział, że rząd zmobilizuje milion obywateli do wojny o Wielką Tamę Odrodzenia

Premier Etiopii i zdobywca Pokojowej Nagrody Nobla Abiy Ahmed powiedział, że jeżeli wojna przeciw Egiptowi o Wielką Tamę Odrodzenia okaże się koniecznością, to jego kraj jest gotowy zmobilizować miliony ludzi. Niemniej, Abiy podkreślił, że jedynym sposobem wyjścia z trwającego kryzysu jest negocjacja.

– Niektórzy mówią o użyciu siły przez Egipt. Musimy zapewnić, że nie ma takiej siły, która mogłaby zakazać Etiopii budowy tamy. W razie potrzeby jesteśmy w stanie zmobilizować miliony ludzi. Jeżeli niektórzy uznają za łatwiejsze wystrzelenie rakiet, to inni mogą woleć podkładanie bomb, jednak nie jest to w interesie żadnego z nas – powiedział Abiy Ahmed, dodając, że jego naród gotowy jest ukończyć budowę tamy zapoczątkowaną przez poprzednie rządy Etiopii, ponieważ jest to projekt ,,wyjątkowy”.

Abiy przedstawił swoje stwierdzenie jako odpowiedź na interpelację parlamentarną.


Komentarz: Relacje Egiptu i Etiopii trawi konflikt o wody Nilu. Etiopii zarzuca się, że wykorzystała niepokoje 2011 roku w Egipcie, aby wybudować tamę, zyskując tym samym argument do szantażu Egiptu, którego gospodarka i bezpieczeństwo są mocno oparte na pływie wód Nilu.


Ministerstwo Spraw Zagranicznych Egiptu odpowiedziało na oświadczenie Premiera Abiya Ahmada, stwierdzając przyjęcie jego wypowiedź z ,,głębokim zaniepokojeniem i wielkim smutkiem”. Ministerstwo dodało, że wypowiedź premiera ,,zawierała negatywne sygnały i nieakceptowalne sugestie co do tego, że kwestia Tamy Odrodzenia może być rozwiązana w sposób siłowy, który jest sposobem niestosownym.”

Ministerstwo podkreśliło, że natychmiast przyjęło zaproszenie do Waszyngtonu gdzie przedstawiciele Egiptu, Etiopii i Sudanu mieliby przełamać impas w kwestii negocjacji wokół tamy.

Abiy spotkał się z Prezydentem Egiptu Abd Al-Fattahem As-Sisim w środę podczas rosyjsko-afrykańskiego szczytu w Soczi, gdzie w kuluarach poruszona została kwestia tamy.

Al-Jazeera

1. Libański rząd decyduje się na reformy, a premier Saad Al-Hariri ma nadzieję na skończenie z systemem wyznaniowym w państwie

Korespondent Al-Jazeery poinformował, że posiedzenie libańskiej Rady Ministrów zakończyło się przyjęciem pakietu reform i budżetu na rok 2020. Nie obyło się jednak bez zwrotów akcji, ponieważ ministrowie z Socjalistycznej Partii Postępu opuścili salę przed zakończeniem posiedzenia, gdyż ich żądania odnośnie do planu gospodarczego nie zostały uwzględnione.

Według Al-Jaeery strona internetowa prezydenta poinformowała, że rada zakończyła dyskusję nad dokumentem reformatorskim co do ostatniego paragrafu.

Premier Libanu Saad Al-Hariri powiedział, że libańscy obywatele długo czekali, a frustracja doprowadziła do wybuchu ich gniewu. Dodał, że termin trzech dni jaki obrał na znalezienie rozwiązania mogącego usatysfakcjonować protestujących był wystosowany nie dla obywateli, a dla jego współpracowników w rządzie.


Komentarz: Od czwartku (17.10.2019) w Libanie trwają największe od 2005 roku demonstracje wyrażające frustrację wobec obniżającego się poziomu życia, dysfunkcji służb publicznych takich jak służby oczyszczania miasta oraz pleniącej się korupcji. Kolejnym pretekstem do wyjścia na ulicę był spadek wartości funta libańskiego w stosunku do dolara (od 1997 roku do bieżącego miesiąca utrzymywał wartość 0,000500 dolara [słownie: półtora dolara]), gdzie wartość funta osiągnęła 0,000650 dolara. Ponadto, nadal nie została rozwiązana kwestia długu państwa libańskiego – długu będącego jednym z największych na świecie a wynoszącym 86 miliardów dolarów.

Iskrą zapalną protestów była wiadomość o planowanym nałożeniu miesięcznego podatku wysokości 6 dolarów na użytkowników komunikatora WhatsApp.


Premier Al-Hariri zapewnił, że przyjęty budżet nie zawiera planowanych wcześniej podatków, a pondato zmniejsza wynagrodzenie ministrów i posłów o połowę. Szef rządu Libanu dodał, że jego gabinet pracuje nad projektem ustawy umożliwiającej odzyskanie wyprowadzonych lub skradzionych przez skorumpowanych urzędników pieniędzy. Al-Hariri poinformował również, że rząd pracuje nad powołaniem Komisji Antykorupcyjnej przed końcem roku kalendarzowego. Zapewnił, że przyjęty budżet odzwierciedla zmianę w myśleniu gospodarczym. Premier powiedział, że być może decyzje te, o których urzeczywistnienie starał się od dwóch lat, nie usatysfakcjonują rozgoryczonych protestujących, niemniej powinni mieć świadomość, że to ich inicjatywa przyczyniła się do ostatecznego przyjęcia reform.

– Mam nadzieję, że to co się stało jest początkiem końca systemu sektariańskiego w Libanie – powiedział Al-Hariri zwracając się do libańskich obywateli.


Komentarz: Istotnie wspólnota krzywd i rozgoryczenia zatarła podziały religijno-etniczne. Libańczycy domagali się zmiany razem, muzułmanin i chrześcijanin ramię w ramię wyszli na ulice.

Jednak to czy reformy zadowolą ludzi nie jest pewne. Jeśli tak się nie stanie, to najgłośniejszym żądaniem będzie ustąpienie rządu – żądanie, które i tak dało się już słyszeć pośród rozgniewanych Libańczyków. Demonstracje trwają.


 

2. Tunezyjski prezydent elekt składa oświadczenie majątkowe przed zaprzysiężeniem

We wtorek, prezydent elekt Tunezji Qais Sa’ied złożył oświadczenie majątkowe przed zaprzysiężeniem na urząd prezydencki. Złożenie oświadczenia przed Państwową Komisją Antykorupcyjną jest obowiązkowe.

W przypadku Sa’ieda złożenie oświadczenia istotnie stanowiło jedynie formalność, albowiem zdążył już ujawnić swoje dochody podczas kampanii prezydenckiej. Składając oświadczenie powiedział, że tak jak był otwarty w kwestii swoich dochodów, takim będzie jako prezydent i gdy już urząd ten opuści.

Prezydent elekt zapewnił również, że będzie surowo podchodzić do kwestii korupcji.

Do zaprzysiężenia doszło w środę.

 

3. Spędzając 15 lat w amerykańskim więzieniu kuwejtczyk nawrócił na islam setki osób, a w dodatku napisał 22 książki

Przejść z życia pilnego studenta w USA do życia skazańca odsiadującego surowy wyrok nie było łatwe dla kuwejckiego nastolatka imieniem Yasser Al-Bahri. Amerykański sąd skazał go na 15 lat więzenia za napastowanie i zgwałcenie kobiety – czyny, do których Al-Bahri się nie przyznaje.

Yasser wychowywał się w Kuwejcie, gdzie pisana mu była świetlana przyszłość piłkarza, którą jednak pokrzyżowała iracka inwazja z 1990 roku. Potem zaczął grać na pianinie, gitarze, skrzypcach i arabskim ‘udzie. Odziedziczywszy majątek ojca zainwestował go na kuwejckiej giełdzie i stworzył kilka start-upów z czego uzyskał wysokie przychody.

Ze względu na swoje sukcesy na wydziale filozofii Uniwersytetu Kuwejckiego został wysłany do USA, gdzie uzyskał tytuł magistra i doktora. W Stanach ożenił się, według jego braci Muhammada i Abdullaha, z kobietą swoich marzeń – kuzynką, z którą miał dwoje dzieci. Zamieszkali w Massachusets. Potem przenieśli się do Tallahasse, gdzie mieszkała jego siostra z mężem. Tam też Yasser ukończył studia doktorskie. Tam Yasser postanowił otworzyć kawiarnię w stylu arabskim wraz ze swoim młodszym bratem Abdullahem. Choć zrealizowanie planu kosztowało ich 300,000 dolarów, to kawiarnia stała się, według braci cytowanych przez Al-Jazeerę, najsłynniejszym lokalem we Florydzie. Dziś przynosi ona zysk 2,000 dolarów dziennie.

W 2007 roku Yasser potajemnie kupił i wyposażył dom za 200,000 dolarów jako niespodziankę dla swej żony i swoich dzieci. Pewnego dnia jedna z pracownic kawiarni nie pojawiła się w pracy, nie było jej przez kolejne cztery dni, w trakcie których złożyła pozew przeciw Yasserowi, oskarżając go o napastowanie i gwałt. W obiawie, że Yasser może zbiec z kraju, policja aresztowała go. Pomimo że badania medyczne wykazały niewinność Yassera, ława przysięgłych trzymała stronę kobiety wobec czego sąd skazał go na 15 lat więzienia.

W trakcie pozbawienia wolności był umieszczany kolejno w siedmiu więzieniach, gdzie jego współwięźniami byli głównie czarni i hispano-amerykanie. Według Al-Jazeery, dzięki książkom przekazywanym mu przez rodzinie, udało mu się nawrócić na islam 500 osób. Ponadto spośród 22 książek napisanych w więzieniu 21 było po arabsku a jedna po angielsku. Ta ostatnia dotyczy alternatywnej teorii na temat losów Jezusa Chrystusa i nosi tytuł ,,Jesus Resuscitated!: The Story Behind Who Saved the Life of Jesus and Why You Don’t Know About It?”

Spełnianie wyroku Yassera kończy się w bieżącym październiku. Po jego zakończeniu najprawdopodobniej zostanie deportowany do Kuwejtu.