Spektakularna ta erupcja wulkanu #Etna. Jak #Mbappe na Camp Nou pic.twitter.com/7lAARlhbLY
— Przemek Pozowski (@PrzemekPozowski) February 17, 2021
16 lutego br. rozpoczęła się erupcja wulkanu Etna. Jest to jedna z jego większych aktywności w ostatnim czasie. Mieszkańcy włoskiej Katanii mogą obserwować czerwone potoki lawy. Unieruchomione jest lokalne lotnisko.
We wtorek o 16.10 przebudziła się Etna. Chmury dymu, popiołu, lawa spływająca po zboczu – wszystko uchwycone na dziesiątkach spektakularnych zdjęć udostępnianych przez media (które jednocześnie uspokajają, iż nie ma zagrożenia dla ludzkiego życia i mienia). pic.twitter.com/7pxyp1YpzB
— Faro d’Italia (@faro_italia) February 16, 2021
Prof. Ewa Słaby wyjaśnia, na czym polega wybuch wulkanu. Porównuje go do butelki szampana.
Jeżeli komora znajdzie jakąś możliwość udrożnienia dla stopu, żeby on mógł się wydostać na zewnątrz, to wtenczas wznosząc się do góry zaczyna wydzielać siebie te bąbelki, czyli te substancje lotne.
W wulkanie zwiększa się wówczas ciśnienie. Te zaś „rozrywa lawę na strzępki”. W zależności od ilości stopu erupcje są większe lub mniejsze. Geolog dodaje, że w przypadku, gdy duża ilość materiału piroplastycznego zostanie wyrzucona to
Wtenczas w tej komorze powstaje coś w rodzaju wolnego miejsca i wtedy może dojść do załamania się wszystkich skał które są pomiędzy komorą a powierzchnią.
Powstaje wówczas niecka, nazywana kalderą. O gwałtowności erupcji decyduje ilość substancji lotnych. Są bowiem erupcje wulkanów, które przebiegają bardzo spokojnie. Tak jest w przypadku np. hawajskiego Mauna Loa.
Hawaje to jest raj. To jest tak piękne zjawisko zobaczyć erupcję spokojnego wulkanu.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.