Wojciech Jakóbik stwierdza, że przyjęta Polityka energetyczna Polska do 2040 r. nie różni się od wcześniejszych zapowiedzi. Zauważa, że formalny dokument nie został jeszcze opublikowany na stronach rządowych, a opieramy się jedynie na informacjach Ministerstwa Klimatu:
.@wjakobik w #PopołudnieWNET: Z informacji przekazanych przez resort klimatu, wynika, że strategia nie różni się od tej już znanej (…) – dekarbonizacja, dodatkowo rozwój nowych źródeł energii, łącznie z energetyką wiatrową (…) i jądrową.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) February 2, 2021
Można się spodziewać kosmetycznych zmian związanych z ustaleniami na szczycie w Brukseli. Nasz gość stwierdza, że górnicy mają się teraz do czego odnieść w negocjacjach z rządem. Ten ostatni chciałby odnieść się do postulatów związkowców. Spełnienie niektórych nie będzie jednak możliwe.
.@wjakobik w #PopołudnieWNET: Widać pewne sygnały, że ten powrót do węgla (…) jest niemożliwy. (…) Zatem ten bardzo wygórowany postulat związkowców będzie niemożliwy do spełnienia.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) February 2, 2021
Jak mówi red. Nacz. Portalu Biznes Alert powrót elektrowni w Ostrołęce do węgla to postulat nie do zrealizowania. Ocenia, iż związkowcy mogą sami zdawać sobie z tego sprawę i wysuwając go podbijają jedynie stawkę. Wskazuje, że w dokumencie powinny pojawić się informacje na temat kosztów transformacji energetycznej. Zauważa, iż Krzysztof Tchórzewski jako minister energii bronił pozycji związkowców, tak, że jego resort nazywany był ministerstwem węgla.
Wojciech Jakóbik odnosi się do negocjacji amerykańsko-niemieckich. Nie sądzi, aby Amerykanie zrezygnowali z sankcji na Nord Stream II. Niemcy będą musieli pójść na ustępstwa. Z projektu gazociągu nie chcą zaś ustąpić.
.@wjakobik w #PopołudnieWNET: Amerykanie sygnalizowali, że chcą rozmawiać, ale będą oczekiwać ustępstw niemieckich, natomiast Angela Merkel także sygnalizowała że jest gotowa do rozmów, ale nie chce się wycofywać z Nord Stream 2.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) February 2, 2021
Wyjściem mogłoby być moratorium na budowę Nord Stream II do czasu zakończenia rozmów. Zauważa, że polityka Donalda Trumpa była unilateralna. Obecna amerykańska administracja będzie bardziej korzystać z instytucji międzynarodowych. Gość Popołudnia WNET wskazuje, że sankcje na Nord Stream II były inicjatywą obu partii w Kongresie. Dodaje, iż nawet gdyby prezydent Biden by chciał zdjąć sankcje, to nie może tego teraz zrobić:
Warto na koniec podkreślić, że sankcje przyjęte w budżecie na dwudziesty pierwszy rok są obowiązkowe. One muszą być zrealizowane.
Zaznacza, że w polskiej transformacji energetycznej kluczowa będzie energetyka jądrowa. Podkreśla, iż czas na rozstrzygnięcia. Do końca tego roku powinniśmy wiedzieć z kim będziemy budować elektrownię atomową:
Atom jest fundamentem tej polityki na którą się teraz rząd zgodził i jeśli on nie wypali to nie wypali cała polityka energetyczna Polski po 2040 roku.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.