Jeżeli ktoś twierdzi, że stopy procentowe nie mają wpływu na inflację, powinen od razu podpisać apel o rozwiązanie banku centralnego – ocenia analityk portalu Bankier.pl.
Dobrze, że RPP w ogóle wyrobiła się ze swoją decyzją ws. stóp przed północą.
Krzysztof Kolany wskazuje, że Radzie Polityki Pieniężnej potrzebna jest daleko idąca zmiana organizacja pracy; obecny tryb podejmowania decyzji i komunikacji z opinią publiczną świadczy o braku szacunku dla opinii publicznej. Jak zwraca uwagę analityk, RPP funkcjonuje podobnie jak w poprzedniej kadencji.
Większość jej członków to gołębie, głosują tak samo jak prezes Glapiński. Bronią się jak mogą przed podwyżkami jak mogą.
Zdaniem analityka opinia publiczna powinna wyższe stopy procentowe wymusić. Skoro wiele innych krajów to robi, w Polsce powinno być tak samo.
Jeżeli ktoś twierdzi, że stopy prcentowwe nie mają wpływu na inflację, powinien od razu podpisać apel o rozwiązanie banku centralnego.
Andrzej Sadowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Wymagałoby to koordynacji działań Rady Polityki Pieniężnej i rządu, jeżeli chodzi o działania anty inflacyjne – dodaje prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Andrzej Sadowski zauważa, że zmiana stopy procentowej wpływa przede wszystkim na poziom życia Polaków oraz prywatne przedsiębiorstwa. Zaznacza, żedalsze podnoszenie stóp nie wpłynie na podaż pieniądza na rynek, a działania Rady Polityki Pieniężnej nie wpływają na zmianę inflacyjnego postępowania polskiego rządu. Ponadto, nasz gość uważa, że:
Kolejne podwyżki stóp procentowych poprawiają w sposób nieuzasadniony kondycję sektora bankowego, który przy tak dużej nadpłynności w ogóle nie musi dzisiaj realnie udzielać kredytów ,ani też brać od obywateli depozytów.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego tłumaczy, że tak wysoki poziom inflacja prowadzi do niejako perforacji naszego systemu gospodarczego. Mówi o dostępnych rozwiązaniach, które mają poprawić sytuację w sektorze ekonomicznym:
Rząd nie obniży transfery polityki socjalnej i społecznej, zwłaszcza w okresie przedwyborczym. Ale jest sposób z jednej strony łatwiejszy, a z drugiej strony trudniejszy; mianowicie, jeżeli mamy już podaż pieniądza, to trzeba doprowadzić do podaży towaru. Trzeba uwolnić w Polsce produkcję towarów i świadczenie usług, co dzisiaj jest wybitnie ograniczone przez różnego rodzaju przepisy i procedury biurokratyczne.
Marcin Roszkowski / fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Prezes Instytutu Jagiellońskiego podkreślił, że dalsze schładzanie gospodarki poprzez podnoszenie stóp procentowych, może doprowadzić do kryzysu i zwiększ bezrobocia.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
W środę Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzje o ewentualnym dalszym zacieśnieniu polityki pieniężnej. Zdaniem gościa Poranka WNET dalsze podwyższanie ceny pieniądza w gospodarce przyniesie więcej złych niż dobrych skutków:
Nie podnosiłbym stóp procentowych mimo, że to pewnie nie jest popularne u części analityków i ekonomistów. Podnoszenie stóp dużo już nie zrobi. Popyt konsumpcyjny czyli tam gdzie one działają najmocniej i w zakresie kredytów hipotecznych w ogóle na ilość pieniądza w gospodarcze, tam ten popyt bardzo mocno spadł. Więc widać, że poprzednie podwyżki zadziałały. To jest taki trochę spór szkoły, którą obecnie partia rządząca prowadzi ze szkoła nazwijmy to profesora Balcerowicza. Takie ostre zaciskanie polityki monetarnej zacieśnienie doprowadziłoby do dosyć dużych niepokojów społecznych lub nawet do kryzysu. I takim ubocznym elementem pewnie byłoby bezrobocie.
Marcin Roszkowski odniósł się do informacji medialnych, że rząd szuka oszczędności, aby poprawić sytuacje sektora finansów publicznych:
Myślę, że informacje o oszczędnościach są wypuszczane po to, żeby złagodzić niektóre oczekiwania społeczne. Bo jeszcze nie dalej jak tydzień temu górnicy, zaczęli domagać się od rządu różnych dodatkowych benefitów.
Zdaniem prezesa Instytutu Jagiellońskiego polski rząd może mieć coraz większe kłopoty z obsługą zadłużenia:
W dużej części cały czas jesteśmy uzależnieni od finansowania długu z zagranicy. To nie jest komfortową sytuację i przy tak wysokiej inflacji, koszty obsługi długu są bardzo wysokie. Więc pod tym względem ten drugi sygnał oprócz sygnału do niektórych zorganizowanych grup społecznych jest sygnałem na zewnątrz że bierzemy sprawy na poważnie i szukamy oszczędności.
Zbilansowanie budżetu to za mało. Bardzo dużą część wydatków mamy poza nim; potrzeby pożyczkowe państwa w przyszłym roku przekroczą 450 mld zł – mówi ekonomista.
Obligacje Skarbu Państwa dostępne na rynku osiągnęły najwyższą od 20 lat rentowność 9%. Marek Zuber wskazuje, że podawane przez rząd informacje o bardzo dobrym stanie finansów publicznych nie są prawdziwe. Chwilowa nadwyżka budżetowa wynika z tego, że spora część wydatków jest realizowana przez specjalne fundusze.
Nieprawdą jest również to, że już zbliżamy się do scenariusza greckiego.
Gość „Kuriera ekonomicznego” zwraca uwagę, że za obligacje będące już w obrocie rynkowym rząd nie musi płacić, jednak konieczne będzie wyemitowanie kolejnych, ze względu na duże potrzeby pożyczkowe państwa.
W przyszłym roku przekroczą one 450 mld zł; rząd nie może już mówić, że wystarczy nie kraść.
Ekonomista postuluje zmianę modelu inwestycyjnego funkcjonującego w Polsce, wskazuje, że Polski Fundusz Rozwoju nie może brać na siebie wszystkich wydatków, część powinna być po stronie prywatnych przedsiębiorców.
Radia Wnet można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.
Goście audycji:
Jarosław Stawiarski – marszałek województwa lubelskiego;
Dr Janusz Wdzięczak – ekonomista;
Anna Łabuszewska – autorka bloga ” 17 mgnień Rosji”.
Jarosław Stawiarski wspomina najwybitniejszego sportowca Lubelszczyzny i opowiada, jak woj. lubelskie chce rozwiązać problem dostaw węgla w tym sezonie.
Dr Janusz Wdzięczak mówi o stanie polskiej gospodarki. M.in. wyjaśnia jak na nią wpływa dług publiczny.
Anna Łabuszewska komentuje doniesienia Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną o Jewgeniju Prigożynie, który jest nazywany „kucharzem Putina”. Badacze twierdzą, że jego wpływy rosną co jest zagrożeniem dla Putina.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował w sprawie frankowiczów Getin Nobel Banku. Sprawę komentuje prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny pod koniec września przejął kontrolę nad Getin Nobel Bankiem. Dziś poznaliśmy decyzję w sprawie tych, którzy wzięli kredyt we frankach w tym banku – nie możliwe są programy ugód z frankowiczami. Arkadiusz Szcześniak komentuje:
Duża trudniejsza jest sytuacja tych osób, które spłaciły dużo więcej, niż uzyskały z kredytu. Czyli jeżeli ktoś spłacił 400 tysięcy, a kredytu uzyskał 300 tysięcy, to w naszej ocenia taka osoba tych 100 tysięcy złotych nigdy nie odzyska.
Jakie kroki powinni podjąć frankowicze?
Powinni zawiesić spłaty rat kredytowych, ale oczywiście po konsultacji. Musimy wyliczyć, ile spłaciliśmy, sprawdzić, jak wygląda umowa. Zapraszamy na bezpłatne konsultacje, podczas których podpowiemy, w jakim momencie prawnym i ekonomicznym jest dana osoba.
Musimy się tutaj wyczulić, są nieliczne specyficzne umowy, które mają jakieś dodatkowe zabezpieczenia. My wtedy chcemy rzetelnie poinformować, że taka osoba może przestać spłacać.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu szacuje skalę strat, jakie przyniosła cała działalność Getin Nobel Banku.
Oceniamy, że polskie społeczeństwo na działalności tego banku straciło kilkadziesiąt miliardów złotych.
Dr Krzysztof Mazur / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Były wiceminister rozwoju zwraca uwagę na mocna pozycję waluty amerykańskiej. Mówi także o problemach europejskiej gospodarki: „jeżeli będzie źle, to ten zły proces zacznie się w Europie”.
Dr Krzysztof Mazur w rozmowie z Łukaszem Jankowskim mówi o ekonomicznych następstwach wojny na Ukrainie. Polityk zwraca uwagę na to, że wobec kryzysu, okazało się, iż amerykańska waluta wciąż ma bardzo mocną pozycję.
Niektórzy mówili, że znaczenie dolara spadło, a nagle się okazuje, że jak jest kryzys, to i tak wszyscy wolą swoje aktywa trzymać w dolarach.
Gość „Popołudnia Wnet” zwraca uwagę na zależność firm europejskich od wydarzeń w Państwie Środka. Jest zdania, że ewentualne pogorszenie się sytuacji ekonomicznej na wiosnę, da się we znaki najpierw na Starym Kontynencie.
Nikt nie wie, jak będzie wyglądała sytuacja ekonomiczna w marcu czy kwietniu, ale wszyscy wiedzą, że jeżeli będzie źle, to ten zły proces zacznie się w Europie.
Myślę, że inflacja będzie dalej rosnąć. Należy się spodziewać kolejnej podwyżki stóp procentowych – mówi redaktor naczelny „Gazety Bankowej”.
Maciej Wośko zwraca uwagę na nieprzewidywalność aktualnej sytuacji ekonomicznej. Wskazuje, że brak zapowiedzi odnośnie ewentualnych podwyżek stóp procentowych jest właściwą praktyką.
Należy oczekiwać kolejnych podwyżek stóp. Jednak każde posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej jest oddzielną dyskusją. Sytuacja jest dynamiczna.
Jak ocenia redaktor naczelny „Gazety Bankowej”, należy się spodziewać utrzymania obecnej tendencji inflacyjnej.
Pierwszy kwartał przyszłego roku będzie kluczowy; wtedy przekonamy się czy będziemy mogli mówić o Polsce jako „zielonej wyspie”.
Gość „Kuriera ekonomicznego” komentuje ponadto przymusową restrukturyzację Getin Noble Bank.
Nie rezygnujemy z programów społecznych, nie planujemy też podwyżki podatków – mówi poseł PiS.
Andrzej Kosztowniak omawia projekt budżetu na 202e r. Zapowiada daleko idącą zmianę w finansach państwa w związku z wojną na Ukrainę. Ukazuje ona konieczność zmodernizowania sił zbrojnych RP.
By zwiększyć wydatki na zbrojenia; musimy zaciągnąć nowe zobowiązania. Te wydatki sięgną 3% PKB.
Poseł PiS zapewnia, że programy społeczne rządu zostaną utrzymane, a podatki nie będą podwyższone. Jak przypomina, opozycja wielokrotnie wyśmiewała plany związane z polityką socjalną oraz bezpieczeństwem państwa.
Polityka Platformy Obywatelskiej zbankrutowała. To oni doprowadzili do dzisiejszych wysokich rachunków.
Jak dodaje rozmówca Łukasza Jankowskiego, za rozbudzenie imperialnych zapędów Rosji w dużej mierze odpowiada Unia Europejska.
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.