Edukacja spersonalizowana, czy edukacja domowa to sposoby, w jakie należy polską szkołę zmieniać

Jest wiele modeli i przykładów, które mogą zainspirować do tego jak mogłaby się polska edukacja rozwijać, jak polską szkołę reformować – mówią goście dzisiejszej audycji „Radia Solidarność”.


Moment, w którym zawieszono strajk w szkołach jest dobrym czasem na to, żeby sobie odpowiedzieć jak ten system edukacji w Polsce powinien wyglądać – mówią goście dzisiejszej audycji „Radia Solidarność” prowadzonej przez red. Pawła Pietkuna.

Zaproszenie do studia przyjęli Jędrzej Chmielewski, ekspert ds. edukacji cyfrowej, Michał Malinowski z Muzeum Bajek, Baśni i Opowieści oraz dr Gabriel Janowski, były poseł oraz zwolennik edukacji spersonalizowanej i edukacji domowej, który brał udział we wprowadzaniu gimnazjów 30 lat temu, choć nie zgadzał się z reformą proponowaną przez AWS, którą reprezentował.

– Wydaje się, że wszystkie strony konfliktu, jaki wyniknął ze strajku – także rodzice – zdają sobie sprawę z tego, że system edukacyjny wymaga zmian – mówią goście audycji. – Warto zacząć od pytania dlaczego on w ogóle powinien funkcjonować i jakie cele powinien spełniać?

– Z pewnością mamy odpowiednią technologię do tego, żeby edukację wspierać – mówi Jędrzej Chmielewski. – Zajmuję się wykorzystaniem sztucznej inteligencji aby rozpoznawać naturalne predyspozycje uczniów w czasie ich normalnej pracy, ich funkcjonowania w środowisku szkolnym czy domowym, po to żeby można było lepiej zrozumieć, jak dzieci mogłyby się rozwijać. Bo nie można wtłoczyć ich w jedną ramę.

Czy odpowiedzią na problemy polskich szkół jest edukacja spersonalizowana, czy edukacja domowa?

W Warszawie funkcjonowały takie szkoły – podstawowa, gimnazjum, liceum. To były Szkoły Salomon prowadzone przez Pawła i Marzenę Zakrzewskich. Szkoły, w których we wzorcowy sposób wprowadzono właśnie edukację spersonalizowaną…

Zapraszamy do wysłuchania audycji!

Radio „Solidarność”. Czy i w jaki sposób zapowiadany strajk nauczycieli wpłynie na postawy dorastających dzieci?

Gościem dzisiejszej audycji Radio „Solidarność” prowadzonej przez red. Małgorzatę Pietkun jest Monika Łopatowska-Nowak, nauczycielka wiedzy o społeczeństwie w warszawskim liceum ogólnokształcącym.


Obyś cudze dzieci uczył, czyli fakty i mity zawodu nauczyciela. W audycji Radio „Solidarność” szukamy odpowiedzi na pytania o to ile pracy jest w pracy nauczyciela, czy nauczyciel ma wakacje oraz czy nauczanie to tylko kreślenie kredą wzorów na tablicy? Czym jest obowiązek edukacyjny i jak go należy rozumieć? Czy w ogóle jest to jakiś obowiązek? Oraz czy system edukacji wymaga naprawy, gruntownej przebudowy lub raczej budowy od nowa?

Nauczyciele każdym słowem, gestem, zachowaniem dają uczniom przykład, wskazują kierunki i kształtują ich postawy. Czy strajk nauczycieli na chwilę przed egzaminami wpłynie na postawy dorastających dzieciaków? Jak potoczy się dalsza droga edukacyjna uczniów, którym strajk jednak przeszkodzi zdać egzamin w zaplanowanym terminie? Czy dostaną się do wymarzonych szkół i na studia? A jeśli nie, kto będzie odpowiadał za stracony rok?

Zapraszamy do wysłuchania audycji!

Anna Zalewska: Egzaminy odbędą się w terminie a nauczyciele będą przy nich obecni [VIDEO]

Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, o zapowiadanych strajkach nauczycieli. Pedagodzy domagają się od Ministerstwa Edukacji Narodowej podwyżki o 1000 złotych.

Zdaniem Anny Zalewskiej oburzenie pracowników oświaty wynika z długoletnich zaniedbań ich sektora oraz tego, że nauczyciele zauważyli duży wzrost gospodarczy kraju.

Nauczyciele słusznie odnotowali duży wzrost gospodarczy, oraz duże możliwości budżetu i uznali, że chcą w większym stopniu partycypować w sukcesie ekonomicznego państwa polskiego.

Jak mówi Anna Zalewska, kiedy obejmowała ona urząd ministra zastała bardzo trudną sytuację nauczycieli i zaczęła wprowadzać duże zmiany w swoim resorcie. – Kiedy zostałam ministrem edukacji zastałam stan niskich plac, podwyżki zaczęliśmy od kwietnia 2018 roku, w 17 miesięcy osiągnęliśmy 16,1 proc. podwyżki dla nauczycieli – opowiada.

Minster Zalewska odnosi się także do planowanego strajku nauczycieli, który zapowiedział ZNP, jej zdaniem ministerstwo jest przygotowane do egzaminów, a przede wszystkim przygotowana jest Centralna Komisja Egzaminacyjna.

Egzaminy są zewnętrzne, nie ma możliwości przesuwania jakiegokolwiek terminu… Proszę być przekonanym,  że nauczyciele będą przy egzaminach i przy komisjach egzaminacyjnych. Podpisywane są umowy z CKE na sprawdzanie prac. Wraz z reforma podnosimy również pieniądze za sprawdzanie prac, kiedyś za jeden arkusz płaciło się nauczycielom kilka złotych, obecnie jest to około 20 zł.

Jak dodaje minister edukacji, rząd cały czas rozmawia z nauczycielami i szuka kompromisów. – Zaproponowaliśmy nauczycielom przyspieszenie trzeciej transzy podwyżki, która nastąpi we wrześniu. Minimalne wynagrodzenie to 60 proc. pensji nauczyciela, ponieważ na tą pensję składają się różne dodatki – deklaruje.

Minister Anna Zalewska zaznacza jednak, że jako były pracownik oświaty rozumie rozgoryczenie i pretensje nauczycieli.

– Nie jestem rozczarowana takimi sformułowaniami. Jestem ministrem, który pracował jako nauczyciel. Rozumiem te emocje. Myślę, że nauczyciele słusznie zauważyli duży wzrost gospodarczy i chcą brać w nim udział – mówi.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN