W rosyjskim Centrum Badań Wirusologii i Biotechnologii „Wektor” w Kolcowie na Syberii doszło do wybuchu butli z gazem. Konsekwencją były rozległe zniszczenia i oparzenia trzeciego stopnia u jednego z pracowników. Rosyjskie władze uspokajają jednak, że żywioł został już opanowany, a ogień pojawił się w pomieszczeniu, w którym nie przechowywano wirusów czy niebezpiecznych substancji.
Centrum Wirusologii i Biotechnologii „Wektor” zostało założone w 1974 roku. W czasach sowieckich ośrodek ten był miejscem badań nad bronią biologiczną, a obecnie jest jednym z głównych rosyjskich centrów badań nad chorobami. Obecnie instytut przechowuje kultury wirusów oraz bakterii, w tym czarnej ospy i krwotocznej gorączki Ebola.
Z oficjalnego komunikatu Rospotrebnadzoru wynika, że w tej części instytutu naukowego trwały prace remontowe i w pomieszczeniach nie było kapsuł z wirusami. Podobne oświadczenie przekazał mer miasteczka naukowego Kolcowo, na którego terenie znajduje się budynek instytutu.
M.N.