Wołczyk: Rząd Hiszpanii przeznaczył 15 mln euro dla prywatnych telewizji. Lekarze muszą nosić worki na śmieci

Małgorzata Wołczyk o sytuacji epidemicznej w Hiszpanii, działaniach rządu Sancheza, jego błędach i krytyce oraz o kryzysie praworządności i demokracji.

Ten przypadek nadal się wyróżnia na tle nie tylko Europy, ale i świata.

Małgorzata Wołczyk zauważa, że Hiszpania jest krajem o najwyższym wskaźniku zachorowań i zgonów na koronawirusa na sto tys. mieszkańców. Szpitale w Hiszpanii są w pełni zajęte przez osoby chore na Covid-19. Do funkcji szpitalnych dostosywano wielkie centrum kongresowe IFEMA. Mimo wielkiej liczby zmarłych na chorobę w telewizji ma być zaprezentowany nowy program, który będzie satyrą na epidemię.

Telewizja publiczna emituje serial komediowy „Dzienniki z kwarantanny”.

Hiszpanom jednak nie jest z tego powodu do śmiechu. Innym zaskakującym faktem na Półwyspie Iberyjskim jest decyzja hiszpańskiego rządu.

Rząd przeznaczył 15 mln euro na dofinansowanie prywatnych telewizji.

Tymczasem, choć liczba nowych zakażeń spadł, to obrazki z hiszpańskich szpitali nie napawają optymizmem. W szpitalach brakuje fartuchów, a lekarze muszą nosić worki na śmieci.

Od rządu odwrócili się najbardziej wierni sympatycy.

Dziennikarka podkreśla, że „żaden lider światowy, tak sobie nie nagrabił, jak Sanchez”. Szpitale są niedofinansowane, a 650 tys. testów zakupiono z niesprawdzonego źródła. Opozycyjna partia Vox nawołuje rząd do ustąpienia i powołania gabinetu technicznego złożonego ze specjalistów.

Społeczeństwu zostało odmówione prawo do informacji.

Wołczyk wskazuje na rolę sekretarza stanu ds. komunikacji jeśli chodzi o media. Podkreśla, że obecnie w Hiszpanii trwa „kryzys praworządności i demokracji”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.