W ramach „Dnia Białoruskiego” w Radiu WNET gości białoruski polityk związany z opozycją i dyplomata, Pawieł Pauławicz Łatuszka, który mówi o bieżących wydarzeniach na Białorusi. Polityk mówi m.in. o spodziewanych reakcjach państw Zachodnich w związku z niedzielnym porwaniem przez białoruskie służby samolotu linii Ryanair. Na pokładzie znajdował się obecnie zatrzymany białoruski opozycjonista, Raman Pratasiewicz. Jak podkreśla Pawieł Łatuszka:
Myślę, że to czas na zdecydowane działania ze strony Unii Europejskiej. Wobec tego, co dzieje się na Białorusi od ostatnich 9 miesięcy, reakcja Unii nie odpowiada oczekiwaniom społeczeństwa białoruskiego – mówi Pawieł Łatuszka.
Według rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego obecna sytuacja na Białorusi stanowi moment przełomowy w polityce naszego kontynentu, a zarazem sprawdzian wartości dla Unii Europejskiej:
To jest prawdziwy test na wytrwałość Unii Europejskiej – czy jest gotowa naprawdę walczyć o Prawa Człowieka, o swobody człowieka na terytorium Europy – komentuje Pawieł Łatuszka.
[related id=145692 side=right]Jak relacjonuje Pawieł Łatuszka, społeczeństwo białoruskie wyczekuje zdecydowanej reakcji ze strony państw zachodnich. Według doniesień z ubiegłego tygodnia UE przygotowała już czwarty pakiet sankcji, który ma zostać wymierzony w reżim Aleksandra Łukszenki:
My oczywiście czekamy, aż Unia podejmie decyzję co do czwartego pakietu sankcji. Ten pakiet, według mojej wiedzy z piątku, był już przygotowany w związku z zamknięciem największego portalu informacyjnego na Białorusi, który w sumie jest większy od każdej białoruskiej telewizji państwowej.
Jednakże, jak sugeruje Pawieł Łatuszka opisane kroki to dla Białorusinów zbyt mało. Nasi wschodni sąsiedzi liczą na jeszcze ostrzejszy sprzeciw europejskiej wspólnoty w postaci piątego pakietu sankcji:
Oczekujemy też piątego pakietu sankcji i zamknięcia przestrzeni powietrznej Białorusi do czasu zakończenia śledztwa i uznania Łukaszenki za terrorystę – przyznaje Pawieł Łatuszka.
Na antenie Radia WNET Pawieł Łatuszka wyraża także swoje zdanie na temat dotychczasowej działalności Polski w kontekście wydarzeń na Białorusi:
Mamy również nadzieję, że Polska wykorzysta konwencję ONZ i, że obywatele Białorusi będą mogli składać wnioski do polskiej prokuratur w Polsce o torturach wymierzonych w nich i kontynuowanych na terytorium Białorusi. Jak do tej pory takiej decyzji prawnej nie ma, a taką drogą idą m.in. Czechy i Niemcy.
Białoruski dyplomata przekazuje również swoje informacje na temat obecnego miejsca pobytu zatrzymanego wczoraj Ramana Pratasiewicza i jego narzeczonej:
Nie mogę tego potwierdzić oficjalnie, ale według naszych informacji znajduje się w areszcie śledczym KGB w Mińsku. Tak to zawsze wygląda, że będzie teraz przesłuchiwany. Może zostać pozbawiony prawa do snu, bo tak torturują wszystkich zatrzymanych z powodów politycznych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
N.N.