Dr Grabowski: na skutek zaniedbań władzy inflacja pokazała swoje pazury. Ludzie muszą się nauczyć przewidywania

Dariusz Grabowski

Ekonomista porusza kwestię zadłużenia Polaków w bankach. Przestrzega przed lekceważeniem inflacji. Uwypukla znaczenie edukacji ekonomicznej i rozwijania samorządów gospodarczych.

Dr Dariusz Grabowski komentuje sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych. Ekspert informuje, że łączna wartość takich kredytów zaciągniętych w Polsce w roku 2021 wyniosła ponad 90 miliardów zł.

Władza zbyt długo głosiła, że nie boi się inflacji; ona w końcu pokazała swoje ostre pazury. Wcześniej oprocentowanie było znikome, przy szybkim wzroście płac.

Łączne zadłużenie Polaków w bankach wynosi 700 mld zł. Jak zwraca uwagę gość „Kuriera ekonomicznego, na skutek niedawnych podwyżek stóp procentowych koszt obsługi kredytu hipotecznego wzrósł o 50%.

Ekonomista wyraża przekonanie, że inflacja jeszcze przyspieszy, a już na pewno nie należy się spodziewać jej szybkiego spadku.

Wzrost kosztów napędzi następny. […] Czas, byśmy zadali sobie pytanie, czy potrafimy przewidywać i analizować.

Czytaj też:

Czy inflacja będzie nadal rosnąć? Ancyparowicz: Niebezpieczeństwo rysuje się m.in. ze względu na skutki Nowego Ładu

Jak przestrzega dr Grabowski, bez rezygnacji ze zbyt wysokich świadczeń socjalnych sytuacje ekonomiczna Polski nie ulegnie znaczącej poprawie. Opieka społeczna powinna nadal funkcjonować, ale na bardziej rozsądnych zasadach.

Ekspert piętnuje też nieuczciwe praktyki wielkich sieci handlowych, które prowadzą do upadku małych sklepów; rocznie ubywa ich ok. 10 tysięcy. Wskazuje na konieczność przywrócenia samorządów gospodarczych. Ubolewa nad tym, że politycy nie są przychylni tej koncepcji.

Oni szukają dużych elektoratów, przedsiębiorców przekupywać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Dariusz Grabowski: gospodarka powinna opierać się na zaufaniu. Brak stabilizacji uderza szczególnie w najuboższych

Ekonomista mówi o tym, jak należy przeciwdziałać rosnącej inflacji i coraz niższemu kursowi złotego. Podkreśla konieczność promowania eksportu.

Dr Dariusz Grabowski tłumaczy słabnięcie złotego. Zwraca uwagę, że jest on podatny na naciski zewnętrzne.  Jak wskazuje w Polsce rosną koszty pracy, niestety bez przełożenia na jej wydajność.  Dodatkowym czynnikiem jest szeroko zakrojona polityka socjalna. Ponadto, jak podkreśla ekonomista:

Jest szereg bytów ekonomicznych, które nie są przeciwne dewaluacji złotówki.

Chodzi zwłaszcza o spółki Skarbu Państwa takie jak PKN Orlen. W opinii rozmówcy Adriana Kowarzyka tracą na tym eksporterzy, zmuszeni do redukcji zatrudnienia i zmniejszenia produkcji.

Powinniśmy dążyć do tego, by polski eksport był jak najbardziej dochodowy.

Zdaniem ekonomisty konieczne są działania zachęcające ludzi do oszczędzania, m.in. waloryzacja depozytów bankowych z końcem roku. Dr Grabowski uwypukla fakt, że prognozy NBP odnośnie inflacji zupełnie się nie sprawdziły. Podkreśla, że:

Gospodarka powinna opierać się na zaufaniu.  W przeciwnym wypadku zawsze będzie skłonna do destabilizacji, która zawsze uderza w najuboższych.

Ekspert tłumaczy, że konsekwencje dodruku pieniędzy np. w USA zawsze będą inne niż w Polsce, ponieważ dolar zawsze będzie na rynku pożądany. Mówi też o konieczności zaangażowania przedsiębiorców w podejmowanie decyzji odnośnie polityki gospodarczej państwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.