Marek Jakubiak: Głosowanie na Konfederację to głosowanie na PO. Postulaty Mentzena się nie nadają

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Francja i Niemcy tak boją się federacji środkowoeuropejskich, że na skargę latają już nawet do Pekinu – komentuje prezes Federacji dla Rzeczpospolitej spotkanie Xi Jinping-Macron.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Konrad Popławski: Zachód godził się na asymetryczną relację gospodarczą z Chinami

Zawsze ci sami – od wielu dziesięcioleci, czy nawet stuleci – starają się uzyskać „pakiet kontrolny” nad naszym krajem

I rozbiór Polski | Fot. domena publiczna

W III RP zawsze „pakiet kontrolny” znajdował się gdzieś poza Polską. W miarę ewolucji Unii Europejskiej nasz pakiet akcji zmniejsza się i proces ten będzie postępować coraz szybciej.

Jan Martini

Politycy ze zobowiązaniami

Politycy powinni mieć zobowiązania wobec wyborców i tylko wobec nich. W praktyce jednak bywa, że polityk skorzysta ze wspomagania zewnętrznego, a potem musi się odwdzięczyć sponsorom, którzy zresztą chętnie podają pomocną dłoń aspirującym politykom.

Czytelnicy książek Wołkowa czy Suworowa bez problemu mogą rozpoznać polityka ze zobowiązaniami, który często dysponuje pięknym, jakby szytym na miarę życiorysem, ale z pewnymi nieciągłościami czy nagłymi zwrotami akcji.

Najważniejszym jednak wskazaniem jest biblijna zasada – „po owocach ich poznacie”. Podejmowane decyzje i wypowiedzi, nawet pomimo tzw. działań uwiarygodniających, dekonspirują najlepiej.

Polityk może się mylić, ale jeśli podobne błędy się powtarzają, nasuwa się przypuszczenie, że błędy są celowe i wynikają z zadaniowania. Nie brak na naszej scenie politycznej tak zachowujących się postaci, które jednak są praktycznie nie do ruszenia, jeśli zachowują elementarną ostrożność i płacą podatki. (…)

Nie brak w Polsce mężów stanu mających globalne ambicje. Aleksander Kwaśniewski chciał być sekretarzem generalnym ONZ, Włodzimierz Cimoszewicz i Radosław Sikorski aspirowali na posadę szefa NATO(!). Aby uzyskać nominację, musieliby pozyskać poparcie bardzo wpływowych ludzi i środowisk. Takich posad nie dostaje się za czapkę śliwek. Czy coś komuś obiecywali?

Istnieją opinie, że na urząd „króla Europy” Donald Tusk został wybrany „wolą 550 mln Europejczyków” ze względu na swój urok osobisty i walory intelektualne. Ale niektórzy twierdzą, że Tusk za posadę zapłacił likwidacją polskiego przemysłu stoczniowego i wiernopoddańczą służbą europejskim decydentom.

Redaktor Adrian Stankowski zwrócił uwagę na unikalny w naszej historii przypadek – wśród polskich magnatów czy polityków bywali służący Prusom albo Rosji. Natomiast D. Tusk był miły i uczynny zarówno dla Niemiec, jak i dla Rosji. Do państw cieszących się jego życzliwością można by dodać jeszcze Izrael. Chyba najmniej przychylności ze strony Tuska mogli oczekiwać Polacy.

W 2008 roku Donald Tusk udał się z wizytą do Nowego Jorku, gdzie spotkał się z wiodącymi przywódcami amerykańskich organizacji żydowskich. Premierowi towarzyszyli inni mężowie stanu – Radosław Sikorski i Sławomir Nowak (znany także jako Sławomir N. czy Lolo-Pindolo). Nasza delegacja wywarła na gospodarzach znakomite wrażenie – „zupełnie nowa generacja polityków o otwartych umysłach” – stwierdzono.

Przy okazji wspomniano poprzednią polską wizytę – prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był oschły, mało serdeczny i nie oczarował rozmówców. Na zarzut, że w Polsce wzrasta antysemityzm, prezydent odparł tylko, że przejawy antysemityzmu nie są tolerowane.

Wkrótce po wizycie Tuska Polska zaczęła wypłacać emerytury bardzo starym, ale wcale licznym byłym obywatelom polskim mieszkającym w Izraelu, którzy przeżyli holokaust. Czy coś uzyskano w zamian oprócz życzliwości znanej gazety i pewnej prywatnej telewizji? (…)

W III RP zawsze „pakiet kontrolny” znajdował się gdzieś poza Polską, a stosunkowo największy zakres podmiotowości uzyskaliśmy po 2015 roku.

Dziś, w miarę ewolucji Unii Europejskiej i stopniowego przejmowania kompetencji państw narodowych, nasz pakiet akcji zmniejsza się i proces ten będzie postępować coraz szybciej. Dokładnie ten scenariusz opisał w roku 2002 (jeszcze przed naszą akcesją do Unii!) brytyjski sowietolog Christopher Story, który przewidywał, że Unia w końcu stanie się scentralizowana, z rządem socjaldemokratycznym pod kontrolą niemiecką.

Czy mogliśmy przypuszczać w 2004 roku, że przepustka do świata Zachodu, którą załatwili nam towarzysze Kwaśniewski i Miller, grozi utratą niepodległości?

Cały artykuł Jana Martiniego pt. „Politycy ze zobowiązaniami znajduje się na s. 29 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023.

 


  • Marcowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Jana Martiniego pt. „Politycy ze zobowiązaniami” na s. 29 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023

Robert Winnicki: ,,My idziemy do wyborów, żeby Mateusz Morawiecki przestał rządzić a Donald Tusk nie zaczął rządzić”

„My jesteśmy partią która reprezentuje konserwatywne wartości i zdroworozsądkowy program gospodarczy. Polska potrzebuje stabilizacji tradycyjnych wartości” – mówi polski polityk Robert Winnicki.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dzisiejszym gościem Poranka Wnet jeden z głosów Konfederacji, Robert Winnicki – zapytany o poglądy konfederacji dotyczące aborcji odpowiedział jasno:

Jesteśmy za tym, żeby niewinne życie ludzkie nie było zabijane.

Gdyby konfederacja miała samodzielną większość to jaka ustawa pojawiłaby się w polskim parlamencie?

Sądzę, że przede wszystkim nie ustawami, a polityką państwa należy zmieniać obecnie sytuację, jeśli chodzi o ochronę matki i dziecka, dlatego, że jest fatalna sytuacja w opiece porodowej i na to byśmy przede wszystkim zwrócili uwagę – odpowiada poseł – Należy się skoncentrować na praktyce ochrony życia poczętego jeśli chodzi o pomoc lekarską i opieką porodową.

W dalszej części rozmowy, na pytanie czy jest ryzyko rozpadu Konfederacji na skutek koalicji Winnicki zapewnia, że nie ma takiego ryzyka:

Jesteśmy w konfederacji dużo bardziej jednorodni niż partia rządząca.

Poseł wypowiedział się także na temat programu „Babciowe” Donalda Tuska:

Pomysł nie apropo tego, co się dzieje w kraju. Obecnie w kraju mamy rozkręconą inflację i dodrukowywanie pieniędzy, czyli kolejne programy socjalne, to jest dokładnie to co zabierze i babciom i dziadkom i wszystkim innym więcej pieniędzy niż rząd jest wstanie im dać w innych programach.

Na temat programów 500+ i 1000+:

Chciałbym, żeby te rodziny, które pracują mogły rzeczywiście godnie zarobić i żeby ich zarobków nie zżerała inflacja i taka powinna być prowadzona polityka gospodarcza’- odpowiedział – Jeśli główna dywagacja w kampanii wyborczej między dwoma najważniejszymi partiami jest o to jakiego rodzaju zasiłki dawać, to znaczy, że idziemy w bardzo złym kierunku, konfederacja chce iść w dokładnie przeciwnym kierunku.

Na koniec rozmowy Robert Winnicki zapewnia, że dzięki Konfederacji, Prawo i Sprawiedliwość zostanie rozliczone z zadłużeń Polski.

Zobacz także:

Dr Żukowski o tzw. sondażu obywatelskim: „Gazeta Wyborcza” od początku istnienia próbuje kształtować polską politykę

Sobolewski: Donald Tusk stara się zapędzić do jednego obozu wszystkich pozostałych liderów partii opozycyjnych

Krzysztuf Sobolewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Sekretarz generalny PiS: ,,Zwycięskiego składu się nie zmienia i taktyki też nie powinno się zmieniać.” – skomentował przygotowania do jesiennej kampanii wyborczej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości zdradził jak idą przygotowania do kampanii wyborczej: Mamy jeden cel. Tym celem jest przygotowanie się do nadchodzącej kampanii wyborczej aby móc przekonać Polaków, by po raz trzeci z rzędu powierzyli Zjednoczonej Prawicy mandat do kontynuacji działań tych reform, które już wprowadziliśmy począwszy od 2015 roku.

Poseł zapytany o spór pomiędzy partiami opozycyjnymi o formułę startu w jesiennych wyborach parlamentarnych i jedną listę opozycji odpowiedział, że decyzja będzie zależeć do samych partii.

Według polityka stosowana jest metoda „kija i marchewki”, gdzie podkreślił, że głównie jest w użyciu kij, którym Donald Tusk stara się zapędzić do jednego obozu wszystkich pozostałych, krnąbrnych – według niego – liderów innych partii i daje im wybór: ,,albo ja i jedna lista albo śmierć, polityczna oczywiście” – ocenił.

Jeśli tak wyglądają w tej chwili rozmowy w obozie zjednoczonej opozycji, to jak miałyby wyglądać te rozmowy, gdyby nie daj Boże – ja nie zakładam takiej możliwości – ale gdyby kiedyś, w przyszłości ten obóz miał rządzić Polską. Ja sobie tego nie wyobrażam i nie życzyłbym tego Polsce” – skomentował.

O stracie opozycji Sobolewski powiedział: „To jest kwestia postawy tych, którzy przed tym kijem w tej chwili uciekają albo patrzą na ten kij, czy poleci w ich stronę czy nie i to będzie bardziej decyzją ich, a nie moim chciejstwem”. ,,Jestem fanem jednej listy opozycji”

Poseł zapytany o opublikowany w środę sondaż Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, w którym wykazano, że podniesienie 500 plus do 1000 zł pomogłoby PiS wygrać jesienne wybory parlamentarne, odpowiedział:

W tej chwili nie ma tego tematu na agendzie politycznej w Zjednoczonej Prawicy. Nie było też go tydzień, dwa tygodnie temu.

Sekretarz generalny PiS na koniec zapowiedział swoją obecność na, planowanym 2 kwietnia, marszu papieskim w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II – ,,Będzie całe nasze środowisko” – powiedział.

Zobacz także:

Przemysław Czarnek: Stopniowo będziemy musieli wprowadzać obowiązek szkolny dla ukraińskich dzieci

Gramatyka: w dialogu między partiami opozycyjnymi nie ma miejsca na szantaż. Donaldowi Tuskowi coś takiego nie przystoi

W mojej ocenie jedna lista opozycji jest prostym przepisem na piękną katastrofę – mówi poseł Polski 2050.

Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki nie przyniósł takiej nowej jakości, jaką jest Szymon Hołownia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Andrzej Halicki: Propozycje Parlamentu Europejskiego w ramach polityki klimatycznej są nierealne

 

 

Ewa Stankiewicz: niemoc państwa polskiego ws. Smoleńska jest przerażająca

Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za sabotowanie bezpieczeństwa prezydenta. Wydaje się, że polskie władze wywiesiły białą flagę – mówi dziennikarka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Były sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych: polska delegacja w Smoleńsku została brutalnie zamordowana przez Putina

Maciejewski: trzeba powiedzieć „dość” fanatyzmowi Platformy Obywatelskiej

Jakub Maciejewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

My, konserwatyści, będziemy się bronić przeciwko zakłamanym liberałom – mówi publicysta tygodnika „Sieci”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gierej: w polskim systemie najgroźniejszym rywalem podczas kampanii wyborczej jest kolega partyjny

Featured Video Play Icon

Fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki (CC A-S 2.0, Flickr)

Nie spodziewałbym się znacznego odpływu wyborców od opozycji – prognozuje redaktor naczelny portalu mpolska24.pl.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Jabłoński: zachowanie polityków opozycji obniża rangę wizyty prezydenta USA

Janusz Kowalski o KPO: chcemy pomóc panu premierowi wyjść z tej logiki szantażu eurokratów

Janusz Kowalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem” – uważa Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski

Wysłuchaj całej rozmowy:

Wiceminister rolnictwa i poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zwraca uwagę, że środki z Krajowego Planu Odbudowy nie stanowią bezzwrotnej dotacji, a warunki spłaty zaciągniętych zobowiązań są niekorzystne dla Polski:

Ile Polskę będzie kosztować te 24 miliardów euro tzw. bezzwrotnej pożyczki?

Ile kosztuje KPO? Nie ma odpowiedzi, nikt tej odpowiedzi nie zna.

Janusz Kowalski stwierdza, że odbyła się merytoryczna rozmowa o KPO z premierem Mateuszem Morawieckim. Solidarna Polska argumentuje, że w obecnej formie KPO jest nieopłacalny i stanowi narzędzie nacisku Brukseli wobec polskiego rządu. Wiceminister uważa, że Sejm powinien uznać umowę o KPO za nieobowiązującą, ponieważ środki te stały się elementem szantażu eurokratów:

My jako Solidarna Polska chcemy panu premierowi pomóc wyjść z tej logiki szantażu eurokratów, którzy wspierani są przez proniemiecką Platformę Obywatelską.

Poseł Solidarnej Polski uważa, że projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym dopuszczałby podważanie statusu sędziów powoływanych przez prezydenta RP. Według Janusza Kowalskiego, narzucona przez Unię nowelizacja miałaby przede wszystkim ułatwić zwycięstwo opozycji w nadchodzących wyborach parlamentarnych:

Eurokraci potrzebują ustawy o Sądzie Najwyższym po to, aby Donald Tusk został premierem.

Chciałbym poznać autorów tego projektu – ludzi, którzy zaproponowali jedyny w UE model pozwalający podważanie decyzji sędziów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Dr Sachajko: projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera kilka ciekawych pomysłów

 

Prof. Andrzej Nowak: Donald Tusk prowadził zbrodniczą działalność stając na czele polskiej polityki

Featured Video Play Icon

Wybitny historyk na antenie Radia WNET mówi o polityce zagranicznej rządów PO-PSL, która opierała się o bliski sojusz z Rosją, kosztem relacji z innym wschodnimi sąsiadami.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest prof. Andrzej Nowak, historyk przez lata wykładający na Uniwersytecie Jagiellońskim, w pracy badawczej zajmujący się dziejami relacji polsko-rosyjskich. W swojej najnowszej książce “Wojna i Dziedzictwo” prof. Nowak opisuje politykę zagraniczną rządów PO-PSL:

Donald Tusk czy Radosław Sikorski występują z podniesionym czołem a raczej tak jak się dawniej mówiło z miedzianym czołem czyli bez najmniejszego najmniejszych oznak wstydu za swoją powiem wprost zbrodniczą działalność na czele polskiej polityki w latach 2007 2014 czy 15. Że samo przypominanie faktów do jakiego stopnia upodobnił się Donald Tusk podlizując się polityce Putina, żeby zadowolić swoich mocodawców z Berlina.

Gość Poranka Wnet przypomniał, że na początku swojego urzędowania w fotelu premiera wybrał podróż do Moskwy zamiast do Kijowa:

Miało to konkretnie i niesłychanie ważne, w tamtym momencie, znaczenie. Przypomnę to był sam początek 2008 roku, kiedy Rosja po raz pierwszy tak brutalnie przystawiła pistolet gazowy do głowy Ukrainy. Putin grożąc zakręceniem kurka z gazem, chciał wymusić zmianę pro-niepodległościowej polityki ówczesnego rządu Ukrainy. I przyjazd w takim momencie Donalda Tuska nie do Kijowa tylko do Moskwy […] było niesłychanie wyraźną manifestacją polityki nowego rządu w Polsce, że tylko Moskwa się dla nas liczy jako partner na Wschodzie.

Profesor Andrzej Nowak mów również o zmianach kulturowych, które próbuje się przeprowadzić na zachodnich społeczeństwach i uczynić je bezbronnymi na agresję agresywnych imperiów:

To co stało się za wschodnią naszą granicą jest paradoksalnie źródłem nadziei że zderzenie z rzeczywistością, którą usiłowano zakłamać, że naród i tożsamość są już reliktami przeszłości, które  jako niebezpieczne, niemalże radioaktywne, powinny zostać zakopane głęboko pod jakimś betonowym płaszczem. Ten naród broni się wobec agresji imperialnej jaką prowadzi Rosja w stosunku do Ukrainy. Pewne instynkty, które w ramach wojny kulturowej próbowano wykorzenić jak instynkt domu, instynkt obrony domu przed agresorami z zewnątrz którzy przychodzą gwałcić kobiety czy niszczyć nasz dom. Wtedy odruchem właściwym dla godnego człowieka jest obrona a nie ucieczka.

Czytaj także:

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Węgry łączą stanowisko ws. pomocy Ukrainie z mechanizmem warunkowości dotyczącym Funduszu Spójności

ŁAJ