Cejrowski: Papież Franciszek w swoich działaniach dąży do schizmy

W „Studiu Dziki Zachód” tematami były m.in. niedawne napięcia między Polską a Unią Europejską, dynamiczna kariera gubernatora Desantisa, towarzyszące pandemii paradoksy, czy wizja rozłamu Kościoła.

Rozmowa rozpoczęła się od poruszenia tematu niedawnego oświadczenia wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Rosario Silvy de Lapuerty, która stwierdziła, że polski system dyscyplinarny wobec sędziów jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej – Wojciech Cejrowski zaznacza, że nasz kraj nie powinien w żaden sposób na to reagować.

Z punktu widzenia mojej ojczyzny Polski w ogóle mnie nie obchodzi jakaś pani Rozalia. Ona jest zagraniczna i nie ma nic do gadania z mojego punktu widzenia. Może mieć jakieś opinie, każdy może, ja mogę mieć opinię na temat Zanzibaru i jaki mają piasek na plaży, natomiast moja opinia nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o stanowienie prawa na Zanzibarze.

Następnie Tomasz Wybranowski zapytał podróżnika o wschodzącą gwiazdę partii Republikanów, gubernatora stanu Floryda Rona DeSantisa, który sprawnie wspina się po szczeblach kariery politycznej, będąc blisko powiązanym z Donaldem Trumpem, którego w dalszej przyszłości może w polityce amerykańskiej zastąpić. Cejrowski podkreśla indywidualizm DeSantisa i jego konsekwencję w propagowaniu wolnościowych poglądów – przytacza m.in. jego decyzje w kwestii lockdownów na Florydzie.

Wszystko się na jakiś czas zatrzymało, abyśmy mogli przestudiować zjawisko pt. Covid. No i pan gubernator posłuchał, poczytał i stwierdził, że lockdown nie ma sensu. Wszystko otworzył i jego eksperyment wykazał, że lockdowny nie miały sensu nigdzie, gdzie były wprowadzone, bo on ma wyniki lepsze bez nich. Z tego względu też jest popularny – masa ludzi ucieka na Florydę.

Podróżnik rozwija temat migracji wewnątrz Stanów – przez okres pandemiczny mieliśmy do czynienia z eskalacją tego zjawiska, ludzie masowo poszukiwali alternatyw z uwagi na zbyt uciążliwe restrykcje.

Cała masa osób przenosiła się i przenosi z tych stanów, w których był zamordyzm, stosowany przez demokratów, lockdowny – to, co my w Europie traktujemy jako normalne, ludzie w Ameryce drażniło i w związku z tym uciekali do stanów, gdzie było normalnie.

Cejrowski przewiduje też dalszy przebieg walki o prezydenturę ze strony artii Republikańskiej – jego zdaniem gubernator DeSantin i Donald Trump najprawdopodobniej spróbują zawrzeć porozumienie, na mocy którego ten ostatni ubiegać się będzie o ostatnią przysługującą mu kadencję. W takiej konfiguracji oczywiście następne lata będą należeć do DeSantisa.

Oni obaj w roztropności swojej stwierdzą tak: „Słuchaj, ja mam jeszcze jedną kadencję i mam tyle lat ile mam. Zróbmy więc ostatnią kadencję Trumpa, a potem wybiorą ciebie. Więc najpierw zróbmy ostatnią kadencję Trumpa a potem dwa DeSantisy.” Myślę, że tak się dogadają, a DeSantis jeszcze na Florydzie pokaże przez najbliższe lata, jak doskonałym jest gubernatorem.

Poruszony został również temat pisma papieża Franciszka na temat mszy Trydenckiej, które zakłada poważnie ograniczone możliwości jej odprawiania – od teraz każdy duchowny będzie zobowiązany uzyskać na to specjalne pozwolenie od biskupa. Wojciech Cejrowski uważa to za ruch radykalny i dzielący wiernych.

Papież Franciszek dąży do schizmy, uruchomił schizmę poprzez swoje pismo na temat mszy Trydenckiej. Ona jest odprawiana nieprzerwanie od IV wieku chrześcijaństwa. W XVI wieku papież Pius V, w dodatku święty, ogłosił tę mszę, w tym konkretnym kształcie i rycie, ogłosił ją mszą wszech czasów. Nigdy nie wolno jej zmieniać ani zakazywać – a Franciszek całkowicie sobie to zlekceważył.

Według podróżnika jest to jednoznaczne  pogwałcenie elementarnych podstaw, na których opiera się obrządek i działanie sprzeczne z wartościami, jakie głowa Kościoła zdaje się wyznawać. Cejrowski uznaje hierarchę za osobę radykalną.

To jest najbardziej radykalny papież, jakiego ja mam w pamięci. Usta pełne frazesów o jedności, a tymczasem poprzez te swoje decyzje ostatnie izoluje rosnące grupy ludzi, którzy zaczęli chodzić na mszę po łacinie. W Polsce też te grupy rosną.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

PK

 

 

Sławomir Budzik: 58% Amerykanów uważa, że media są wrogiem narodu

Co Amerykanie sądzą o swych mediach i jakie jest ich ulubione miasto? Redaktor naczelny Radia Deon w Chicago o fake newsach, kampanii Donalda Trumpa, mieście Boulder i sukcesie „Ponad Oceanami”.

Sławomir Budzik komentuje sondaż na temat zaufania mieszkańców Stanów Zjednoczonych do mediów. 83 proc. respondentów twierdzi, że media mają problem z fałszywymi wiadomościami. Jest to, jak mówi Budzik, zwycięstwo Donalda Trumpa, który wprowadził pojęcie fake newsów do debaty publicznej. Były prezydent prowadzi teraz kampanię do Kongresu.

 

Sławomir Budzik, szef Radia DEON w Chicago i na Florydzie. Fot. Radio DEON.

Redaktor naczelny Radia Deon w Chicago mówi także o głosowaniu na najlepsze miasto w USA. Amerykanie uważają, że miasto Boulder w stanie Kolorado jest najlepszym miejscem w całej Ameryce.

Boulder to jest ucieczka dla wszystkich, którzy kochają góry, przygodę, marihuanę.

Powodem takiego wyboru jest specyficzny klimat miejscowości. Miasto zbudowane jest w stylu europejskich. Na każdej ulicy czuć zapach marihuany.

Marihuanę czuć dosłownie wszędzie, nie tylko nad miasteczkiem studenckim.

Ponadto dziennikarz mówi o sukcesie programu „Ponad Oceanami” Radia WNET I Radia DEON, który nadawany jest o godzinie 15:00 w każdy czwartek.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Cejrowski: Ludzie posmakują, czym jest lewica amerykańska. Nawet lewacy mówią: ja na to nie głosowałem

Milo Curtis o igrzyskach olimpijskich i rdzennych Amerykanach. Wojciech Cejrowski o możliwości powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu i paszportach szczepionkowych.

Wojciech Cejrowski dyskutuje z Milo Kurtisem na temat tajemniczych kradzieży mchu z polskich lasu. Zastanawia się, czemu ktoś miałby kraść mech. Odnosi się do postulatu Kurtisa, aby  igrzyska olimpijskie odbywały się wyłączenie w Grecji. Cejrowski deklaruje, że najważniejsze, aby nie odbywały się w Chinach. Śmieje się, stwierdzając, że igrzyska w Grecji to byłaby „cudowna dezorganizacja wszystkiego”. Japonia mogłaby wesprzeć Greków technologicznie.

Grecy mają fantastyczną cechę, nie robią rzeczy niepotrzebncyh. Niektórzy mylnie nazywają to lenistwem.

Poruszone zostają również tematy amerykańskie. Podróżnik zauważa, że tubylcze narody Ameryki po okresie walk ze Stanami Zjednoczonymi postawiły na modernizację. Nawaho, czy Siuksowie zachowanie swoich języków paradoksalnie zawdzięczają białym.

Te plemiona indiańskie, które dzisiaj mieszkają w rezerwatach uczyły się swoich języków i obyczajów z książek napisanych przez białych badaczy, którzy chcieli ocalić tę kulturę.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” prognozuje, że Donald Trump ma szansę na powrót do Białego Domu, ponieważ ludzie już dziś są zniechęceni do Partii Demokratycznej, mimo że Joe Biden jest prezydentem dopiero od pół roku.

Nawet lewacy mówią: ja na to nie głosowałem. Biden to żaden centrysta, tylko ekstremista.

Sądzi, że nawet lewicowcy zagłosują na Trumpa, choć będą mogli nie chcieć się do tego przyznać. Wojciech Cejrowski relacjonuje, że po wylądowaniu na lotnisku w Warszawie miał poczucie osaczenia. Jak zapewnia, na pozostałych lotniskach, które odwiedził w ramach podroży do Polski, nikt nie przywiązywał wagi do kwestii szczepień i testów.

Obsługa przyznaje, że inne przepisy obowiązują rano, a inne wieczorem.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.W.K./A.P.

Cejrowski: Żaden polityk nie powinien obiecywać czegoś, co nie będzie mogło być zrealizowane w ciągu jednej kadencji

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o szczepionkowym apartheidzie, rezygnacji Polski z węgla, dwukadencyjności urzędów i planach Donalda Trumpa.

To jest niekonstytucyjne, że podejrzenie choroby,  a nie choroba powoduje izolację.

Wojciech Cejrowski mówi, że wszelkie różnicowanie ludzi w zależności od tego, czy zaszczepili się, czy nie, to klasyczny apartheid. Jak ocenia, nie należy się obawiać mutacji SARS-Cov-2:

Im bardziej wirus jest zaraźliwy, tym mniej jest śmiertelny.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” postuluje, by zmusić przedstawicieli polskiego rządu do codziennego informowania obywateli na temat własnych działań. W Stanach Zjednoczonych rząd federalny codziennie organizuje konferencje prasowe.

Za coś ten rzecznik prasowy bierze pieniądze.

Podróżnik mówi także o transformacji energetycznej.  Podkreśla, że trzeba mieć opcję zapasowe, a nie stawiać tylko na jedno źródło energii. Dlatego nie należy całkowicie rezygnować z węgla.

Gaz ma zastąpić węgiel, czyli towar, którego nie mamy i musimy importować najczęściej od wrogów z Rosji i przez wrogie terytorium Białorusi.

Ocenia, że pomysł rezygnacji z węgla na rzecz sprowadzanego zza granicy gazu jest absurdalny. Dodaje, że Polska nie produkuje u siebie ani wiatraków słonecznych, ani konstrukcji atomowych. Mamy zaś u siebie węgiel. Całą koncepcję transformacji energetycznej nazywa nieuczciwą:

Żaden polityk nie powinien obiecywać czegoś, co nie będzie mogło być zrealizowane w ciągu jednej kadencji.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego nikt nie powinien piastować funkcji publicznych dłużej niż dwie kadencje. Dotyczy to wszystkich urzędów państwowych.

Przechodząc do spraw amerykańskich, rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że:

Rząd federalny porzucił swoje podstawowe zadanie, jakim jest ochrona granic. Kamala Harris pojechała na granicę po stu dniach udawania, że nic się nie dzieje.

Donald Trump aktualnie pracuje nad „wysadzeniem z siodła” nieprzychylnych mu republikańskich kongresmenów, zasiedziałych w parlamencie od lat.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

A.W.K./A.P.

Cejrowski: Joe Biden był przeciwko integracji w szkołach. Mówił, że szkoły powinny być podzielone na białe i na czarne

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o spotkaniu Biden-Putin, priorytetach amerykańskiego prezydenta i jego kompromitującej przeszłości, a także o kopalni w Turowie i segregacji sanitarnej.

Wojciech Cejrowski ocenia, że szczyt G7 i spotkanie Joego Bidena z Władimirem Putinem w Genewie nie dały żadnych poważniejszych efektów. W związku z tym niewiele o tych wydarzeniach się mówi:

W USA wszyscy chcą to spotkanie zamieść pod dywan.

Zaznacza, że efekty podobnych wizyt Donalda Trumpa utrzymywały się miesiącami. Wymusił na innych członkach NATO większy wkład finansowy na rzecz obronności.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” krytykuje rezygnację Bidena z konferencji prasowej po rozmowach z prezydentem Federacji Rosyjskiej. W wyniku tego bowiem

Ameryka, ze smutkiem to mówię, oddała pole do popisu Rosji i Putin mógł sobie mówić co chciał, a był przygotowany i jest bystry.

Piętnuje też pokazowe zachowania przywódców w związku z pandemią COVID-19. Jak zauważa, poza sesją zdjęciową zachowywali się normalnie, bez pozorowania dystansu.

Wiadomo, że się nie zarażają nawzajem i widać to w kontaktach bezpośrednich, kiedy się klepią po plecach

Wojciech Cejrowski zwraca uwagę na słowa amerykańskiej głowy państwo o tym, że największym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych jest „supremacja białej rasy”. Na zebraniu Sojuszu Północnoatlantyckiego stwierdził, że największym zagrożeniem dla NATO są zmiany klimatyczne.

Skoro największym zagrożeniem jest klimat to NATO powinno się zajmować reforestacją w Wielkiej Brytanii.

Wojciech Cejrowski podkreśla, że proponowana transformacja energetyczna w imię ekologii to „marksistowskiej sposób na niszczenie gospodarki i razem z gospodarką klasy średniej”. Chodzi o to, aby usunąć warstwę ludzi niezależnych od władzy.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego ocenia, że Joe Biden ma wyraźne oznaki demencji. Cejrowski wskazuje, że Donald Trump poddał się badaniom psychiatrycznym, gdyż wzywano go do ich przeprowadzenia. Obecnie badaniom powinien się podjąć Trump. Gdyby badania potwierdziły demencję Bidena, to musiałby on ustąpić. Ameryka nie zyskałaby jednak na tym wiele, gdyż zastąpiłaby go Kamala Harris. Cejrowski podkreśla, że 47 lat kariery Joego Bidena w Kongresie wypełnione były błędnymi decyzjami Demokraty.

Nie da się o nim powiedzieć nic dobrego. Wszystkie decyzje, które podejmował jako polityk, były błędne.

Wypomina amerykańskiemu prezydentowi wygłoszenie mowy na pogrzebie Roberta Byrda- prominentnego polityka Partii Demokratycznej, który w młodości organizował struktury Ku Klux Klanu w Wirginii Zachodniej. Przypomina, że sam Biden był przeciwko znoszeniu segregacji rasowej.

On był przeciwko integracji w szkołach. Mówił, że szkoły powinny być podzielone na białe i na czarne, bo ja nie chcę moich dzieci posyłać do szkoły, w której te dwie grupy się zleją i powstanie dżungla.

W audycji poruszony zostaje także temat Turowa. Zdaniem podróżnika kara, jaka Polsce grozi za funkcjonowanie kopalni Turów jest horrendalna:

Premier Morawiecki powinien od razu powiedzieć, że nigdy nie zapłacimy tych 8 mld zł.

Publicysta chwali wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, wyrażające sprzeciw wobec segregacji sanitarnej. Apeluje, by najpierw dopilnował tej sprawy w Polsce.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Tomasz Wybranowski: wolność tak naprawdę kończy się wtedy, gdy kończy się kasa

Autor audycji „Studio Dublin” w Radiu WNETo nadchodzącym szczycie G7.

Tomasz Wybranowski wskazuje, że szefowie finansów doszli do porozumienia ws. opodatkowania gigantów cyfrowych na poziomie 12,5 proc. Nie podoba się to Irlandii, w której koncerny takie jak Facebook płacą podatki.

Cejrowski: szczepiąc ozdrowieńców sami wybiliśmy sobie zęby

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o wycieku SARS-Cov-2 z laboratorium w Wuhan, powtórzeniu roku szkolnego, szczepieniach i zasiłkach oraz o szykanach wobec Donalda Trumpa.

Wojciech Cejrowski nie wierzy, że koronawirus SARS-Cov-2 tylko przypadkowo został wykryty pierwszy raz w sąsiedztwie wielkiego laboratorium w Wuhan. Ocenia, że wyciek powinien być teorią traktowaną co najmniej równoprawnie z hipotezą zakładającą odzwierzęce pochodzenie wirusa.

Zdaniem podróżnika obecny rok szkolny powinien być w całości uznany za niebyły, a wszyscy uczniowie powinni powtórzyć klasę:

Więcej, uważam że zajęcia powinny potrwać do końca lipca.

Przez całe wakacje dzieci powinny mieć prawo przychodzenia do szkoły na zajęcia opiekuńczo-integracyjne. Wojciech Cejrowski krytykuje przyjętą w Polsce strategię szczepienia wszystkich obywateli, kolejno od najstarszych od najmłodszych. Jak mówi podróżnik:

Szczepiąc ozdrowieńców sami wybiliśmy sobie zęby.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” przywołuje badania, które wykazały, że szczepionki niszczą odporność o tych osób, które nabyły ją w sposób naturalny. Porusza ponadto temat zasiłków państwowych. Wyraża opinię, że odpowiadają one za wysokie bezrobocie.

Co innego, kiedy Caritas wspiera ubogich. Państwo powinno ograniczyć swoją działalność do obszarów, w których to naprawdę konieczne.

Podróżnik ubolewa nad, jak mówi, szykanami wobec Rudolpha Giulianiego i Donalda Trumpa. Nie sądzi, by oskarżenia o malwersacje wobec byłego prezydenta były uzasadnione.

Kłopoty Trumpa nie są niczym nadzwyczajnym jak na człowieka o jego statusie materialnym.

Wysłuchaj całej audcyji już teraz!

A.W.K./A.P.

Donald Trump zamyka swojego bloga. Powodem negatywne komentarze i niskie zasięgi

Były prezydent USA zdecydował się po niespełna miesiącu działalności zamknąć bloga. Według wyliczeń ekspertów przez tydzień na witrynę wchodziło tyle osób, ile wcześniej reagowało na jeden wpis.

Blog byłego prezydenta USA, „From the Desk of Donald J. Trump” miał być odpowiedzią na zablokowanie kont Donalda Trumpa przez Twitter i Facebook. Dawna głowa państwa stworzyła bloga, na którym od początku maja publikowała wpisy w typowym dla siebie, czasem kontrowersyjnym. Jednakże ten etap internetowej aktywności Donalda Trumpa nie trwał długo, bo bloga już w sieci nie znajdziemy.

 „From the Desk of Donald J. Trump” wystartował oficjalnie 5 maja. Wraz z uruchomieniem serwisu sympatycy byłego prezydenta rokowali nadchodzącą „nowa jakość” i „wyzwanie rzucone Twitterowi i Facebookowi”.

Na swoim blogu Donald Trump przez niecały miesiąc publikował liczne wpisy, komentujące m.in. bieżącą sytuację polityczną w Stanach Zjednoczonych. Na witrynie nie zabrakło m.in. krytyki skierowanej wobec Republikanów, którzy – zdaniem Donalda Trumpa – zdradzili swojego kandydata.

Mimo hucznego startu blog nie został odebrany jako poważne medium, a z czasem zaczął służyć do wyszydzania wypowiedzi byłego prezydenta przez internautów.

Niedawno, według doniesień „Washington Post” okazało się, że serwis został wygaszony. Jak podaje amerykański dziennik Donald Trump miał dosyć lekceważenia i bardzo niskiego zaangażowania swoich czytelników. Małą popularność bloga potwierdzają również eksperci, którzy obliczyli, że przez tydzień na witrynę wchodziło tyle osób, ile wcześniej reagowało na pojedynczego tweeta polityka. Stąd decyzja o likwidacji medium.

Warto zaznaczyć, że Facebook i Twitter zablokowały oficjalne konta Donalda Trumpa z powodu nieodpowiedzialnych wpisów podczas szturmu jego zwolenników na Kapitol 6 stycznia 2021 r.

N.N.

Źródło: Business Insider Polska

Prezydent Putin pokazuje swoją siłę i udowadnia bezkarność / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” nr 84/2021

Poza strategią zamykania oczu obecny prezydent USA nie ma pomysłu na pokazanie znaczącej w świecie roli Ameryki. Cały wysiłek Donalda Trumpa odbudowania dominującej pozycji USA został stracony.

Krzysztof Skowroński

Właśnie słucham w Radiu Wnet konferencji prasowej rodziców Romana Protasiewicza, którzy dramatycznie apelują do świata o pomoc w uwolnieniu porwanego przez reżim Łukaszenki syna. Nie tracą nadziei, że wolny świat ma klucze do więzień Łukaszenki. Niestety ich wiara na razie jest płonna.

Wprawdzie państwa demokratyczne wprowadzają rozmaite sankcje, ale jeśli nie mają odwagi uznać prostego faktu, że politykę Łukaszenki kreuje mieszkaniec Kremla, ich wysiłki dyplomatyczne na pewno nie będą skuteczne.

Rosja prowadzi wojnę hybrydową w wielu obszarach świata. W ostatnich miesiącach prezydent Putin pokazuje swoją siłę i udowadnia bezkarność, śmiejąc się w nos prezydentowi Bidenowi. Podczas gdy na Białorusi setki ludzi siedzą w aresztach i koloniach karnych, główny lokator Białego Domu ogłasza koniec sankcji dla budowniczych Nordstream2, dając do zrozumienia, że część świata, w którym przyszło nam żyć, ma w głębokim poważaniu. Dla prezydenta Stanów Zjednoczonych liczą się stosunki z Moskwą i Berlinem i wydaje się, że poza strategią zamykania oczu nie ma innego pomysłu na pokazanie znaczącej w świecie roli Ameryki. Czas „pax americana” odchodzi do przeszłości. Cały wysiłek Donalda Trumpa odbudowania dominującej pozycji USA został stracony.

Bombowce rosyjskie latają nad Morzem Śródziemnym, łodzie podwodne pływają u wybrzeży Wielkiej Brytanii, wojska rosyjskie wciąż są na granicy z Ukrainą, a protegowany prezydenta Putina z Mińska porywa samoloty. Tymczasem Biden prasuje koszule, szykując się do szczytu i rozmów na temat świata z kimś, kogo jeszcze kilka miesięcy temu nazwał mordercą.

Komentując te zdarzenia, Jacek Saryusz-Wolski stwierdził, że na spotkanie z przywódcą Rosji prezydent Biden jedzie bez żadnych kart w ręku.

Z kolei politycy Unii Europejskiej wprowadzają sankcje przeciwko Białorusi, udając, że to jest spór z jej dyktatorem. A najsilniejsze państwo Unii liczy potencjalne zyski ze współpracy z Rosją. W tym kontekście (interesów niemieckich) warto zauważyć wypowiedzi wpływowej eurodeputowanej Róży Thun, domagającej się sankcji dla Polski. Nie jest ona niestety jedynym polskim politykiem pragnącym za pomocą europejskich pieniędzy (a właściwie ich braku) zdestabilizować sytuację polityczną nad Wisłą, w kraju, który z perspektywy rodziców Romana Protasiewicza jest źródłem nadziei i miejscem, w którym mogą we względnym poczuciu bezpieczeństwa oddychać wolnością.

Białoruś, Ukraina, bezpieczeństwo krajów bałtyckich to jak najbardziej nasza sprawa. Dlatego Media Wnet angażują się w nią, a Radio Wnet udostępnia antenę na audycje w języku białoruskim.

Chcemy, żeby rodzice Romana bezpiecznie spotkali się z synem we własnym domu, bo wiemy, że to oznaczałoby i nasze bezpieczeństwo. Ale droga do tego daleka.

Tym bardziej, że do tej klasycznej geopolitycznej układanki trzeba dodać koncepcję, o której w kolejnych wydaniach „Kuriera WNET” pisze Adam Gniewecki. Zaczął od Black Rock, funduszu dysponującego bilionami dolarów, przez opis działań Billa Gatesa, a w tym numerze zajął się szefem Forum Ekonomicznego w Davos, Klausem Schwabem. Co się z tego wszystkiego wykluje, nie wiemy.

A ja przypominam Państwu, że trwa nieoficjalna konsultacja na temat formatu naszej gazety. Głosy oczywiście są podzielone, ale rysuje się pewna przewaga zwolenników zmiany. Nie podejmiemy pochopnej decyzji, ale z uwagą wczytujemy się w argumenty.

Życzę Państwu miłej lektury.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 czerwcowego „Kuriera WNET” nr 84/2021.

 


  • Czerwcowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 1 czerwcowego „Kuriera WNET” nr 84/2021

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Cejrowski: wolę postawę twardą i podejmowanie prób a nie poddawanie się biegowi wydarzeń

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o groźbie uzależnienia energetycznego Polski od Czech i Niemiec oraz o tym, jak rozmawiać z reżimami i co robi administracja Bidena.

Mamy nie mieć Turowa kopalnia Turów mamy kupować prąd od Czechów i od Niemców którzy tam zaraz po sąsiedzku robią z takiego samego węgla brunatnego prądy. […] Im opadły wody, więc my mamy zamknąć kopalnię.

Wojciech Cejrowski zaznacza, że uzależnienie energetyczne od Czech i Niemiec może grozić tym, że któregoś dnia postanowią „zakręcić” nam prąd. Wskazuje, że

W nowym polskim układzie jest zaplanowane godzenie w bezpieczeństwo energetyczne Polski. A dzisiaj premier mówi, że nie za rok nie podejmie żadnych kroków godzących w bezpieczeństwo energetyczne Polski, czyli jednocześnie podejmie i nie podejmie.

Gospodarz Studia Dziki Zachód odnosi się do wywiadu z Markiem Budziszem. Zgadza się z tezą, że z dyktatorami trzeba rozmawiać z pozycji siły. Zaznacza, że premier Morawiecki powinien wykazać się twardą postawą.

To są dwie sprzeczne koncepcje. Poddać się, bo i tak nic nie można zrobić. Czy może podjąć próbę i zawalczyć. Ja uważam, że bardziej opłacalne jest podjąć próbę i zawalczyć.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego Warszawa powinna rozbudowywać kopalnie Turów według dotychczasowych planów, a Pragę zaprosić do współpracy w realizacji inwestycji.

Cejrowski komentuje działania administracja USA wobec Nord Stream II. Wskazuje, że najpierw zamknięto gazociąg między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą ze względów ekologicznych. Jednak w przypadku gazociągu niemiecko-rosyjskiego zagrożenie ekologiczne już Waszyngtonu nie interesuje.

Nie rozumiem jak to jest, że w tej sprawie prezydenta klimat nie interesuje.

Interweniowanie w Unii Europejskiej przeciwko reżimowi białoruskiemu w obliczu porwania zarejestrowanego w naszym kraju samolotu, podróżnik nazywa naiwnością. Podkreśla, że „Unia Europejska ma nas głęboko gdzieś”. Sądzi, że może to być przyznanie się rządu, iż nie wie co robić.

Mylne jest wrażenie, że ci, którzy idą do Unii, robią to dla nas, i że dzięki temu zyskujemy tam jakieś wpływy.

Wojciech Cejrowski podkreśla, że wymuszenie lądowania zarejestrowanego w Polsce samolotu w Mińsku to atak na nasz kraj. Dodaje, że nie mamy podmiotowej pozycji w UE.

Polska leży w Unii Europejskiej, ale nie należy do Unii Europejskiej.

Ubolewa nad tym, że administracja Joe Bidena odwraca wszystkie decyzje Donalda Trumpa, nie próbując się nawet zastanowić nad ich słusznością. Zauważa, że demokraci byli za Trumpa przeciwko Nord Stream II.

Biden nie wymyśla, czy jego ekipa nie wymyśla własnych decyzji tylko po prostu przestawia walkę w drugą stronę.

Podróżnik ocenia ponadto, że „paszporty covidowe” są krokiem wstecz w rozwoju cywilizacji. Jak zaznacza,

Paszport, czyli wolność podróżowania taki podstawowy zysk z transformacji ustrojowej po 89 roku to właściwie zanika w tej chwili.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.