Stanisław Szwed: nie chcemy dopuszczać do takiej sytuacji, że konkurujemy na rynku niskimi płacami

Stanisław Szwed wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej | fot.: RadioWnet

„Podwyżka płacy minimalnej ma chronić tych, którzy najmniej zarabiają” – mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed.

We wtorek rząd zapowiedział dwie podwyżki płacy minimalnej w przyszłym roku.  Stanisław Szwed zaznacza, że

Za rządów Prawa i Sprawiedliwości doszliśmy do standardów europejskich, czyli utrzymujemy płacę minimalną na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Ludzi najmniej zarabiających jest około 3 mln osób. Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej  przypomina, że średnia krajowa wynosi 6900 zł.

Podwyżka płacy minimalnej ma chronić tych, którzy najmniej zarabiają.

Czytaj także:

Dwie podwyżki płacy minimalnej w 2023 r.

Szwed zaznacza, że ważne jest, aby przy wysokiej inflacji chronić najbiedniejszych. Wiceminister zauważa, że mamy najlepszą sytuację na rynku pracy w Europie, zaraz po Czechach. Młodzi ludzie nie muszą masowo wyjeżdżać za granicę za pracą.

Nie chcemy dopuszczać do takiej sytuacji, że konkurujemy na rynku niskimi płacami.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi także o pomocy rządu w związku z kryzysem energetycznym. Przewidywane są dodatki osłonowe w przypadku wzrostu cen energii.

Utrzymujemy wszystkie programy socjalne; w czasie kryzysu ważne jest, by chronić najsłabszych.

A.P.

Mirek Topolánek: 15 lat temu Polska jako jedyna dążyła do uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych

Featured Video Play Icon

Mirek Topolánek, premier Czech w latach 2006-2009 | fot. Krzysztof Skowroński

Premier Czech z lat 2006-2009 wypowiada się na temat największych zagrożeń dla Europy.

Były premier Czech przychyla się do tezy zawartej w ostatnim numerze „Kuriera Wnet” mówiącej o tym, iż wielkimi zagrożeniami dla Europy jest rosyjski imperializm oraz dżihad.

Najwięksi nieprzyjaciele Europy to Rosja i dżihad. Do tego dodałbym jeszcze spór globalny – spór pomiędzy Rosją a Chinami.

Wobec tych zagrożeń, były premier Czech za właściwe podejście uznaje to oparte na współpracy Europy ze Stanami Zjednoczonymi.

Jestem człowiekiem bardzo zorientowanym na kierunek euroatlantycki.

Mirek Topolánek mówi także o tym, że to Polska wyróżnia się podjęciem szybkich działań wobec zagrożenia, jakie stanowi Moskwa.

Polska jako jedyne państwo w Europie od około 15 lat dąży do uniezależnienia się od paliw kopalnych z Rosji.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.K.

Praga – opowieść o najważniejszych praskich rodach

Korytarz w Pałacu Czerninów, w którym mieści się Ministerstwo Spraw Zagranicznych | fot. Krzysztof Skowroński

Maciej Ruczaj jest dyrektorem Instytutu Polskiego w Pradze. Opowiada o śladach, jakie po sobie w stolicy Czech zostawiły stare rody arystokratyczne.

Jednym z kluczowych dla historii stolicy Czech rodów jest ród Schwarzenbergów. Jak się okazuje, także w dzisiejszych czasach odgrywa on ważną rolę dla kraju położonego nad Wełtawą.

Karol Schwarzenberg był ministrem spraw zagranicznych, jedną z ważnych osobistości ostatnich 30 lat.

Praską arystokrację nie charakteryzowało wywyższanie się. Byłoby to sprzeczne z czeskim obyczajem.

Czeski egalitarny etos jest tutaj bardzo ważny. Oni nigdy nie pozwoliliby sobie na taki angielski, widoczny podział na klasy.

Z kolei piękne barokowe czy też klasycystyczne pałace budowane przez arystokrację dziś służą państwowej administracji.

Praktycznie wszystkie ministerstwa, z kilkoma wyjątkami, znajdują się w dawnych pałacach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Były premier Czech dla Wielkiej Wyprawy Radia Wnet: UE nie przeciwdziała przyczynom, a jedynie skutkom kryzysu

Jaroslav Kurfürst: Polska ma pewne kroki do podjęcia w celu spełnienia zasady praworządności i wszystkich wymogów KE

Featured Video Play Icon

Jaroslav Kurfürst, wiceminister spraw zagranicznych Czech | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Jak wygląda czeska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej? Jaroslav Kurfürst o kryzysie energetycznym, zielonej energii, pomocy Ukrainie i sporze między Warszawą a Brukselą.

Od lipca Czechy sprawują prezydencję w Unii Europejskiej. Co zrobią ws. kryzysu energetycznego?

Kiedy skończyliśmy wakacje stało się całkiem jasne, że ceny energii elektrycznej również gwałtownie wzrosły i stały się bardzo, bardzo wysokie.

Jaroslav Kurfürst wyjaśnia, że ceny energii w Unii są bardzo wysokie nie tylko z powodu wojny. Elektrownie wodne wytwarzają mniej prądu, ze względu na niski stan wód. Rozwiązań trwającego konfliktu zajmuje się nowo powołana rada.  Dyplomata stwierdza, że choć obecnie konieczne jest wykorzystanie energii z węgla, to

W dłuższej perspektywie transformacja energetyczna będzie kontynuowana.

Nasz rozmówca odniósł się do stanowiska polskiego rządu ws. ETS stwierdzając, że koszty uprawnień do emisji CO2 powinny stać się przedmiotem dyskusji.

Czeski polityk poinformował, że postanowiono przekazać Ukrainie kolejne 5 mld euro.

Jest kwestią krytyczną, aby państwo ukraińskie miało pieniądze na wypłacanie emerytur, kwestie społeczne i inne.

Dodaje, iż ważna jest także naprawa infrastruktury krytycznej na Ukrainie, tak by ludzie na zimę nie musieli uciekać z niej z powodu braku energii.

Czytaj także:

David Stulik: dzięki zredukowaniu ambasady rosyjskiej w Czechach udało się rozbić agenturę FSB i GRU

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odniósł się także do relacji na linii Komisja Europejska – polski rząd. Sprawujący obecnie prezydencję Czechy chcą pełnić rolę mediatora. Wyraża nadzieję, że Polsce uda się rozwiązać jej problemy w wyniku dialogu.

Nasza pozycja jest taka że Polska ma pewne kroki do podjęcia w celu spełnienia zasady praworządności i wszystkich wymogów Komisji. Wierzymy, że w dialogu rządu z Komisją Europejską znajdziecie rozwiązanie swoich problemów.

Pełnomocnik ministra spraw zagranicznych Czech ds. Partnerstwa Wschodniego odnosi się do zarzutów wobec KE o niesprawiedliwe traktowanie Polski.

Unia Europejska nie jest projektem imperialnym polegającym na narzucaniu zasad jednego kraju innym. Jest to organizacja oparta na regułach i istnieją ustalone reguły, które leżą u podstaw tej organizacji.

A.P.

David Stulik: dzięki zredukowaniu ambasady rosyjskiej w Czechach udało się rozbić agenturę FSB i GRU

„W odróżnieniu od Polski rządy czeskie od lat 2000. przestały się zajmować bezpieczeństwem energetycznym” – mówi David Stulik, starszy analityk European Values ​​Research Centre w Pradze.

Czesi protestują przeciwko wysokim cenom energii. Wzrosły od dwóch do czterech razy. Dla emerytów i mniej zarabiających jest to poważny problem.

Rząd wczoraj zdecydował, że wprowadzi górny pułap na ceny elektryczności i gazu.

Analityk zauważa, że 23-24 września będą miały miejsca wybory samorządowe w Republice Czeskiej, a w styczniu prezydenckie. Oznacza to zaostrzenie atmosfery politycznej. David Stulik zauważa, że manifestacje antyrządowe organizują komuniści i skrajna prawica. Choć siły opozycyjne posługują się retoryką prorosyjską, to szeregowi protestujący przeciwko rządowi raczej nie zdają sobie z tego sprawy.

Obydwie partie nie są w parlamencie. Im się udało wyprowadzić ludzi na główny plac (ponad 70 tysięcy). Teraz udają, że to jest poparcie dla ich polityki, która jest antyukraińska i prorosyjska.

Czytaj także:

Radio Wnet w Pradze. Dzień drugi

Mimo problemów nie gaśnie poparcie Czechów dla Ukraińców. Gość Poranka Wnet zauważa, że wpływy ambasady rosyjskiej w Pradze zostały dość mocno ograniczone po zeszłorocznej aferze związanej z sabotażem w fabryce broni.

Bardzo Czechom pomogło to, że praktycznie została zredukowana praktycznie do zera ambasada rosyjska. To była sprawa powiązana z wybuchami na składach amunicji w Vrbieticach w „14 roku.

Stulik wskazuje na bliską współpracę Polski i Czech. Wskazuje, że premierzy obu krajów są w tej samej unijnej grupie politycznej. Mówi o reakcji Czechów na podniesienie kwestii reparacji przez Polskę. Sami Czesi nie chcą otwierać dyskusji na ten temat obawiając się, że o odszkodowania upomną się Niemcy wysiedleni po II wojnie światowej z Czechosłowacji.

A.P.

Vladimír Petrilák: cena energii to wysokość przeciętnej czeskiej pensji i już nie ma za co żyć

Praga/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz | Radio Wnet

„Republika Czeska na pierwszym miejscu” – pod takim hasłem odbyła się demonstracja w Pradze, która zgromadziła od 70 do 100 tys. ludzi. Vladimír Petrilák wyjaśnia, przeciw czemu protestują Czesi.

Vladimír Petrilák mówi o demonstracji w Pradze zorganizowanej przez aktywistów „Czechy na pierwszym miejscu”. Zebrali oni różne niewielkie partie i środowiska. Dziennikarz mówi, że protestujący domagali się natychmiastowej dymisji rządu i nowych wyborów. Chcieli także zamrożenia cen energii na poziomie z zeszłego roku oraz odwołania zarządu telewizji publicznej. Niektórzy przemawiający chcieli, aby Czechy, tak jak Węgry, same negocjowały traktaty na gaz, kupując od tego, kto sprzedaje najtaniej.

Czytaj także:

Vladimír Petrilák o pożarach w Czeskiej Szwajcarii: jest to największa katastrofa tego rodzaju w historii Czech

Dziennikarz zauważa, że mieszkańcy Republiki Czeskiej są podzieleni w kwestii pomocy Ukrainie. Z jednej strony rozumieją broniących się przed rosyjską agresją Ukraińców. Z drugiej sami mierzą się z dotkliwym kryzysem energetycznym.

Cena energii to wysokość przeciętnej czeskiej pensji i już nie ma za co żyć.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Grzegorz Kita: Jeżeli chodzi o energetykę, Czesi są w sytuacji dobrej i złej

Grzegorz Kita / Fot. Radio WNET

Jakie jest stanowisko prezydenta Zemana ws. ataków Brukseli na Polskę i Węgry? Jaka wygląda czeska sytuacja energetyczna? Czy na południu Odry też są śnięte ryby? Grzegorz Kita z wieściami z Czech.

Prezydent Czech  Miloš Zeman potępił podczas spotkania z ambasadorami ataki ze strony instytucji unijnych na Polskę i Węgry. Wyraził też sprzeciw wobec głosowania większością głosów w Radzie Europejskiej. Grzegorz Kita wyjaśnia, że

Postawa prezydenta Czech jest konsekwentna. Pragnę zwrócić na to uwagę to nie tylko on, ale jego poprzednik bezpośredni Václav Klaus też wyrażał się ostro o polityce Brukseli wobec państw takich jak Polska, Węgry. I obecnie też ten ton jest podtrzymywany.

Czesi są podzieleni w ocenie słów swego prezydenta. Jedni doceniają wzięcie w obronę państw Grupy Wyszehradzkiej. Inni uważają, że Zeman nie powinien bronić państw rozbijających jedność Unii Europejskiej. Publicysta mieszkający w Czechach opowiada o sytuacji energetycznej naszych południowych sąsiadów.

Jeżeli chodzi o energetykę, Czesi są w sytuacji dobrej i złej. Mają energię atomową, ale nie mają łatwego dostępu do gazu.

Trwają rozmowy z Katarem. Czechy podłączyłyby się do południowego gazociągu. Grzegorz Kita mówi o stosunku Czechów do wojny na Ukrainie.

Proukraińska postawa rządu i społeczeństwa czeskiego jest jednoznaczna.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi także o śniętych rybach w Republice Czeskiej.

Czytałem w tamtym tygodniu, że w okolicach Brna też się pojawiły śnięte ryby.

W Czechach wybuchła afera korupcyjna. Może osłabić pozycję rządu w Radzie Europejskiej – mówi Grzegorz Kita

A.P.

Vladimír Petrilák: nasz rząd nie walczy z inflacją. Okazuje się, że byliśmy w 100% uzależnieni od gazu z Rosji

Sytuacja z pożarami jest już w miarę opanowana. Nie zapowiada się, żeby coś mogło obniżyć inflację w Czechach. Potrzebna jest zmiana w zakresie energetyki.

Vladimír Petrilák czeski pisarz i publicysta mówi, że sytaucja z pożarami jest już w miarę opanowana. Zmniejszył się obszar objęty zagrożeniem. Zbliżają się burze, które poprawią sytuację.

W sprawie wysokiej inflacji:

Rząd nie walczy z inflacją. Czeski rząd nie obniża stawek VAT czy innych podatków. Stawia na wolny rynek, nie zapowiada się, żeby coś mogło obniżyć inflację – mówi Petrilák.

Tomasz Wróblewski: wygląda na to, że Rosja na trwałe utraciła swą pozycję hegemona jeśli chodzi o węglowodory

Nowy prezes banku narodowego jest przeciwnikiem podwyższania stóp procentowych. Jedyna pomoc, jaką przedsięwzięto to kilkadziesiąt miliardów koron skierowanych dla gospodarstw domowych. Ma to uchronić obywateli od skutków znacznego zwiększenia kosztów energii. Rząd zwiększa deficyt, który już wcześniej był ogromny.

Bierzemy gaz z Niemiec. Okazuje się, że jesteśmy w 100% uzależnieni od rosyjskiego gazu. Rząd czeski jest zdeterminowany, żeby szybko to zmienić. Pozytywną informacją jest to, że magazyny są w dużym stopniu wypełnione, może to starczyć na 1/3 roku – stwierdza nasz rozmówca.

Jego zdaniem śledztwo w sprawie wybuchu składu amunicji w Czechach było dotychczas prowadzone w sposób groteskowy. Do podobnej eksplozji doszło ostatnio w Bułgarii.

Zapraszamy do wysłuchania całego wywiadu.

Vladimír Petrilák o pożarach w Czeskiej Szwajcarii: jest to największa katastrofa tego rodzaju w historii Czech

Czeski tłumacz i publicysta komentuje sytuację w Czeskiej Szwajcarii. Prawie 1600 hektarów Parku Narodowego są objęte pożarem.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Vladimír Petrilák podaje, że sytuacja na zachodnim froncie jest nadal ciężka, jednak czeskim strażakom udało się zlokalizować pożar na obszarze 10 km².

 Jest to największy obszar, który się pali w historii Czeskiej Republiki Nowoczesnej i jest to największa katastrofa tego rodzaju w historii Czech.

Powodem pożarów są upały i szkodliwe działania kornika (chrząszcza) zwłaszcza w lasach monokulturowych. Ponadto policja prowadzi śledztwo w sprawie możliwego podpalenia lasów przez turystów. Vladimír Petrilák uważa, że znalezienie sprawcy może być utrudnione. Sucha ziemia powoduje, że na ugaszonych terenach pojawią się nowe ogniska.

Czeski tłumacz i publicysta przedstawia jakimi zasobami dysponują Czechy w gaszeniu pożarów. W akcji bierze udział około 500 strażaków, a także 6 specjalnie przystosowanych śmigłowców, w tym jeden polski i dwa słowackie.

Poruszony został również temat sytuacji pandemicznej w Czechach. Vladimír Petrilák podaje:

Mamy w lecie tego roku siedem razy więcej przypadków zarażeń, niż rok temu. A jeśli chodzi o ludzi hospitalizowanych, w szpitalach to jest ich nawet 18 razy więcej. Dziennie rejestruje się około 3 tysięcy nowych zarażeń. Czeskie Ministerstwo Zdrowia jak na razie nie reaguje w żaden sposób. 

Czytaj także:

Ponad Oceanami: możliwy spadek inflacji w Polsce, kolejne rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę

K.P.

Część zgromadzonych przez nas zasobów gazu może być przesyłane do krajów z deficytem surowca – mówi Jakub Wiech

Jakub Wiech / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Ekspert do spraw energetyki mówi o zmianie myślenia części państw Unii w sprawie energii jądrowej. Przewiduje jaka rolę może odegrać Polska w czekającym Stary Kontynent kryzysie gazowym.

Polska coraz mocniej pracuje nad budową nowej elektrowni jądrowej. Pojawiają się jednak obawy, czy nasz projekt nie zostanie zablokowany przez Niemcy, znane ze swojego antyatomowego stanowiska. Jakub Wiech uważa jednak, że nie musimy się takiego scenariusza obawiać.

Belgowie odeszli od swojego programu wygaszania elektrowni jądrowych. Holendrzy chcą budować kolejne, a Czesi modernizować już istniejące. Niemcy nie przeszkadzają realizować tych projektów. Nie musimy więc obawiać się Berlina, a w realizacji naszych planów możemy uzyskać pomoc Paryża.

Czytaj także:

Ardanowski: KE dalej brnie w głupotę Zielonego Ładu. Niektórzy zaczynają mówić, że to nie Green Deal, tylko Putin Deal

Możliwe, że nasz kraj też będzie musiał wspomagać inne w kwestiach energetycznych. W Europie mamy obecnie niedobór gazu, a braki surowca mogą być jeszcze większe, jeżeli Rosja wstrzyma całkowicie jego dostawy.

Europa znajdzie się wtedy pod ścianą. Zgromadzone przez nas zasoby gazu będą mogły być wykorzystywane do ratowania niektórych krajów.

Gość Jaśminy Nowak zwraca uwagę na szanse, jakie stwarza potencjalna współpraca z firmami południowokoreańskimi.

Korea Południowa jako kraj z rozwiniętym przemysłem jądrowym może okazać się Polsce niezbędna.

Jak wygląda przemysł jądrowy w Korei? Które państwo będzie współpracowało z Polską, przy budowie elektrowni atomowej? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.