Rzeczpospolita to nie Polska, to też nie Ukraina. To wspólne dziedzictwo i rodzina – mówi dr Krzysztof Jabłonka

Rzeczpospolita Obojga Narodów/Źródło: Wikimedia Commons

Historyk przybliża postać Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego. Tłumaczy, dlaczego my Polacy nie powinniśmy utożsamiać Rzeczpospolitej Obojga Narodów tylko z naszym krajem.

Dr Krzysztof Jabłonka zwraca uwagę, że mówiąc o Bogdanie Chmielnickim zapominamy o jego nawróceniu tuż przed śmiercią. Polecił on swojemu pisarzowi Iwanowi Wyhowskiemu wrócić na łono Rzeczpospolitej. Wśród kozaków można znaleźć też więcej postaci wykazujących się wiernością wobec ojczyzny. Jedną z nich jest Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny.

Powtarzał on swoim żołnierzom, że muszą pozostać wierni Rzeczpospolitej. Wsławił się w bitwie pod Chocimiem w 1621 roku. Za swe męstwo otrzymał od księcia Władysława (późniejszego Władysława IV Wazy) piękną szablę. Znajduje się ona w Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Powinniśmy podarować ją w darze Ukraińcom.

Polak Moskwy się nie boi. 4 lipca 1610 roku odnieśliśmy wielkie zwycięstwo pod Kłuszynem

Zdaniem gościa Radia Wnet jako Polacy często popełniamy błąd utożsamiając Rzeczpospolitą tylko z Polską. Tymczasem składały się na nią także Litwa, Białoruś i Ukraina.

Każdy z narodów jest równy, nie ma lepszych i gorszych. Można porównać to do stołu. Żadna z nóg nie może być dłuższa od innych, bo wtedy mebel się wywróci.

K.B.

Ukraińcom łatwiej jest mówić o Chmielnickim, niż o wydarzeniach z okresu II Wojny Światowej – mówi dr Jacek Magdoń

Ukraina, protesty na Majdanie, 1 października 2019. Fot. Paweł Bobołowicz

Historyk podejmuje refleksję nad relacjami polsko – ukraińskimi. Jego zdaniem proces ich uzdrowienia na gruncie historycznym nie nastąpi zbyt szybko.

Dr Jacek Magdoń uważa, że polsko- ukraińskie pojednania na gruncie historycznym nie nastąpi zbyt szybko. Jego zdaniem o trudnych momentach naszych wspólnych dziejów powinniśmy rozmawiać jako chrześcijanie. Politycy nie doprowadzą bowiem obu narodów zbyt prędko do zgody.

Podstawową kwestią jest pochówek osób pomordowanych na Wołyniu. Jako chrześcijanie powinniśmy zapewnić ofiarom pogrzeb.

Ks. Isakowicz-Zaleski: strona ukraińska nic nie zrobiła w sprawie ekshumacji mimo ogromnej pomocy, która idzie z Polski

Ekshumacja zwłok to niezbędny krok w procesie leczenia historycznych ran. Proces kuracji będzie postępował powoli. Ukraińcom trudno jest bowiem podejmować refleksję nad wydarzeniami ze swojej najnowszej historii.

Nie wierzę, że znikną nagle pomniki Stefana Bandery, czy tablice upamiętniające Romana Szuchewycza. Naszym wschodnim sąsiadom łatwiej jest oceniać czyny Bogdana Chmielnickiego, niż mówić o wydarzeniach z okresu II Wojny Światowej.

K.B.

 

Robert Czyżewski: Podobieństw między Polakami a Ukraińcami jest wiele. Nie grozi nam ukrainizacja Polski

Fot.Ukraina, Donbas/Pixabay

Dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie tłumaczy, na czym polega świadomość narodowa Ukraińców. Wyjaśnia genezę kształtowania się tego narodu. Mówi też o relacjach polsko-ukraińskich.

Robert Czyżewski podkreśla, że aby zrozumieć społeczeństwo ukraińskie, należy uświadomić sobie, że jest ono duża bardziej zróżnicowane od naszego. Istotny jest jego podział na osoby, które doświadczyły radzieckiej industrializacji i te, które nie miały z nią do czynienia.

Jest to ważne, ponieważ ukraińskość to przede wszystkim ludowość. Gdybym miał jakoś zakwalifikować naród ukraiński, to jest on właśnie typowym narodem ludowym.

Na Ukrainie niezwykle ważny jest również mit kozacki. Zdaniem dyrektora Instytutu Polskiego w Kijowie przeciwstawianie sobie Polaków i mieszkańców Dzikich Pól jest wynikiem działania Rosji od II poł. XVII wieku.

Kozactwo bardzo długo przedstawiano jako coś antypolskiego. Trzeba zacząć zmieniać tę narrację, pokazywać, że Polacy i Kozacy nie tylko walczyli ze sobą, ale również współpracowali.

Gość Radia Wnet uważa, że stosunek Ukraińców do naszych rodaków już przed wojną był w miarę dobry. To my bardziej nie lubiliśmy naszych wschodnich sąsiadów, niż oni nas.

Polacy w Ukrainie widzieli przeszłość, utracone Dzikie Pola. Ukraińcy z kolei postrzegali nasz kraj jako przyszłość. Byliśmy dla nich wzorem odbudowy kraju po latach komunizmu.

K.B.

Czytaj też:

Gen. Bogusław Samol: Putin przygotowuje się na długą wojnę na Ukrainie i nie rezygnuje ze swoich celów