Jan Parys komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego we Francji. Podkreśla, że szef polskiego rządu jedzie tam z silną pozycją.
Jan #Parys w #PoranekWNET: Uważam, że premier jedzie do Francji z silną pozycją. Wszyscy w Europie widzą, że polski rząd dobrze radzi sobie jeśli chodzi o gospodarkę i zapobieganie pandemii. Widać, że na tle #UE idzie nam dobrze w tej trudnej sytuacji.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) March 17, 2021
[related id=96759 side=right] Parys wyjaśnia, że nasz kraj musi zainwestować w energetykę jądrową, skoro chce wyjść z węgla. Doświadczenie w energetyce atomowej ma zaś Francja. Ta ostatnia może też zaoferować Polsce sprzęt wojskowy. Jak wskazuje były minister obrony narodowej, oba kraje różnią się pod kątem podejścia do Rosji i Unii Europejskiej. Paryż chciałby, aby ta ostatnia prowadziła politykę niezależną od Stanów Zjednoczonych, budując własne siły zbrojne.
Jan #Parys w #PoranekWNET: Polska jest dużym poważnym krajem i nie będzie płacić łapówek za to, że ktoś z nami rozmawia. (…) Dawna sprawa Carakali dawno została omówiona, bo rok po tym w Paryżu była premier Szydło i już do tej sprawy nie wracano. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) March 17, 2021
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zauważa, że Francuzi byliby zainteresowani sprzedaniem nam ekologicznych technologii. Dodaje, że to firmy dokonują zakupów we Francji, a nie sam rząd.
To nie rząd prowadzi w Polsce działalność gospodarczą. Trudno oczekiwać, że premier przyjedzie z gotowymi zamówieniami.
Zauważa, że Republika Francuska wprowadziła protekcjonistyczne rozwiązania, aby chronić swój rynek przed polskimi tirami.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.