Stefanik: Ostatnie pięć lat we Francji to wręcz niekończący się stan wyjątkowy. Rządzący zarządzają tak kryzysami

Zbigniew Stefanik o sytuacji epidemicznej we Francji, debacie nad stosowaniem stanów nadzwyczajnych, nowej aplikacji rządowej i obawach z nią związanych oraz o możliwości twardego brexitu.

Zbigniew Stefanik przypomina, że francuski rząd zapowiadał w lipcu dodatkowe 5 tys. łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Tych jednak nie ma. Aktualne jest pytanie co dalej. Prezydent Francji wykluczał wcześniej możliwość powrotu do zamknięcia całego kraju.

Francja zdaje się jest tym krajem, który stawia czoła największej fali Covidu całej Unii Europejskiej. Pytanie, czy faktycznie dojdzie do lock down na skalę krajową.

Korespondent mediów polskich we Francjach zwraca uwagę na trwającą debatę francuskich prawników wokół tego, czy w ich kraju stan nadzwyczajny nie jest nadużywany. Wprowadzany był on bowiem wielokrotnie od czasu zamachów sprzed pięciu lat. Pewne rozwiązania mogłyby bowiem zostać wprowadzone drogą ustawową bez uciekania się do takiego ograniczania swobód obywatelskich.

Ostatnie pięć lat we Francji to wydaje się wręcz niekończący się stan wyjątkowy. Właściwie każdy kryzys powoduje, iż rządzący nad Sekwaną po prostu wykorzystują ten instrument , aby zarządzać tym kryzysem.

Czy jest zgodne z państwem demokratycznym?- pyta się Stefanik. Odnosi się do sytuacji w systemie opieki zdrowotnej. Lekarze protestują nad Sekwaną już dwa lata. Rządzący próbują załagodzić sytuację przez oferowanie premii i dopłat, jednak, jak wskazuje rozmówca Jana Olendzkiego, nie chodzi tylko o pieniądze, ale też o rozwiązania systemowe. Tych zaś rząd nie ma. Konflikt będzie narastał dopóki medycy nie będą musieli się skupić w pełni na walce z SARS-CoV-2.

Stefanik wskazuje na kontrowersje związane z aplikacją rządową, która ma pomagać w walce z koronawirusem. Pierwsza wersja programu nie sprawdziła się. Jej druga wersja ma wejść w życie 22 października. Wśród Francuzów istnieje obawa, czy przekazywane w ramach niej dane wrażliwe będą bezpieczne.

Korporacje takie jak Microsoft będą miały dostęp do najwrażliwszych danych Francuzów.

Nie wiadomo, czy po pandemii do danych medycznych nie zyskają dostępu banki i firmy ubezpieczeniowe. Dziennikarz mówi także o negocjacjach w związku z brexitem. Francuzi nie sądzą, by perspektywa twardego brexitu była realna, lecz widzą w zachowaniu Brytyjczyków grę.

Francja nie obawia się hard brexitu i trudno sobie wyobrazić żeby miało do niego dojść.

A.P.

 

Magdalena Cedro: W sprawie środków unijnych trwa klincz. Chodzi o to, kto pierwszy poczuje się „głodny”

Magdalena Cedro o szczycie przywódców krajów członkowskich UE, negocjacjach ws. Brexitu i środków unijnych oraz o tym, kto najwięcej straci na braku porozumienia.

Ma się w Brukseli odbyć szczyt przywódców 27 krajów. Teraz negocjowana jest umowa handlowa.

Magdalena Cedro mówi, iż może nie dojść do porozumienia brexitowego Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Brytyjczycy są skłonni stracić na handlu, gdyż bardziej im zależy na nieodległości.

Jednym z wielu problemów, które krążą wokół tego porozumienia jest zgoda wszystkich członków UE na ratyfikację porozumienia. Dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” wskazuje, że państwa członkowskich nie chcą głosować nad trapiącymi Unię problemami większością, z pominięciem któregoś państwa.

Na każdej granicy jest jakiś problem, który wymaga wspólnego rozwiązania: Turcja, otrucie Nawalnego, Białoruś. […] Rezultat musi być poparty przez inne państwa.

Duży jest spór wokół powiązania środków unijnych z praworządnością. Jednocześnie tematem dyskusji są koronaobligacje:

By zaciągnąć wspólny dług Unia Europejska musi podnieść pułap dochodów własnych.

Cedro wyjaśnia, że w obecnym konflikcie są trzy strony: parlament europejski, kraje oszczędne pragnące bardzo ścisłego powiązania praworządności oraz Polska i Węgry. Wskazuje na słowa Katariny Barley, która mówiła o „zagłodzeniu finansowym”.

Chodzi o to, kto pierwszy poczuje się „głodny” .

klincz może trwać bardzo długo. Wszystkim krajom zależy żeby jak najszybciej rozdysponować te środki. Czy grozi nam prowizorium budżetowe? Nie wiadomo, natomiast najbardziej straciłyby na tym będące na marginesie sporu kraje Południa.

Pytanie kto weźmie na siebie odium wizerunkowe, tego przez którego nie uchwalono dodatkowych środków.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Pernak: UE grała w brudną grę podczas negocjacji brexitowych. Porozumienia może nie być

Unia usiłowała sobie zapewnić pewną kontrolę gospodarczą nad Wielką Brytanią – komentuje tłumacz i publicysta. Mówi również o sytuacji epidemicznej w Zjednoczonym Królestwie i krytyce obostrzeń.

Tomasz Pernak mówi o stanie negocjacji między Wielką Brytanią a Unią Europejską. Jutro odbędą się rozmowy „ostatniej szansy” między przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen a premierem Borisem Johnsonem.

Formalnie nie ma powodów, żeby jutro wszystko się zawaliło, bo czas na zawarcie porozumienia jest do końca października.

Jak mówi gość „Poranka WNET”, jeżeli do końca okresu przejściowego po brexicie, czyli do końca roku, nie uda się zaimplementować porozumień, to współpraca gospodarcza między Wielką Brytanią a Unią Europejską będzie się odbywać na zasadach określonych przez Światową Organizację Handlu.  Jak ocenia Tomasz Pernak:

Unia w tych negocjacjach  prowadziła bardzo brudną grę. Usiłowała sobie zapewnić pewną kontrolę gospodarczą nad Wielką Brytanią.

By przeciwdziałać nadmiernym gospodarczym wpływom UE oraz separatystycznym zapędom Szkocji, parlament brytyjski uchwalił ustawę sprzeczną z umową brexitową.

Unia zagroziła, że pójdzie z tym do sądów międzynarodowych.

Innym problemem jest spór o granicę w Irlandii.

Rząd nie chciał zgodzić się, by granicę patrolowały unijne jednostki straży granicznej. Johnsonowi udało się wynegocjować, że będą to robić brytyjskie służby. Odsunięto w ten sposób perspektywę zjednoczenia Irlandii.

Brytyjskie władze nie zgodziły się również na unijny postulat ujednolicenia polityki podatkowej i społecznej:

Brytyjczycy odparli, że kwestie podatkowe to ich sprawa.

Zdaniem Tomasza Pernaka znaczna część brytyjskich przedsiębiorców opowiada się za brexitem bez umowy.

Omówiona zostaje również sytuacja epidemiczna w Wielkiej Brytanii:

Wprowadzono trzystopniowy system obostrzeń. Nawet najwyższy ze stopni nie jest podobny do lockdownu.

Jak relacjonuje rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, w kraju coraz silniejsze są głosy sprzeciwiające się restrykcjom.

Statystyki mówią, że potwornie wzrasta liczba samobójstw i skala przemocy domowej. To też jest skutek medyczny pandemii. W polityce zdrowotnej trzeba odpowiednio ważyć proporcje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Studio Dublin – 02.10.2020 – Bogdan Feręc, Jakub Grabiasz, Agnieszka Białek, Ewa Adams, Magda Lupicka

W piątkowy poranek przenosimy się do Republiki Irlandii. W Studiu Dublin informacje, komentarze, analizy i korespondencje.

W gronie gości:

  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Agnieszka Białek – pedagog, trener, przedsiębiorca z Belfastu,
  • Ewa Adams i Magda Lupicka – inicjatorki Lemon Project Ireland,
  • Jakub Grabiasz – redakcja sportowa Studia 37 Dublin.

Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Współpraca: Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc

Realizator: Paweł Chodyna (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

Zawsze, gdy wybija godzina 8:10 pod niebem Irlandii w głównym wydaniu Studia Dublin musi pojawić się Bogdan Feręc, szef najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, wersja zdecydowanie letnia. Fot. arch. własne.

Od dwóch dni mamy nowe otwarcie w rozmowach między Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską- wskazuje. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła wstąpienie Unii Europejskiej na drogę sądową przeciwko UK, które złamały zawartą z UE umowę. Przyjęta przez brytyjski parlament ustawa o wewnętrznym handlu stanowi jawne pogwałcenie umowy międzynarodowej- takie, jakiego dawno nie widziano w demokratycznym kraju- podkreśla rozmówca Tomasza Wybranowskiego. Ocenia, że dla Brytyjczyków taka postawa może skończyć się izolacją na arenie międzynarodowej.

Bogdan Feręc mówi także o koronawirusie w Republice Irlandii. W jej stolicy widać pewną poprawę. W związku z tym możliwa jest zmiana części obostrzeń. Co do tych ostatnich panuje na Szmaragdowej Wyspie chaos informacyjny. Ludzie nie wiedzą już, co ich obowiązuje i czują, że ich prawa są ograniczane. Niektórzy nie wierzą w ogóle w istnienie SARS-CoV-2. Ten jednak istnieje i według badań zostawia ślad w organizmie zarażonych.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

 

Ewa Adams – połówka siły sprawczej i kreacji Lemon Projest Ireland

 

Kolejnymi gośćmi Studia Dublin były panie Ewa Adams (Your Everest Coaching) i Magda Lupicka (Shiny Solutions), które opowiadają o tym, jak doszło do narodzin Lemon Project.

Obie panie Tomasz Wybranowski zapytał także o powody ich przyjazdu do Republiki Irlandii i początki emigracyjnego losu w kraju Joyce’a i Becketta.

 

W czasie epidemii Ewa Adams i Magda Lupicka postanowiły stworzyć Lemon Project. Został on stworzony by pomagał firmom w czasie lockdownu, pozwalając im wykorzystać zasoby, których w tym czasie nie używały.

Połączyłyśmy siły, aby pomóc firmom dotkniętym kryzysem spowodowanym przez covid-19 i tak zrodziła się inicjatywa Lemon Project Ireland, w myśl zasady, że jeśli życie daje Ci cytryny to możesz z nich zrobić lemoniadę. – powiedziała Ewa Adams.

Magda Lupicka – szefowa Shiny Solutions i dopełnienie Lemon Project Ireland.

Postanowiły pomóc w optymalizacji czterem wybranym firmom irlandzkim i dwóm polskim. Zwracają uwagę, że irlandzkie firmy chętniej zgłaszały się po pomoc, od polskich, co wiążą z inną mentalnością polskich przedsiębiorców, którzy prośbę o pomoc traktują jako przyznanie się do słabości.

Ewa Adams i Magda Lupicka dały sobie sześć tygodni, aby pomóc każdej firmie. Zaczęły od firm irlandzkich i już połowa pracy za nimi. Od 5 października dołącząją firmy polskie. Obie przebojowe i błyskotliwe panie są fankami japońskiego stylu zarządzania (Toyota Way, Lean, Kaizen etc.) i pracują także nad innymi wspólnymi projektami.

Jak zgodnie stwierdziły na antenie Radia WNET w Studiu Dublin, spodobał im się zdecydowanie nie tylko sam projekt Lemon, ale również (a może przede wszystkim) możliwość wspierania innych, którzy są w danej chwili w największej potrzebie.

Teraz trwają burzliwe dyskusje jak ugryźć tę „cytrynę”, aby tego typu inicjatywy stały się cykliczne.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Ewą Adams i Magdą Lupicką:

 

W Studiu Dublin gorące informacje wieści i przegląd prasy z Belfastu i Londynu. Nasza korespondentka Agnieszka Białek przytacza najnowsze dane i statystyki związane z koronawirusem w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.

Agnieszka Białek, głos Radia WNET z Belfastu. Fot. arch. własne.

Od czwartku zanotowano prawie    7 000 nowych zakażeń koronawirusem i 59 zgonów. W ciągu doby w kraju wykonuje się ok. 500 tys. testów. Minister zdrowia Matt Hancock, zapowiedział, że parlament będzie głosował nad wprowadzeniem obostrzeń w poszczególnych regionach kraju. Część mediów informuje, zę w niektórych sklepach zaczyna brakować podstawowych produktów.

Zbliża się dzień 15 października. To ważna data związana z Brexitem. To cezura końcowa Borisa Johnsona i Wielkiej Brytanii, gdy mowa o negocjacjach z Unią Europejską.

Co prawda Bruksela ustąpiła w sprawie połowów ryb na brytyjskich wodach, zaś Boris Johnson zrobił krok wstecz w sprawie brytyjskiego przemysłu samochodowego, ale…

Boris Johnson / Fot. Annika Haas (CC 2.0)

Tymczasem UE rozpoczyna procedury prawne przeciw Londynowi wobec złamania część porozumień brexitowych przez Internal Market Bill.

Ustawa ta daje możliwość zerwania postanowień związanych z kwestią Irlandii Północnej. Parlament tej ostatniej przyjął uchwałę sprzeciwiającą się brytyjskiej ustawie. Wobec niewycofania się rządu JKM z kontrowersyjnej ustawy, na co miał czas do 30 września, sprawa ma trafić przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Konsekwencjami mogą być wysokie kary finansowe i handlowa izolacja Wielkiej Brytanii.

Agnieszka Białek zauważa, że mieszkańcy Ulsteru nie chcą o kwestii brexitu rozmawiać. Podkreśla, iż pragną oni pokoju i z obawą patrzą na to, że porozumienie wielkopiątkowe wisi na włosku.

W Belfaście wciąż widoczny jest wyraźny podział na dzielnice republikańskie i rojalistyczne. Konflikt jednak wygasł dzięki umowie z 1998 roku.

Tutaj do wysłuchania korespondencja Agnieszki Białek z Belfastu:

 

Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.

W okienku sportowym Jakub Grabiasz komentuje ostateczne rozstrzygnięcia w eliminacjach Ligi Europy. Do fazy grupowej awansował, kosztem belgijskiego Charleroi, Lech Poznań. Z rozgrywek odpadła Legia Warszawa, musząc uznać wyższość azerskiego Karabachu Agdam

Piłkarzom warszawskiego klubu zabrakło zaangażowania. Polityka kupowania zawodników o schyłku kariery się nie opłaca. Z kolei Lech ma bardzo młody zespół, który wierzy w to, co robi.

Sukcesem zakończyła się walka o Ligę Europy irlandzkiego Dundalk z zespołem Klaksvik. Zawodnicy ze Szmaragdowej Wyspy wygrali 3:1, pomimo iż mistrz Wysp Owczych zaprezentował się naprawdę dobrze: Szkoda mi reprezentantów ligi farerskiej, nie ustępowali pola Irlandczykom.

Sportowy ekspert Radia WNET relacjonuje również przebieg wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open. W pierwszej rundzie odpadli młodzi Hubert Hurkacz I Kamil Majchrzak, oraz doświadczony Łukasz Kubot w parze z Marcelo Melo. Szybko udział w turnieju zakończył wracający po kontuzji Brytyjczyk Andy Murray: Wszystkie oczy są zwrócone oczywiście na Rafę Nadala.

W turnieju pań świetnie idzie Idze Świątek ( już po zakończeniu audycji awansowała do IV rundy pokonując Kanadyjkę Eugenie Bouchard – przyp. Red. ). W obliczu kontuzji Sereny Williams, Kuba Grabiasz upatruje faworytki turnieju w Rumunce Simonie Halep.

Tutaj do wysłuchania relacja Jakuba Grabiasza:


Opracowanie: Aleksander Popielarz i Andrzej Karaś

 

Partner Radia WNET

Partner Studia 37 Dublin 

 

Produkcja Studio 37 – Radio WNET Dublin © październik 2020

 

 

Witold Waszczykowski: Jeśli Boris Johnson dostanie bilans strat wynikających z twardego brexitu- to może ustąpi

Czy Brytyjczyków czekają puste półki w sklepach? Witold Waszczykowski o tęczowym orle w Brukseli, skutkach twardego brexitu, migrantach z Południa i Jarosławie Kaczyńskim w rządzie.


Witold Waszczykowski protestuje przeciwko akcji, w której polskie godło zostało wyświetlone na tle tęczy na głównej siedzibie unijnej egzekutywy. Napisał do Komisji interpelację w tej sprawie.

Nie jest to zwykły happening, to zbezczeszczenie godła państwa członkowskiego.

Komisja nie przyznaje się do tej akcji, twierdząc, że było to zrobione niezależnie od niej. Tymczasem trwa pat w rozmowach Wielką Brytanią a Unią Europejską. Były minister spraw zagranicznych odpowiada na pytanie o możliwość wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej bez umowy.

Jeśli Boris Johnson dostanie bilans strat wynikających z twardego brexitu- to może ustąpi. […] Wielka Brytania będzie wtedy z dnia na dzień wyrzucona z wielu umów, powstanie granica celna. […] Może to skutkować pustymi półkami w brytyjskich sklepach w pierwszych miesiącach.

Eurodeputowany PiS odnosi się również do problemu napływu do Europy migrantów z Południa. Zajmująca się tą kwestią Komisja postanowiła na stałe odejść od polityki przymusowej relokacji:

Polityka przymusowej relokacji ma być zastąpiona solidarnością państw. Jest to mglista koncepcja- wygląda na to, że zamieniono tylko terminy.

Jak informuje Waszczykowski państwa członkowskie będą musiały albo przyjąć jakąś część imigrantów, albo zapewnić im powrót do kraju, z którego przyjechali. Wskazuje, że problemem jest trwający konflikt z Libii, z którego Afrykańczycy korzystają, by dostać się do Europy. Ta ostatnia nie potrafi rozwiązać ani sytuacji w Afryce Płn., ani zabezpieczyć swych granic.

Polityk komentuje też prawdopodobne wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu w randze wicepremiera. Stwierdza, że rozwiązanie takie:

Jest to ciekawy eksperyment. […] Jarosław Kaczyński, który jest liderem Prawa i Sprawiedliwości i  ważnym politykiem dla partii koalicyjnych Zjednoczonej Prawicy, będzie wtedy w centrali rządu, nie będzie na zewnątrz. Jest oczekiwanie, że ten rząd będzie bardziej spójny. Dotąd mieliśmy jedną centralę na Nowogrodzkiej, drugą rządową.

Po wejściu prezesa PiS-u do rządu będzie jeden, zamiast dwóch ośrodków politycznych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Królikowska-Avis: Negocjator UK w rozmowach z UE mówi, że Wielka Brytania nie ugnie się. Możliwy jest brexit bez umowy

Elżbieta Królikowska-Avis o stosunkach pomiędzy Wielką Brytanią a krajami członkowskimi Unii Europejskimi w kontekście brexitu oraz o tym, jak UK radzi sobie z epidemią.


Elżbieta Królikowska-Avis wskazuje, że negocjacje gospodarcze między Albionem a UE są w bardzo trudnym momencie. W zeszły wtorek zaczęła się ósma runda negocjacyjna.

 David Frost w wywiadzie powiedział, że Wielka Brytania nie ugnie się w negocjacjach.

Negocjator ze strony Wielkiej Brytanii przyznał, że poprzedni rząd „blefował”. Brytyjczykom zależy na wolności handlu. Unia Europejska grozi blokadą żywnościową na Morzu Irlandzkim.

Zniszczyłaby ona wiarygodność handlową Wielkiej Brytanii.

Wieloletnia korespondentka w Wielkiej Brytanii wskazuje, że Boris Johnson jest bardzo zdeterminowany, podobnie jak Bruksela.

Powoli zmierzamy ku „no deal”.

Dziennikarka odnosi się do nowych przepisów sanitarnych w Zjednoczonym Królestwie, które zakłada, że w jednym domu nie powinno się gromadzić więcej niż sześć osób. Podkreśla, że

Mam zaufanie do naszych władz.

Wskazuje na liczbę ofiar, która jej zdaniem potwierdza słuszność polityki brytyjskiej. Tymczasem, jak mówi,

Unia Europejska jest bezradna wobec koronawirusa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz

K.T./A.P.

Jacek Saryusz-Wolski: Trwa hybrydowe wchłanianie Białorusi przez Rosję. W Mińsku już rządzą Rosjanie

W jaki sposób państwa zachodnie mogłyby wywrzeć realny nacisk na Kreml? Jacek Saryusz-Wolski o protestach naszych wschodnich sąsiadów, wstrzemięźliwości Zachodu oraz o brexicie.

Reakcja owego mitycznego Zachodu jest niezbyt mocna i spóźniona.

Jacek Saryusz-Wolski komentuje wydarzenia na Białorusi i potwierdza, że europejskie kraje zachodnie nie reagują w należyty sposób. Sprowadza się wyłącznie do gestów. Pomimo apeli na iście ludzi objętych zakazem wjazdu do Unii Europejskiej nie znajdzie się białoruska głowa państwa. Nasz gość stwierdza, że

Łukaszenka to marionetka Kremla na Białorusi.

Podobnie ograniczona jest reakcja Zachodu na  zatrucie Aleksieja Nawalnego nowiczokiem, mimo, że stanowi ona kolejne użycie broni chemicznej wbrew prawu międzynarodowemu. Każda reakcja sprowadza się jedynie do pustych słów.

Ostre słowa niewiele kosztują. Na ostre słowa jest wręcz opancerzony Kreml.

Europoseł PiS podkreśla, że Zachód ma możliwość nałożenia na Rosję sankcji, która mocno by je odczuła. Może ją m.in. wykluczyć z systemu międzynarodowych rozliczeń finansowych SWIFT.

Niemniej państwa zachodnie nie chcą psuć sobie interesów z Rosją. Sariusz-Wolski sądzi, że Rosja będzie chciała wchłonąć Białoruś poprzez przejęcie wszelkich instytucji.

W tej chwili w Mińsku już rządzą Rosjanie […] Mamy do czynienia z wchłanianiem Białorusi.

Takie postępowanie Kremla, jak wskazuje polityk, „pozwala Zachodowi udawać, że nic się nie dzieje”. Zwraca uwagę na rolę kobiet w protestach:

To pierwsza kolorowa rewolucja kobieca.

Zaznacza, że w dłuższej perspektywie nie można zatrzymać zabiegów o wolność. Poparcie Rosji dla jej tłumienia dla Białorusi grozi zantagonizowaniem przyjaznych swej wschodniej sąsiadce Białorusinom.

Europarlamentarzysta komentuje również sprawę umowy handlowej między Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską. Jeśli nie dojdzie do jej zawarcia, to po okresie przejściowym od Wielkiej Brytanii bardziej uprzywilejowana handlowo stanie się chociażby Kanada. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, iż

Brexit był błędem. […] W rozstrzygnięciu brexitowym maczali palce Rosjanie.

Dodaje, że wina leży też po stronie Unii, która przez lata faktycznie „wypychała” Wielką Brytanię z UE.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wizyta Emmanuela Macrona w Londynie. Francuzi i Brytyjczycy zapewniają o trwałości sojuszu

Stolica Wielkiej Brytanii otrzymała Legię Honorową. 28 czerwca we Francji odbędą się wybory samorządowe. Tymczasem, ujawniono nowe fakty ws. śledztwa przeciwko byłego premierowi Francois Fillonowi.

 

Zbigniew Stefanik komentuje wizytę prezydenta Emmanuela Macrona w Londynie.  Francuski przywódca odznaczył miasto najwyższym odznaczeniem państwowym – Legią Honorową.

Odznaczenie miało podkreślić francusko-brytyjską przyjaźń w dobie negocjacji brexitowych.

Korespondent polskich mediów w Francji omawia spór o dziedzictwo Charlesa de Gaulle’a. Przypomina apel tego przywódcy do rodaków o wzmocnienie obrony wyspiarskiego sąsiada:

Winston Churchill spodziewał się, że apel generała de Gaulle’a doprowadzi do masowego przyjazdu Francuzów na Wyspy Brytyjskie. Tak się jednak nie stało.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi, że wiele środowisk politycznych we Francji, często w nieuzasadniony sposób, powołuje się na spuściznę gaullistowską.  Korespondent mediów polskich we Francji relacjonuje, że główną konkluzją londyńskiego spotkania było przekonanie o trwałości brytyjsko-francuskiego partnerstwa.

Poruszony zostaje również temat wyborów samorządowych. Zapowiada się m.in. zmiana mera Marsylii, zaś w Paryżu wszystko ma pozostać bez zmian.

Do francukiej dyskusji publicznej powrócił temat procesu Francois Fillona. Ujawniono, że miały miejsce naciski w stronę prokuratury na szybkie rozpatrzenie sprawy szefa rządu za prezydentury Nicolasa Sarkozy’ego. Fillon wraz z żoną jest oskarżany o malwersacje finansowe.

Komuś prawdopodobnie zależało na szybkim wyeliminowaniu byłego premiera z francuskiej sceny politycznej. Sprawa Fillona zmierza w tym samym kierunku, co sprawa Dreyfusa.

Zbigniew Stefanik mówi również, że na jesieni bardzo możliwa jest rekonstrukcja francuskiego rządu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Pernak: Niemcy są uzależnione od produkcji i eksportu swoich towarów. Odcięcie rynku brytyjskiego to poważny cios

Tomasz Pernak o wychodzeniu Zjednoczonego Królestwa z lock-downu i z Unii Europejskiej oraz o skutkach spodziewanego twardego brexitu.

22 czerwca otwarte zostaną wszystkie puby, a zaraz po tym może i kościoły

Tomasz Pernak mówi, iż w Wielkiej Brytanii likwidowane są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Okazało się, że „istniejący na rynku od 60 lat lek zwalcza koronawirusa w 30% najsilniejszych przypadków”.  Wciąż natomiast jest obowiązek dla przybywających z zagranicy podania miejsca, gdzie będą mieszkać. Nie służy to jednak walce z koronawirusem, ale kontrolowaniu „rewolucjonistów. Brytyjczycy bowiem żyją obecnie walką z rasizmem, a na Wyspy przybywają ludzie z innych krajów (m.in. z Francji) by protestować. Publicysta  ocenia, że Brytyjczycy przetrwali dotychczasowe kryzysy dzięki pamięci o swym imperium. Jeśli ta zostanie odrzucona, to Zjednoczone Królestwo może się rozpaść. Ponadto Pernak opowiada o kondycji gospodarczej Wielkiej Brytanii po koronakryzysie.

Nie znam nikogo, kto w drastyczny sposób by stracił [na tym kryzysie- przyp. red.].

Suponuje, iż pod koniec lata brytyjska gospodarka się pogorszy. Problemem dla niej będzie także spodziewany twardy brexit. Trwają negocjacje na temat tego, jakie firmy zostaną na Wyspach, a jakie przeniosą się do Unii. Pernak sądzi, że po brexicie „wiele regulacji zostanie zniesionych” dzięki czemu „wiele biznesów zapowiada, że się tu przeniesie”. Wskazuje, iż

Niemcy są uzależnione od produkcji i eksportu swoich towarów. Odcięcie rynku brytyjskiego to dla nich poważny cios.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Czarnecki: Szykuje się twardy brexit. Wielka Brytania stanie się państwem trzecim wobec Unii Europejskiej

Ryszard Czarnecki o brexitcie, polskiej składce do UE, sporach wokół unijnego funduszu na walkę z kryzysem oraz o relacjach z Turcją.


Ryszard Czarnecki zauważa, że następny siedmioletni budżet europejski to ostatni w trakcie, którego nie będziemy płatnikiem netto. W trakcie jeszcze kolejnej siedmiolatki Polska składka stanie się większa niż to, co z Unii Europejskiej będziemy dostawać. Tymczasem w martwym punkcie utknęły negocjacje Unii ze Zjednoczonym Królestwie. Wypowiedź premiera Borisa Johnosona wskazuje, że

Szykuje się twardy brexit […] Wielka Brytania stanie się państwem trzecim wobec Unii.

Dotychczas przypuszczano, że UE z UK łączyć będą specjalną relacje, takie jak z Norwegią i Szwajcarią. Oznaczać to będzie komplikacje w handlu z Wielką Brytanią. Jest to niezbyt dobra wiadomość dla polskich eksporterów, gdyż Polonia na Wyspach kupuje dużo polskich towarów.

Europoseł odnosi się także do propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej walki z koronakryzysem. Unijna instytucje chce przeznaczyć do walki z recesją 750 mld euro. Zdaniem naszego gościa kraje z tzw. klubu skąpców, jak Dania i Holandia mogą zacząć zajmować dużo chłodniejsze stanowisko wobec UE, będąc niezadowolonymi z unijnego programu. Jednocześnie

Węgry są wściekłe, że to co dla nich jest na stole jest dwa razy mniejsze niż to, co dostaje Portugalia.

Gość „Poranka Wnet” przypomina, że plan emitowania prze Komisję obligacji został ogłoszony przez kanclerz Angelę Merkel i prezydenta Emmanuela Macrona na tydzień przed tym, jak zrobiła to sama KE. Odnosi się także do rozmów z Turcją podkreślając, że jest to kraj ważny:

Trzeba z nią  [Turcją] rozmawiać, a nie stawiać do kąta.

Przypomina, że to od Stambułu zależy powstrzymanie kolejnej fali migracji do UE. Cieszy się, że wizyta szefa rosyjskiego MON w Turcji została odwołana.

K.T./A.P.