Wizyta Radia WNET na Szmaragdowej Wyspie z okazji setnej rocznicy ogłoszenia Deklaracji Niepodległości przez Irlandię

Irlandczycy dopiero w drugim referendum przyjęli traktat lizboński, po uzyskaniu gwarancji nienaruszalności irlandzkiego prawa do życia, rodziny i edukacji, podatków oraz bezpieczeństwa i obrony.

Tomasz Wybranowski

Irlandzka duma

Mer Dublina Nial Ring powiedział w rozmowie z Radiem WNET, że „Republika Irlandii jest dumnym członkiem Unii Europejskiej i samodzielnym podmiotem międzynarodowym”. Tak rzeczywiście było i jest, o czym przekonali się szefowie Komisji Europejskiej i zastęp urzędników w Brukselii, kiedy w pierwszym referendum 12 czerwca 2008 roku obywatele Republiki Irlandii odrzucili zapisy traktatu lizbońskiego.

Ich obawy wzbudzał projekt ujednolicenia na całym obszarze UE stawek podatkowych, tak bardzo lansowany przez Niemcy i Francję. Szefowie irlandzkich przedsiębiorstw i właściciele firm nie ukrywają, że do wielkiego wzrostu gospodarczego kraju przyczyniła się głównie elastyczna polityka podatkowa Republiki Irlandii. Mając dobre warunki do rozwoju i pomnażania kapitału, obcy inwestorzy lokowali swoje pieniądze właśnie w Irlandii.

Mer Dublina Nial Ring w rozmowie z Radiem WNET | Fot. T. Szustek

– Francuski rząd już w tej chwili uważa, że nasze podatki są za niskie i rażąco niesprawiedliwe! Francuzi, a wtórują im Niemcy, twierdzą, że my, Irlandczycy, wypaczamy w Unii zasadę uczciwej konkurencji. To zapowiedź tego, co nas czeka w przypadku zgody na traktat z Lizbony – powtarzali jak mantrę ówcześni premierzy Republiki Irlandii Bertie Ahern (do 7 maja 2008 roku) i Brian Cowen.

W tamtym czasie lista argumentów przeciw przyjęciu przez obywateli Irlandii treści traktatu lizbońskiego była bardziej niż obszerna. Przeciwnicy traktatu przekonywali, że jest on niemal kopią odrzuconego projektu europejskiej konstytucji. Ich zdaniem wielką niedorzecznością i oszustwem jest nazywanie „starej, niedobrej i powszechnie odrzuconej przez ogół państw europejskich rzeczy mianem czegoś nowego i dobrego dla wszystkich”. W takich ocenach przodowała partia Sinn Feinn. Jej posłowie, europarlamentarzyści i szeregowi członkowie nie mogli pogodzić się z faktem, że Republika Irlandii straci stałego przedstawiciela w Komisji Europejskiej.

– Tracimy naszego pełnomocnika rządu raz na pięć lat. Przed ostatnim referendum, jakie mieliśmy w Irlandii poprzednio – w sprawie traktatu nicejskiego – nasi ministrowie i premier Ahern mówili nam, że głosowanie na „tak” zagwarantuje nam pełnomocnictwo irlandzkiego rządu przez następne 130 lat. I co się stało, że jest teraz inaczej? Warto przypomnieć, że było to pięć lat temu… – mówiła wtedy eurodeputowana, a obecnie szefowa Sinn Feinn, Mary Lou McDonald. Posłowie Sinn Feinn obawiali się także nadrzędności zapisów traktatu lizbońskiego nad konstytucją irlandzką. To rodziło poważne obawy o pozycję Irlandii i jej rolę we wspólnej unijnej polityce obronnej i w sprawach międzynarodowych. Wielu Irlandczyków mówiło wówczas wprost: „Tak” – dla traktatu to „Nie” dla irlandzkiej konstytucji i świętej na Wyspie polityki neutralności! Co ciekawe, wsparcia Sinn Feinn w kampanii z 2008 roku przeciw traktatowi udzielili irlandzcy socjaliści, którzy obawiają się, że „nowa Europa w pogoni za wzrostem gospodarczym i rozwojem ekonomicznym zgubi człowieka”.

Ostatecznie, jak wiemy, Irlandczycy dopiero rok później, w drugim referendum opowiedzieli się za przyjęciem traktatu lizbońskiego, ale na swoich zasadach. Unia Europejska, aby rozwiać obawy mieszkańców Republiki Irlandii, uzgodniła z rządem w Dublinie specjalne gwarancje. Podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli w czerwcu 2009 r. ogłoszono dokumenty ułatwiające przyjęcie traktatu przez Irlandczyków, w tym gwarancje nienaruszalności irlandzkiego prawa w odniesieniu do prawa do życia, rodziny i edukacji, podatków oraz bezpieczeństwa i obrony. To samo tyczyło się kwestii praw pracowniczych, polityki społecznej i kulturalnej.

Czytelnicy „Kuriera WNET” muszą wiedzieć o jeszcze jednej rzeczy, którą zawdzięczają Irlandczykom. Oto 19 czerwca 2009 roku Rada Europejska zgodziła się, by po wejściu w życie traktatu lizbońskiego w skład Komisji Europejskiej wchodził jeden obywatel z każdego państwa członkowskiego UE. Na żądanie premiera Irlandii Briana Cowena gwarancje te mają być w przyszłości dołączane do kolejnych traktatów akcesyjnych jako osobne protokoły. Republika Irlandii uważała, i tak jest do tej pory, że „uroczyste oświadczenia nie mają mocy wiążącej”.

Zachować mowę i korzenie

Przemysław Łozowski, dyrektor polskiej szkoły „Wspólna Wyspa” w Droghedzie, muzyk i dyrygent opowiada Radiu WNET o potrzebie edukacji polskich dzieci urodzonych na Szmaragdowej Wyspie i o swojej pasji muzykalnego i kulturowego łączenia Irlandczyków i Polaków. Wraz z Marcinem Fabisiakiem w Droghedzie i Dublinie animuje muzyczne i poetyckie działania kulturalne.

Jak i dlaczego założył Pan szkołę?

Szkoła polska w Droghedzie | Fot. T. Szustek

Szkoła w Droghedzie nie jest pierwszą szkołą, która powstała z mojej inicjatywy. Niemal tuż po przyjeździe tutaj, do Irlandii, w 2007 roku zauważyłem, że jest taka potrzeba i wspólnie z koleżeństwem zaczęliśmy zakładać polskie szkoły w Irlandii. Powstało kilka szkół w Dublinie i okazało się, że tutaj, w Droghedzie, także powinna powstać taka szkoła.

Co jest największym kłopotem dyrektora takiej szkoły?

Pojawiają się różne sytuacje, które wymagają koordynacji. Trzeba zorganizować miejsce, kadrę pedagogiczną, która musi być najlepsza… Później dopiero przychodzą rodzice, którzy czują potrzebę, żeby tutaj, w Irlandii, zapewnić dzieciom polską edukację, co nie jest wcale takie oczywiste. Rodacy przyjeżdżają tutaj, rodzą się im dzieci, ale oni uważają, że język polski nie jest tak powszechny jak na przykład angielski i rozmawiają z dziećmi w domach po angielsku, czyli odrzucają tę tożsamość, którą przede wszystkim wyznacza język, prawda? Jak się porozumiewamy, tak myślimy; to jest bardzo istotne, w jakim języku to się odbywa. Dużym wsparciem dla mnie jest Katarzyna Sudak, która wzięła na swoje barki administrowanie szkołą i kontakty z polskimi ministerstwami i organizacjami.

„Wspólna Wyspa” – szkoła w Droghedzie ma pewną niezwykłą cechę: mianowicie muzykującego dyrektora, co dla dzieci jest bardzo ważne, bo dzięki temu nie tylko uczą się pisać, ale także śpiewać i tańczyć.

Z wykształcenia jestem muzykiem i uważam, że bardzo ważne jest, żeby dzieci swój sposób ekspresji odnajdywały właśnie w muzyce. Uważam, że zajęcia artystyczne są bardzo istotne. Dzieci, tak jak w Polsce, poznają polskie piosenki, uczą się polskich tańców. Oczywiście najważniejsza jest edukacja zintegrowana w języku polskim.

Przemysław Łozowski nie tylko prowadzi szkołę, ale też promuje polską muzykę ludową. Jest nie tylko specjalistą w tej dziedzinie, ale jej wielkim miłośnikiem.

Zaraz po potrzebie edukowania polskich dzieci po polsku uświadomiłem sobie, że istotne jest także przywoływanie dźwięków tradycyjnej polskiej muzyki. Stało się to pod wpływem obserwacji, jak żywa jest tradycyjna kultura irlandzka.

Tak się składa, że jeszcze zanim wyjechałem z Polski, zrozumiałem, jak istotne jest zachowanie muzyki tradycyjnej, ludycznej, powiedzmy muzyki naszych dziadków, pradziadków. Ta muzyka jest piękna, to był magiczny świat, bardzo intensywny, bardzo prawdziwy, bo sięgając po instrument akustyczny, powiedzmy skrzypce czy jakiś inny – po prostu wyrażamy siebie. Tutaj nie można niczego zafałszować; nie ma auto-tune’ów, że tak się wyrażę. Tutaj wszystko jest bardzo prawdziwe, bardzo emocjonalne – i taka też jest właśnie nasza muzyka.

I przekonał się Pan o tym, że polska muzyka ludowa, te polskie dźwięki mogą przyciągać Irlandczyków i inne narodowości, i stworzył Pan zespół.

Najpierw wyszedłem z tą propozycją do rodaków, to było oczywiste, ale w SuperTonic Orchestra gra skład z całego świata. I to jest przykład na to, że polska muzyka tradycyjna, polska kultura może być atrakcyjna, ale trzeba ją po prostu pokazywać. Wielu naszych rodaków mówi: chciałem przyjechać do Irlandii nie z powodów ekonomicznych, finansowych, ale żeby poznać tę kulturę, muzykę, ten kraj elfów, że tak się wyrażę. A jeżeli nie będzie osób, które są w stanie przekazać dalej naszej rodzimej kultury, to czym będziemy się mogli pochwalić?

Cała relacja Tomasza Wybranowskiego z wizyty Radia WNET w Irlandii, pt. „Irlandio, dziękujemy! Radio WNET na Szmaragdowej Wyspie”, znajduje się na s. 10–11 lutowego „Kuriera WNET” nr 56/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Relacja Tomasza Wybranowskiego z wizyty Radia WNET w Irlandii, pt. „Irlandio, dziękujemy! Radio WNET na Szmaragdowej Wyspie”, na s. 10–11 lutowego „Kuriera WNET”, nr 56/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Biznes łatwiej prowadzić w Irlandii niż w Polsce. Przetargi są transparentne i bardziej merytoryczne

Marcin Notorski mówi o przedsiębiorczej stronie Dublina w obliczu Brexitu, odpowiada na pytanie: „Czy Polak łatwo może założyć firmę w Irlandii?” oraz opisuje pracę polskich placówek na Wyspie.

Irlandia przez ostatnie 15 lat bardzo mocno się rozwinęła, biznes w Dublinie ma się bardzo dobrze. Wzrost gospodarczy Irlandii wynosi od 4 do 7%.

„Należy zauważyć, że Irlandia podczas kryzysu w 2008 roku miała duże problemy i musiała zasięgnąć wielkie pożyczki w Unii Europejskiej, dziś zupełnie wyszła na prostą. Spłaciła wszystkie pożyczki i pędzi z rozwojem gospodarczym, będąc w czołówce wśród krajów Unii Europejskiej”.

Marcin Notorski opowiedział o swojej drodze do prowadzenia biznes. Jak się okazuje, na Wyspie o wiele łatwiej prowadzić biznes aniżeli w Polsce:

W Irlandii jest troszkę łatwiej, jest większa transparentność w biznesie, jeśli chodzi o proces przetargowy. Wydaje mi się, że jest dużo większy nacisk na metaforyczność.

Gość Poranka WNET mówi także o kiepskiej skuteczności polskiej placówki dyplomatycznej w Irlandii. Promowanie polskości przez MSZ jest tam nikłe. Pieniądze nie są przelewane zagranicę.

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

 

Studio Dublin cz. 2 – 14. 12. 2018 – Marek Jackowski – wspomnienie. Goście:Robert Kawka, Bogdan Feręc i Alex Sławiński

W piątkowym „Studiu Dublin” przypominam postać jednego z najwybitniejszych polskich muzyków rockowych, Marka Jackowskiego, w rocznicę jego urodzin. Robert Kawka opowie o swoich irlandzkich spotkaniach

Wiosną 2017 roku, Robert Kawka realizował materiały do swoich reportaży o polskich rodzinach, które znalazły swoje miejsce na Ziemi pod irlandzkim niebem. Najpierw nasz gość odwiedzin dziesięć polskich rodzin, których los rzucił na Szmaragdową Wyspę.

 

Robert Kawka, autor reportażu „”Szkoły Polonijne w Irlandii”. Foto z archiwum rodzinnego Roberta Kawki.

 

Dziesięć niezwykłych spotkań i rozmów zarejestrowanych w różnych irlandzkich miejscowościach, złozyły się na reportaż „Jamajka Europy”, który miał swoja premierę na antenie Radia WNET.

Roberta Kawkę zaciekawiła idea polskich szkół w Irlandii i pasja krzewienia języka polskiego w umysłach małych Polaków na Wyspie, ich założycieli, edukacyjnych siłaczy i siłaczki z polskim paszportem.

 

Robert Kawka gościł na zaproszenie Polskiej Szkoły w Galway, im. Wisławy Szymborskiej. Z dużym zainteresowaniem przyglądał się organizacji placówki, pracy dzieci i nauczycieli. Owocem tego reportaż prezentowany na antenie Radia WNET.

 

Gdyby żył, 11 grudnia obchodziłby 72. rocznicę swoich narodzin – Marek Jackowski, legenda polskiego rocka, założyciel Maanamu.

 

Marek Jackowski. Z archiwum rodziny Jackowskich.

Dwa dni przed śmiercią (18 maja 2018) jeszcze z nim rozmawiałem. Był pełen życia, pasji i spełnienia. Krótko relacjonował, że płyta powstaje i będzie najpóźniej jesienią. Potwierdził nasze wakacyjne rozmowy dla NEAR FM i Radia WNET.

Miałem mu wysłać kilka nowych wierszy i teksty dwóch piosenek. Nie zdążyłem. Miałem jednak to wielkie wielkie szczęście poznać go i obcować z nim dłużej niż fani podczas koncertów.

W programie wspomnienie Jego muzyki i rozmów dla naszego radia:

 

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE, i jego cotygodniowe komentarze, nie tylko polityczne. Foto: arch. Bogdana Feręca.

W „Studiu Dublin” nie może zabraknąć rozmowy z Bogdanem Feręcem, redaktorem naczelnym i właścicielem portalu Polska – IE, partnera medialnego Radia WNET.

Tym razem zaczęliśmy od omówienia „paktu o nieagresji” pomiędzy rządzącą w Republice Irlandii partią Fine Gail a opozycyjną Fianna Fail.

 

Teresa May była w politycznych opałach, co u progu Brexitu mogło zwiastować nie tylko polityczną katastrofę Zjednoczonego Królestwa.

Oto czterdziestu ośmiu (48) polityków, z jej macierzystego ugrupowania Partii Konserwatywnej, zgłosiło wniosek w sprawie wotum nieufności dla szefowej ugrupowania.

Premier May wygrała głosowanie i pozostaje na stanowisku. 

 

 

Teresę May wsparło dwustu (200) z trzystu siedemnastu (317) posłów Partii Konserwatywnej, zaś przeciwko było stu siedemnastu (117). Przed głosowaniem Theresa May wygłosiła niezwykłe przemówienie:

 

Alex Sławiński z ambasadorem Arkadym Rzegockim i jego małżonką.

 

Nasz londyński korespondent, Alex Sławiński, nie ukrywał, że środowe głosowanie może być misterną grą pozorów, aby wzmocnić pozycję premier Teresy May przed finałem Brexitowej rozgrywki.

 

Partnerem medialnym Radia WNET i programu „Studio Dublin” jest portal Polska – IE

 

 

Tomasz Machura: 51-54 proc. Brytyjczyków jest za pozostaniem w Unii Europejskiej [VIDEO]

Zapowiedziane na jutro – 11 grudnia – głosowanie w angielskiej Izbie Gmin dotyczące warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE nie odbędzie się. O nastrojach Brytyjczyków opowiada nam Tomasz Machura.

 

„Na razie sytuacja wygląda nieciekawie dla samej premier Teresy May. Wydaje się, że jeżeli to głosowanie zostanie odwołane, to poniesie ona srogą porażkę. Mówi się, że może być 50 – 200 głosów przewagi parlamentarzystów będących przeciwko jej porozumieniu.”

Największy sprzeciw wiąże się z „Irish backstop” , czyli siatką ochronną, którą Unia Europejska zapisała w porozumieniu o wyjściu – komentuje gość Poranka Wnet. Jest to prawne zabezpieczenie, że jeżeli Wielkiej Brytanii nie uda się wypracować porozumienia po 29 marca 2019 r. z UE, Zielona Wyspa pozostanie w unijnej unii celnej. Dzięki temu, handel pomiędzy Irlandią a Irlandią Północną odbywałby się bez żadnych problemów.

Opcja „backstop” zatrzymałaby Wielką Brytanię w granicach unijnej unii celnej, a zatem musiałaby ona przyjmować prawa UE, ale nie miałaby wpływu na ich stanowienie.

– Bez łamania prawa międzynarodowego, Wielka Brytania nie będzie w stanie jednostronnie tego porozumienia dotyczącego siatki ochronnej Irlandii Północnej opuścić – dodaje Tomasz Machura. 

W opinii naszego gościa, ponowne referendum w Wielkiej Brytanii jest coraz bardziej możliwe. Władze państwa mają czas na zawieszenie procesu wychodzenia z Unii do 29 marca 2019 r., jeżeli tak by się stało, byłby czas na ponowne dopuszczenie Brytyjczyków do głosu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

AK

Studio Dublin – 30 listopada 2018 – Kto ma problem z Brexitem: Goście: A. Sławiński, B. Feręc -Polska-IE i P. Słotwiński

Trwa gorączkowa batalia premier Wielkiej Brytanii – Teresy May, o zdobycie większości parlamentarnej by przegłosować umowę wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej. To główny temat programu

Szefowa północnoirlandzkiej DUP, Arlene Foster nie kryje, że proponowana przez gabinet Teresy May umowa „nie została przyjęta przez Izbę Gmin entuzjastycznie”. Sojuszniczka Theresy May idzie jeszcze dalej i stanowczo twierdzi, że:

„Uważam, że głosowanie to nie odbędzie się po myśli Theresy May”

W prasie irlandzkiej także wyczuwa się nastrój napięcia i wyczekiwania. Gospodarka Republiki Irlandii jest uzależniona od wymiany towarowo – handlowej i usługowej z Wielką Brytanią. Podobnie ma się rzecz z dostawami energii elektrycznej.

 

Uhonorowanie polskich lotników z czasów II Wojny Światowej

W Studiu Dublin przypominam o ceremonii odsłonięcia pomnika poświęconego pamięci polskich lotników i żołnierzy polskich sił zbrojnych, którzy zostali pochowani w Irlandii Północnej. Obelisk stanął  w miejscowości Newtownards,  kilka kilometrów od Belfastu.

 

 

Przypomnę, że legendarne Dywizjony 303 i 315 stacjonowały w bazie RAF Ballyhalbert. Budowa pomnika była możliwa dzięki zaangażowaniu Irlandczyków oraz miejscowej Polonii.

 

Wyspiarski przegląd prasy – tygdonik Nasz Głos

 

W przeglądzie prasy polskiej w Irlandii, skupiłem się nad artykułem „Aborcja będzie legalna, ale i tak trudno dostępna” pióra Przemysława Zgudki.

Okazuje się, że zmiany w prawie aborcyjnym sobie, a wyznaczenie terminów zabiegów sobie. Z tymi ostatnimi będą problemy, ponieważ:

  „Dwie trzecie irlandzkich lekarzy deklaruje, że nie będzie chciało skierować swoich pacjentek na usuwanie ciąż. Tak przynajmniej wynika z konsultacji przeprowadzonych przez Irish College of General Practitioners  (ICGP)”.

 

Brexit – tak, ale jaki?!

 

W Irlandii bardzo często pada słowo „backstop”, w związku z wydarzeniami związanymi z Brexitem. Idea „Backstop” pozwoli pozostawić Wielkią Brytanię w ramach unijnej unii celnej po upłynięciu okresu przejściowego, to jest od początku stycznia 2021 r.

Umowa ta została wypracowana na wypadek, gdyby do 31 grudnia 2020 r. obie strony nie doszły do innego, bardziej praktycznego i przyjaznego dla mieszkańców porozumienia w sprawie granicy w Irlandii.

 

Alex Sławiński, dziennikarz, poeta i literat, korespondent Radia WNET z Londynu.

 

Temat Brexitu zdominował korespondencję Aleksandra Sławińskiego z Londynu, w stałym bloku „Studia Dublin” – WNETowy Londyński Zwiad:

 

W programie „Studio Dublin” cytowałem felieton Matthew d’Ancony, felietonistę „Guardiana”, który ukazał się z poniedziałkowym Irish Times. Tekst wzbudził sporo emocji. Matthew d’Ancona napisał o prozumienia Teresy May z Komisją Europejską m.in.:

„It was a funeral masquerading as a baptism. Był to pogrzeb przebrany za chrzest.”

 

Radiowy most: wieści z  Galway i Cork

 

W gronie gości w dzisiejszym programie także nasz stały korespondent, partner Radia WNET – Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. W rozmowie z nim raz jeszcze o Brexicie z perspektywy Irlandii i wielu nieścisłości i uproszczeń, które na ten temat trafiaja do polskiej prasy i na serwisy internetowe.

Przewodnicząca północnoirlandzkiej partii DUP, Arlene Foster stwierdziła, że „zastanawia się nad poparciem Brexitu w stylu norweskim”, czyli płacenia Unii Europejskiej za możliwość pozostania w unijnej strefie wolnego handlu, czyli Jednolitego Rynku Europejskiego.

 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE – Radio WNET Irlandia

 

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE, mówił także o problemie bezdomności na Wyspie i propozycjach lokalnych firm budowlanych, które ministrowi budownictwa Republiki Irlandii, panu Eoghonowi Murphy proponują konkretne rozwiązania:

„Firma Fast House, która jest częścią grupy firm Kevina Lagana, poinformowała, że w przyszłym roku mogłaby wybudować nawet 1500 domów socjalnych, gdyby tylko otrzymała takie zlecenie. Firma z Limavady, Co Derry, co chyba warte jest zaznaczenia, sama przygotowuje prefabrykaty do budowy w swojej fabryce, a następnie montuje je w dowolnym miejscu na Wyspie.”

 

W Cork prawie już świątecznie

 

My Little Craft World zaprasza wszystkie dzieci z Cork i okolic na spotkanie ze Świętym Mikołajem. To wszystko już w najbliższą niedzielę, 2 grudnia o godz. 16:00.

Spotkanie odbędzie się w w Bru Columbanus przy Cardinal Way, Wilton, Cork. Dojazd od Cork University Hospital jak do Wilton Shopping Center drogą Cardinal Way.

 

Prezenty dla dzieci na niedzielne Mikołajki z My Little Craft World w Cork (Irlandia).

Z Piotrem Słotwińskim rozmawiałem także o duchu katolicyzmu w laicyzującym się społeczeństwie irlandzkim, choc – jak przyznał mój korespondent – „nie jest z tym źle, a czasami wygląda lepiej, niż z Polsce”.

 

Piotr Słotwiński, kronikarz Polonii w Irlandii. Fot. blog piotrslotwinski.com

Rozmowa z Piotrem Słotwińskim – tutaj:

Zapraszam do słuchania, w raz z partnerem Radia WNET i „Studia Dublin”, najpoczytniejszym portalem informacyjnym dla Polaków w Irlandii – Polska – IE.

Tomasz Wybranowski

 

Piotr Słotwiński – kronikarz Polonii z Cork i Bogdan Feręc – Polska-IE-Studio Dublin (część 1) – 26 października 2018

Piątkową porą, o godzinie 10:00 w Radiu WNET, gorące wieści z Irlandii. Po raz kolejny o bardzo poważnych obawach Irlandczyków przed Brexitem oraz „Balu na Stulecie Odzyskania Niepodległości” w Cork.

Pierwszym gościem programu był Piotr Słotwiński, politolog z wykształcenia, bloger z zamiłowania, kronikarz Polonii w Irlandii. Rozmawialiśmy o Halloweenowym pochodzie w Cork i odczuciach, tak Polaków jak i Irlandczyków, w świetle odchodzenia Irlandii od konserwatywnych wartości.

Jak powiedział mój gość „im dalej od Dublina, tym konserwatywne wartości i religia katolickie są silne”.

Piotr Słotwiński, kronikarz Polonii w Irlandii. Fot. blog piotrslotwinski.com

Piotr Słotwiński zauważył, że dzięki licznej Polonii, tradycja pochodu podczas Święta Bożego Ciała wróciła na ulice Cork.

 

Zaprosiliśmy także na „Bal na 100 lat”.  My Little Craft World zaprasza bowiem wszystkie dzieci z Cork i okolic, w najbliższą niedzielę, 28 października, o godzinie 16:00 na „Bal na 100 lat” z okazji 100 lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Piotr Słotwiński opowiedział o atrakcjach:

Gościem specjalnym balu będzie Amatorska Grupa Teatralna „Pani Sowa”, która przedstawi spektakl „Czerwony Kapturek” i znane polskie wierszyki. Nie zabraknie dobrej zabawy oraz konkursów. Na zakończenie balu wszyscy zatańczymy Poloneza, polski taniec narodowy. Każdy z uczestników balu otrzyma pamiątkowy kotylion.

Dzieci będą miały możliwość skosztowania mini pączków oraz makowca firmy MMM Family Bakery.

Zapis rozmowy z Piotrem Słotwińskim, tutaj:

Drugim gościem Studia Dublin był Bogdan Feręc, redaktor naczelny i dyrektor najpoczytniejszego portalu dla Polaków w Irlandii Polska-IE. Głównym tematem rozmowy był Brexit.

 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE.

 

Jak podkreślił Bogdan Feręc, nareszcie ktoś ze świata polityki przyznał, że

– Irlandia nie jest przygotowana do Brexitu, chociaż nadal ton wypowiedzi nie był taki, na jaki zasługuje sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy.

Wedle słów szefa Fianna Fáil, obecnie szansa na „chaotyczny Brexit jest niska”, jak wyraził się Micheal Martin. Dodał także, że kraj wciąż nie jest przygotowany na okres po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

 

Micheal Martin, szef opozycyjnej partii Fianna Fail. Fot. materiały prasowe Fianna Fail

Zgodnie z najnowszymi danymi z 6 900 firm, które eksportują swoje wyroby lub towary do Zjednoczonego Królestwa, zaledwie ¼ ma plany awaryjne.

Z wypowiedzią Micheala Martina nie zgodziła się jednak minister ds. biznesu Heather Humphreys, która stwierdziła, że pozostało jeszcze dużo pracy do wykonania, ale wszystko odbywa się zgodnie z planem…

Rozmowa z Bogdanem Feręcem, kliknij tutaj:

Studio Dublin na antenie Radia WNET, zawsze w piątki o godzinie 10:00. Zaprasza Tomasz Wybranowski.