Witowski, BR-TZIP: Ojciec szefa BR-TZIP chyba jest sentymentalny. Walczył w kampanii wrześniowej, a potem odbudował TKS

– Ojciec szefa BR-TZIP sam uzbierał części do rekonstrukcji pierwszej TKS. Przy następnych korzystaliśmy ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego i Muzeum Brytyjskiego – mówi Artur Witowski.

 

 

Artur Witowski, rekonstruktor Biura Rekonstrukcyjno – Technologicznego Zabytkowej Inżynierii Pojazdowej, opowiada o procesie odtwarzania TKS – polskiej tankietki, która wraz z czołgiem 7TP była podstawową bronią polskich sił pancernych podczas kampanii wrześniowej 1939 r. Jak opowiada gość Poranka, TKS była pojazdem niezwykle skutecznym, który uzbrojony w karabin maszynowy wz. 38FK przestrzeliwał każdy niemiecki pancerz.

Tankietka zrekonstruowana przez BR-TZIP posiada 30% oryginalnych części, reszta natomiast odbudowana jest według oryginału w skali 1:1. Inicjatorem całego przedsięwzięcia był ojciec szefa firmy Zbigniew Nowosielski. Według Witowskiego decyzję o odtworzeniu TKS podjął on pod wpływem sentymentu. Brał bowiem udział w kampanii wrześniowej, podczas której miał okazję kierować tym pojazdem. Części do pierwszej tankietki uzbierał samodzielnie, natomiast przy budowie kolejnych korzystał ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie i Muzeum Brytyjskiego.

Gość Poranka zwraca uwagę na wyjątkowość tego procesu rekonstrukcji. Biuro Rekonstrukcyjno – Technologiczne Zabytkowej Inżynierii Pojazdowej samo zajmuje się odlewem gąsienic pojazdu, ponieważ niewiele instytucji hutniczych i odlewniczych chce się tym zająć. Natomiast odtworzenie całej TKS to koszt 200-250 tysięcy złotych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.