Osama Abu Zubaydah: Izraelczycy zbombardowali wszystko co się rusza. Całe rodziny znikły

Mieszkaniec Strefy Gazy o ofiarach izraelskich nalotów i życiu pod ostrzałem w mieście bez schronów.

Jak podkreśla Osama Abu Zubaydah, bombardowanie w Strefie Gazy jest bardzo ciężkie. Dosłownie wszystko pada jego ofiarą.

117 zabitych w tym 27 dzieci. Po prostu brak mi słów. Zbombardowali wszystko co się rusza.

Zbombardowana została także okolica, w której mieszka. Zniszczony został 14 piętrowy wieżowiec. Budynki po nocnym ostrzale wciąż płoną.

Kiedy zaczynają atakować to dosłownie schował się pod klatką schodową razem z dziećmi i nawet umieścił je w pokojach. Wszyscy śpimy tam o drzwiach wejściowe, bo kiedy zaczyna się bombardowanie od razu uciekamy pod klatką schodową.

Palestyńczyk wyjaśnia, że w Gazie, która jest małym miastem, nie ma schronu. Informuje, że ma obywatelstwo polskie. Kontaktuje się z polską ambasadą. Jeśli sytuacja się utrzyma będzie prosił o pomoc. Mieszkaniec Gazy dodaje, że Izraelczycy czasem uprzedzają mieszkańców bombardowanych budynków o rychłym bombardowaniu.

Powiedzą mu tak dosłownie: Masz pięć minut ewakuować się razem ze wszystkimi.

[related id=144716 side=right]Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Izrael znów bombarduje Liban, Irak i Syrię. W tle wybory parlamentarne i… kompromitacja Netanjahów w Kijowie

Paweł Rakowski opowiada o rozpoczętych w zeszłym tygodniu przez Izrael bombardowaniach. Celem tego państwa stał się Irak, Liban i Syria. Czy przypuszczony dziś rano atak był na razie ostatnim?

 

 

W niedzielę wieczorem w stolicy Libanu zauważono nisko latające dwa drony. Obiekty te krążyły nad południowymi dzielnicami Bejrutu zamieszkiwanymi przez społeczność szyicką. Grupa ta jest w różnym stopniu powiązana z Hezbollahem – utworzoną w 1982 r. organizacją terrorystyczną, współtworzącą libański rząd. Nieuzbrojony dron miał namierzyć wysokiego rangą przedstawiciela Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej – jednej z dwóch, obok Armii Islamskiej Republiki Iranu, gałęzi sił zbrojnych tego kraju. Uzbrojony dron natomiast miał służyć do likwidacji celu. Obydwa obiekty zostały jednak strącone przez młodych ludzi ciskających kamieniami.

Wydarzenie to dość mocno rozsierdziło libańską opinię publiczną; w szczególności zaś wspomniany już Hezbollah. W niezapowiedzianej wcześniej wideokonferencji lider tego ugrupowania Hassan Nasrallah zapowiedział, że przeprowadzi ono odwet wtedy, gdy uzna to za stosowne.

Rakowski informuje, że mniej więcej od czwartku słychać było również o przeprowadzanych przez Izrael bombardowaniach obiektów w Iraku. W weekend z kolei zaatakowano obszary na południe od stolicy Syrii – Damaszku – gdzie wedle izraelskich informacji szykowany był potężny irański zamach wycelowany właśnie w Izrael. To jednak nie koniec bombardowań – w dniu dzisiejszym dokonano agresji w libańskiej Dolinie Bekaa.

Eksperci są zdania, że motywem ataków są zaplanowane na 17 września 2019 r. wybory do izraelskiego parlamentu. Ich celem jest ukazanie siły obecnego premiera tego państwa Benjamina Netanjahu. Potrzeba ta ma być tym bardziej nagląca z tego powodu, że w ostatnim czasie autorytet polityka został wyraźnie naruszony. 20 sierpnia bowiem jego żona w trakcie powitania na kijowskim lotnisku wyrzuciła kawałek chleba powitalnego, co przez Ukraińców odebrane zostało jako brak szacunku do ich tradycji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.