Krzysztof Sobolewski: Unijne środki na KPO mogą się pojawić w połowie obecnego roku. Jestem umiarkowanym optymistą

Featured Video Play Icon

Gościem Poranka Wnet był sekretarz generalny PiS, z którym rozmawialiśmy o możliwości zakończenia sporu z Komisją Europejską, planach politycznych partii rządzącej oraz kryzysie przywództwa Tuska.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Krzysztof Sobolewski na antenie Radia Wnet odnosił się do głosowań w sejmie nad ustawami o SN oraz o energetyce wiatrowej, które realizują zapisy tzw. kamieni milowych w ramach wdrożenia Krajowego Planu Odbudowy:

Liczę, że po tym jak wczoraj została przegłosowana nowelizacja ustawy w Sejmie, trafiła na biurko pana prezydenta. Wypełniliśmy ostatni z tych kamieni milowych, które nie wiem jak już to nazwać w terminologii, które były super kamieniami milowymi i ta neverending story, ten ostatni etap rozpoczął się wczoraj. Będą składane wnioski o pierwsze transze. Mam nadzieję, że i w Komisji Europejskiej nastąpiło otrzeźwienie w tym temacie

Sekretarz generalny PiS podkreślił, że jest optymistą jeżeli chodzi o decyzje prezydenta w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym – Trwają konsultacje, trwają rozmowy, trwały w trakcie i przed złożeniem nowelizacji. Tutaj szczebel jest najwyższy, pan premier i pan minister Szymon Szynkowski vel Sęk.

Tematem rozmowy był też powrót do czynnej polityki po pobycie w szpitalu i rehabilitacji, Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS na pierwszym spotkaniu miał recenzować działania partii w ostatnim okresie:

Zawsze można coś zrobić lepiej. Natomiast jesteśmy już w trakcie, można powiedzieć, takich kampanii, w toku kampanii. Każdy wie, jakie ma zadania. Czasami tylko trzeba te zadania. Uszczegółowić albo wskazywać, gdzie można je wykonać lepiej.

Jak podkreślił Krzysztof Sobolewski za kilka tygodni prezes PiS wrócić do spotkań z wyborcami:

To jest kwestia 2-3 tygodni. Tutaj bardziej kwestie polityczne, ale oczywiście mamy tutaj też wzgląd na to, żeby pan prezes mógł w pełni sił ruszyć w trasę.

Krzysztof Sobolewski komentował również wyrok jaki reżim Łukaszenki wydał na Andrzeja Poczobuta:

Jest to skandaliczna sytuacja. To dziennikarz i jednocześnie Polak mieszkający na Białorusi, i to tylko potwierdza to, co dzieje się już od kilku lat za naszą wschodnią granicą polsko-białoruską, gdzie tak naprawę rozpoczęto wojnę hybrydową przeciwko Polsce, ale ona była testem do tego, co później stało się na Ukrainie 24 lutego ub.r.

Gość Radia Wnet podkreślił, że w ostatnim czasie rośnie polityczne znaczenie wicepremiera Mariusza Błaszczaka:

Trudne czasy rodzą Silnych ludzi, a mamy w tej chwili trudny czas. Za naszą wschodnią granicą. jest wojna, jest agresja Rosji na Ukrainę. Premier Błaszczak, jest w tej chwili można powiedzieć, silnym człowiekiem. Jest ministrem obrony narodowej, czyli osobą, która w pierwszej kolejności odpowiada za to, co może się stać, gdybyśmy znaleźli się w bezpośrednim zagrożeniu naszej suwerenności i naszego bezpieczeństwa. I robi wszystko, co w jego mocy, aby, gdyby, nie daj Boże, nadszedł taki moment, abyśmy byli przygotowani.

Krzysztof Sobolewski w Radio Wnet, odniósł się także do ewentualnej koalicji z ruchem Kukiz’15:

Trwają rozmowy z Pawłem Kukizem. Mam nadzieję, te rozmowy będą miały pozytywne zakończenie i obóz Zjednoczonej Prawicy będzie szedł do wyborów w jeszcze szerszej formule, niż jest do tej pory.

Sekretarz generalny PiS podkreślił, że niewykluczony jest start europosłów w wyborach do Sejmu:

Było wezwanie i odpowiedź była pozytywna w 2019, gdy kandydowali do europarlamentu. Więc teraz w drugą stronę, rozumiem, że odpowiedź będzie tak samo pozytywna. Wezwanie jest możliwe. Niczego nie wykluczam.

Zobacz także:

Marek Suski: W kwestii wiatraków tylko Prawo i Sprawiedliwości broni interesów mieszkańców, a nie inwestorów

ŁAJ

Czy do Polski trafią baterie systemu Patriot? Mariusz Błaszczak informuje o postępach programu „Wisła”

Fot. US Army, Wikipedia

Szef MON podpisał zapytanie ofertowe w sprawie zakupu 6 baterii systemu Patriot. Mają one stanowić element polskiej obrony przeciw powietrznej rozwijanej w ramach programu „Wisła”

Program Wisła zakłada rozwój polskiej obrony przeciw powietrznej. Do jego podstawowych zadań należeć będzie zwalczanie m.in. taktycznych rakiet balistycznych krótkiego zasięgu, rakiet samosterujących oraz bezzałogowych statków powietrznych. Realizację tych założeń mają umożliwić wyrzutnie rakiet Patriot. Razem z radarami dookólnymi i zapasem pocisków mają kosztować rząd polski 4.75 mld dolarów. Jeżeli zakup uda się zrealizować nasz kraj wejdzie w posiadanie najnowocześniejszego systemu rakietowego tego typu.

K.B.

Jach (Komisja Obrony Narodowej): W perspektywie 15 lat wydamy 532 mld na modernizacje armii

-Przez prawie 30 lat w ogóle nie inwestowano w siły zbrojne, oprócz zakupu F-16 w 2006 roku, Polskie Siły Zbrojne funkcjonowały właściwie na posowieckim sprzęcie – dodaje Michał Jach.

 

Michał Jach, poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, mówi o czwartkowym głosowaniu nad ustawą o rekompensacie dla mediów publicznych. Za ustawą zagłosowało 228 posłów, przeciw było dwóch, nikt się nie wstrzymał:

Dzięki dwóm posłankom z Platformy Obywatelskiej telewizja publiczna otrzyma tę refundację […] Myślę, że prezes Kurski powinien być wdzięczny szczególnie Pani poseł Śledzińskiej-Katarasińskiej.

Opozycja zamierzała nie dopuścić do głosowania ze względu na brak kworum, jednak dzięki dwóm posłankom Platformy Obywatelskiej na sali znajdowała się wystarczająca liczba głosujących osób:

Gdyby wyjęła kartę z czytnika, tak jak zrobili to jej koledzy i koleżanki to nie byłoby kworum […] 230 to minimalna ilość głosów, która powoduje, że głosowanie jest ważne.

Przechodząc do budżetu polski na rok 2020 gość „Poranka WNET” skupia się na budżecie, którym dysponować ma Ministerstwo Obrony Narodowej:

To jest prawie 50 miliardów złotych, są to na prawdę wielkie pieniądze, chociaż […] muszę powiedzieć, że te wieloletnie zaszłości od 1989 roku powodują, że tych pieniędzy i tak potrzeba dużo więcej.

Na rok 2020 rok wydatki na modernizację techniczną armii przewiduje się na poziomie 15 miliardów złotych. W MON za wydatkowanie tych pieniędzy odpowiada specjalna komórka nazywana inspektoratem uzbrojenia:

Jest on  dysponentem funduszu na modernizację techniczną sił zbrojnych. […] Potrzeby są bardzo duże, na modernizację techniczną w perspektywie 15 lat mamy zaplanowane 532 miliary złotych, czyli więcej niż budżet centralny państwa w tym roku […] Przez prawie 30 lat w ogóle nie inwestowano w siły zbrojne, oprócz zakupu F-16 w 2006 roku, Polskie Siły Zbrojne funkcjonowały właściwie na posowieckim sprzęcie.

Według przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej, Polskie Wojsko najbardziej potrzebuje broni strzeleckiej, samolotów, okrętów, czołgów oraz wyposażenia pojedynczego żołnierza:

Trudno byłoby wyliczyć wszystko, na co będą podpisywane umowy w 2020 roku […] To jest bardzo złożony proces, umowę o zakup pierwszy baterii systemu „Wisła” pan minister Błaszczak podpisał w 2018 roku, a sprzęt zaczniemy otrzymywać w 2022 roku. […] Podpisując umowę dopiero dostawca uruchamia produkcję i to powoduje, że często trzeba czekać kilka lat.

Michał Jach podkreśla, iż z roku na rok więcej pieniędzy z MON pozostaje w kraju ze względu na fakt, że coraz więcej uzbrojenia produkuje się w Polsce:

Mamy bardzo nowoczesną artylerię, czyli haubico-armaty, moździerze samobieżne, świetne rakiety przeciwlotnicze krótkiego zasięgu – to jest najwyższy poziom światowy. Mamy doskonałą broń strzelecką, to tez jest największa światowa półka. Kilka przedsiębiorstw wojskowych pracuje nad systemem Tytan, czyli wyposażeniem żołnierza, zaczynając od kamizelek, mundurów, butów, karabinka, to wszystko w tej chwili jest niezwykle istotne.

System Tytan, poza użyciem najnowszych technologii, w tym zaawansowanych technologicznie włókien, ma też zapewnić choćby odpowiednią łączność, która przyczyni się do sprawniejszego dowodzenia. Gość „Poranka WNET” przedstawia także wagę wojsk amerykańskich na terytorium naszego kraju dla polskiej obronności. Określa ćwiczenia Defender-20 jako jedno z najważniejszych wydarzeń w 2020 r.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K. / K.T.

Minister Błaszczak o planowanych zmianach w strukturach BOR. Nowoczesna szykuje wniosek o odwołanie szefa MSWiA.

Po wypadku z udziałem Premier Beaty Szydło Minister Błaszczak zapowiedział gruntowne zmiany kadrowe i organizacyjne w BOR-ze. Opozycja zarzuca mu skrajną niekompetencję i zaniedbania.

Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji z udziałem  kierownictwa Biura Ochrony rządu Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński zapowiedział duże zmiany w BOR-ze. Chodzi głównie o modyfikację kadr po poprzednim szefie Marianie Janickim.  –Chcemy wyposażyć BOR w nowe kompetencje (…) myślę o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych – powiedział.

Dodatkowo w nawiązaniu do piątkowego wypadku Premier Beaty Szydło Mariusz Błaszczak poinformował o pozytywnych zmianach m.in w sferze eksploatacji samochodów rządowych. Dodał, że dopiero w marcu zeszłego roku szef BOR-u wydał zarządzenie w tej sprawie i dopiero wtedy dostosowano instrukcje BOR do wymagań zawartych w instrukcji producenta samochodów.

– Od roku trwa naprawa, trwa sprzątanie po tym, co zastaliśmy w tej ważnej instytucji, która była bardzo zdewastowana – powiedział dziś Zieliński, który zapowiedział, że BOR miałoby uzyskać prawo do czynności operacyjno -rozpoznawczych, „aby lepiej rozpoznawać zagrożenia i skuteczniej działać”. – skomentował

Dziś BOR nie posiada uprawnień do takich działań, a są bardzo potrzebne po to, żeby dokonywać lepszego rozpoznania zagrożeń i lepiej przygotowywać plany działań ochronnych, metody ochronne i skuteczniej działać.- dodał.

Zapowiedział również zmiany w nazwie BOR-u. – będzie się to może nazywało Narodową Służbą Ochrony- ale jest to jeszcze kwestią dyskutowaną- powiedział.

Krytyczniej do działań MSWiA podchodzą posłowie PO oraz Nowoczesnej i wnoszą o natychmiastowe odwołanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

Sprawę  zmian w strukturach BOR-u skomentował dziś Ryszard Petru:

Ja nie jestem pewny, że jest potrzebna zmiana w BOR-ze, jedyna potrzebna zmiana jest taka, że muszą być przestrzegane procedury, a procedury ewidentnie, od momentu kiedy jest minister Błaszczak, nie są przestrzegane– powiedział.

Dodatkowo dziś rano posłowie Marek Wójcik oraz Cezary Tomczyk złożyli wniosek dotyczący posiedzenia sejmowego w sprawie wypadku Premier Beaty Szydło. Domagają się wspólnego posiedzenia sejmowych komisji spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej.

Dzisiaj składamy wniosek o połączone posiedzenie komisji spraw wewnętrznych i obrony narodowej w sprawie sytuacji w służbach chroniących najważniejsze osoby w państwie – powiedział Wójcik. Następnie dodał, że Prawo i Sprawiedliwość rządzi Polską od blisko półtora roku. I to PiS ponosi odpowiedzialność za sytuację w służbach chroniących najważniejsze osoby w państwie – dodał poseł PO.

Według rzeczniczki PiS Beaty Mazurek zapowiadany przez opozycję wniosek jest kwestią polityczną i ma za zadanie zaszkodzić partii rządzącej.

Zapowiedziała, że nie ma szans na odwołanie ministra Błaszczaka.

„Nie ma szans na odwołania ministra Błaszczaka, histeryczna opozycja nie bierze pod uwagę oficjalnych komunikatów prokuratury i policji, dotyczących wypadku premier Beaty Szydło, a także wypadków BOR w latach minionych” – powiedziała PAP Mazurek.

Na koniec dodała, że taki obrót spraw jest dla niej zasmucający a zarzuty opozycji względem Szefa MSWiA są nieuzasadnione i dalece odbiegają od rzeczywistości- powiedziała rzeczniczka PiS.
-To są tylko i wyłącznie argumenty polityczne – podkreśliła Mazurek.

Sprawę skomentował również Witold Waszczykowski.

-Nie wiem, jakie zmiany powinny nastąpić w BOR-ze, powinny nastąpić pozytywne, aby takie wypadki się nie zdarzały – ocenił szef polskiej dyplomacji konferencji prasowej. Dalej dopytywany o opinię na temat pojawiających się propozycji zmian odpowiedział :

Jestem sam osobą chronioną, więc zależy mi na tym, żeby być chronionym dobrze. Natomiast co trzeba zrobić – nie jest to moją kompetencją, żeby na ten temat ani dyskutować, ani się wypowiadać. I uważam, że im więcej się tym polityków będzie nie zajmowało, tym lepiej – dodał szef MSZ.