Olga Siemaszko i Denis Kieszeniewski o porcie w Kłajpedzie: około 35% obrotu stanowiły białoruskie ładunki

Szefowa redakcji białoruskiej Radia Wnet o ważnym węźle komunikacyjny – porcie w Kłajpedzie, który przed sankcjami był wykorzystywany do transportu towarów z Białorusi.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Olga Siemaszko tłumaczy, że Kłajpeda była ważnym partnerem gospodarczym dla Białorusi. Za tym przemawia to, że właścicielem części portu była państwowa firma Biełaruśkalij. Po nałożeniu sankcji w 2020 wieku współpraca została zawieszona.

Szefowa redakcji białoruskiej Radia Wnet w romowie z litewskim dziennikarzem Denisem Kiszeniewskim mówi o tym, jak obecnie funkcjonuje port, a także jakie straty odniósł w świetle sankcji i wojny.

Trzeba podkreślić ważną rzecz, wojna oczywiście wpłynęła na port, ale spadek obrotów towarowych rozpoczął się w styczniu tego roku i straty krytyczne związane są z odpływem białoruskiego tranzytu.

Jak podaje dziennikarz, tranzyt białoruskich towarów stanowił około 35 procent rocznego obrotu portu w Kłajpedzie. Obecnie Litwa szuka alternatywę białoruskim towarom, jednak ze względu na umiejscowienie geograficzne portu dywersyfikacja wydaje się niemożliwa.

Czytaj także:

Wiech: Kryzys energetyczny nie zaczął się po nałożeniu sankcji, lecz już w 2021 r., gdy Rosja ograniczyła przesył gazu