Program Wschodni: Andrzej Poczobut w karcerze, Lwowskie obchody 15 sierpnia, zmiany w łotewskiej polityce

Audycję prowadzi Piotr Mateusz Bobołowicz, a korespondencje przygotowali: Artur Żak i Olga Siemaszko

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Najnowsze wiadomości z Białorusi przedstawione przez Olgę Siemaszko:

  • zamknięcie litewsko-białoruskiego przejścia granicznego
  • Oksana Poczobut poinformowała o aktualnej sytuacji swojego więzionego przez miński reżim męża. Warunki, w których jest wieziony, uległy dalszemu pogorszeniu
  • dwa wiersze XIX-wiecznego poety Wincentego Dunin-Marcinkiewicza zostały uznane przez reżim za ekstremistyczne

Ponadto rozmowa dotycząca motywacji Białorusinów walczących po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją. Dla wielu ochotników jest to ważna szansa, by zrobić cokolwiek na rzecz wolności swojego kraju.

Walka o Ukrainę i walka o ojczyznę dla wielu z tych ludzi złożyła się w jedno.

Reportaż z obchodów Święta Wojska Polskiego we Lwowie autorstwa Artura Żaka. Odbyła się uroczysta Msza święta, po której na Cmentarzu Obrońców Lwowa złożono kwiaty. Polskie władze reprezentowała wicekonsul Natalia Rudczyk.

Janusz Balicki ( Lwowskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi) opowiedział Arturowi Żakowi o swoich działaniach na rzecz utrzymania polskich miejsc we Lwowie w dobrym stanie.

Dariusz Kompanowicz opowiedział o najważniejszych miejsach Cmentarza Łyczakowskiego.

Prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej  Emil Legowicz wskazał na znaczenie kultywowania pamięci o Bitwie Warszawskiej.

Dyrektor Liceum nr 10 im. św. Marii Magdaleny Wiera Sierszniowa wskazała, że wspominanie wspólnej, polsko-ukraińskiej walki jest istotne dla zrozumienia trwającej obecnie walki.

Prezes organizacji „Lwowskie dzieci” Walery Sobieski również podkreślił paralelę między wojną 1920 roku a obecnie trwającą inwazją Rosji na Ukrainie.

Dr Maris Andżans komentuje zawirowania polityczne na Łotwie. Trwa proces wyłaniania nowego rządu, po rezygnacji premiera wywodzącego się z przeciwnego obozu politycznego niż nowy prezydent Edgars Rinkieviczs. Zdaniem eksperta, nie należy spodziewać się zmiany kursu w polityce zagranicznej, niezależnie od tego, że rola prezydenta w tym obszarze najprawdopodobniej znacząco wzrośnie. Jak przekonuje dr Andżans, wsparcie rządu w Rydze dla walczącej Ukrainy będzie kontynuowane. Wiele również wskazuje, że społeczeństwo podtrzyma swoją proukraińską postawę, mimo pewnego zmęczenia wojną.

The majority of ethnic Latvians support Ukraine – Russian speakers in Latvia don’t

Studio Białoruskie 16.08.2023 r.: „Czy Timur poszedłby na wojnę, gdyby nie sierpień 2020?”

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Taki tytuł nadano badaniu przeprowadzonemu przez Międzynarodowy Komitet Badania Tortur na Białorusi.

Olga Siemaszko i Paweł Bobołowicz prezentują wywiad z Panią Aliną, kierowniczką ds. komunikacji Międzynarodowego Komitetu Badania Tortur na Białorusi, w którym opowiada o pomyśle i metodologii tego badania:

Ta praca jest dla nas dość nietypowa, ponieważ zwykle jako Komitet Międzynarodowy staramy się zachować jak najwięcej historii osób, które były świadkami tortur i na podstawie tych historii zwykle składamy raporty i prowadzimy badania. Oznacza to, że są to poważne dokumenty prawne używane przez organizacje międzynarodowe. Ale tym razem poszliśmy nieco inną drogą, dość eksperymentalną dla nas jako organizacji, i postanowiliśmy przygotować bardziej, można powiedzieć, swobodny dokument, badanie. Nazwałabym to nawet dyskusją, refleksją na temat bardzo bliski każdemu Białorusinowi i Białorusince – na temat zbiorowej traumy, którą jako naród przeżyliśmy w sierpniu 2020 roku.

W ramach tej pracy rozmawialiśmy z 15 ochotnikami pułku im. Kalinowskiego i zapytaliśmy ich, jak wpłynęły na nich wydarzenia 2020 roku i co wpłynęło na ich decyzję, żeby walczyć za Ukrainę i wstąpić do pułku Kalinowskiego.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawia najważniejsze i najbardziej aktualne wiadomości z Białorusi.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 12.08.2023 r.: Rosjanie carowi mogą wiele wybaczyć

Jak będzie mordował, grabił i prześladował, to OK, przecież to car, ale pokazując, że jest słaby, popełnia niewybaczalny błąd, – powiedział gość audycji dr Jakub Olchowski.

Paweł Bobołowicz rozmawia z ekspertem Instytutu Europy Środkowej i Wydziału Politologii i Dziennikarstwa UMCS, na temat bieżących wydarzeń na Białorusi, Ukrainie i Rosji, a także o zagrożeniach i możliwościach dla RP wynikających z tych procesów.


Olga Siemaszko prezentuje najnowsze wiadomości z Białorusi, a także przedstawia słuchaczom wywiad z Swiatłaną Cichanouską:

Myślę, że ludzie są rozczarowani. Ponieważ wszyscy, w tym i ja, chcieliśmy, aby wszystko działo się szybciej. Nie uwzględniono wszystkich warunków. Nie wzięli pod uwagę, że zabraknie ludzi i środków na zorganizowanie ściślejszej koordynacji. Pewną rolę odgrywa fakt, że korzystanie z niezależnych mediów na Białorusi jest ograniczone. Aby znaleźć informacje, należy to robić w konspiracji i oczywiście ludzie mogą się teraz ukrywać, nic nie robić na Białorusi, nie być aktywni. Ale jestem pewna, że ten ogień w ich sercu płonie. A jeśli będziemy potrzebowali pomocy, to ludzie na Białorusi znowu wyjdą. Ale następnym razem musimy mieć pewność, że jest to właściwy czas i miejsce, kiedy będziemy musieli ponownie zabrać głos.


Artur Żak relacjonuje rakietowe ataki na Zaporoże, które Rosja naniosła 9 i 10 sierpnia br.:

Wczoraj Pawle omawialiśmy reakcję Denise Brown, koordynatorki ds. pomocy humanitarnej Organizacji Narodów Zjednoczonych na Ukrainie, która potępiła rosyjski atak rakietowy na Zaporoże 10 sierpnia, w wyniku którego uszkodzony został hotel „Reikartz”, w którym wielokrotnie przebywał personel ONZ. Dzień wcześniej doszło do ataku identyczną rakietą w identycznie cywilny obiekt, ale reakcji ONZ nie było. W Zaporożu 9 sierpnia rosyjski pocisk rakietowy zabił 18-letnią Swietłanę Semiejkiną i 21-letnią Krystynę Spicyną. Dziewczyny były muzykami. Po inwazji na pełną skalę stworzyli duet Similar Girls i podczas swoich występów zbierali fundusze dla ukraińskiego wojska. Pocisk trafił w jedną z dzielnic mieszkalnych miasta. To tam wystąpiły Swietłana i Krystyna. Pocisk trafił w jedną z dzielnic mieszkalnych miasta. To tam wystąpiły Svetlana i Kristina. Były grajkami ulicznymi i zbierały fundusze na pomoc dla uchodźców i SZU. Dziewczyny przyjechały godzinę przed czasem, bo skorzystały z podwózki, gdyby przyjechały o czasie żyłyby.


Artur Żak opisuje rosyjską antypolską kampanię dezinformacyjną, która została wymierzona w Ukraińców, a jednym z główny retransmiterów tej narracji były deputowany Rady Najwyższej Ilja Kiwa. Główne tezy transmitowane przez Rosjan i Ilję Kiwę:

Polska w konflikcie zbrojnym na Ukrainie zamyka szereg ważnych historycznie kwestii:

1) mści się na banderowcach za rzeź wołyńską, rozniecając coraz bardziej wojnę z Rosjanami.

2) automatycznie wyzwala swoje pierwotnie polskie terytoria od Ukraińców, których nienawidzą, a dziś przyjmują ukraińskie kobiety z dziećmi, ale robią to tylko w jednym celu, ponieważ płacą za ziemię, którą chcą zabrać – Lwów, Iwano-Frankiwsk, Tarnopol, to wszystko, co dziś już zostało umieszczone na mapach nowej Polski;

3) Ukraińcy powinni zdać sobie sprawę, że ich prawdziwym wrogiem jest Polak i Kościół katolicki, których zadaniem jest osłabienie, a następnie zniszczenie prawosławia.


Dmytro Antoniuk podsumowuje serię swoich spotkań autorskich:

Odbyło się wiele spotkań w różnych miastach Polski, podczas których udało mi się zebrać 8 600 zł., dołożyłem 2 000 i kupiłem dron, który jest bardzo potrzebny żołnierzy na froncie.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Białoruskie 09.08.2023 r.: 3. rocznica sfałszowanych wyborów na Białorusi

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Sfałszowanie przez reżim wyborów na ogromną skalę wywołało masowe protesty na całej Białorusi. Zostały one brutalnie stłumione, a fale represji Łukaszenki nie słabną do dziś.

Olga Siemaszko i Paweł Bobołowicz rozmawiają z Arturem Michalskim, Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Białorusi:

Byliśmy bardzo ostrożni. Wiedzieliśmy, jak jest, jaka jest natura tego reżimu. Był to rodzaj euforii w tych pierwszych chwilach w Mińsku. Natomiast na chłodno obserwując sytuację, to zdawaliśmy sobie sprawę, że sprawa nie będzie taka prostoa i że tak szybko się to nie dokona. Więc ja myślę, że ta świadomość, że sytuacja jest bardzo niepewna, towarzyszyła nam od samego początku. Po tym, jak nadszedł tak okrutny odwet, to to było już oczywiste, że będzie to proces, który będzie trwał dłużej, ale. chcę powiedzieć, że bardzo wielu Białorusinów, którzy znają również polską historię, odwołuje się do doświadczenia stanu wojennego. Pamiętam ten czas. I wtedy była też olbrzymia beznadzieja. Natomiast wielu z nas też wtedy wiedziało, że to jest początek końca. Kiedy ten koniec nastąpi? Natomiast było takie głębokie przekonanie, że to jest początek końca, ponieważ tak, tak, tak okrutne uderzenie w marzenia, w aspiracje narodu, bo prędzej czy później muszą przynieść odwrotny skutek.


Olga Siemaszko prezentuje wywiad z Swiatłaną Cichanouską:

Myślę, że ludzie są rozczarowani. Ponieważ wszyscy, w tym i ja, chcieliśmy, aby wszystko działo się szybciej. Nie uwzględniono wszystkich warunków. Nie wzięli pod uwagę, że zabraknie ludzi i środków na zorganizowanie ściślejszej koordynacji. Pewną rolę odgrywa fakt, że korzystanie z niezależnych mediów na Białorusi jest ograniczone. Aby znaleźć informacje, należy to robić w konspiracji i oczywiście ludzie mogą się teraz ukrywać, nic nie robić na Białorusi, nie być aktywni. Ale jestem pewna, że ten ogień w ich sercu płonie. A jeśli będziemy potrzebowali pomocy, to ludzie na Białorusi znowu wyjdą. Ale następnym razem musimy mieć pewność, że jest to właściwy czas i miejsce, kiedy będziemy musieli ponownie zabrać głos.

 


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Maciej Wąsik: Musimy przygotowywać się na najgorsze ze strony grupy Wagnera. Możliwe zbrojne prowokacje

Fot: Jarosław Baczyński, Radio Wnet

Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych wskazuje, że Donald Tusk jest „szalony”, jeżeli kwestionuje on zagrożenie ze strony grupy Wagnera w czasie trwania wojny na Ukrainie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest Maciej Wąsik, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Na antenie Radia Wnet komentuje on słowa Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla tygodnika Sieci. Prezes PiS podkreślił, że dobiegła końca dyskusja nad programem oraz kształtem kampanii, a zaczął się czas ścisłej realizacji przyjętych założeń. Zdaniem ministra Wąsika partia rządząca przedstawi nową wizję rozwoju państwa na najbliższe lata:

Niedługo, czyli na początku września, odbędzie się konwencja, na której pan premier Jarosław Kaczyński przedstawi nowy program, nie na te wybory, tylko tak naprawdę na następne 8 lat. Chcemy pokazać Polakom, jak ta wizja naszego kraju będzie wyglądała według PiS. Chcemy po prostu te wybory wygrać. Mamy do tego wszystkie instrumenty.

Gość Poranka Wnet odnosi się także do słów liderów opozycji, które jego zdaniem obniżyły poziom polskiej debaty:

Popatrzmy, co robi druga strona. Donald Tusk, kiedy wrócił z Brukseli do polskiej polityki, przyjął kurs absolutnego hejtu. W mojej ocenie Donald Tusk jest odpowiedzialny za złe emocje w polskiej polityce, za olbrzymią część złych emocji. Bez Donalda Tuska polska polityka była lepsza, była bardziej merytoryczna, było więcej dyskusji, więcej debaty, a mniej wyzwisk. Na każdym wiecu Donald Tusk po prostu atakuje Prawo i Sprawiedliwość w niewybrednych słowach.

Wiceminister spraw wewnętrznych ujawnia najważniejszy aspekt nowego programu PiS-u:

Będą punkty dotyczące bezpieczeństwa. Bo, jeżeli mamy za wschodnią granicą wojnę na Ukrainie, jeżeli mamy grupę Wagnera na Białorusi, jeżeli mamy wojnę hybrydową ze strony Łukaszenki i Putina, a całej Unii Europejskiej de facto nie tylko wobec Polski, to temat bezpieczeństwa musi być w mojej ocenie kluczowy.

Maciej Wąsik podkreśla, że jeżeli Donald Tusk kwestionuje zagrożenie ze strony grupy Wagnera dla Polski, to musi być „szalony”:

Czy my żeśmy wymyślili agresję Putina na Ukrainę? Czy żeśmy wymyślili czołgi ruskie pod Kijowem? One tam stały pod Kijowem. Był scenariusz, że Rosjanie będą już na Bugu stać, gdyby nie nasza mądra polityka, gdybyśmy nie stworzyli w Jasionce hubu, którym wysłaliśmy amunicję, wysyłaliśmy uzbrojenia na Ukrainę razem z Amerykanami. Jak Amerykanie i Polacy pomagali? Proszę o tym pamiętać, że to my razem z Amerykanami doprowadziliśmy do tego […], że Ukraińcy mieli siły, żeby odepchnąć Putina od Kijowa. I to jest pierwsza rzecz. Czy myśmy wymyślili północny szlak migracyjny? Wymyślił go Putin i Łukaszenko. Oni to wymyślili i to oni zdestabilizować zresztą nie tylko granice Polski, ale także granice Litwy i Łotwy.

Gość Poranka Wnet apeluje do opozycji, aby w sprawie granicy poparli polski rząd:

Każdy odpowiedzialny rząd, mając zabijaków i morderców po drugiej stronie granicy, przygotowywałyby się do najgorszego. I my się przygotowujemy. Zapewne nie dojdzie do tego, ale musimy być do tego przygotowani. I apelowałbym do tej niemądrej opozycji, do tej nieroztropnej opozycji, żeby przynajmniej w tym jednym elemencie poparli rząd, żeby nie atakowali rządu w tym zakresie, żeby nie atakowali służb granicznych. Przecież mieliśmy do czynienia z potwornym hejtem wylewane na straż graniczną, na wojsko polskie, na policję za to, że stali murem na polskiej granicy. Frasyniuk z kim jest związany?

 

Zobacz także:

Sławomir Mazurek: NFOŚiGW dofinansuje budowę przydomowych instalacji do zbierania deszczówki

Program Wschodni 5 sierpnia 2023: Ukraina, Białoruś i Górski Karabach

Zdjęcie poglądowe, fot.: Marcel Langthim z Pixabay

Białoruskie śmigłowce na Polską. Zaatakowany statek w Cieśninie Kerczeńskiej. Ochłodzenie na linii Kijów – Warszawa. Górski Karabach.

Artur Żak o atakach i dywersji skierowanej na Krym i Zatokę Kerczeńską:

To jest klasyczne izolowanie pola walki. Atakując tego typu miejsca jak składy, magazyny amunicji, szlaki transportowe i zarówno kolejowe, jak i kołowe i w tym przypadku też statki, które przewożą paliwo. To tylko pokazuje na to, że Ukraina systematycznie izoluje pole walki, używając do tego własnego sprzętu czy też zachodniego sprzętu dostarczonego chociażby przez Wielką Brytanię. Według ekspertów i według moich znajomych wojskowych, z którymi rozmawiam, do tego typu zdarzeń będzie dochodziło coraz częściej, więc Ukraina robi tylko to, co powinna.


Dr Marek Budzisz (Strategy and Future)w rozmowie z Łukaszem Jankowskim (Popołudnie Radia Wnet z 4 sierpnia 2023 r.):

W moim odczuciu polska dyplomacja słusznie zwróciła stronie ukraińskiej uwagę na fakt, iż my też mamy nasz interes i jeżeli w ogóle mówić o współpracy harmonijny i o budowaniu pewnego strategicznego sojuszu na przyszłość, to tak nie może być. Ta współpraca nie może mieć charakteru wymiarowego. Strona ukraińska również powinna znać i uwzględniać w swoich rachubach te czynniki, które wpływają na stan opinii publicznej w Polsce. I to jest dość oczywiste, że w państwie demokratycznym, takim, jakim jest Polska, nastawienie opinii publicznej może wpłynąć pozytywnie lub negatywnie na perspektywy współpracy. W ostatnim czasie mamy dwie kwestie, które w moim odczuciu strona ukraińska zlekceważyła. To jest kwestia choćby wznowienia ekshumacji pomordowanych na Wołyniu, już nie mówię upamiętnienia ofiar. I druga kwestia, którą znowu strona ukraińska w moim odczuciu przeszła ryżowa, a takiego sformułowania użyje, czyli kwestia dopuszczenia ukraińskiego zboża na rynek europejski. Nie chodzi o tranzyt, dlatego że co do tranzytu nie ma sporu.


Dr Konrad Zasztowt (Wydział Orientalistyczny UW) mówił sytuacjo w Górnym Karabachu:

Azerbejdżan chce zmusić Ormian z Karabachu do tego, aby po prostu zrezygnowali z tej swojej państwowości, z tej separatystyczne republiki i po prostu, żeby przyjęli obywatelstwo Azerbejdżanu. To jest coś takiego, co przez lata wydawało się niemożliwe, bo tutaj rzeczywiście ten antagonizm między Ormianami i Azerbejdżanem jest olbrzymi, Natomiast w tej chwili widać po stronie Ormian wahanie. I część z Ormian chyba jest gotowa rzeczywiście na ten ruch, czyli rezygnację z tych nierealnych w tej chwili marzeń o swojej państwowości i przyjęcie tej oferty Azerbejdżanu, przyjęcia obywatelstwa chazarskiego. No, m.in. przewodniczący tego parlamentu, tej nieuznawanej republiki tak wyrażał niedawno taką wolę z godzenia się właśnie na taki wariant. Natomiast do niczego to nie doprowadziło, no bo on musiał ustąpić, tam była presja na niego. Z drugiej strony mamy też niestety w Karabachu tą częścią Ormian, która wierzy we wsparcie Rosji, tego kontyngentu rosyjskiego i w to, że Rosja rozwiąże ten problem, co jest o oczywistą mrzonką, bo nie ma takiej możliwości, żeby Rosjanie działali po stronie Ormian.


Ponadto Olga Siemaszko i Artur Żak przedstawili najnowsze wydarzenia z Białorusi i Ukrainy.

Audycję prowadził Wojciech Jankowski.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dr Cymerski: w obliczu białoruskich prowokacji granicznych musimy zachować daleko idący spokój

Granica polsko-białoruska/fot. Twitter

Europa musi pokazać, że jest zjednoczona w swojej polityce zarówno wobec Rosji, jak i Białorusi – podkreśla ekspert ds. bezpieczeństwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

Gen. Dariusz Wroński: Myślę, że piloci białoruscy mieli do wykonania jakieś zadanie

Gen. Gariusz Wroński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Myślę, że to nie mogła być pomyłka” – mówi gen. Dariusz Wroński, były dowódca 1 brygady lotnictwa wojsk lądowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

526. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Antoni Macierewicz: Donald Tusk wspiera Putina po dziś dzień

Featured Video Play Icon

Antoni Macierewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Polityk PiS oceniając powołanie komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich wskazał na możliwość wyeliminowania decyzji administracyjnych, które zostały podjęte pod wpływem Kremla.

Gościem Poranka Wnet był Antoni Macierewicz, wiceprezes PiS i były minister obrony narodowej, który komentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o powołaniu komisji weryfikacyjnej wpływów rosyjskich: Myślę, że koło szesnastego sierpnia przy najszybszym posiedzeniu Sejmu taki wybór nastąpi. Być może także opozycja złoży swoje propozycje w tej sprawie, tak czy inaczej komisja powstanie.

Bezpośrednim celem jest zarówno ujawnienie tych osób i tych środowisk, które działały na rzecz Rosji, jak i o czym mało kto pamięta, że w ramach zapisów ustawy, decyzje administracyjne, które zostały podjęte przez ludzi działających na rzecz Rosji, będą wyeliminowane – podkreślił gość Poranka Wnet.

Poseł PiS odnosił się do słów polityków opozycji, którzy określają ustawę o powołaniu komisji weryfikacyjnej jako “lex Tusk”:

Sugerowałoby to, że uważali oni iż pan Donald Tusk i jego działania jako szefa rządu były prorosyjskie. To jest rzeczywiście bardzo trafna diagnoza. Muszę powiedzieć, że przy analizie zbrodni smoleńskiej działania prorosyjskie pana Donalda Tuska są szokujące i wstrząsające, jeśli chodzi o skutki tej zbrodni.

Jan Krzysztof Ardanowski: Zboże rosyjskie dalej rozprowadzane w Polsce i całej UE

Antoni Macierewicz wskazał na rolę Donalda Tuska w rosyjskie kłamstwa przy wyjaśnianiu Zamachu Smoleńskiego:

Umożliwił nie tylko to, żeby do niego doszło, ale także później robił wszystko, żeby utrudnić jego wyjaśnienie, i w tym wspiera pana Putina po dzień dzisiejszy. To jest o tyle szokujące, że jak wiadomo, dysponujemy dokumentami wskazującymi, że [Tusk – red.] świetnie wiedział o tym, że to nie była wina polskich pilotów, a powtarza to kłamstwo nieustannie. Więc być może właśnie z tego względu środowisko Platformy Obywatelskiej nazywa tę ustawę “lex Tusk”.

Były szef MON, komentował słowa lidera PO o szukaniu przez PiS wsparcia politycznego w działaniach grupy Wagnera: Pan Donald Tusk opisuje po prostu siebie. I tak naprawdę ta cała jego propaganda to jest ujawnianie własnego sposobu, własnego sposobu myślenia i własnych działań. Tylko przypisuje to nam, żeby odwrócić uwagę opinii publicznej od własnego działania. To jest niskich lotów propaganda.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Studio Białoruskie 02.08.2023: demonstracyjne wtargnięcie na terytorium RP byłoby niezwykle ryzykowne dla Łukaszenki

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

O wczorajszym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, zagrożeniu ze strony Grupy Wagnera i innych prowokacjach na granicy z Białorusią mówi Wojciech Konończuk, dyrektor OSW.

Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia przedstawia znaczenie wczorajszych wydarzeń przy granicy z Białorusią.

Tutaj w ewidentny sposób mieliśmy do czynienia z prowokacją strony białoruskiej, bo trudno mi uwierzyć w to, że te śmigłowce 2 przecież nagle zgubiły drogę i wleciały kilka kilometrów na terytorium Polski na tyle nisko, że mieszkańcy tych przygranicznych miejscowości mieli możliwość, żeby nagrać ich ich lot. Więc to była ewidentnie demonstracja, która miała potwierdzić te polskie różne strachy i lęki, które w ostatnich dniach także z mediów się polskich wylewają. Myślę, że to jest tego typu typu zdarzenie, z którym powinniśmy się byli liczyć, także dlatego, że jak popatrzymy choćby na prowokacje, naruszanie przestrzeni powietrznej państw bałtyckich przez Rosję, one są właściwie na porządku dziennym tutaj w szczególności jeśli chodzi o Estonię.


Najważniejsze wiadomości z Białorusi przedstawiła Olga Siemaszko.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!